Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Gość służę mała radą
Anetka masz na mysli wode smakowa? Odpuść sobie bo to sama chemia. Gusia pomidorowka na pomidorach o tej porze roku to niezbyt dobry pomysl.chyba ze masz na mysli te z puszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PESEL - coś Gusia wspomniała o nr PESEL. Gdzie go trzeba załatwić? Bo tylko zgłosiliśmy Małą w przychodni i w Urzedzie Stanu Cywilnego... xxxxxxxxxxxxxxxxxx Iza, Wrzesniowa mama, Nuss, Kasia Angel - gratuluje :) Wrzesniowa mama waga się nie martw.... musi trochę potrwac za nim wszystko zgubisz. Ja jestem 3 tyg po porodzie i jeszcze musze zgubic 6 kg :/ A w ciazy przytyłam ponad 20 kg !!! I brzuch też wygląda jakbym była w ciązy. Ale ponoć jeszcze za wcześnie na ćwiczenia, trzeba odczekać te 6 tyg. xxxxxxxxxxxxxxxxxxx Kryzys laktacyjny - dzisiaj była u mnie położna i właśnie uświadomiła mnie, że może być u mnie, bo Mała się budzi - je 3/5 min - zasypia - po 30 min lub godzinie znowu to samo.... W końcu odciągnęłam laktatorem i podałam jej to się uspokoiła na kilka godzin :) xxxxxxxxxxxxxxxxxx LutowaNiki a może tego pokarmu jest tak mało bo dzidzia wszystko zjadła? Może spróbuj ściągnąć po 3 godzinach przerwy i nie dawaj wtedy piersi dziecku. Ja tak zrobiłam bo chciałam sprawdzić ile mam pokarmu, bo wydawało mi się, że Mała się nie najada... I zaczęłam pić herbatki dla matek karmiących !!! Może spróbuj? Co do kropelek - mozesz je kupic w Schwedt lub Garz - ze Szczecina to rzut beretem:) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Lunek moja Mała leży i śpi na brzuszku. Ale teraz jak odpadł pępuszek to kładę ją na brzuszku. Położna mówiła, aby kłaść tak przynajmniej na 30 min, ale my dłuzej tak leżymy bo Mała bardzo lubi :) xxxxxxxxxxxxxxxxxx Lusesitaaaaa trzymam kciuki za zdrówko Twojej Kruszynki !!! xxxxxxxxxxxxxxxxx KOLKI !!!!!!!!!!!! Green grass - moja wczoraj wieczorem i dzisiaj bardzo płakała bo nie mogła się wypróżnić... I teść pojechał dzisiaj własnie po sab simplex. POMOGŁO WAM??? Jak to dawkowałaś??? Bo mnie serce boli jak Mała płacze z bólu :( Marysia u mnie to samo - dziecko zmęczone, a nie może zasnąć, albo zasypia na 5 min i się budzi. Wygina, czerwona, widać, że boli ją brzuszek :( Ewuska dobrze napisała - podkurczanie nózek !!! Ewuska ja kupiłam krople w Niemczech (do granicy mam 6 km) i zapłaciłam 7 euro xxxxxxxxxxxxxxxx Anetka u nas pępek odpadł po 2 tyg + 6 d. Moja też chrząka, piszczy itp. Czasami się zastanawiam czy nie jest żabką ;) bo takie dziwne odgłosy z siebie wydaje :P xxxxxxxxxxxxxxx Iza ja tez od poczatku mialam problemy z prawa piersia :/ Ale juz jest lepiej, wiec zycze cierpliwosci :) xxxxxxxxxxxxxx PAS - kupiłam w lidlu i wydaje mi sie ze jest OK :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Urodziłam 06.03 sn Natalia 56cm 3310 :) ale dopiero dzis wyszlam ciezki porod ;/ ale juz zapomnialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania GRATULACJE!! wpisalam Cie w tabelke :) czekamy na relacje :) 🌼 NICK................DATA PORODU.........TYDZIEN.....PLEC......MIASTO Marzena1704.....26.02.2013............40............DZ... .......Kraków nastka77777.....5.03.2013..............39............DZ.. .....Biedrzychowice Lunek...............10.03.2013............30...........CH ..........Lublin MAMUSIE: Nick-->Data ur-->Tydz-->Typ por-->Imię-->Miasto-->Dł/waga Roosa...........07.01.13...w35tc.....CC......?.....Krakó w...............2400g mojekonto....08.01.13...w38tc....CC...Marysia..Radom..... .......54/ 3630g izmaizma.......15.01.13...w38tc..Nela..51/2820...Maja.... ........50/2120g