potrzebuję zimnego drania

"Otóż to, niebieski nikogo nie szuka. Nie teraz i nie tutaj." wszystko jasne, tylko chodzi o coś innego - wyobraź sobie jak poczułaby się Twoja zona gdyby maiła okazję zapoznać się z Twoją niewinną jak twierdzisz zabawą w internecie :)

to pytam:P ile cm masz w majtkach, niebieski?

jebnę wierszyk: jestem kafeterianin Niebieski żona na teście znów ma trzy kreski a ja się pytam: czemu nie dwie? a ona na to: cholera wie!

zaba idz poszukac offermy....

przy okazji - Zabcia, a jak Twój zrodzony na forum związek się ma? Przetwał? zdarzają się tu romantyczne historie z happy endem? :)

a nie? a kobieta w czerwonym berecie i a ja wiem najlepiej to co ?:P

Pozwolę sobie podsunąć jeszcze jedną opcję. Ten cyniczny skurwiel bloga prowadzi tylko dla kasy, a tu nabija ogladalnosc :)

kobietę w czerwonym berecie kojarzę miała wcześniej inny nick ale z kim ona się ten tego to nie wiem

Pozwolę sobie podsunąć jeszcze jedną opcję. Ten cyniczny sk**wiel bloga prowadzi tylko dla kasy, a tu nabija ogladalnosc niebieski jakby ci to .... nadcipki nie powinny udawać cynicznych bo wychodzi z tego komedia i to raczej z tej niższej półki

o kurde nikt niebieskiego nie ostrzegł,że wypisywanie o sobie na kafe padole groź tym co widać :D

a jest jakiś przymus posiadania muzy? - przymus nie, potrzeba która czasem pojawia się dopiero wraz z pojawieniem sie owej muzy u niebieskiego zdaje się jest permanentna i całkiem nieźle uświadomiona ;) ------------------------------------------------- "nie da się miec w jednej osobie żony i muzy, przynajmniej w dłuższej perspektywie" a czemu nie? to na co komu taka żona? - zapytasz kiedyś swojego męża, to może Ci powie -------------------------------------------------- dlaczego nie wierzycie, że go żona nie rozumie i nie szanuje? ależ wierzymy tym bardziej, że on też jej przecież nie szanuje przynajmniej trafił swój na swego - myślę, że kochają tylko po prostu nie potrafią siebie nawzajem zrozumiec ani docenić, ciężki żywot niedopasowanych emocjonalnie małżeństw i trzeba naprawdę dużo chęci i pracy z obu stron, żeby coś fajnego z tego wyszło ale tylko niebieski wie, jak to tam u niego jest

15:36 [zgłoś do usunięcia] Niebieskooki Pozwolę sobie podsunąć jeszcze jedną opcję. Ten cyniczny sk**wiel bloga prowadzi tylko dla kasy, a tu nabija ogladalnosc Blog przynosi kase ? To duzo osob musi go czytac aby taka kase zaczal przynosic. Blogow jest duzo . Nie kazdy jest rentowny.

o sobie to niech on pisze co chce ale może pozwoliłby, żeby żona również pisała o sobie sama jak zechce

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3917897 tutaj sobie obydwoje cwierkali :D

Moje cm, moja sprawa, ale dziękuje, nie narzekam.

o przepraszam, ja Niebeisko ostrzegałam, Salut Nawet mogę poszukać i zacytować ;-)

no i puścił focha!

nie wiedizalam że neibieski pisał na forum o złej żonie, widocznie za rzadko tu bywam

"ale może pozwoliłby, żeby żona również pisała o sobie sama jak zechce" Skąd wiesz że nie pozwalam?

pies to drapał ,uważam ,że w ogóle nie powinien kłapac jadaczka skoro to jak nadmienił jego rozrywka:P

a tego nie skomentujesz Niebiesko? cytuję z poprzedniej strony "wyobraź sobie jak poczułaby się Twoja zona gdyby maiła okazję zapoznać się z Twoją niewinną jak twierdzisz zabawą w internecie "

"ale może pozwoliłby, żeby żona również pisała o sobie sama jak zechce" Skąd wiesz że nie pozwalam? bo widziałam jak ją w tym wyręczasz

"Zabcia, a jak Twój zrodzony na forum związek się ma? Przetwał? zdarzają się tu romantyczne historie z happy endem" a czemu miał nie przetrwać? najsłabszym elementem naszego związku jest cały czas utrzymanie porządku w mieszkaniu :D a jak już go zrobimy, to niczego znaleleźć nie idzie. :P

nie fatyguj sie Lusia,aż tak mi na tym nie zależy ;)

dzięki niebieski za odpowiedź nawet wiek podobny, tak myślałam sam widzisz, że miałam podstawy, by sie niefortunnie pomylić mam nadzieję, że za mocno nie namieszałam... jakbyś cierpiał na niedostatek muz to w ramach rekompensaty za wprowadzenie w błąd chętnie Ci użyczę mojej skromnej osoby

fiku - google się kłania. luknij na pościk niebieskiego na tym topiku: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5295272

jako inspiracji li tylko rzecz jasna :D

" "wyobraź sobie jak poczułaby się Twoja zona gdyby maiła okazję zapoznać się z Twoją niewinną jak twierdzisz zabawą winternecie" Są różne opcje. Może wie i ma niezly ubaw. Może ją to już nie obchodzi. A może ja wcale nie mam żony. Może też być tak że to Ty masz rację.

i może jeszcze to poczytaj, fikuśna idealistko :) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5292484

nie ma to jak udawać ,że nic się nie stało " niebieski nic się nie stało ,naprawdę nic się nie stało":D