Apel do kobiet odchudzających się.

http://www.punktzdrowia.pl/diety-i-odchudzanie

ludzie zdrowi w USA i Kanadzie właśnie wypijają powyżej 3 litrów a więcej jak są na dietach , no tak zaraz pewnie powiesz swoje nieuzasadnione mądrości ;) tak się składa ,że wody potrzebuje serce nerki i wątroba głównie więc jak minimalna potrzebna ilość ma tym nerkom zaszkodzić , no chyba ,że to woda destylowana ta akurat wypłukuje minerały jak nic, może własnie lekarz miał na mysli taką wode? zresztą nie da się wypić podobno jest ohydna , racja pilnuj swoich zupek chińskich i gorących kubków a nie zdrowego odzywiania i to na dodatek cudzego

jaką wodę polecacie?

my nie jestesmy wusa i nie jestesmy tak otyli wiec nie mow co ja pisze , pilnuj swego nosa zapytaj lekarzy ile ma sie pic wody i poczytaj wlinku co podalam albo sobie wygogluj jsk umiesz

w usa****

a dla kogos kto jest szczuply i dba, aby tego nie stracic. Ale jak mleko juz sie rozlalo (czyt. ktos wazy 100kg) to musi najpierw schudnac a potem sie dostosowywac do wszytskich rad autorki. ja od dziecka bylam gruba. ruch i zdrowe zywienie nic nie dawal musialam zastosowac ostra diete i teraz wlasnie zdrowym stylem zycia utrzymuję wagę

bo powinno sie wypijac ok 45mililitrów na każdy kg ciała jeśli sie ruszasz to nawet więcej , te podane wartości co podajesz to jest minimum dolna granica ,żeby nerki nie wysiadły :P w necie nie ma wiarygodnych informacji, wiesz o tym? żeby znaleźć jakąś wartościową informację trzeba najpierw za nia zapłacić , nawet wikipedia ma masakryczne błędy :(

wiadomo z enajpierw diete trzeba zrobic a potem zdrowo sie odzywiac bo na samym zdrowym odzywianiu nie schudnie sie szybko

ja pytalam kilku lekarzy i tak mi powiedzieli

wiesz co a ja mam w nosie co piszesz , też wypijam więcej niż minimalna norma zalecana przez kogoś tam , a lekarzowi z racji twojego idiotycznego widzimisię dupy zawracać nie będę ile mam pić wody :P jesteś żałosna w tym upieraniu się przy swojej racji , widać gorące kubki źle wpływają na głowę :P dowiedz się co to jest potas i elektrolity a potem dyskutuj :P

Mi sie marzyło z 66,6 zrzucić pare kilo. Wzrost mam 167. Nawet nie wiem czemu chciałam chudnąc. Bo brzuch płaski, tyłek fajnie odstaje, cycek 75D i nogi tez są niezłe. Chyba głupia sie kilogramami sugerowalam. Przeszłam na dukana. W miesiąc Schudlam 4 kilo, nawet nie wiem gdzie, ale rzucilam w czorty te dietę. Wróciłam do jedzenia owoców, warzyw, czasem jakies mięso. Tu śkubne, tam śkubnę (nie jem pełnych posiłków) i jest mi duzo lepiej, niż na diecie :O A CO DO SPAŚLAKÓW to nie mieści mi sie w głowie jak można doprowadzić sie do takiego stanu :O Przecież nie budzisz sie pewnego dnia z 30kg nadwagą. A poza tym diety gowno dasza jeśli ktoś nie zmieni nawyków żywieniowych NA ZAWSZE.

no mozna polemizowac w temacie "zdrowa dieta"-dlaczego bez tluszczu?Przeciez reguluje gospodarke hormonalna i rozpuszcza witaminy,wiec sie jeszcze raz pytam-dlaczego bez tluszczu?

cizia-mizia--dokladnie taka nadwaga to latami hodowana pasa sie latami a w 2 mies chca zrzucic hehe glupie baby

z tłuszczem ale bez nadmiaru.