BayerLev......17.01.13...w39tc....CC..Maximilian..Niemcy. .......48/2860g. Greengrass....23.01.13...w37tc...CC..Bartuś..Bochnia.... ........54/3300g Lusesitaaaa....24.01.13...w36tc...CC..Lilka....Wrocław.. .........48/2500g Anitka90.......25.01.13...w37tc....SN..Dawidek..Kraków.. .......54/3120g goska986.......29.01.13...w39tc...CC..Szymon..Brodnica... ......56/3960g MAMA2013LUTY..01.02.13..w38tc..CC...Ksawery...Rzeszów... ..55/3660g netta2..........03.02.13...w38tc....SN...Paweł...Wawa... .........54/3080g LutowaNiki....03.02.13...w38tc...CC...Dawid...Szczecin... .......55/3040g Ewuskaaa......06.02.13....w37tc...CC...Filip....ok/Wawy.. .......50/2350g ANIK83..........06.02.13...w37tc...SN...Adam....Gliwice.. .........54/2750g __aga__.........07.02.13...w40tc...SN...Natalia...Londyn. .......50/4060g lidsta............09.02.13...w39tc...CC...KUBUŚ.....Pozn a............/3840g Martituska81..12.02.13....w41tc...SN...Benjamin....Plymou th. . ........../3760g sysia09.........13.02.13....w38tc....SN..Filip..Końskowo la.........54/3170g Marysia2013..13.02.13...w39tc....SN...Alicja..Skierniewic e......55/3140g Danonka_00...13.02.13...w39tc...CC...Paweł...Gdańsk.... .......5 6/3300g kasienka.m....13.02.13....w39tc..SN..Wiktoria..Pińczów. .......57/4000g kati=)..........14.02.13....w40tc...SN..Aleksander..Rzesz ów .....54/3560g ASHANTI86....16.02.13....w39tc....SN..Maja........UK .............59/3880g Iskierka.......16.02.13....w38tc....SN...Ninka...Rawicz.. .........53/3100g Immers........17.02.13....w41......SN...Lena.....Białys tok........58/3750g Ninkaa86.....18.02.13....w40tc....CC...Kasia...Szczecin .........52/3580g Puszek........18.02.13....w41.....CC....Maciek....Rzeszó w.. .....57/3530g aclerya.......19.02.13...w40tc....CC...Milla...Warszawa.. ........52/2750g justylda......20.02.13....w40tc...SN....Roksana...Mikoł ów........56/3650g Kaja@@@....20.02.13...w40tc...SN...Gabriela...Elbląg ............52/3660g Betigl..........20.02.13...w41tc...SN...Zuzia......Gliwic e............56/3750g gusia09......25.02.13....w40tc....SN.....Alunia......CZ-w a......54/3680g anetka_1991...26.02.2013...w39tc....SN....Lenka....Radom. .. .55/3500g malenstwo@interia.pl. ..27.02-2013...w40tc..CC...Igor...Wieluń...59/3920g wrzesniowa mama....27.02.13...w40tc...SN........Alexander.....UK....57/ 3540g Nuss .....27.02.2013...........w40tc...SN....Kamilek.... ... ....Koło 56/2860g Kasia-Angel...06.03.2013...w40tc...CC...Filip...Jelenia Góra..54/4325g iza87......06.03.2013....w40tc......CC.....Natanek....... .Jelenia Góra......56/4060g ania01985......06.03.13.......w41tc.....SN......Natalia........Kraków.....56/3310g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania gratulację .MY dzisiaj byliśmy na 1 wizycie też mojej małej czasami się ulewa jak z fantanny pani doktor powiedział że to musi się ulewac nadmiar mleka rzeczywiście z niej mały obrzartuch od wyjścia ze szpital przybrała ok 1 kg ,i waży już 4550 i ma takie fajne pucki .dzisiaj przyszła chuśtawka i ją testujemy jak na razie małej przypadła do gustu bo strasznie lubi byc bujana ale się martwie że jak m pójdzie do pracy to ja już nic w domu nie zrobię a jeszcze po starszą córkę do szkoły trzeba będzię iść oj aby już było ciepło .ja tych kropelek daję 15 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojemu szkarbowi pępek odpadł w 7 dobie. Ale spodziewaliśmy się, że będzie szybko, bo położna powiedziała, że miał cieniutką pępowinę i że w związku z tym szybko odpadnie, co się stało. xxxxxxxxxxxxx anetka_1991 dzisiaj rozmawiałam z pediatrą powiedziała, że chluśnięcia (czyli takie patologiczne