Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość plusik_

a może kwiecień 2013 :)

Polecane posty

Ja zamawiałam bardzo dużo u sprzedawcy Justinex, ma dużo fajnych rzeczy i dla Mamy i dla Maluszków. Drugą turę zakupów planuję na początek marca, piorę wtedy wszystko, prasuję, pakuję torbę i czekam:-D ja kupiłam takie siateczkowe majtki poporodowe, ale słyszałam, że trzeba się ukrywać z bielizną w szpitalu bo się czepiają. Ale przecież z nas będzie "leciało" więc jak to tak bez bielizny? Jak założyć podkłady? W sobotę zaczynam szkołę rodzenia już się doczekać nie mogę, ale wiem że teraz to zleci mega szybko:-) wogóle ogarnia mnie straszna panika przed porodowa. Z jednej strony już bym chciała być po nie mogę się doczekać a z drugiej strony mega strach:-/ mam czasami takie chwile, że usiądę i sobie popłaczę 15 minut ze strachu. Jak pomyślę, że 6 tygodni i może się zacząć. Najbardziej przeraża mnie też to, że nie mogę wszystkiego zaplanować. Ja, która zawsze mam wszystko ułożone i zaplanowane muszę czekać i nie jest to zależne odemnie. Musiałam się wygadać:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sekowa ja też tak mam:) Zawsze mam wszystko zaplanowane zapięte na ostatni guzik a tu - jedna wielka niewiadoma. Położna ze szkoły rodzenia mówiła że teraz się stresujemy ale przed porodem będziemy totalnie spokojne bo ciało będzie wiedziało co się wydarzy i zacznie produkować dużo endorfin:) Ciekawa jestem... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też się zaczynają powoli zakupy. Wczoraj zaszalała teściowa i kupiła kilka szt. body, śpioszki i kombinezon bawełniany (taki cienki) na wyjście. Ja się wybieram w przyszłym tygodniu na zakupy. Niby dużo mam, ale jak zrobiłam listę to jest jeszcze sporo do kupienia. Czy może jest któraś z Krakowa lub okolic, żeby mi poleciła jakiś sklep z artykułami dla dzieci? Co do majtek po porodzie to ja mam zwykłe bawełniane, nie kupuję siateczkowych. W szpitalu, z tego co pamiętam, to przy wizytach nie można było mieć bielizny. Zawsze jak przychodził lekarz to zdejmowałam, ale poźniej zakładałam i cały czas w nich chodziłam. Sekowa, to hormony tak na nas działają, że zaczynamy się bać. Najgorsza jest ta niepewnośc, jak to będzie jak się dziecko urodzi. Tak jak mówisz, nic już nie będzie się dało zaplanować. Dziecko samo wyznaczy nam rytm dnia :) Ale nie trzeba się tym przerażać. Jak zobaczysz maleństwo to wszytkie obawy miną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane... Odpoczywam:) juz mam obiad przygotowany.. Mozecie cos polecic na zaparcia? Od kiedy biore zelazo jest jaka masaka.. Staram sie jesc duzo jablek itd ale malo co pomaga... Zastanawiam sie kiedy moj skarb spi... Ciagle mi sie brzusio rusza... Co do majtek ja mam na liscie napisane ze maja byc siateczkowe... Zobaczymy... Jejku niech ta wiosna juz przychodzi... Przestaje miescic sie w plaszczyk..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PrzyszłaMłodaMamo może kup otręby i syp troszkę do jogurtu np jak jadasz. Czy działa nie wiem, ale ogólnie polecają. Przy braniu żelaza podobno częsta przypadłość:-/ ja znów od ok 2 tyg. W drugą stronę 3x dziennie, ale u mnie tak też było przed ciążą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Czy jest tu Plusik, mamusia , która zakładała temat? Jakoś jej nie widać już dawno a chciałam pogadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co robicie dzisiaj na obiadek? Co do zaparc to minimum 1,5 litra wody dzienie, trzy jablka dziennie, kefir jeden dziennie i jakos dasz radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na diecie więc nic specjalnego: ziemniaczki, klopsy i surówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Właśnie