Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość evelin7046

Czy macierzyństwo odebrało Wam wolność ;/?

Polecane posty

i jezeli tez chodzi o delegacje kotre przekraczaja czas pracy tj 8 godzin to roznie jest to traktowane i sa spory odnosnie np podrozy i otrzymania wynagrodzenia jako nadgodziny czy czasu wolnego. Pogląd, że cały czas podróży służbowej powinien być zaliczony do czasu pracy jest niestety w mniejszości. Powszechnie przyjmuje się, że cała podróż służbowa nie jest zaliczana do czasu pracy (zalicza się tylko tyle godzin ile w danym dniu pracownik miał przepracować), chyba, że pracownik wyjeżdża z siedziby pracodawcy i musi wrócić do niej po zakończeniu zadania. Ale w kwestii samej podrozy jest sporo niejasnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem... kudły pomazane i 40 minut w zawieszeniu albo mila rozmowa z wami albo sprzatanie podłóg. Sorella- kiedys mialam taki czas ze chcialam,zeby dzień sie nawet nie zaczynał ,a noc trwala wiecznie ale i ona nie zawsze przynosiła ukojenie,bo nie moglam spac .Wszystko skonczyło sie dobrze,życie nauczyło mnie walczyć(w dobrym tego słowa znaczeniu i nigdy sie nie poddawac nawet w obliczu klęski-bo lepiej spróbowac niz zalowac ze sie nie spróbowało. Mam 31 lat-w fajnym towarzystwie nic nie przeszkadza ,a jak cie minimalnie znam masz czysciutko zapewne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma rzenia - ale sie usmiałam :) Wiesz, wczoraj zrobiłam odkurzaczem cały dom, jednak pomycie podłóg to zajecie kiedy albo córka spi, albo jak sie ktos nia zajmie- wiec pewnie nie pomyje. łazienki musze sprzatac raz na tydzień... ale pewnie skonczy sie na umyciu muszli - bo na reszte córa nie pozwoli. No i zawsze po drodze znajduje pełno detali ktore trzeba przetrzec, albo nie widziało sie wczesniej i latam ze szmatą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie to jestem wybita z rytmu przez ten cholerny ząb :( Jeszcze musze gotowac, a chciałam przygotowac 3 potrawy: 1) Papryczki nadziewane ryżem, cebulka, fetą i pomidorami. 2) Paroweczki nacinane z przyprawami, serem i boczkiem 3) Nalesniki z farszem miesno warzywnym. I jak ja mam znalezc na to czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzenia - wiesz to ja mam taki wlasnie czas. Jestem generalnie twarda osobą, czasami nawet za bardzo ale są chwile ze sie zalamuje, fakt rzadko bo rzadko ale są. Też nie płaczę a teraz czasami jestem tak zmęczona że wyłabym z tego wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorella -rozumiem cie i wiem,ze za bardzo nikt ci nie jest w stanie pomóc .Z drugiej strony jak mi jest zle, mysle o tym ,ze:mam zdrowe dzieci i sama jestem zdrowa mam tez w miarę normalnego męża hi hi hi. Ty tez masz cos po co warto otwierac oczy rano i myslec ze zycie nie jest takie czarne jak sie obecnie wydaje.Znajdz plusy wbrew pozom jest ich sporo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam sie:) Mam 31lat- a dajze Ty spokój z tym gotowaniem- toż Ty rekonwalescentka jesteś :) Nie who tylko where :P:P Sorelka- głowa do góry! Pamiętaj, ze po takich kijowatym okresie ZAWSZE przychodzi coś dobrego :) Ważne, ze córa zdrowa! Marzenia- załóż czapkę :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć-no no nie jest z Nami najlepiej w temacie pisania. Ja zaraz zabieram się do pracy ,ale muszę zrobic cos na komputerze więc będę zaglądać. Weekend był przepiękny co prawda w sobotę byłam na imprezie więc przeleciała jak z bicza