Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krejzolka 4445

hej przeciwnicy malzenstwa, jak wam sie zyje w konkubinacie?

Polecane posty

Gość krejzolka 4445

Jak tam wasz konkubent/ konkubina? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwwetttg
ja nie jestem przeciwniczka małżenstwa , a w konkubinacie bardzo dobrze mi sie zyje, właściwie same plusy i ze względu na mnie i na nasze dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krejzolka 4445
to pamietaj, ze jak Twoj konkubent bedzie mial wypadek, to nawet nie wpuszcza Cie do szpitala :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krejzolka 4445
bo nie jestes ani żoną ani rodziną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linda pinda
wpuszczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linda pinda
konkubinat daje WOLNOŚĆ (za wszystko inne zapłacisz kartą master card)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linda pinda
wolność- bezcenne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka z płotka
a po hu ten ślub?!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak byłam w szpitalu to mój całe dnie u mnie siedział i nikt go o nic nie pytał. I też mi się żyje bardzo dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyżbyś krejzolko żałowała
że wpakowałaś się w małżeństwo? Bo żal Ci tyłek ściska widać :D P.S. Odpowiadając na pytanie- żyje się super:D po 10 latach przeżywamy teraz z powrotem uniesienia jak nastolatkowie ❤️ Mamy gorący czas teraz, choć jak w każdym związku bywało różnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żyję tak jak chcę i dobrze mi!
to moja sprawa czy wpuszczą czy nie :) Ty się o siebie martw i o swoje małżeństwo, czy staropanieństwo czy co tam masz :D - nie moja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka z płotka
no tak- jakie to polskie- piękny slub i rozpie.r.d.alajacy wszystko rozwod- rozpier.dalający budżet, psychikę, swiat dziecka i status na fb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To już nie te czasy
To już nie te czasy co kiedyś, że czy w szpitalu czy w urzędzie patrzyli na Ciebie dziwacznie, teraz co któryś związek to konkubinat. Nawet wśród najbliższych znajomych, tylko 2 pary to małżeństwa a reszta jest razem, mieszkają, niektórzy mają nawet dzieci. A nie mamy po 20-parę lat, tylko wiek 30+ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka z płotka
mnie to w ogóle kiedyś żołnierze ojca dyrektora spalą na stosie, bo nawet dziecka nie ochrzciłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To już nie te czasy
A no i warto dodać, że ani to nikogo nie dziwi ani przede wszystkim nie interesuje. Mówię, że jestem partnerką i załatwiam sprawy, dla wszystkich jest to naturalne. Czasem tylko pojawi się jakaś osoba jak autorka, która nie ma własnego życia lub to życie jest tak denne, że trzeba innym nos w drzwi wsadzić. Ech.. O moje szczęście się nie martw, zapewniać Cię o nim nie będę i nie muszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SKJSKSTKDDYJK
ja też bym wolała w konkubinacie, ale za późno wziełam ślub 4 lata temu - i po co mi to było?? mąż myśli, że ma mnie już na włsnośc i ma w d*** wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli komuś jest potrzebna legalizacja, ze względów wiary, rodzinnych czy chęci posiadania białej sukni- droga wolna. Mnie to nie robi różnicy to po co mam szopkę odstawiać? I kasę też inaczej wolę spożytkować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mów mi Pami od Pamela
ja właśnie nie wiem po co brać ślub. Skoro jest dobrze jak jest? ba! nawet lepiej niż dobrze, przez tyle lat ❤️. Jeśli zdecydujemy się na dzieci zalegalizujemy związek. Ale na razie nie planujemy więc ślub jest nam nie potrzebny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka z płotka
dlaczego dziecko jest powodem do małżeństwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osobiście uważam, że choćby ze względów estetycznych używanie wyrazów "konkubent", "konkubina", "konkubinat" powinno zostać zabronione, obok takich potworów, jak: "palto", czy "plucha". Podobnie z j. angielskiego należy usunąć zwrot "to go with the flow", a z hiszpańskiego czasownik "perder", a przynajmniej jego odmiany "pierdo, pierdes, pierde, pierden". Uczyńcie mnie naczelnym dyktaktorem języków wszelakich, a Wasze życie zmieni się nie do poznania :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka z płotka
tak, konkubent to nie za piękne słowo, ale partner tez nie jest zbyt szczęśliwym określeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka z płotka
tak jak brak ładnych określników narządów rozrodczych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×