Cała prawda o PUA / obłudzie i kłamstwie !!!

Jest jeszcze druga strona medalu. Uwodząc kobiete zawsze kieruję się tą myślą, że jest to fantastyczna i ciekawa osoba, którą warto poznać.Wiadomo, że na początku dominują emocje, wzajemna fascynacja a wszystko to wcześniej czy później znajdzie swój finał w łóżku. Potem okazuje się, że jak się bliżej pozna tą osobę, to ona nie ma nic więcej oprócz urody i sexu do zaoferowania. Bo prawde mówiąc większość kobiet prowadzi mało interesujące i ciekawe życie. Dochodzą jeszcze róznice charakteru i tak relacja się rozpada. PUA pozwala na lepszy dobór przyszłej partnerki z racji większej ilości poznanych kobiet. To tylko sieroty i nieudacznicy na siłe próbują być w związku ze strachu, że nie poznadzą innej. Jeszcze lepsi są Ci, co ich związki (małżeństwa) są dziełem przypadku.

Hehe...czyli konkluzja jak nic !!! Powierzchowne traktowanie kobiet , fascynacja wyglądem zewnętrznym, emocjonalność ponad wszystko, a gdzie (się pytam) rozpoznanie czy wnętrze podrywanej jest warte grzechu co ? Proste? Najpiękniejsza kobieta (wygląd) , jeśli jest puuuusta w środku... nie ma nic do zaoferowania za wyjątkiem doopy (przepr. za skrót), Na takie cacko leci każdy pan, zalicza iiii ? Czy trzeba czegoś więcej ? Teraz pomyśl , łowca czy miłośnik kobiecej duszy ?

"Mysle , ze wiekszosci ludzi takie wyznanie by zaimponowalo." A mi się wydaje, że taka osoba jest specyficznym typem człowieka i z taką osobą nie chciałbym mieć wiele wspólnego. Ludzie są różni i może komuś to może nawet zaimponować, ale mi nie.

DKW Twoją umiejętność czytania ze zrozumieniem już Ci zarzuciłem raz. Nie każ mi tego robić ponownie bo mam solidnego kaca :-p Jak ty chesz mature zdać albo jak to możliwe, że ją zdałaś bez umiejetności interpretacji tekstu :-/ "Powierzchowne traktowanie kobiet , fascynacja wyglądem zewnętrznym, emocjonalność ponad wszystko, a gdzie (się pytam) rozpoznanie czy wnętrze podrywanej jest warte grzechu co ?" Każdy facet kieruje się na początku wyglądem i czy Ci się to podoba czy nie. Jak Ci facet kiedykolwiek powie, że nie liczy się dla niego wyglad to kłamie. Poza tym nie oceniaj mężczyzn z punktu widzenia kobiecych zachowań. My zupełnie inaczej postrzegamy obiekty naszych zainteresowań niż wy - kierujemy się zupełnie innymi cechami osobowymi niż wy. Nas przykładowo nie obchodzi to ile zarabiacie, jakie fantastyczne studia kończycie, ile języków znacie, jakie mieszkacie i czym jeździcie. Atrakcyjność seksualna to nr. 1...dalej to po prostu zbiór cech, które pozwalają mi z daną osobą zawiązać relacje lub nie. Ponadto - jakoś Ciężko jest poznać wnętrze kobiety po kilku godzinach. W przeciwieństwie do was my nie eliminujemy drugiej osoby po 10 sekundach rozmowy, tylko dlatego, że nie powiedziałem tego co chciałaś usłyszeć :-D

mówiłem że on podrywa idiotki co czytają cosmo( też jego argument) , ciągnie swój do swego, nieudacznik do zuzi sklepowej, na tyle go stać, skoro nie stać go na ratę kredytu to jakim cudem na knajpę , w której na dzień dobry leci 500 zł KŁAMCAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA , a wy łykacie jak pelikany

24 h na kafe i odpowaida idiotkom :D buhahhahahahahahh

"facet , ktory zaliczal panienki tylko po to aby kiedy trafi na Ciebie umiec Cie usczesliwic, dogodzic i walczyc o Twoje serce tak aby w koncu moc byc tylko przy Tobie...." To czemu nie robisz tak z facetami? Twój przyszły się ucieszy w takim wypadku. Po 95 zaliczony facet na bank uwierzy, że jest tym jedynym:D Pewność siebie, swoboda nawiązywania kontaktu jest ważna i fajnie, że PUA też tego uczy, ale prócz tego dochodzi masa śmieci i pranie mózgu. A na iluzji i mówieniu tego co ktoś chce usłyszeć nie stworzy się relacji. A autor z każdym wpisem się pogrąża w moich oczach.