strzelił ,rano fryzjer ,obiad ,zawiesc corkę na zawody plywackie itd. Wróciliśmy okolo pierwszej do 24-ej czekał na mnie synek żeby go uśpić Niedziela powolna,zasnęłam nawet na hustawce w ogrodzie bo głowa mi pękała (zmiana ciśnienia chyba). Potem wpadla moja siostra i tak minął weekend. A dzisiaj od nowa machina ruszyła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma rzenia - witam :) Weekendzik widze był intensywny :) U nas spokojniej :) Mąż rano w sobote była z córka na basenie, wiec od 9:20 do 12:00! miałam czas dla siebie, tzn miałam gosci na 15ta wiec porobiłam faszerowane papryki, wyczysciłam ekspres do kawy. Dzien wczesniej przyjechała kolezanka, wiec łazienki i podłogi miałam pomyte a nawet nalesniki z farszem miałam zrobione :) A w sobote jak córka poszła spac z mężem to porobiłam kiełbaski :) Gosciom wszystko smakowało :) Najlepsze jest to ze córka miała towarzystwo - 2 dziewczynki - i praktycznie w ogole sie nią nie trzeba było zajmować :) Zreszta w niedziele zauwazyłam (po raz kolejny) ze bardzo duzo bawi sie sama - to wcale nie oznacza ze da Ci posprzatac - ale przynajmniej da ugotowac :) Kochana była cały dzień- kiedy jestesmy same, bo jak pojawia sie ktoś trzeci - to zaraz popisuwy odwala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej laski!! Dobiłysmy do 100stron i temat nam upada! My już po pasowaniu- dzieci podobno były pod wrażeniem :) Wszystkie spokojne, aż się przedszkolanki dziwiły. Dostałysmy wielką tytkę ze słodyczami i dyplom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc :) U nas czas chorob:/ syn mial zapalenie krtani,ale obeszlo sie bez antybiotyku i juz jest zdrowy:) Za to ja mam zatkane zatoki i mam uczucie jakby mi mialo zaraz oczy wywalic na wierzch.ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama - musisz rozgrzewac to miejsce. Noś czapke! W domu, na dworze - wszędzie! Rozgrzewaj czoło i własnie miedzy oczami to miejsce! Jak rozgrzejesz, to wszystko powinno zejść i przejdzie. Pieknie że sie udało bez antybiotyku! Gartulacje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i od 2 dni mamy nowego domownika-krolika.Syn sie nim super opiekuje i ciagle cos do niego gada:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj tam, zameldowałam się tylko, bo akurat miałam robote na biurku :) Ale już wracam :) Od dnia pasowania córa jakaś nerwowa, wczoraj nie chciała isć do przedszkola! babki tez zwróciły uwage- chyba przeżyła to pasowanie...A, ze mało mówi, wiec cieżko z niej coś wyciagnać :( Mam 31lat- co będziesz tym razem u dentysty robiła???? Ostatnio poszło szybko wiec nie stresuj się ;P mama- współczuję choroby! A jak się układa z M.? Jest na miejscu czy wciaz wyjeżdza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama - musisz rozgrzewac to miejsce. Noś czapke! W domu, na dworze - wszędzie! Rozgrzewaj czoło i własnie miedzy oczami to miejsce! Jak rozgrzejesz, to wszystko powinno zejść i przejdzie. Pieknie że sie udało bez antybiotyku! Gartulacje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 31lat rozgrzewam caly czas mascia rozgrzewajaca to miejsce,o czapce nie pomyslalam,ale skorzystam:) Niestety tez mam leki przed dentysta,ale to z wlasnej winy,bo mam zeba do wyrwania juz od roku,a ja czekam niewiem na co.Kiedys chodzilam regularnie i bez stresu M jest na miejscu:),uklada sie dobrze,wczoraj z okazji mojej choroby wzial wolne i caly dzien moglam lezec i sie grzac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×