wychodzę z kolejnego w tej ciąży przeziębienia. No wściec się można. Niby nie są to jakieś silne infekcje, na szczęście żadna grypa, ale jednak dość często się pojawiają ;( Poza tym ok. Maluch daje o sobie znać non stop, ja staram się odpoczywać trochę i powoli przygotowuję rzeczy dla nowego członka rodziny. Dziś prałam kocyki dla maleństwa. Jak wszystkie, które miałam już, które dostałam i kupiłam w ostatnim czasie podliczyłam, to okazało się, że mam ich 8! No braknąć nie braknie na 200% ;) Dagaa masz rację, że lepsze remonty teraz niż potem z niemowlęciem w domu. Raz dwa zrobicie co trzeba i będziecie się cieszyć świeżymi, pięknymi wnętrzami :) Olabia na mnie też hemofer super działał. I faktycznie obyło się bez jakichkolwiek problemów z zaparciami czy coś. Do pepco muszę jeszcze wejść właśnie po jakieś skarpetki dla maleństwa, bo tego jeszcze mi brakuje. Masz rację, że w tym sklepie dla maluszków rzeczy można całkiem fajne i tanie kupić, ale dla starszych dzieci też bym nic nie kupiła. Jak dla mnie jakość ubrań jest straszna. przyszłaMM super, że wyprawka zakupiona. Z pewnością będziesz spokojniejsza już :) Ja na szczęście przed porodem żadnych niespodziewanych wizyt położnej się nie spodziewam ;) e ona spirytusu nie kupuję. Mam octenisept. Myślę, że wystarczy. Majtki mam bawełniane, zwyczajne. Te siateczkowe jakoś mi nie podeszły ani trochę. W szpitalu nikt nie zwracał uwagi na to jakie noszę, bo podczas wizyty lekarskiej wszystkie obowiązkowo byłyśmy bez bielizny :/ A na obiadek dziś zrobiłam pulpeciki w sosie pomidorowym. Starszak bardzo lubi a za często jakoś ich nie przyrządzam. Teraz wzięłam się za upieczenie piernika :) Jakoś mi się zachciało. I pachnie w domu tak ładnie, miodem i przyprawami :) Przełożę go dżemem cytrusowym i poleję czekoladą. A co tam. Trzeba ten czas spokojnego oczekiwania na dziecko jakoś wykorzystać. Sekowa towarzyszą Ci całkowicie naturalne emocje przed porodem. I rozumiem z tym brakiem możliwości zaplanowania co i jak. Mnie teraz właśnie trochę uspokaja to, że najpewniej czeka mnie planowane cc. pyrda coś w tym jest, że kiedy wiesz, że ten moment porodu jest już nieodwołalny i nadszedł to człowiek jest jakiś dziwnie spokojny. Przynajmniej ja tak miałam. Jasne, że były różne emocje. Ale było też jakieś takie przekonanie o własnej sile i możliwościach :) karolowa a gdzie Ty się od kilku dni podziewasz. To do Ciebie niepodobne tak znikać. Daj znać co słychać! Wracam do kuchni zająć się piernikiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem jestem, tylko jakoś tak cięzko mi się zabrać za pisanie. ogrom pracy w pracy a i w domu też mam co robić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam wczoraj wizytę u gina. Z maleństwem wszystko OK, waży 1800g w 31t. Miałam termin na 17, a teraz lekarz stwierdził, że to będzie 8 IV. Czyli 32t.4d Żelazo też w normie, więc już nie przepisał mi go. Za to wyszedł gorszy problem:( Były wyniki mojego cukru. Na czczo mam OK 74, a po 75g glukozy 159:/ i skierowanie do poradni diabetologicznej, w moim szpitalu przyjmują we wtorki, śr i czw. , więc czekam do wtorku. Nie mam obciążeń genetycznych, mam nadzieję, że wszystko dobrze będzie. ALe do wtorku to chyba osiwieje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, monika kwietniówka a ten wynik 159 to po godzinie czy po dwóch?