ulewania) są na ok. 1 metr (w dużym zaokrągleniu oczywiście), a wszystko w zakresie od spłynięcia po buzi do nawet kilkudziesięciu centymetrów to ulewanie, które u noworodków i niemowląt jest fizjologiczne. Pytałam ją o to, bo mój synek też czasem "ulewa na odległość". Nawet wczoraj tak mi plumknął w dekolt, tuż po tym jak mi nasikał do rękawa ;) hi hi (Twoja mama i babcia dobrze mówią :) ) I dla mnie wszystko jest nowe. Dla tego zaniepokojona nowymi dźwiękami wydawanymi przez Dawidka i świadoma przypadku Lusesiti pobiegłam dziś do pediatry, bo bałam się coś przegapić, no i jeśli coś by się tliło chciałabym w zarodku ugasić. Ciągle o tym myślałam... Jak przyszliśmy na wizytę, to nic z tego co mnie niepokoiło się nie działo. Ale pani doktor niepośpiesznie go zbadała, obejrzała i powiedziała, że zdrów jak ryba. Co za ulga!! :) No normalnie skrzydeł z radości dostałam :) No i do tego go zważyła kawaler waży 4600, czyli przez 5 tygodni przybrał 1770 :) Jestem dumna i blada i od razu cycki mniej mnie bolą hi hi (bo już nieźle mnie naparzają, szczególnie prawy suteczek) No ale dosyć o mnie. Wracając do Twoich pytań jedzenie. Mi w szkole rodzenia i w szpitalu mówiono by jeść to co w ciąży. I tak robię. Dodatkowo przez pierwszy miesiąc zupełnie unikałam czekolady, truskawek, cytrusów (jem banany) i miodu. Nie jem też tego co MI szkodzi, wzdyma MNIE, w obawie, że młody będzie czuł to samo (nie mam pojęcia czy jest to uzasadnione, tak intuicyjnie robię). Teraz ciupinkę czekolady przemyciłam. Miodku troszkę do sosu do sałatki dodałam. Poczytaj wpis jednej ze styczniowych mam wpis Salvy z 13:08 ona fajnie tu opisuje: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5197022&start=5100 Picie piję i herbatę zwykłą (ale jej najmniej), zapijam się białą i zieloną. Piję dużo wody mineralnej, kawę zbożową (Anatol clasic, nie smakową, bo ta sztucznie aromatyzowana jest) czasem wypiję słabą zwykłą kawę tuż po karmieniu (sypaną, bo rozpuszczalna to trucizna). Soki naturalne. Z kartonu to tylko bez konserwantów i nie dosładzane i ze „zwykłych owoców np. porzeczkowy (nie cytrusowe). Co drugi dzień wypijam małe karmi na laktację - może to kwestia psychiki ale po nim mam nabuzowane cycuszki. A, po chorobie, w której ratowałam się syropem z cebuli, zaczęłam jeść i cebulę i czosnek. Nie piję/nie jem tego co sztuczne, przetworzone jak na mój rozum za bardzo. Dziś zjadłam pierwszego smażonego kotlecika z indyka (dotychczas tylko duszone mięso indycze i drobiowe [indyk w przewadze]. Ups, właśnie uświadomiłam sobie, że prawie wcale ryb nie jem - ale lipka. Dodam jeszcze, że moja przyjaciółka, która urodziła 4 mies przede mną uczęszczała do innej szkoły rodzenia i tak jak Tobie powiedziano jej by stosowała dietę eliminacyjną. W efekcie wyjałowiła swój organizm jak i swojej córeczki musiała małej podawać probiotyk, bo w mleczku nie dostawała wszystkiego co potrzebowała. Mamie po 2,5 mies karmienia piersią zaczęły robić się zajady, włosy garściami wychodziły, podupadła psychicznie. Niech to będzie przestrogą dla wszystkich mam eliminujących za dużo. Zgadzam się z „Dobrą radą woda smakowa to syf. A pomidory zimą koło nich nie leżały xxxxxxxxxxxxx moje konto wiem, ze każdy dzieciaczek jest inny ale na bazie naszych doświadczeń polecam kropelki (my używamy Bobotic) i masaż brzuszka (chwyć obie stópki Marysi jedną dłonią [lub dwiema złączonymi], z rozwartymi na boki kolankami przybliż stópki do brzuszka i rób nimi niepośpieszne kółeczka zgodnie ze wskazówkami zegara mój synek najczęściej wtedy puszcza bączki i nawet kupka czasem podczas tego masażu wpadnie w