Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Firankaa

Starania czas rozpocząć - sierpień / wrzesień 2012

Polecane posty

Ja właśnie uwielbiałam seks w I trym. byłam nimfomanką :) ja chciałam min. 3 razy dziennie , no kurcze mogłabym i 5 :) mój mąż miał mnie dosyć i były kłótnie :P po czym w II trym. to się uspokoiło, a w III już mi się nie chciało, a po porodzie to raz na mieś. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, kurde :o. Nie dostałam, a bolało tak, że dałabym sobie prawą rękę odciąć że to już. Dlatego się boję, że do poniedziałku nadejdzie, jak akurat mam wizytę w szpitalu na USG. W sumie mój termin @ przypadałby na 24.09, gdyby nie to, że owulację w tym miesiącu miałam NA PEWNO wcześniej niż zwykle. Nie 10-12.09 tylko między 6-7.09. Więc @ mogłaby być już. Jedyne rozsądne wyjaśnienie to takie, że mi się faza lutealna wydłużyła, co mnie bardzo cieszy :). Tak jak pisałam - była nieco za krótka do tej pory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każda kobieta jak widać jest inna, niektóre przed ciążą mają słabe libido, a po ciąży wulkan seksu :D chociaż mnie tak praca przy dziecku męczyła, że nie byłam w stanie myśleć o seksie. Jak dostanę dzisiaj to oczywiście dzisiaj :P chociaż może nie wyjść, bo to nie będzie poranny mocz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Firankaa
Mama Truja a może w ciąży jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm... kumpela mi klarowała, że jak się nie ma ochoty na seks w ciąży - to będzie dziewczynka. A jak się chce - chłopak ;). Widać o kant tyłka rozbić takie bajania ;)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamatruja ja nie wierzę w żadne takie przesądy, mi się nic nie sprawdziło, tak samo miałam dobry apetyt, a niby ciąża z dziewczynką jest gorsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane, ja robiłam dwa testy - jeden przed zaordynowaniem 1 dawki "leku" - 12tego (wiem że to za wcześnie, ale chciałam mieć czyste sumienie :D) a drugi - 18tego, przed rozpoczęciem następnego opakowania "lekarstw" (chciałam mieć pewność, że jak zaciążyłam, to nie będę dłużej niż konieczne dzieciaka truć ;)). No i oba negatywne, a ten z 18tego powinien wyjść pozytywny, gdyby coś się tam działo. Pomiar temperatury też niemiarodajny, bo ostatnio nie dosypiam (Truj ząbkuje :o), więc po prostu trzeba czekać na @. Obiecuję, że jak w poniedziałek jej nie będzie to testuję we wtorek :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrześniowa - to nie jest fair. Ja nie miałam ochoty na seks, bo Ty zgarnęłaś całą pulę chęci :D. Ty nie miałaś nawet mdłości, mi się zdarzało wysiadać z nie całkiem jeszcze zatrzymanego samochodu, bo... wiadomo, nawet w 7tym miesiącu! A o pierwszych 4ech to lepiej w ogóle nie wspominać (fachowa nazwa brzmi niepowściągliwe wymioty ciążowe), położyli mnie w końcu w szpitalu pod kroplówki i do 20tc nie przytyłam nawet grama, a lekarz był wściekły :o. Czemu zabrałaś wszystkie blaski stanu ciążowego, zostawiając mi jedynie cienie :D? Zołzo jedna, jak teraz zaciążymy, to zamieniamy się na sposoby znoszenia ciąży :D !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Tak was podczytuję bo puki co nie mam się w czym udzielić @ nadal trwa i już nie mogę się doczekać aż się skończy :) ale cały czas was czytam i trzymam za każda mocno kciuki :) Testujące niebawem dajcie znać zaraz jak zrobicie test :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KMSU - no niech Cię, dziewczyno :). Mam prośbę. Nie róbmy z tego topiku serwisu informacyjnego ;). Każda z nas jest przygnębiona i zmartwiona, kiedy się jej nie udało (szczególnie po raz kolejny), każda @ jest rozczarowaniem. Po to tu wszystkie jesteśmy, żeby w tych chwilach się wesprzeć - dobrym słowem, wirtualnym przytuleniem czy poklepaniem po plecach, rozładowując napięcie żartem czy po prostu dając czas na przełknięcie gorzkiej pigułki. Jesteśmy po to, żeby podzielić się wiedzą i doświadczeniem, pomóc sobie w interpretacji pewnych sygnałów - z ciała, z obserwacji, z zapisków. Ale jest jeszcze 1000 innych tematów, które oprócz @, śluzu, temperatur i przytulań możemy poruszyć ;). Czeka nas tu klika ładnych miesięcy razem, więc lepiej zacznijmy :D. Proponuję, żebyś (i Ty i każda z nas) normalnie uczestniczyła w rozmowach a nie czuła się "wykluczona" z tematu staraczek, bo akurat masz @ :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się :D przecież @ to część kolejnego ( może akurat szczęśliwego?!) cyklu :)) ja jestem 5 dni przed @ i wszystkie objawy "wczesnociążowe" mineły mi jak ręką odjął wraz z tym krwawieniem sprzed 3 dni ... a moze to była szybka @? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doszły testy :P z czystej ciekawości zrobiłam teraz test i wyszła 1 krecha, no, ale co ja chciałam, przecież to nawet nie jest poranny mocz. Ah ta moja niecierpliwość :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała nie mam pojęcia, ale u mnie nie minęło nawet 10 dni od rzekomej owulacji choć mogła się odbyć 1-2dni później niż zakładam :) to teoretycznie może nie być jeszcze zagnieżdżenia.,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj pytałam się kumpeli czy miała jakieś objawy przed @ i teraz to mówiła, że dosłownie nic, zero bólu piersi, brzucha itd. więc dziewczyny jest nadzieja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam jestem dobrej myśli Mała - nigdzie nie spotkałam się z tak ekspresową @ :D. Trzymam kciuki, żeby poniedziałkowa beta była jak najwyższa ;). No i ja w pierwszej ciąży też nie miałam żadnych objawów. Byłam u najlepszej specjalistki w moim mieście pod koniec cyklu, przyniosłam jej wszystkie badania, wykresy itd. i tak sobie rozmawiałyśmy o tej mojej niemożności zajścia w ciążę. Zrobiła mi USG, powiedziała, że jajnik i ciałko żółte wygląda jak po owulacji, więc ok. Dała skierowanie na badanie drożności jajowodów za 3 dni i kazała zrobić test ciążowy przed badaniem, żeby się upewnić, że wstrzykując kontrast nie zrobią zarodkowi krzywdy. No to zrobiłam test tego samego popołudnia - a tu 2 krechy, ale jedna blada, że pod światło ledwo widać. Rano powtórzyłam - no 2 :)! A takiej radości nic nie zapowiadało, na USG dzień wcześniej ABSOLUTNIE NIC nie było jeszcze widać. Objawów ciążowych nie miałam do 6tc - potem się zaczęło ;). Także spokojnie, byle do poniedziałku :D!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamatruja no właśnie o tym mówię :) ja w 1 ciąży też nie miałam żadnych bóli do @ ani później, czułam się idealnie, a test zrobiłam po tyg. bo nie dowierzałam, że mogę być w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byle do poniedziałku ;) chociaż jedyne co mi się dzieje a się nie działo to to że jak wypiję lampkę winka , a lubię:D to mi tak niedobrze że w nocy myslalalm że się wykończę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mam wstręt do alkoholu, ale to mi się zdarzało wcześniej (szczególnie po imprezowaniu) - do fajek wstrętu nie mam, dlatego jestem spokojna ;). Jak lubisz wino, spróbuj kiedyś Lambrusco (koniecznie z czerwoną etykietą, nie z białą), tak dobrego alkoholu nie piłam jak żyję :). Czerwone, lekkie, odrobinę kwaskowe, delikatnie musujące, no przepyszne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrześniowa, niestety - wcale nie dziwne :(. Nie wiem co się dzieje ostatnio, ale coraz więcej dziewczyn ma kłopoty z zajściem w ciążę i coraz dłużej to trwa. Chyba nie żyjemy w czasach sprzyjających dzietności :o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No są takie czasy, moich kilku znajomych się starało to jedni po 2l chyba mieli dziecko, innym zajęło pół roku, a inni nadal próbują i nic.. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrześniowa, co ma być to będzie :). Jak ma być ciąża to 2 razy w zupełności wystarczą, a jak miało jej nie być to i 300 by było za mało ;). Luzik, przecież do testu tylko parę dni. No, chyba że nie wytrzymasz i robisz jutro rano :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki, na pewno spróbuję :) my z mężulkiem mamy takie jedno ulubione, ale musimy zaopatrzeć naszą spiżarkę w nie bo oczywiście ile kupimy tyle znika :D nie żebyśmy byli alkoholikami:D ale co nie co wieczorkiem lubimy sobie dziabnąć:D jutro jedziemy na zakupy to napiszę jakie to wińsko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×