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Funiak zapewne po dwoch skoro obciążenie 75g,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monika niczym sie nie martw, dostaniesz dietkę co masz jesc i czego unikac i cukier zapewne spadnie. Swoja drogą to dzinwe ze ja mam cukier badany w 23 tyg a Ty dopiero teraz :/ nie rozumiem dlaczego takie rozbieżności ale ok. Najwazniejsze ze z dzidzia wszystko ok :) no i że termin przyspieszyl, ja tez bym chciala szybciej miec ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm, ja miałam dwa. Po godzinie miałam 185, po dwóch 150. No i zdiagnozowano cukrzycę ciążową. Właśnie na tej podstawie, że jak to lekarz ujął - dwa parametry są niewłaściwe, więc nie ma się co zastanawiać, czy cukrzyca ciężarnych jest czy nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odnośnie terminu tego badania w ciąży, to najlepiej zrobić poziom glukozy na samym początku, jeśli jest za wysoki, to skierować na test obciążenia glukozą. Jeśli jest ok to badanie powtarza się w 24-28 tc. Mnie ginekolog tłumaczyła,że w tym okresie ciąży co dwa tygodnie są jakieś wyrzuty hormonów czy czegoś i że wtedy uaktywnia się właśnie cukrzyca, jeśli ktoś ma do niej skłonności. U mnie ma być kontrola w 32 tc, bo wtedy ma nastąpić kolejny wyrzut...czegoś.. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny 🌼 dawno nie zagladalam ale jakos czasu mi ciagle brakowalo... dagaa nie strasz mnie ta zima, ja juz chce wiosne :) a na plecki polecam koci grzebiet z wdechem przy robieniu i wydechem przy odpoczynku, oczywiscie oddychamy przez brzuszek ;) olabio ja tez czasem zagladam do pepco, moj mezunio nawet grzechotke juz kupil bo mu sie spodobala :D dla maluszkow nawet fajne maja rzeczy :) przyszlaMM jak ja mialam kiedys zaparcia to zawsze pomagalo mi picie sokow owocowych, uwielbiam pomaranczowy :p ale takie 100% soczki nie te z 50% soku + cukier ;) takze polecam bo mi sie to zawsze sprawdzalo czy w ciazy czy przed ;) teraz np. kupuje Hortexa w plastikowej butelce :) e ona teraz niby na sucho sie oczyszcza pepuszek, co polozna to inna szkola :D pyrda zgadzam sie z Toba co do majteczek, mysle ze siatkowe beda najlepsze Sekowa28 pierwsze slysze, przeciez to nienormalne, bo jak trzymac podklad poporodowy w kroczu bez bielizny??? :o Otulko :D tymi kocykami jeszcze jedna mame bys obdzielila :D ale ja mysle ze lepiej wiecej niz ma zabraknac ;) dzieki za pamiec ;) zaraz napisze tez co u mnie :) monika_ kwietniowka trzymam kciuki :) dobrze ze z Malenstwem jednak jest wszystko w porzadku, jak ten czas szybko leci... :) 🌼 a u mnie... no coz, zawirowania :D to ktos wpadnie, to przygotowujemy wyprawke, mamy zajecia na szkole rodzenia... :) otulko pytalam sie poloznej o ten pas, stwierdzila ze ona nie poleca, ze wedlug niej miesnie sie raczej moga rozleniwic niz lepiej pracowac, ze macica sama sie bedzie obkurczala a my mozemy jej pomoc zwyklymi cwiczeniami i wcale nie musimy zostawiac dziecka i leciec na silownie, dzidziusia na klatke piersiowa i delikatne brzuszki, nie do kolan tylko deliktanie sie podnosimy fundujac bobaskowi dodatkowo kolyske z mamusi :D pozatym bylam przedwczoraj u lekarza, Iguś sie nie odwrocil, takze znowu wpadlam w hustawke, bo najpierw bylam nastawiona na cesarke, pozniej na naturalny a teraz sie okazalo ze Maly ma juz 2300, leci 34 tydzien a on jest pupcia ulozony w miednicy, wizyte kolejna mam za 3 tygodnie i jesli sie nic nie zmieni to lekarz stwierdzil ze trzeba bedzie juz pomyslec... no i z powrotem nastawiam sie jakos podswiadomie na cesarke a jak sie obroci to ja chyba zeswiruje juz :p staram sie myslec ze niewazne jak sie zakonczy porod, wazne zeby Maly byl zdrowiutki a ja zebym w miare mozliwie szybko doszla do siebie :) ale czasami ciezko jest nie myslec o przebiegu porodu :) pozatym... pozatym bede mamusia i jestem mega szczesliwa! :D myslac o moich odczuciach w trakcie ciazy, szczesciu, strachu, niepewnosci, nawet i buncie, przerazeniu... to wiecie co? niewiem czy sie ze mna zgodziciei ale mysle ze to naprawde emocjonalnie skomplikowany czas w zyciu kobiety :D jak