pieluszkę). Możesz też spróbować wziąć ją na rączki, o ile robi się czerwona i niezadowolona na leżąco, może grawitacja jej pomoże i to u nas często pomaga. xxxxxxxxxxxxx iza87 ja nie miałam takiego problemu z karmieniem ale, o ile jeszcze tego nie zrobiłaś, może spróbuj zrobić ciepły okład na prawą pierś przed karmieniem (to ułatwia wypływ mleczka). Możesz też delikatnie, żeby nie uszkodzić, pouciskać pierś w kierunku brodawki, i bardzo delikatnie samą brodawkę ten drugi sposób podpowiedziała położna laktacyjna jeszcze w szpitalu. Powiedziała, żeby w ten sposób odblokowywać kanaliki, bo czasem się trochę przytykają i maluszek nie ma siły by tak mocno pociągnąć, tudzież jest za leniwy i jak samo gładko nie leci, to będzie tylko ciumkał cacusia jak smoczek i się awanturował. xxxxxxxxxxxxx green-grass a bolało Cię jeszcze w 6 tygodniu? Bo u mnie dopiero teraz się nasiliło tak jak bym się przedźwignęła alboco xxxxxxxxxxxxx ASHANTI86 mój synek nie ma kataru ale słyszę w jego oddechu przez nosek takie pojedyncze chrapnięcia, taki dźwięk zatykania i odtykania przy wdechu/wydechu. Dzisiaj zapytałam o to pediatrę. Powiedziała, że maluszki często mają wydzielinkę głęboko w przewodzie nosowym, mimo braku kataru i przy pełnym zdrowiu (dzisiaj Dawidek był osłuchany i płucka, oskrzela, serduszko są czyste) mają taką chrapkę. Trzeba im wtedy pomóc, bo same tego nie wydmuchną. Poleciła by po koąpieli, po tym jak oddychał zaparowanym powietrzem, jeszcze kapnąć do noska sól fizjologiczną lub morską specjalną dla maluszków (dla dorosłych mają zbyt silny atomizer) i odciągnąć to co się zebrało Fridą. My będziemy mieli premierę przy jutrzejszej kąpieli. xxxxxxxxxxxxx MAMA2013LUTY kurcze, ja też czuję coś pod skórą :( ups :( Mam nadzieję, że to nie endometrioza :( wizytę u Gina mam dopiero 20 marca (8 tyg po porodzie, bo na urlop miesięczny pojechał). DO tego ten ból w bliźnie, który mnie trapi Spróbuję się nie denerwować przez ten czas eh I Tobie życzę żeby to jednak było coś innego, koniecznie coś banalnego ;) xxxxxxxxxxxxx Ninkaa86 dziękuję Ci za odpowiedź i rady. Spróbuję odciągać jak napisałaś jak tylko kupię porządną buteleczkę do karmienia (medela calma chcę kupić, bo ponoć pomaga nie zaburzać ssania piersi). Co do tego że nie mogłam prawie nic odciągnąć odkryłam (i zapomniałam się tym podzielić), że za mocno przyciskałam laktaktor do cyca HA! jak tylko leciutko przystawię, to ładnie leci robię tak jak mam nabuzowane cycki - ściągam to co strasznie mocno leci żeby synek się nie dławił i jak coś jeszcze zostanie, to tez ściągam jak uzbieram choć 20 ml to mrożę ziarnko do ziarnka i porcyjka na czarna godzinę się uzbiera) PESEL jest nadawany automatycznie po zgłoszeniu do urzędu stanu cywilnego przejdź się tam 2 tygodnie po zgłoszeniu, już powinien być (może zadzwoń wcześniej by się upewnić). Maż zabrał ze sobą akt urodzenia i na jego odwrocie urzędniczka nadrukowała nam i pesel i meldunek i zaopatrzyła w pieczęć urzędu bardzo to wygodne :) Na koleczki, prócz kropelek, spróbuj masażu o którym pisałam dla moje konto. xxxxxxxxxxxxx ania01985 gratuluję serdecznie. Niech się maluszek zdrowo chowa :) xxxxxxxxxxxxx OMG!! ale się rozpisałam!! soooryyyy idę posprzątać dla odmiany hi hi xxxxxxxxxxxxx TRZYMAJCIE SIĘ CIEPŁO :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lutowaniki, to idz lepiej do lekarza sie skontrolowac, ja mam wizyte dopiero na 9 kwietnia ale dzwonila polozna i jej powiedzialam ze mnie boli to sama mnie zarejestrowala do "osiedlowego" ginekologa - babka strasznie wredna i nie mila! czepiala sie o wszystko! dlatego jutro ide do swojego lekarza, poprostu tam pojde i powiem co sie dzieje i musi mnie przyjac! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość green-grass
