zdrowy tryb życia!!! czas na zmiany!!! 0d 1.08.2012

hej babeczki, myślę, że poczatek miesiąca to dobra data na rozpoczęcie czegoś nowego! a więc dziewuszki, kto od dzis-bez wymigiwania sie- zmienia swoje złe nawyki??? moim celem nie jest osiągnięcie konkretnej wagi czy paru cm mniej w biodrach czy w udach. chce dobrze się czuć, podobać sie sobie. moja waga to 69kg przy wzroście 166cm.praca siedząca.duzo stresu.podjadanie.mało ruchu.wracam do domu, obiad i potem siesta do wieczora. chcę przede wszystkim dobrze sie czuć;) chcę codziennie biegać 40-60 min. co drugi dzień cwiczyć- mam płytkę ewy Chodakowskiej;) od dziś również zmiana nawyków żywieniowych: ze swojego jadłospisu wyrzucam: makaron, białe pieczywo, ziemniaki, sosy, napoje gazowane, fast foody. chcę jak najwięcej korzystać z warzywek, owoców, pic duzo wody, herbatę zieloną, uwielbiam też ryż, wiec będę go stosowała w mojej "diecie" a więc kochane, kto się przyłacza??? zapraszam!

ziemniaki są lepsze na diecie niz ryż

Przyłączam się.......w związku z tym bardzo polecam: http://tnijurl.com/284cabfd18b6/ trzymam kciuki

aloooo, kto ze mną!!! dziewczynki czas na zmiany! zapraszam!

macie jakies diety czy mz ?

oczywiscie MŻ, ale tez jak wcześniej napisałam chce zrezygnować ze złych nawyków podjadania oraz produktów wypisanych wcześniej. każdy niech dopasuje do siebie odżywianie. ja nie potrafiłam wytrzymać na żadnej diecie dłużej niż kilka dni. ograniczam te rzeczy, ruszam sie i czuję się świetnie. i o to chodzi!!!;)

o 16 bedę w domku i tam czeka na mnie dietetyczna zupa ogórkowa ;) potem troszkę ogarnę w domu i zabieram się za bieganie. 3majcie za mnie kciuki, bo dawno tego nie robiłam.chce dziś tak przynajmniej 45minut pobiegać.mam nadzieje, że sie uda! a potem ćwiczenia w domu. kolacji nie zamierzam już jeśc. piję za to ok 2,5litra wody oraz 2 herbaty zielone dziennie ;)

ja z chęcią się przyłączam. :)) więcej ruchu, warzyw, owoców, picie około 1,5 litra wody dziennie. itp ;) CO najważniejsze w moim przypadku mniej słodyczy. ;D przyda się zrzucić troszkę z wagi

ooo witam i zapraszam!!!ja tez nie jem od paru miesięcy słodyczy;) ja wczoraj stiwerdziałam, że nie ma dla mie idealnej diety "cud". w sumie to nie wiem czy taka istnieje.probowałam już wielu, ale głodówki to nie dla mnie. ja chcę po prostu więcej się ruszać. chcę żeby moje ciało było smukłe, zadbane bez pomarańczowej skórki. chcę na tym topiku dzielić sie z Wami moimi spostrzezeniami odnośnie kosmetyków do pielęgnacji ciała, co stosować...

juz sprawdziałm na sobie, że potrzeba czas, zeby cos osiagnać, dostrzec jakies zmiany. i przede wszytskim potrzeba ruchu ;))

daj przepis na te zupe

ja też dołączam, co prawda zaczęlam w poniedzialek MŻ z wagą 66,2 dzis rano 65,1. W poniedzialek wieczorkiem biegałam ale dalam rade tylko 25 minut, dzis jeszcze mam zakwasy wiec moze jutro znowu pobiegam. Jak dasz rade 45 minut biegac to jestes wielka ja moze dojde do tego za jakis czas - chce stopniowo zwiekszac. Z jedzenia na razie tylko zmniejszylam porcje, ale poczytalam to tu to tam wiec musze postawic na wiecej bałka i warzyw, z chleba nie rezygnuje - 2kromki ciemnego na sniadanie, jem co 3 godziny, z ziemniakow tez nie rezygnuje - zobaczymy ile jeszcze spadnie na MŻ a potem moze jakąś bardziej konkretna wezme