uslyszalam od lekarza ze za trzy tygodnie bedziemy juz rozmawiac o porodzie to ... rany... juz? za trzy tygodnie? :o tak szybko... staram sie cieszyc ciaza, wszystkie kochane sie starajmy cieszyc tym czasem bo naprawde niewiele nam go zostalo :) ale sie rozpisalam :) wybaczcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika_ kwietniowka, zaczniesz tylko dietkę i będzie ok :) Cukrzyca w ciązy to dość częsty przypadek. Ale jesteś w dobrych rękach i nie mertw się :) IDziewczyny, czy któraś z Was kupowała pościel i rożek na allegro? Możecie mi polecić sprzedawcę i konkretną pościel?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Jesteście dziewczyny jeszcze w stanie się wyspać? Ja już chyba nie :( Nocki są różne, ale zawsze przynajmniej 2-3 razy przerywane na wizytę w toalecie. Budzę się też często bo coś mi zdrętwieje czy zacznie boleć. Efekt taki, że wstanę o 7.30 a o 13 mogłabym iść znowu spać ;) monika super, że z dzieciaczkiem wszystko ok. Zmianą terminu na podstawie obecnej wielkości bym się jednak nie sugerowała. Maluchy naprawdę na tym etapie mają różną wielkość. Patrząc na wagę mojego z zeszłego tygodnia to termin porodu powinien mi wypaść jakieś 3 tygodnie szybciej ;) Szkoda, że z tym cukrem nienajlepsze masz wyniki. Całe szczęście coraz mniej do końca nam zostało. Pewnie będziesz musiała przypilnować diety, jestem pewna, że dasz radę i będzie ok :) Funiak ja tak właśnie miałam cukier badany. Raz na początku ciąży, wynik był wtedy ok o potem kontrolnie chyba w 26 tc. karolowa dobrze, że się odezwałaś :) Mówisz, że Wasz synek się do tej pory nie obrócił? Faktycznie szanse na to, że zmieni jeszcze pozycję są coraz mniejsze. Nie martw się jednak, bo na to, czy Iguś się obróci nie masz żadnego wpływu. Najważniejsze, żeby bezpiecznie przyszedł na świat. Mniej ważne jak :) I pięknie ujęłaś swoje uczucia :) Podpisuję się pod tym - co prawda mamusią zostanę drugi raz, ale też jestem mega szczęśliwa. Ancyk niestety z pościelą i rożkiem nie pomogę, bo takie zakupy robiłam na allegro ostatni raz ponad trzy lata temu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Funiak wynik 159 po 2 godzinach, e ona ja też się zdziwiłam, że tak późno dostałam na to badanie skierowanie, bo Wy już dawno o tym pisałyście. W 20 którymś to miałam beż obciążenia przy badaniu 79. Teraz mam wizytę za 3 tyg. , mały ułożony podłużnie główkowo. Ancyk tylko z tą dietą będzie ciężko, bo ja taki słodyczożerca:( Otulka dzięki za ciepłe słowa. Ancyk ja też jeszcze nie zamawiam pościeli, ale niedawno dziewczyny dawały link.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniko dobrze Ci radzę odstaw już teraz pieczywo białe albo najlepiej kup pieczywo dla diabetyków bo z doborem ciemnego jest problem. W piekarni dodają często słód jęczmienny albo miód do smaku a rzadko o tym informują na etykiecie i po pieczywie jest wysoki poziom cukru. Słodycze, soki, słodkie owoce, no i najważniejsze - smażone potrawy. Również mączne - typu pierogi. Nie zostało już wiele do rozwiązania, wytrzymasz. Ja daję radę. Kłuję się i sprawdzam cukier 6 razy dziennie. Na czczo + pięć posiłków, bo tyle trzeba jeść. Śniadanie, drugie śniadanie, obiad, podwieczorek i kolacja. Trzy posiłki większe dwa mniejsze. Jak mam dobry cukier, pozwalam sobie na jogurt albo jabłko. Wcinam grejfruty bo obniżają cukier (najlepiej tuż przed posiłkiem). Jak coś to pytaj, już trochę wiem w tym temacie. W poniedziałek mam kolejną wizytę w poradni u diabetyka. Ciekawe czy mnie zostawią czy wypuszczą do domu :). róznie z tymi poziomami cukru szło na początku. Aha, Monika jeśli możesz dużo się ruszaj, to zawsze pomaga zbijać cukier i ma się wyniki ok. Mnie dziś boli coś brzuch, krzyż i krocze. Ale mam