Ninka- Ja daje po 5 kropelek co 8 godzin i pomaga. Możesz do mleka podać, ale ja daje na łyżeczkę i synkowi to smakuje. Po chwili juz jest spokojny LutowaNiki- tak bolało mnie w 6 tygodniu, nie powinnaś się raczej martwić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie do dziewczyn po cc.Pytalyscie moze lekarza kiedy mozna zaczac cwiczyc?Zapomnialam swojego spytac,a nastepna wizyte mam za rok dopiero,bo juz mi zrobil nawet cytologie teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninka-ja dawalam malemu 15 kropelek jak ewidentnie widzialam,ze boli go brzuch,z tym,ze on nie mial kolek.Na ulotce jest napisane,zeby dawac 15 kropli przed jedzeniem kazdym,ja tyle nie dawalam,bo bym musiala co chwile do lekarza po recepte biegac.Smak ma Sab malinowy,dawalam mu na lyzeczce prosto do buzki,bardzo lubi,od razu jest cichutko i smakuje sobie kropelki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość green-grass
LutowaNiki- nie mówił pediatra ze Dawidek za dużo przybrał? Mnie powiedziała głownie pielęgniarka ze przez 7 tyg nie powinien synek przybrać więcej niz 1200! Przecież go nie przekarmiam, je nawet mniej niz jest podane na opakowaniu :( strasznie mnie tym zdenerwowali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość green-grass
Bayer Lev- mojemu synkowi wystarcza te 15 kropelek na dobe :) regularnie podaje, czasami jak widze ze zaczyna go bolec brzuszek to podam co 7 godzin. Juz koszmar z kolkami sie skonczyl. Raz jak przespał pore na podanie leku to był okropny płacz. Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lutowaniki dzięki za info co do masażu :) dzisiaj Marysia spokojna, poleżałyśmy razem w łóżku i usnęłyśmy obydwie :) co do blizny to mnie też bolała jakoś bardziej jedna strona el etraz już od dawna jest ok i nawet jej nie czuje :) bayer nie pytałam lekarza ale ja chyba niedługo zacznę jakieś ćwiczonka robić :)) wyczytałam tylko gdzieś żeby pasa poprodowego nie zakładać za wcześnie bo mogą się zrosty porobić... miłej nocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastka77777
zostały tylko 3 mamy nierozpakowane .... Lunek odezwij się też po terminie jesteś ja na szpital muszę już jest 5 dni po terminie :-( męczę sie okrutnie wczoraj doszły bóle pleców nie mogę chodzić, więc całe popołudnie na kanapie przed tv. Gratulacje dla kolejnej mamci. Jak czytam o tych kolkach dziewczyny to jestem przerażona mój synek je miał i też wtedy tylko sab simplex pomagał oraz nie uwierzycie kąpiele w ciepłej wodzie ale w pionie....trzymaliśmy go a on sobie nóżki podkurczał po tym się uspokajał i zasypiał na cycu. Córeczka nie miała kolek ja my czekamy na naszą Hanię i liczę że się obędzie bez kolek jak nie to skoczymy do Goerlitz po krople. Nie idzie spać ale dobrej nocki dla was....:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomaranczko racja nie chodzilo mi o pomidorowa z aktualnych pomidorow, ani nawet z puszki, nie dodalam ze latem specjalnie z mama robilysmy naturalny przecier pomidorowy. Tez uwazam ze nie mozna eliminowac za wiele z diety, ja staram sie nie przesadzać wczoraj zjadlam nawet 2 lyzki salatki warzywnej, raz na dzien napije sie łyczek coca-coli, i odpukac jak dotad nie miala mala kolki. Moja tez tak czasem charczy ale bylismy wczoraj u pediatry osluchala ja i jest wszystko ok, a tez sie stresuje bo u chrzesniaka tak sie zaczynalo zapalenie pluc. co do wagi to powiedziala ze prawidlowe przynieranie to w granicach 500-600g na