Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kikokiook

dziewczyny które nie robią loda swojemu facetowi -łaczmy sie

Polecane posty

Kemma Próbowałam. Minetka jest dla mnie nieprzyjemna, a robienie loda obrzydliwe. I dobrze mi z tym. Nie muszę się zgadzać na wszystko. Co to znaczy , że mineta jest dla Ciebie nieprzyjemna.... ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahahahahahahahahahahahahhaha
Ale ja myślę, ze trzeba mieć jakieś zahamowania. Dla własnego spokoju psychicznego. Jak by ten świat wyglądał, gdyby nikt nie miał oporów w żadnej kwestii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ale ja myślę, ze trzeba mieć jakieś zahamowania. Dla własnego spokoju psychicznego. Jak by ten świat wyglądał, gdyby nikt nie miał oporów w żadnej kwestii..." Dla mnie sprawa jest prosta - wolno mi robić wszystko to co nie szkodzi innym. Jeżeli opory pojawiają się gdzieś w prywatnej sferze życia ludzkiego to są to jakieś zabobony, moralnośc, przykazania czyli wszelkie możliwe sposoby ogłupiania ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szanuję cudze poglądy, ale
osobiście nie wyobrażam sobie seksu bez oralu. uwielbiam (dawać i brać, nawet bardziej dawać i patrzeć jak facet odpływa). jestem kobietą oczywiście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze przyznam, ze rok temu myslalam ze anal to najgorsza rzecz na swiecie, teraz nawet sama go inicjuje, najwazniejsze zeby znac swoje granice. Nie dasz rady to nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szanuję cudze poglądy, ale osobiście nie wyobrażam sobie seksu bez oralu. uwielbiam (dawać i brać, nawet bardziej dawać i patrzeć jak facet odpływa). jestem kobietą oczywiście Juz Cie lubie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahahahahahahahahahahahahhaha
Dla mnie sprawa też jest prosta, wolno mi robić to co chće, jeśli nie szkodzi to innym. I właśnie "to, co chcę", a ja po prostu czegoś takiego nie chcę, nie potrzebuję, żadne zabobony nie mają tu nic do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myslę że tu nie chodzi o samą niechęc do oralu, bo jak wiadomo ktoś moze czegoś nie lubić i tyle, tak samo jak ja np nie lubię brokułów. tylko że często jest tak że tu nie chodzi o sam oral a o wykroczenie poza klasyczny seks. krótko mówiąc sądzę że większość osób niepraktykujących oralu nie praktykuje tez innych bardziej wyuzdanych rodzajów seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, nieprzyjemna. Jak mam Ci to wyjaśnić. Nie kręci mnie to, nie podnieca i nie sprawia przyjemności. Bez porównania wolę, żeby mnie pocałował w kark, albo w szyję, a nie tam. Mój narzeczony wie od dawna, że seksu oralnego nie ma i nie będzie, żyje z tą myślą od kilku lat i nie narzeka, skoro sie oświadczył. Mnie jest dobrze z moimi zahamowaniami. Na seks nie narzekam, mój facet też sprzeciwów nie zgłasza. A zdanie innych ludzi mnie nie interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahahahahahahahahahahahahhaha
Miałam na myśli anal, a nie oral, ale jak widać każdy lubi co innego. I wcale się nie dziwię wypowiedzi powyżej. Jeśli osoba nie lubi oralu to uważam, że nie ma sensu przekonywanie i opowiadanie, że w takim razie jest ograniczona i nie chce wychodzić poza klasykę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój ma pecha.
Ja nie robię. I nie zamierzam. Niestety, mój facet przepaskudnie pachnie... jak czuję jego zapach, to mam mdłości. Myje się, jest czyściutki, ale jego wydzieliny - o jezu...! Makabra. Bardzo go kocham i chciałabym, ale raczej bym zwymiotowała, na sam zapach po seksie reaguję nieraz mdłościami :( I próbowaliśmy zmian diety, więcej ruchu, zdrowszego trybu generanie - nic nie zmienia. Przykre...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niewiemcowpisac Nie trzeba nikogo przekonywac, kazdy wyraza opinie, jak sama nie chce to watpie zeby ktos na forum ja przekonal ja akurat nie mam zamiaru do niczego jej przekonywac ani nic udowadniac, jestem zwyczajnie ciekawa dlaczego nie lubi biernego orala :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fioaihur-851
Jak nie chcecie nam zrobić loda to jesteście chore !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blend
nic nie zmienia. Powinien zmienić kobietę 🖐️ Moja mi robi lodzika i jeszcze to lubi !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cóż, powiem tak, ciężkie życie będzie miał facet który chciałby oral a nie może go zaznać w swoim związku. mysle ludzie powinni się dobierać pod względem swoich oczekiwań i preferencji, a nie wyrzekać swoich pragnień, bo te prędzej czy później wrócą w tej czy innej formie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blend
cóż, powiem tak, ciężkie życie będzie miał facet który chciałby oral a nie może go zaznać w swoim związku. mysle ludzie powinni się dobierać pod względem swoich oczekiwań i preferencji, a nie wyrzekać swoich pragnień No właśnie !!!! a nie kurwa loda nie chce robić !!!!!! AAAAAAAAAAAA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój ma pecha.
Blend Taaa, bo gdybyś ty kochał kobietę i nie był w stanie znieść jej zapachu, to robiłbyś minetę. Już to widzę, uhm. Co prawda czasami byś ją obrzygał, ale byś robił. I na pewno dobrze by to na was oboje wpłynęło. Weź się puknij w łeb, człowieku i pomyśl następnym razem, zanim coś tak kretyńskiego napiszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szanuję cudze poglądy, ale
Zapach może być problemem, jak koleżanka wyżej pisze, tyle że ja bym nie była z facetem, od którego mam mdłości. Tak się nie da po prostu. Mój mąż cudownie pachnie, także "tam", przez 7 lat związku NIGDY nie poczułam od niego jakiegoś nieprzyjemnego zapachu, wszędzie mu mogę "wjechać" językiem :P Uwielbiam każdy kontakt z jego penisem, całowanie go, kiedy mi go kładzie na twarzy, oral z połykiem... No chyba zepsuta jestem? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz, tylko z tym jego pechem to jest tak że może się w końcu zwrócić gdzie indziej aby tego upragnionego loda zaznać. ten rodzaj seksu jest ostatnio bardzo popularny, bardzo dużo się o nim mówi więc to moze być frustrujące dla faceta ze z jakiegoś powodu w swoim związku tego nie może mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jesteś zepsuta, bo nie ma w tym niczego dziwnego/niemoralnego/nagannego. Masz z tego przyjemność i jest fantastycznie. A ja po prostu nie lubię brukselki i marchewki z groszkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój ma pecha.
Ja wiem, że to może być frustrujące. I myślę, że w którymś momencie będę kombinowała, żeby przynajmniej przez gumkę... W końcu po coś te całe masy smakowych są, nie? :) szanuję cudze poglądy, ale: Nie jesteś zepsuta, to normalne i zdrowe :) Też tak miałam zawsze. A tutaj - ja go kocham i jego zapach również, ale akurat te wydzieliny, cóż, śmierdzą, no! Co tu dużo mówić. Cała reszta jego zapachów - uwielbiam obsesyjnie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×