tak często więc mam nadzieję, że nic złego się nie wydarzy. Spać nie mogę prawie w cale, staram się zdrzemnąć w dzień ale też kiepsko to idzie. Wczoraj dostałam wskazanie do cesarki od kardiologa. Cieszę się, bo chciałam tak rodzić. Nie wiem tylko czy będę rodzić tam gdzie chce czy w tym szpitalu z poradnią diabetyczną we wrocku. Otulko każdej chyba badają glukozę na początku ciąży, mnie też tak badali ale miałam wynik w górnej granicy i w dodatku obciążenia w rodzinie, a ginekolog to olała i teraz muszę się martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Funiak dziękuję za cenne rady, ja się nie mogę doczekać do tej wizyty we wtorek w poradni:/ Muszę się wziąć w garść, dla dobra maluszka. Naczytałam się głupot na necie i się wystraszyłam, ile za tym idzie niebezpieczeństw. Dobrze, że to już 2 miesiące zostały, musimy dać radę. Diabetolog mi powie, że mam kupić glukometr, czy sama mam to zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniko mnie dali, sęk w tym, że niby nowoczesny a zawyża wyniki (wiem, bo sprawdzałam z glukometrami taty i wujka). Póki co zapisuję podwójne wyniki dla porównania, bo jest różnica czy ma się cukier 140 czy 110. Aha, ponieważ ja zostałam skierowana do wojewódzkiej poradni patologii ciąży do diabetyka, dostałam glukometr na czas trwania ciąży. Po porodzie mam oddać. Cukrzycą ciężarnych nie przejmuj się. Masę dziewczyn to ma i rodzą zdrowe dzieci. W dodatku ty jesteś bez obciążeń ze strony rodziny. Będzie ok. A dietka pomoże Ci utrzymać się w formie do samego rozwiązania i mniej kilogramów będzie do zrzucenia po. Mnie też czasem ciągnie do słodkiego. Jak mam dobry cukier, robię sobie słabą kawkę rozpuszczalną z mlekiem 0,5 i zjadam wafelka. Potem spacer i jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, glukometr Ci dadzą, jeśli potwierdzą cukrzycę cieżarnych. Będziesz musiała natomiast kupić paski do glukometru, zawsze dają zniżkę 30%, potem napiszę Ci dokładnie ile to kosztuje bo mi facet wykupił receptę i nie wiem dokładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Funiak ja dostałam tylko skierowanie do Poradni i mogę wybrać do jakiej chce się udać, wybieram tą co jest w szpitalu gdzie będę rodzić. A robią tam jakieś badania, żeby potwierdzić cukrzycę ciążową? Próbuję nie myśleć o konsekwencjach możliwych..i to mnie motywuje do tego, żeby zadbać o siebie, tylko boję się, że to już dłużej trwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika, mnie przed skierowaniem do poradni ginekolog kazała zrobić jeszcze hemoglobinę glikowaną ,pokazuje ona wynik z okresu ostatnich 3 miesięcy czy cukrzyca i dieta była wyrównana, pokazuje też czy miałaś cukrzycę w ciąży wcześniej czy rozwinęła się jak to u ciężarnych dopiero w III trymestrze. Robi się ją jeszcze potem w trakcie stosowania diety, żeby sprawdzić czy dieta jest skuteczna. Tobie pewnie też każą to zrobić, ale podejrzewam, że zdiagnozują też od razu cukrzycę ciężarnych i każą stosować dietę. U mnie po tygodniu jest kontrola, jeśli wyniki są jakieś masakrycznie nierówne, w sensie skoki cukru po posiłkach, albo w określonej porze dnia to dają insulinę i rodzi się raczej przy tej poradni, żeby móc dziecku pomóc po narodzinach. Dzidziuś może (ale nie musi) mieć problemy z wyrównywaniem insuliny po narodzeniu i trzeba będzie mu ją podać. Są też inne powikłania, np duży przyrost masy ciała dziecka, przez co problemy z porodem siłami natury i zaleca się cesarskie cięcie. Ale to można wszystko kontrolować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadziejka mała i Agalesna, czy dostałyście już pościel? Odkopałam linki i zastanawiam się czy bawełna jest dobrej jakości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×