m-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bayer Lev słuszne pytanie! Ja też jestem ciekawa kiedy będę mogła trochę poćwiczyć... bo brzuch wygląda jak galareta :( xxxxxxxxxxxxxxxx Sab simplex- rewelacja !!! Mała zasnęła o 23 i spała do 4:30, potem znowu pobudka na jedzenie o 8:30 i grzeczna jak Aniołek. Teraz jest na spacerku z dziadkami i z tego co wiem to smacznie śpi :) Pierdzi i robi kupki prawie po każdym posiłku. Mamusia jest szczęśliwa :)))) xxxxxxxxxxxxxxxxx Anetka jak to było u Ciebie z tymi wymiotami? Bo mojej Kasi się w ogóle nie ulewa.... a wczoraj jak zwymiotowała to aż się popłakałam z nerwów... ona była tak przestraszona.... poleciało jej z buźki i noska... bardzo źle i nieciekawie to wyglądało... ale oprócz opinii mojej mamy i teściowej, które mówiły, że to się zdarza po przejedzeniu (a faktycznie Mała długo na cycu wisiała) to czytałam w książce i też wszystko się potwierdziło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za rady co do jedzenia:) Ninka - u mnie tak samo było z tymi wymiotami i wczoraj się powtórzyło... Znów po jedzeniu i to też właśnie długo wisiała, wiec myślę ze to faktycznie z przejedzenia... I też groźnie to wyglądało, aż z niej chlusnelo... Ale wszyscy wkoło mówią, ze to normalne... Podobno też tak miałam jak byłam malutka, wiec chyba nie mamy się czym martwic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ksawcio dzis w nocy spal az 4h pod rzad!! obudzil mnie o 2:18 prawie zawalu dostalam, zaczol sie poprostu dusic!! uslyszalam "łapczywe" lapanie powietrza, ja odrazu na bacznosc stanelam i buch go na rece i do gory i zaczelam delikatnie dmuchac w twarz zeby powietrza nabral! ale sie przestraszylam!!! pozniej balam sie usnac, tylko naluchiwalam czy oddycha i non stop mala latereczka swiecilam i patrzylam czy wszystko wporzadku... masakra... na szczescie wszystko wporzadku :) a my na szczepienie jutro idziemy bo szczepionki dzis nie dojechaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nastka jestem 2w1 podobnie jak Ty do szpitala mam się zgłosić po tygodniu dopiero jutro mam kolejną wizytę to zobaczymy co lekarz powie, w ubiegły czwartek Wojtek narobił mi takiego stracha że do szpitala jechaliśmy może z 15 minut prze 3 godziny tak szalał myślałam, że się pępowiną okręcił. KTG usg w porządku, szyjka zamknięta była i lekarz powiedział, że jeszcze nie czas. Osobiście uważam, że niedługo się zacznie coraz częściej odczuwam skurcz przepowiadające i takie jak na @. Dzisiaj robiłam kolejne wyniki -ok są. Podczytuje forum żeby wiedzieć co i jak robić jak junior na świecie się pojawi a co do kolek to jestem przerażona ich wizją:( trzymaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy przepajacie Wasze dzieciątka? Karmię nadal piersią i mlekiem modyfikowanym, jest potrzeba żebym jeszcze dawała np. jakąś herbatkę, ewentualnie wodę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Królewna skończyła dzisiaj miesiąc:) jejku, ale zleciało:) już się nie mogę doczekać pierwszych spacerków, położna, która była w zeszłym tyg. odradziła na razie wychodzenie z dzieciaczkiem. M. zakupił wczoraj w aptece kropelki BioGaia - podaliśmy pierwszą dawkę i muszę powiedzieć, że jestem miło zaskoczona, pierwsza noc bez płaczu. Swoją drogą sab simplex również planujemy kupić, tak na wszelki wypadek. *Lusesitaaaa - to straszne co Cię spotkało, nie potrafię sobie nawet wyobrazić przez co musieliście przejść. Życzę Wam wszystkiego dobrego. *Tak bardzo boję się o swoją córeczkę, że staram się jej nie zostawiać nawet na chwilkę, oczywiście jestem za to krytykowana, że przesadzam, że tak nie trzeba, że nic jej się nie stanie. Mam nadzieję, że z czasem mi to przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przegotowana woda ZRODLANA (najlepiej zywiec zdroj) z glukoza (taka jak pilas na test obciazenia gluboka w ciazy) poprostu slodzisz tym i kosztujesz, albo herbatki z hippa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastka77777
