Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość evelin7046

Czy macierzyństwo odebrało Wam wolność ;/?

Polecane posty

ja to wam powiem ze po porodzie mam dosc wszelkich zabiegow typu cewnikowanie, pobieranie krwii itp. Jak bylam przygotowywana do cc to myslalam ze umre tam. Leze a kolo mnie pielegniarka przygotowuje wszystko i wyklada te strzykawki, ampulki a mi slabo. Jak zobaczylam igłe do znieczulenia to juz mi bylo dosc. Cisnienie tak mi skoczylo ze rozwallo mi zyly i jedna po drugiej mi pekała. Lezalam cala w krwi a zadna nie mogla sie wkluc zeby zalozyc kroplowke, co u mnie sie nie zdaza, raczej szybko idzie. Az przyszla anastazjolog i sie wkuła, uwaga w stope bo tylko tam nie pękały. Mialam dosc a jeszcze cewnik trzeba bylo zalozyc. Ale pielegniarka tak szybko zalozyla ze nawet niew iem kiedy. Juz mialam serdecznie dosc wszystkiego, chcialam zeby nikt mnie nie dotykal. Byalam tak zdnerwicowana ze jak zdejmowala mi polozna w domu szwy to bylam jak furiatka, tak sie bałam i tak mialam dosc gmerania przy mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co by tu napisac hmmm...nie pracuje (czekam na piekny dzien kiedy bede mogla wyjsc na 8h:)) Mam wspanialego energicznego synka (czasem zbyt energicznego,trudno za nim nadazyc). Rodziny nie zamierzam juz powiekszac i mam 23lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorella - przerąbane.... :( Ja byłam odcewnikowane jak juz mi prawie głowka wychodziła... ale w sumie to było mi wszystko jedno. natomiast w szpitalu na obserwacji załozyli mi ten... no jak to sie nazywa... no zeby pozniej sie nie wbijac igłami tylko podłączyc sie do tego jednego miejsca i dawac zastrzyki.... No i jak tylko mi cos przynosili PO PORODZIE - antybiotyk itp, to prosiłam Panie Pielięgniarki zeby bezposrednio w zyle mi sie wbijały bo starszne uczucie rozpierania mam kiedy mi wcuskaja te plyny przez to urządzenie. Miałam kilka takich zastrzyków i było ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorella u mnie bylo calkiem odwrotnie w trakcie porodu tak sie nacierpialam,ze bylo mi wszytsko jedno co zrobia,nawet lekarz mi powiedzial,ze strasznie obojetna sie zrobilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama : ) to młodziutka jestes... eh to były czasy :) Jak miałam 23 lata to zaczynałam prace w tej firmie co teraz pracuje, chodziłam na imprezy itp - bo męża znalazłam dopiero w 2005 roku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja jak mialam 23 lata to jeszcze studiowalam i bylo fajnie. Co prawda dwa kierunki ciągnęłam i czasami bylo mega ale i tak bylo super, beztrosko. No w stope, tzn obok kostki przy stopie. Jak juz nie mialy gdzie kłuc bo co wkłuje to zlewam sie krwią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko....az mi ciarki przeszly jak sobie to wyobrazilam:P ja studia planuje zaczac w przyszlym roku.Wiem,ze troszke nie po kolei....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorella - ja sie staro nie czuje ;) A ty nie myslałas zeby załatwic problem z wrasatajacymi paznokciami raz na zawsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas wszystko poszlo tempem ekspresowym po 8 miesiacach znajomosci sie zareczylismy po roku zamieszkalismy razem,po dwoch latach ciaza i tak nam leci czas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 31 lat! a niby jak załatwic? Wiesz ja staro tez sie nie czuje ale jednak juz zaraz 30 stuknie - bo jeszcze kurczowo trzymam sie tych 29 do pazdziernika ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to do kosmetyczki tez chodze dobrej i tez mi robi paznokcie ale mimo ze mi zrobi dobrze i fachowo to i tak mi jeden wrosnie. Nie wiem czemu. Ale tylko jeden i z jednej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przed slubem.W trakcie ciazy mowilismy po porodzie slub,ale po porodzie nadszedl dla nas trudny czas (bylo bardzo blisko rozstania) ale jakos to naprawilismy do kupy:) teraz musimy isc do usc termin zaklepac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm... a moze pójdziesz raz do tego salonu z tej strony zdrowe nogi - napewno jest gabinet z Twojego miasta - to bedziesz miała druga opinie? Mówie Ci ze ja miałam mega problem: ropa,krew, dzikie mięso, ból okropny az w końcu trafiłam na nich - i moge w końcu chodzic bez bólu! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×