19:28 [zgłoś do usunięcia] DKW Jak ktoś pisze "zrobiłem", "pomyślałem", "poszedłem", to zreguły znaczy to, że jest mężczyzną . . . Zdefiniuj okreslenie "byc mazczyzna"

"Jestem facetem ćwoku i maturę zdałem pare lat temu. Ty naucz się czytać ze zrozumieniem. Jak ktoś pisze "zrobiłem", "pomyślałem", "poszedłem", to zreguły znaczy to, że jest mężczyzną . ." Toś mnie zaskoczył. I tak Ci nie wierze...za dużo w Tobie estrogenu w wypowiedziach!!!

Zawsze krowa co najwięcej muczy najmniej mleka daje:P

umówimy się dust zrobisz mi loda?

Panie PUA, rozumiem Twój entuzjazm, ale tak naprawdę nie odkryłeś Ameryki. Dla wielu inteligentnych kobiet facet jest czytelny dość szybko. I nieważne przy tym jest co opowiada, wystarczy posłuchać jak mówi, jak sie zachowuje. Od takiego co zaczyna rozmowę od opowiadania o swojej pracy, zarobkach, mieszkaniu, uwolnilałabym się jak najszybciej. Bo tak naprawdę co mnie to obchodzi? Jeżeli sądzisz, że działa to na kobiety to masz chyba na myśli właśnie takie, które szukają sponsora. Faktycznie nie jest źle znać "język wenusjański". Z tym się zgadzam. Pozwala on czasami zrozumieć kobietę w sytuacji, kiedy większość mężczyzn jest bezradna. PUA może sprawić, że kobieta nie zwieje od razu, ale prędzej czy później wyjdzie na jaw prawdziwy poziom intelektualny faceta i z tym już nic nie da się zrobić. Żadne sztuczki PUA niczego wtedy już nie zmienią. Bo musisz wiedzieć, że głupich facetów jest przynajmniej tyle samo co głupich kobiet, niestety. Sztuka manipulacji kobietami tez jest znana wielu facetom, bez rewelacji typu PUA. Wiadomo do czego to się sprowadza.

DKW Ty nie możesz być facetem. Nie wierze Ci i już. Wybacz ale faceci pojawiający się na moim poście mieli bardziej konstruktywne wypowiedzi. Zamiast się podszywać pod faceta to zdefiniuj do czego zmierzasz, bo oprócz obrażania autora postu nic wartościowego w dyskusji nie wniosłeś!!!

" W przeciwieństwie do was my nie eliminujemy drugiej osoby po 10 sekundach rozmowy, tylko dlatego, że nie powiedziałem tego co chciałaś usłyszeć " Tu już brdolisz koffany, ale nic...są kobiety i kobietki . No i jeszcze jedno.....nie jestem i nigdy nie byłam kobietą , której można "nawijać makaron na uszy" , to raz...dwa....szacunek u mnie trzeba sobie wypracować mózgiem , nie siusiakiem , czy też banalnym podrywem. Doskonale rozpoznaję cfffane gapy i tych , którym Bozia zaleca "naukę" w "szkole przetrwania" . Fajnie i bardzo dostępnie piszesz , nie mam zamiaru krytykować, tego co robisz (w realu), ale z czasem pozostanie Ci bambosz i gazeta przed ...daj Boże kominkiem :) się nie wkurzaj...jestem osobą płynnie czytającą między wierszami, kiedy mam wenę...nawet piszę :)

Nie atakować Człowieka , komentujcie treść , bardzo proszę ok ? Przecież to forum dyskusyjne czyż nie ? pozdrawiam

Ludzie wyluzujcie. Kazda strona ma swoje priorytety i dazy do osiagniecia wlasnego celu. tak samo mezczyzni jak i kobiety. A z PUA jest tak samo jak z kazda inna technika. Kto pierwszy ten lepszy. Dopoki cos jest nowe i malo znane to zastosowanie tego bedzie mialao wieksze szanse powodzenia. Z czasem metoda sie rozpowszechnia, coraz wiecej osob ja poznanje i coraz wiecej stosuje. Wtedy powoli traci na efekcie i na wartosci a w koncuy sie nudzi i ustapi innym nowszym technikom. Pogadajmy o NLP.

