PILNE : Kupię najzwyklejszy test ciążowy , taki za 10 zł , za to dam doładowanie

kolorowa kartka papieru popieram w 100% tu wszystkie lepsze od Rutkowskiego...

zrób zdjęcie sobie z kartką z napisem kafeteria i data

Autorko, pisałaś że miesiączkujesz od 2 lat, czy prowadzisz jakiś kalendarzyk? Ile dni wynosił Twój najdłuższy cykl, wiesz może? A nawet jeśli do tej pory był w miare regularny, to i tak to mogło się zmienić. Kiedy zorientowałaś się, że coś może być nie tak? Od kiedy się tak zadręczasz? To wszystko może wpływać na brak @. Spróbujmy to wszystko poskładać jakoś.

Autorko, podaj swój nr gg proszę.

Najdłuższy cykl 33 dni. Najkrótszy 27 dni. Od 2 tygodni się tak zadręczam. Czy ja tu jestem po to aby udowodnić swój wiek ? A co wy potem z tym zdj zrobicie ? Moze na wioche wrzucicie z napisem "13 letnia kurw.a " co ? ;/

odpisz na maila

Autorko spokojnie. nie przejmuj sie kretynami;/ podaj swoj nr...chce pogadac prywatnie!

gg: 44045116

zaraz odpiszę na wszystkie @.

odpisała mi na maila, że była w aptece ale się wstydziła kupić i jakoś nie potrafiła czyli problemem nie jest sama aptekarka, która może coś powiedzieć rodzicom, odpisałam jej by sama założyła konto na allegro, teraz już nie czeka się na listowne potwierdzenie, zakłada konto, kupuje test 1 zł + 1,75 zł za przesyłkę i nie musi mieć konta by zapłacić tylko wypełnia druk wpłaty na poczcie + 2,5 zł opłata pocztowa za druczek i w ciągu 24 h od wpłaty dostanie test do ginekologa może iść z mamą bo to nie wstyd, zawsze może powiedzieć że coś ją boli czy swędzi a jak lekarz będzie badać to może poprosić by mama wyszła z gabinetu bo ona się np wstydzi. i tyle w tej sprawie

jej pomogła :D :D :D :D

Nie potrafiłam a to że aptekarka wygada rodzicom to inna sprawa. Dziękuję za chęć pomocy tym co napisali na maila. :-) Ale wystarczy mi jeden test. Od wszystkich nie chcę. ;-)

a już się ktoś zobowiązująco zdeklarował ?

Nie wiem, czy na pewno ktoś mi wyśle. Możecie mi nie ufać, ale NAPRAWDĘ TO NIE JEST PROWOKACJA.

wg mnie autorka nie jest w ciąży... ost. okres 1 maja..a wycieczka była 29-31 maja...jeżeli doszło to gwałtu to i tak raczej nie miała dni płodnych. Ale biedna się stresuje...na poczatku czerwca miała jedniodniowe plamienie... wg mnie ze stresu się zablokowała... wszystko dzieje się w głowie... nie bądzcie takie okrutne to jeszcze dziecko... dla mnie to nie problem wysłac jej test zeby dziewczyna mogla spać spokojnie!

Tak, ostatni okres miałam 1 maja. Na wycieczce byłam w dniach 29-31 maj. Na początku czerwca mialam małoobfite jednodniowe plamienie. Nie wiem czy mogłam to uznać za okres. Ale tak czy tak, już sie spóźnia.

I tak, stresuję się, i może nie jestem w ciąży ale nie potrafię normalnie żyć. Nie śpię, mało co jem, bo się denerwuje. Jestem dzieckiem i nie wyobrażam sobie być w ciąży!

Wydaje mi się nie jesteś w ciąży, bo w tym czasie nie miałaś owulacji, byłaś przed miesiączką. Czasem tak bywa,że miesiączka się nie pojawia, i wtedy trzeba iść do lekarza,aby przepisał tabletki. Poza tym gdybyś została zgwałcona to z pewnością czułabyś ból a przynajmniej dyskomfort, ponieważ przebicie błony jest w większości przypadków bolesna.Być może podali ci jakiś środek odurzający,żeby Cię przestraszyć. Też pracuję z nastolatkami i są bardzie i mnie oczytane. Nie trzeba mieć 20 lat aby ładnie się wysławiać czy pisać.

najlepiej powiec mamie ze niedawno miałaś okres i brzuch cię cały czas boli , wymyśl jaką historyjke a do gina mozesz weść sama mama moze poczekac w poczekalni

Więc tak: stres, brak snu i złe odżywianie = brak @. W ciąży nie jesteś, nie ma szans, nawet jeśli by do czegoś doszło, to nie miałaś dni płodnych. Czy ktoś już się zdeklarował na wysłanie tego testu?

No więc tak droga Aniu... W dalszym ciągu twierdzisz, że masz 12 lat i zostałaś prawdopodobnie zgwałcona i ja zgłaszam dziś sprawę na policję. I abyś nie kombinowała to cały temat mam wydrukowany łącznie z twoim adresem podanym na mail. I miejmy nadzieję, że to prawda bo inaczej będzie wstyd, szczególnie tobie...

nbkvfv - sądzę, że jesteś skurwysynem. Nie pajacuj na forum i nie strasz dziewczyny.

Nie straszę tylko oświadczam. Jeśli to prawda to jej pomogą a winnych ukażą, jak nie prawda... No to już nie moje zmsrtwienie.

kolejny fanatyk na forum....

szoruję mordą po żwirze

Pierdolicie... A gdyby to była wasza 13letnia zgwałcona córka w ciąży? Nie chcielibyście wiedzieć? Pomóc? Na pewno tak.

Podszywajcie się podszywajcie, może to sama autorka...

Koleżanko, na pewno nie jesteś w ciąży a jeśli naprawdę bardzo jesteś zmartwiona to dziwię się, że nie kupisz testu nawet w najbliższej miejscowości, przeciez testy to już w prawie każdej większej drogerii są, nie tylko w aptece

zdecydowałam się powiedzieć mamie o wszystkim. będzie wiedziała. I temat nieaktualny.

wydygała!!!!!!!!! hahahahahahah prowo nędzne idiotki