Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość evelin7046

Czy macierzyństwo odebrało Wam wolność ;/?

Polecane posty

mnie tez bylo to strasznie trudno wybaczyc,ale postanowilam,ze jedna glupia baba nie zepsuje mojego zycia.Nawet odzyskalam zaufanie,jest naprawde dobrze:) Sorella zle sie u Was dzieje,a moze jakies wyjscie tylko we dwoje z zaznaczeniem ze temat dziecka tego wieczoru to temat tabu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedno lezy w jednym pokoju i czyta np ja gazete, drugie przed kompem albo dvd. A w ciagu dnia nie dzwonie do niego bo nie mam co mu powiedziec chyba ze musismy cos ustalic w sprawie corki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maluch tez pewnie nie dlugo wstanie wiec czeka nas jeszcze plac zabaw dzis:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorella - poczytasz pewnie w domu - ale napisze :) Może jednak cos jeszcze oprócz córki Was łączy? tylko zaniedbaliście Wasze sprawy? moze da sie odkurzyc? A co Was połaczyło? Bo pisałas ze to inna bajka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama - Twój syn ma 2,5 roku ile jeszcze spi w dzień? Bo moja cora ma skończone 2 latka i spi raz dziennie dobra godzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas jak syn spi zawsze bierzemy wspolny prysznic (facet sie przyzwyczail i twierdzi,ze sam ma za duzo miejsca haha),pozniej kolacja,czasem zalapie sie na masaz stop:P praktycznie codziennie rozmawiamy nawet o totalnych pierdolach,facet dzwoni z pracy po kilka razy zeby zapytac co robie czy nie kupic czegos po pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bywa ze spi nawet ze 3 godziny ale bywaja dni,ze przez caly tydzien nie spi w dzien ani minuty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak czasem wyjde z kolezanka na jakies piwo to mam sms co 15 minut czy przypadkiem nikt mnie nie podrywa ta zazdrosc jest irytujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama - musialam troche porobic porzadków w firmie :) Zaraz mykam :) Wiesz, jak ja wychodze raz na miesiac do kina z kolezanka to nie mam zadnych smsów ani telefonów :) Ten Twój to z natury zazdrośnik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze byl zazdrosny ale nie tak.Im dluzej jestesmy razem tym jego zazdrosc jest wieksza,walcze z tym:P Maluch wstal wiec zmykamy na plac zabaw w weekend zajrze napewno.Milego weekendu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) A u mnie piekna pogoda :) Znowu bedzie upał :) Wczoraj byłam na darmowym koncercie AudioFeels :) Córa tańczyła i skakała ze heja :) Na końcu przed budynkiem zaczeła biegac i cały czas mówiłam: Pomalutku! Na co córka w końcu sie przewróciła na prostym chodniku i spadła na twarz, więc ma górna warge opuchnietą jakby ktos jej wstrzyknął botoks ;) No ale nic rano nie mówiła ze boli wiec chyba jest ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj biedna Basia. Moja tez ma kilka upadków za sobą, spadła z tapczanu, krzesła, stołu, drabinek itp. Włazi wszędzie, nie sposób uplinowac a potem zlatuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzisiaj mam po pracy kosmetyczke bo potem trudniej mi bedzie dojezdzac przez cale miasto jak bede mieszkala gdzie indziej. Teraz mam pod blokiem. Boze zaczyna sie sajgon od tego tygodnia. Dzis juz pierwsze pudla wozimy i tak stopniowo przez tydzien. Co mozemy to zostawiamy w salonie bo tam oprocz malowania scian nic nie bedzie robione wiec w kartonach i przykryte folioa beda sobie rzeczy lezały. Jak to przezyc? ciarki mnie przechodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorella - przezyjesz :) nasza przeprowadzka wygladąła tak że Mąż wypożyczył w piatek wielka przyczepe! ogromną! juz w piatek wieczorkiem przyszedł mój brat i co mozna było popakować to popakowali w piatek. W sobote z rana reszte i kolo 12 w poludnie bylismy na nowym domu. Do 18 zeszło nam rozpakowanie