"Po secundo: Co jest konstruktywnego w podejściu do kobiety, jak do jakiegoś automatu do którego jest potrzebna instrukcja obsługi . . . Trudno mi wyobrazić sobie coś bardziej żałosnego . . ." Zgadzam się z Tobą DKW, to jest żałosne, ale weź pod uwagę , że my kobiety postępujemy bardzo podobnie . Traktujemy mężczyzn również przedmiotowo , a tym samym "strzelamy sobie w kolana" :(( eh...życie...zamykamy temat ? ide w inne miejsce...może będzie weselej ? pzdr.

Ludzie wyluzujcie. Z PUA jest tak samo jak z kazda inna technika. Dopoki jest nowa i malo znana moze byc stosowana z niezlym skutkiem. Nowosc, element zaskoczenia, orginalnosc. PUA zrobila swoje. Zainteresowala tematem wile osob , niektorym pozwolila zbic fortune, innym pokazala "inny swiat" Z czasem kiedy coraz wiecej osob to stosuje i zna , efektywnosc spada, nie ma juz tego elementu nowosci , technika sie zuzywa. Za jakis czas znudzi sie na tyle ze ludzie zaczna szukac czegos innego. Pogadajmy o NLP

A kto powiedział, że nie jestem sobą. To, że nie mówie wszystkiego kobietom i nie rozmawiam z nimi tak jak z kumplem to nie znaczy, że udaję kogoś kim nie jestem. Poza tym jak pisałem nie urządzam sobie safari na ulicach Warszawy. Lubię poznawać kobiety, lubię z nimi spędzać czas, uwielbiam tańczyć a z facetami to chyba nie wypada więc Twoje próby DKW wyładowania na mnie swojej frustracji spełzną na niczym. Podstawą nauki PUA jest " poznawaj kobiety i ciesz się ich towarzystwem" i też tak robię:-D Babki są super :-)

18:44 [zgłoś do usunięcia] człowiek z nad morza prawiczki piszą raporty jak to uwiedli laski ,ale wystarczy ,że to przeczyta facet który miał faktycznie kilka kobiet lub kobieta i widać gołym okiem jakie ściemy wypisują ...jednak oni tkwią w tym bagnie dalej bo koleś mało doswiadczony uwieży w raport innego mało doświadczonego ......a PUA mistrzowie zarabiają na takich biedakach Nie na "biedakach" tylko na zwyjkych mitomanach i falszerzach , ktorzy probuja udawac kogos innego niz naprawde sa. I bardzo dobrze , ze bula. Niech bula jak najwiecej.

dust zrób mi loda

Moja wypowiedz dotyczyla tych , ktorzy pisza te mitomanskie elaboraty. Mozliwe ze nie byla wystarczajaco warazna.

DKW - a jak Twoje postepy ?

Nie zmył się debilu tylko ma inne sprawy na głowie niż czytanie Twoich wypocin. Oceniam kobiety jako całokształ z ich wadami i zaletami. Poza tym wlazłeś na ten topik z jednego powodu: aby wyładować swoje frustracje względem PUA. Zakładając, że jesteś facetem wnioskuje, że ataki na PUA wywądzą się z kompleksów własnej osobowości. Sposób wypowiedzi, krótko obrażające zdania opierające się jak już wspomniałem na błednych interpretacjach....wniosek: Stary, Ty nie masz czym kobietom imponować i dlatego wyładowujesz frustracje na osobach, co z tym problemów nie mają. Żaden facet co ma powodzenie u kobiet nie zaatakuje innego...Jesteś po prostu ofiarą losu

Czyli : sa postepy. Czytales cos kiedys o PUA ? Probowales to stosowac ? Jak Ci szlo?