Po pierwsze , ty się naucz za to korzystać poprawnie z klawiatury. Po drugie, dowiedz się do czego służy klawisz alt i jak wygląda spacja. Po trzecie, najpierw się naucz poprawnej pisowni języka ojczystego. Po czwarte, wbij sobie do głowy ,że może wujek google dobrze podpowie ale prawdy objawionej i pospolitej nigdy nie powie. Po piąte, swoje rady wsadź sobie głęboko we własną spasioną dupę bo mało kogo to interesuje.

zgadzam sie-do tego ograniczyc wegle,troche ruchu i bedzie git!

wasza zdrowa żywność jest naprawdę zdrowa? nawet w chlebie ciemnym chemia, barwniki itp

@ prawda_prawda trudno coś polecać bo każdy lubi coś innego. poza tym zaraz podnoszą się krzyki "przeciw" itp. ja tam piję wodę z kranu, bo ta według mnie jest najlepsza. butelkowane czuć plastikiem i już samo to mnie odrzuca. a jeszcze jak sobie pomyślę, że ta woda stoi w sklepie nie wiadomo ile, to aż strach ją wziąć do ust.

Po pierwsze , ty się naucz za to korzystać poprawnie z klawiatury. Po drugie, dowiedz się do czego służy klawisz alt i jak wygląda spacja. Po trzecie, najpierw się naucz poprawnej pisowni języka ojczystego. Po czwarte, wbij sobie do głowy ,że może wujek google dobrze podpowie ale prawdy objawionej i pospolitej nigdy nie powie. Po piąte, swoje rady wsadź sobie głęboko we własną spasioną d**ę bo mało kogo to interesuje. dobre!Ale memorial.

mam w nosie co myslisz o wodzie tu tez tak pisza http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3447085&start=600

i ide stad . pouczaj wszystkich dalej

i z tego nic nie wynika...ot pisanina

A CO DO SPAŚLAKÓW to nie mieści mi sie w głowie jak można doprowadzić sie do takiego stanu Przecież nie budzisz sie pewnego dnia z 30kg nadwagą. A poza tym diety gowno dasza jeśli ktoś nie zmieni nawyków żywieniowych NA ZAWSZE. tylko spaślaki sobie tego nie dadzą powiedzieć , zawsze będzie to zły wpływ fazy księżyca

wiam, w 100% popieram zobaczcie co na tym forum sie wyprawia, jedna wielka walka o sprzedaż trucizny hieny oczy wydrapią aby tylko sprzedać truciznę http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3153426&start=1050

podchodzie z dystansem do tego co pisza w necie,bo przeciez pisac kazdy moze,troche lepiej lub troche gorzej...

Ty natomiast nie pytana o zdanie pierwsza zaczęłaś natarczywie pouczać, tak się o innych martwisz? bardziej niż o siebie doprawdy żałosne:P racja idź stąd tępy spaślaku i wsadź swoje rady w swoja opasła dupę :P

wyzywanie kogos od "spaslakow" tez nie jest na miejscu:(

nie kazdy tyje latami ogarnijcie sie od dziecka bylam spaslakiem - bledy zywieniowe mojej matki. Jak miałam naście lat i zrozumiałam, że musze sie ochudzac to myslicie, ze to takie proste bylo? nie bylo internetu, super proghramow w tv, czlowiek nic nie wiedzial o zdrowym odzywianiu, moglam tylko redukowac ilosc - ale wiadomo, ciezej schudnac jesli mamy komorki tluszczowe z dziecinstwa, niz tylko napompowane te z doroslego zycia. i zajelo mi ladnych pare lat schudniecie. I szlag mnie trafia jak ktos mowi, ze paslam sie latami. Nie pasłam sie dlatego, że byłam fleją, ale jako dziecko nie widziaąłm zwiazku miedzy tym co jem, a tym jak wygladam, skad moglam wiedziec ze tlusty kotlet jest gorszy od chudego. 20 lat temu nikt sie na tym nie znal tak jak teraz

wlasnie ja jestem szczupła jak pisalam ,a nie przyszlam sie tu klocic ani wyzywac , dlatego ide

a na diecie Kwasniewskiego jedza tluste kotlety i chudna,wiec w czym tkwi diabel?