dziewczyny, złapały mnie skurcze jade na porodówkę!!!!3majcie kciuki za udany i szybki poród....:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annazmc
Witam drogie mamy :) mam dla was krótką anonimową ankietę kierowaną do mam już po porodzie. Jej wyniki posłużą mi do napisania pracy magisterskiej. Jest anonimowa i pytania są bardzo proste. Bardzo proszę o jej wypełnienie w każdej chwili można zrezygnować. http://moje-ankiety.pl/respond-39072.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
green-grass I jak sobie poradziłaś z tym problemem - kiedy zaczął normalnie jeść z piersi, czy już nie karmisz piersią? Jak to u Ciebie wyglądało od narodzin - ilość pokarmu, ilość przespanych godzin, czy łapał cyca itd...? Ja próbuję i próbuję i nic. Czasem złapie lewą pierś, prawej wcale - odciągam pokarm, ale też nie ma go za dużo a jak już uzbieram porcję, to po zjedzeniu takiej porcji jak mm okazuje się że i tak jest głodny jakbym miała mało wartościowe mleko. Jestem tym bardzo zdołowana. Wczoraj była położna - próbowałyśmy różne pozycje karmienia, mały tylko na chwilę wziął pierś a później już tylko się silił i płakał. Kazała próbować karmić go co 3h piersią po 10 min z każdej piersi a później dokarmiać mm, bo mój skarb jest duży i ważniejsze od samego karmienia piersią jest to żeby przybierał na wadze. W nocy też mam karmić co 3h ( czyli go budzić ) - a wszyscy znajomi się dziwią, bo w nocy dziecko powinno samo zawołać a poza tym powinna być jedna dłuższa przerwa... Jak myślicie? xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx anetka_1991 Mi w szpitalu na temat diety tak samo mówili, ale położna środowiskowa powiedziała że mam jeść wszystko tak jak w ciąży. Nie jeść tylko cytrusów i zbyt ostrych potraw, oraz mocno smażonych. Dzieko jest przyzwyczajone do tego co jadłaś w ciąży. Dopiero gdybyś zauważła że małemu coś nie służy to wtedy wyrzucasz z diety. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Ninka86 Ja jak byłam w USC i dostałam akt urodzenia to powiedzieli mi że oni wysyłają powiadomienie do UG i ja mam tylko odebrać PESEL za 3 tygodnie. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Do mam które ściągały pokarm laktatorem - ile ml udaje wam się ściągnąć i w jakim czasie? xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Marysia2013 A ty dlaczego karmisz piersią i mm - dlaczego musisz dokarmiać? Po mimo że je z butelki to nadal łapie cyca? A dlaczego musisz dopajać? Pewnie pisałaś, ale zanim znajdę... xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx ania1985 Gratuluję! No to we 3 urodziłyśmy 6-go ;) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx nastka77777 Trzymamy kciuki i czekamy na relacje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia-Angel na poczatku odciagalam mleko laktatorem i z jedej piersi w ciagu okolo 15 minut uzbieralam az 100ml!! wiec w sumie mialam 200ml, teraz tez czasami musze odciagac i musze wylewac bo mam duzo pokarmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja-@@@@@
Jak czytam ile pokarmu odciagacie to, jestem w szoku Mi najwiecej czyli rekord z dwoch piersi to 50ml w 6dobie gdy byl niby nawalpokarmu Potem nie wiecej niz 30ml z dwóch a teraz 10ml

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×