mądrego niż ten bill gates z samouczka dla prawików. Chłoptasiu takie zagrywki wyjdą ci na laseczkach po zawodówce , których jedynym celem życia jest dać się zapłodnić, przez księcia poznanego w klubiku. Czyli tłumacząc abyś pojął : Na średnio rozwinięte intelektualnie panny z syndromem bezy. Takie uwierzą ,że jesteś kimś, ale uwierzą również pakolowi( od pakistańczyka), że jest synem Księcia z Arabii Saudyjskiej. Dkw bądź sobą więcej zdobędziesz naturalnościa niż sztucznymi tekstami : bejbe bedziesz dziś moja.Bo jestem macho i boski alvaro w jednym. Tacy obleśne spermotłuki jak autor nadają się do utylizacji.

Dla mnie najważniejszą rzeczą jaką wyniosłem z nauk PUA było przede wszystkim odporność na kobiece gierki i manipulacje. Niestety kobiety manipulują i testują naokrągło facetów i jak im się noga podwinie to są po prostu eliminowani. Przykładową (bardzo popularna) metodą manipulacji kobiet jest "Push and Pull"...polega to na tym, że poznaje dziewczynę, jest fantastyczna, super się z nią gada...co robi facet? Popełnia 1 błąd: pokazuje, że mu zależy...reakcja kobiety Push and Pull...dystansuje go / nie odbiera telefonów, unika spotkania pod byle powodem/ 2. Błąd nieszczęśnika: dzwoni do niej i prosi o kontakt...Reakcja kobiety? Eliminacja. Obiekt jest osobą potrzebującą i zbyt emocjonalnie zaangażował się w relacje z nową dziewczyną. Tak kończą właśnie frajerzy. Co robi PUA? Poznaje dziewczyne (...) nie angażuje się zbyt emocjonalnie a przynajmniej nie pokazuję, że jestem zdesperowany. Ona robi mi Push and Pull / nie odpowiada na moje smsy, telefony, unika kontaktu/ Co robi PUA? Zakłada "chłodnik" - dystansuje ją...nie chce odpowiadać to niech nie odpowiada, nie bede się narzucał. Umawiam się z inną i fantastycznie spędzam czas. Najczęściej potem ta pierwsza odzywa się po 3 dniach z kretyńską wymówką (jakbym wam kilka przytoczył to byście ze śmiechu padli). Umawiam się z nią a to milczenie traktuje po prostu jako próba eliminacji mnie :-) Na tym polega przede wszystkim PUA...nie tyle co radykalnych zmianach siebie samego ale na zrozumieniu mechanizmów działania kobiet. Ja bład jaki popełniałem nie będąc PUA to po prostu "zależało mi na dziewczynie" . Niestety tak kończy wielu nieszczęśników bo pokazują dziewczynom na początku, że im zależy.

Czekajcie i czytajcie :) znalazłam taki tekst : "Mój odbyt zaczyna pulsować zawsze gdy widzę małe kociaki. Jest gotowy do ataku i przyjęcia pożywienia. Siadam na kociakach i staram się wycelować zwieraczami w każdego. Głośne mlaśnięcie jest dla mnie znakiem, że kociak znalazł drogę ku swojemu przeznaczeniu i znajduje się już w moich trzewiach." wiem , że przeginam nietematycznie, ale co z rozryfffką hę ? :) no dobra...uciekam , nawet mam autko ..brum , bruum pozdro :))

"Dkw bądź sobą więcej zdobędziesz naturalnościa niż sztucznymi tekstami : bejbe bedziesz dziś moja.Bo jestem macho i boski alvaro w jednym. Tacy obleśne spermotłuki jak autor nadają się do utylizacji." Tak DKW bądź sobą. Nic nie zmieniaj...powiedziała kobieta po czym poszła do łóżka z pierwszym lepszym debilem :-p

Tak DKW bądź sobą. Nic nie zmieniaj...powiedziała kobieta po czym poszła do łóżka z pierwszym lepszym debilem analogia do twojej mamusi? Czyli każda wyrwana przez ciebie systemem pua idzie do łózka z debilem , czyli tobą.Nareszcie konstruktywna samokrytyka.