ja robię tak, że zupa ogórkowa zamiast śmietaną zabielana jogurtem 0% tłuszczu i nie gotować na miesku tylko na kostce. wziełam to z netu.ja robie podobnie np. 300 g ogórków kiszonych 100g cebuli 200 g ziemniaków 250 g jogurtu naturalnego 0% 1 litr wody sól, pieprz oliwa do smażenia Ogórki zetrzyj na tarce. Cebulę i ziemniaki pokrój w kostkę. Na oliwie podsmaż cebulę i ogórki. Kiedy cebula się zeszkli, wlej litr wody. Dodaj pokrojone ziemniaki. Całość gotuj, do momentu aż ziemniaki będą miękkie. Kiedy to nastąpi, dodaj kubek jogurtu. Dopraw sola i pieprzem.

ja codziennie odkładam dietę i kg więcej :/

ja w sumie już tak od wczoraj zaczęłam sama z siebie jakoś, bez planowania :D od paru dni nie jem słodyczy,czasami jest ciężko- szczególnie gdy gdzieś w kuchni widzę czekoladę lub batonika :O zazwyczaj wtedy wypijam szklankę wody albo jem jakiś owoc jak jest :) wczoraj np. zjadłam 4 banany- pokusa była silna ( pyszny sernik w lodówce) ale dałam radę :D zaznaczam, że ja nie mam na celu schudnięcia- chcę całkowicie zmienić swoją dietę na zdrową i zgodną z moją grupą krwi. wczoraj zjadłam brokuły na parze z masłem, 2 jogurty truskawkowe, banany, 6tostów z serem i pomidorem (póki co grzeszę bo z jasnym chlebem) i łososia pieczonego w piekarniku :) dzisiaj znów zgrzeszyłam tostami z jasnego chleba :P i póki to tyle, wypiłam do tego jeszcze 3 szklanki wody :) w ogóle to planuję zrobić sobie oczyszczającą głodówkę jakieś 5-6dni ale póki co się tylko czaję na to :)

edipas - 6 tostów?! szok:D

A może jakieś porady na temat super sylwetki. Musiałam zrezygnować z siłowni,fitnessu, tylko tenis i jazda na rolkach zostawiłam:_) mam wzrostu 159 ważę 47. Używam balsamów cellulit i ujędrniających...

dziekuje za przepis zrobie jutro taka :)

kostka to sama chemia, nie lepiej na wywarze z fileta z kurczaka- prawie bez tłuszczu, a zdrowiej. Ja od 1.06 zmieniałam nawyki zywieniowe. Między innymi wywaliłam z jedzenia wszelką chemię - typu kosti rosołowe, gotowe przyprawy, zamiast tego uzywam świezych ziól. Wybieram produkty jak najmniej przetworzone. Wypijam dziennie 1,5 litra wody do tego herbatę zieloną -ale rzadko. W poniedziałki i wtorki jezdzę od 7 do 8 rano na rowerze, w srode wieczorem chodze na płaski brzuch do klubu fitness, w czwartki i piątki albo rower albo basen (mam blisko i jest mozliwosc wejscia od 7 rano). schudłam 10 kg i wiecej nie potrzebuję. Ważę 56 kg przy 168 cm. Dodatkowo fajnie mi się wyrzeźbiło ciało, mam widoczne mięśnie brzucha, i delikatne mięśnie ramion, a to właśnie mi chodziło. Zdarzały mi się kryzysy i wtedy pozwalałam sobie na gorzką czekoladę ( 3-4 kostki) albo reddsa, w lipcu byłam na urlopie i czasami pozwoliłam sobie na grilla. Życzę Wam powodzenia.

bo ja dużo jem ogólnie, ale nie mam problemów z wagą bo po ojcu odziedziczyłam super przemianę materii :) mam 181cm wzrostu i ważę 60kg chcę po prostu zacząć lepiej się odżywiać bo do tej pory jadałam samo śmieciowe jedzenie... chcę zacząć jeść więcej owoców, warzyw ryb itp :)

witam nowe dziewuszki;)) ja tez chce zmienic całkowicie swoje menu. potrafiłam na snaidanie zjadac 4 kanapki z masłem albo serkiem topionym, z serem, szynką i łyzką majonezu.na drugie snaidanie podobnie.na obiad zupa, drugie danie ziemniaki, schabowy na głebokim oleju smazony i surowka, potem podwieczorek tosty, kolacja znow kanapki.i zero ruchu!!!