do domu, złozenie łózeczka dla córki i w ogóle umeblowalismy pokój córce zeby potem jak wejdzie widziała ze to jej pokoj. My mielismy wczesniej zlozone łózko i stoliki, tylko materaz dowiezlismy. I jakos pomału to rozpakowalismy w tygodniu :) Aha, jedna rada! najlepsze w przeprowadzce sa duże mocne worki a nie kartony! kartonów mielismy mało a work8i sa swietne! W pakowaniu, przewozeniu i rozpakowaniu! Bardzo praktyczne :) A córa jeszcze w sobote rano spadła z krzesła przy stole, mąż nie zdążył jej złapać i bach bokiem spadła na główke - przyleciałam z drugiego pokoju - ale krwi nie było. Eh... tych upadków ma ostatnio coraz wiecej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
no dzień dobry!! Laski, byłam w pracy w piątek, ale wyjełam neta, bo z Wami nic bym nie zrobiła :) A tak, nadgoniłam sporo, oddałam projekt dzisiaj rano- BOSKO! narzekaczu- dla mnie zostaniesz narzekaczem i już :) Sorrela- czytam, co piszesz i oczom nie wierzę!! Żle jest u Ciebie! No i witam mamę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mireczkowataa no witaj zgubo tzn ze wyrzekłas się nas? O Ty!!! A no nieciekawie jest u mnie ale juz sie przyzwyczaiłam chyba. Najwyzej sie rozwiedziemy, wszak nic nie trwa wiecznie. Wiem worki sa lepsze - juz mam 4 przeprowdzki w zyciu za soba ale durnostojki typu wazony itp włoże do karotnu, zalepiej nakryje folia i niech stoja w salonie. Jak najwiecej rzeczy chce zostawic wezme wiadomo ciuchy itp to co nie przejdzie mi tym pylem a bedzie go mega duzo przy skuwaniu wszystkiego i wyburzaniu scianki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorella - miałam wrócic do tego tematu, ale chyba nie masz dzis ochoty o tym mówic, co? Dziewczyny: Jaki macie pomysł na prezent dla kolezanki z okazji 30tych urodzin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moge mówić, nie mam z tym problemu Jaki prezent? Hmmm.... to zalezy co ona lubi, bliska kolzeanka czy raczej znajoma? Moja przyjaciolka uwielbia lakiery do paznokci - poprostu ma zboczenie na ich punkcie, wiem jakie lubi i kupilam jej niezła kolekcje i zapakowalam w takim slicznym pudeleczku malo sie nie posikała z radości. Proste niby banalne ale kazdy lubi cos innego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona to matka dwójki dzieci i bardzo, ale to bardzo oddana dzieciom. Po prostu spełniona kobieta. Dała mi liste co potrzebuje: prześcieradło, miseczki deserowe i naczynie żaroodporne. Żałosne, co? Takie sobie zażyczyć prezenty na 30te urodziny? Ja bym wolała jakiś zabieg w SPA lub cos podobnego.... Aha, Ona jest oprócz tego ze moją koleżanka to żoną mojego kuzyna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
Sorrela- projektuję instalacje sanitarne. Musialam Was "odciąć" bo czułam juz oddech terminu na plecach :) A tu nie dość, ze o 18 mecz to jeszcze w poniedzialek rano musialam projekt złożyć- ale dałam radę :):) narzekaczu- ja bym jej kupiła prezent z listy, przynajmniej się ucieszy. Sorrela, ja jeszcze o Was. Nie pisz tak lekko "najwyżej się rozwiedziemy". Jak to sobie wyobrażasz?? Choćby ze względu na Waszą córę! My też mieliśmy parę kryzysów, razem jesteśmy 9lat- i zawsze jakoś staraliśmy się rozmawiać, o tym, co nas boli. Spróbuj...Długo tak "obok siebie" nie pożyjecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mireczkowataa Pisze tak bo takie jezt zycie. Nie będe z czlowiekiem na siłe. Kochamy corke ale jezeli wypalilo sie juz między nami to nie bede sobie marnowała calego zycia, zyjac u boku kogos z kim łaczy mnie tylko dziecko. A dziecko wychowywane w fikcji, braku milosci jest gorsze niz wychowywane przez rozwiedzionych ale szczelsiwych rodzicow., ktorzy mają szanse jeszcze sobie zycie ulozyc. Nie wiem co z nami będzie ale jest mi juz wszystko jedno, trwam z dnia na dzien bez wiekszego zastanowienia sie, nie mam na to czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×