Mgosia27 - gratuluję jeśli od od paru miesięcy nie jesz słodyczy :)) ja w sumie od dzisiaj. ;D i mam nadzieję, że wytrzymam długo... zobaczymy ogólnie jest dobrze dzisiaj śniadanie ( około 8) : herbata z miętą, bułka z szynką i pomidorem obiad (około 14) : parę gotowanych brokułów i kalafiora, trochę sałatki(pomidor, ogórek, cebulka) i parę łyżek otrębów pszennych :) i popijam sobie cały czas wodę niegazowaną, aby napełniać żołądek i nie czuć się głodna. :D

ja codziennie zaczynam diete i nie koncze io tak w kolko mam doscv!!!!

ja też się w ogóle nie ruszam :O muszę wymienić dętkę w rowerze to będę jeździć codziennie z 2 godzinki :)

ja od 5 tygodni piję codziennie wodę i mam teraz świetną cerę, zawsze miałam wysuszoną skórę ale teraz prawie idealna- pozbędę się jeszcze naczynek na twarzy i w ogóle nie będę używać podkładu :) ostrzegam, że picie wody uzależnia :D na początku wypijałam niecałą butelkę dziennie teraz wypijam jedną 2 litrową i jedną pół litrową :D

Mój przepis na ogórkową : -filet z kurczaka ugotowany z liściem laurowym i zielem angielskim -dwie marchewki -dwie pietruszki -kawałek selera -2 srednie ziemniaki -cebula Najpierw zagotowujemy mięso. Zdejmujemy szumowiny.Dodajemy ziele ang i lisc laurowy. Wrzucamy warzywa. Ja dodaję jeszczę zielonych liści z selera i dwie gałązki koperku. Gdy warzywa będą miekkie, wywalamy liście selera, koperek i cebulę, mięso wyjmujemy. Dodajemy ziemniaki pokrojone w kostkę, gotujemy. W tym czasie pozostałe warzywa scieramy na tarce o grubych oczkach i wrzucamy do wywaru i miękkich ziemniaków. Dodajemy ogórki kiszone -tez starte na tarce. Jak miałam ogórki domowej roboty to dodawałam też trochę wody z ogórków. Chwilę gotujemy i dajemy posiekany drobno koperek. Mozna oczywiscie zabielić jogurtem :)

ja juz po obiadku.tak jak wczesniej mowiłam była zupa ogorkowa a do tego zjadłam troche kapustki kiszonej, bo miałam taką ochote!! zbliza mi sie okres i brzuch mam jak balon... ogarnę domek do 7, a potem bieganie... wczoraj kupiłam sobie krem antycellut z eveline cosmetics efekt chlodzacy...jest super.choc nie wierze w te specyfiki, ale ktos wczesniej na jakims topiku pisał o tym kremie, wiec sie skusiłam... a Wy cos stosujecie?

a ja już po wczesnej kolacji :)) mmm sałatka ;D ;D gotowane brokuły, duży pomidor, ogórek, jajko oraz sos własny: jogurt naturalny, jeden ząbek czosnku (przeciśnięty) doprawione pieprzem i solą. :D polecam naprawdę.. ale przyznam najadłam się. nie wiem czy to na dziś koniec, ale postaram się już nic nie z jeść dzisiaj. Teraz herbatka a potem... woda woda woda ;d a jak tam u Was? Mgosia27 - ja nigdy nie stosowałam takich kremów, więc nie jestem obeznana w tym temacie ;*. :))

powinno sie nie jesc 2- 3 godz przed spaniem

No i kolejny temat o zmianie trybu zycia na zdrowy, ktory, z gory wiadomo, ze polegnie dzieki sfustrowanym kafeteriankom o slomianym zapale, ktore nie rozumieja roznicy miedzy zdrowym trybem zycia a dieta odchudzajaca...