Starania czas rozpocząć - sierpień / wrzesień 2012

Firanka jak się czujesz? Tak się ostanio zastanawiałam i powiem wam że może czasami lepiej jak kobieta poroni niż żeby dzieciątko miała się urodzić z wadami i tylko męczyć na tym świecie. Ponad 50% poronien wczesnych wynika z wad płodu więc może tak musi być, może tak lepiej jak jest płód silny to wszystko prztrwa a jak słaby to nic nie pomoże. Moja mama tyle co się dowiedziała że jest w ciąży jak mój tato przechodził poważne operacje ratujące życie po kilku tygodniach niestety zmarł..moja mama totalnie się załamała nie jadła nie spala i niestety odbiło się to na moim bracie ale do tej pory dziwię się że nie poronila że tak silny młody był:-) wczoraj z mężem rozmawialm ze najpierw człowiek się męczy staraniami łzy złości wszystko naraz,później aby pierwsze miesiące dobrze minęły, potem żeby reszta zleciala, poród to już nam odbija od myśli, i później znowu się zaczyna aby zdrowe a by nikt krzywdy nie zrobił i tak do końca życia..:-)

Kasiu gratuluje, niesamowity prezen pod choinkę dostałaś , teraz dbaj o siebie i o dzidzie, ciesz sie ciążą , bo pozniej zaczyna się zycie... ale warto byc tym kims na 4 litery ... mamą... nikt ci nie da tyle szczescia i zmarwień jak twoje osobiste dziecko.. hee.. dziewczyny jesli moge poprosić to podciągnijcie mnie pod swoją liste staraczek i tych , które juz zafasolkowały... mam dreiig Jahre alt...i jestem z wlkp.(narazie, choc w dowowdzie mam juz co innego... ) co do miesiaczki - brak po zabiegu , ale mam nadzieje ze szybko sie ureguluje i bede mogła starac sie o kolejną dzidzie

Gratki Katarzyna ;)

Kasia gratuluje ale niespodzianka na.swieta!!!!Ja bylam dzisiaj u gina i zapisala mi.leki.na.zapalenie za prawie 100 zl omal sie nie obalilam w aptece z wrazenia!ale kupilam bo co zrobic a zamiennika zadnego nie bylo:(ale.wazne zeby tam na.dole.wszystko.bylo.wporzadku;)A tak po.za tym czekam na @ a wlasciwie.wolala bym.zeby nie nadeszla ale.raczej.szans nie ma.bo dwa razy tylko.w.tym cyklu.sie.przytulalismy,powinna.byc 18.12 ale sadze.ze z tydzien.sie spozni.tak wynikalo by.z.owulacji.Wogole to.bierze mnie jakies chorobstwo wzielam leki i mam nadzieje ze do jutra bede jak nowa,musze.te dwa.dni wytrzymac zeby sie nie odmyslili z przedluzeniem umowy w pracy. FIRANKO kochana jak.sie.czujesz?bo martwimy.sie tu wszystkie o Ciebie..

kasiula86 gratuluje!!! to dopiero wspanialy prezent na swieta. Oby wiecej takich niespodzianek!!!!!!!!!! wrzesniowa moze bedziemy miec synusiow:) hihi tez mi sie snila dziewczynka. i wiesz co, tez nie moge jesc. ciagle wymiotuje. jestem taka chuda- waze 44kg:( a to juz 14 tydzien. brzuch nadal plaski moze jedyniek gdy cos zjem to robi sie minimalnie wiekszy. ale musimy cos zaczac jesc. ja nawet zachcianek nie mam. natomiast tez nie moge sie doczekac ruchow dziecka:) a i mam pytanie czy tez masz/macie klucia w pochwie?? i bol podbrzusza?? czy to jakis niepokojacy objaw w ciazy??. o te klucia zapomnialam zapytac lekarza ;( a wiedzialam ze cos mi wyleci zglowy.. bo takk sie cieszylam jak widzialam dzidzi na usg ze glowe stracilam. Jednak chcialam dodac ze ciagle mysle o firance ;( mam nadzieje ze jeszcze jakos dobrze wszystko sie jej ułozy.!!

Kmsu ja juz za wami nie nadazam haha generalnie chodzilo mi o klementyne ze ktos ja pominal. Janiolek to naprawde chudzina jestes ja po drugiej ciazy mam nadprogramowe kg i obecnie waze 65kg :) kasiu wszystko sie potwierdzi bedzie dobrze maz juz wie?

Wrześniowa - wie już. Chcialam do wigilii poczekac ale nie wytrzymałam :P a okazało się że nawet jakbym wytrzymała to on i tak się domyslal. Tak przynajmniej twierdził, tylko miał cykora się odezwac bo "jakbyś np nie byla to by mi sie oberwalo" ot rozumowanie faceta... KMSU - pytalas o dc. No więc powiem wam jakie jaja... Wysypuje dziś śmieci z kosza z łazienki i mi wyleciał zamiast do worka, na podłoge test z soboty (czyli z 29dc). Ja patrze a na nim prócz kreski testowej bledziuchna ale druga kreska!Zgłupialam. Widać za krótko wtedy czekałam, ale niby wynik miał byc po 40sec a i tak czekałam dłużej. Niepotrzednie wychodzi na to się martwiłam aż do wczoraj co i jak...

Wrześniowa ty nie narzekaj na te 65 Ci dobrze mówie... Ja to jestem Janiolek razy dwa :P a gdzie teraz jeszcze...

witajcie :) ale mi w brzuchu zakręciło pewnie dostanę @ dziś no trudno :) Firanka jak tam u Ciebie ? kasiula czasami jak wyrzucałam test do kubła to potem się okazywało że czasami była 2 kreska to chyba reakcja i nie należy się nią sugerować oczywiście w Twoim wypadku faktycznie była to ciąża :) ale masz fajny prezent na święta :)

Kasiula, ale wykonałaś nowy test? czy dałaś zdjęcie testu ze śmietnika? muszę marudzić z wagą, bo mój mąż nie jest fanem przesadnych krągłości, więc trzeba się pilnować :o tęsknie za swoją dawną figurą. Janiolek nie miałam nigdy w tej ciąży kłucia w pochwie, ale w pierwszej z tego co pamiętam czasami tak, ale rzadko. Wydaje mi się, że to normalne, ale każda kobieta jest inna. Jedyne co mnie boli co jakiś czas to jajniki tak jak na dni płodne.

A ja na święta zalapalam grypę, ale co z tego do pracy musiałam iść. Ale za to spała dzis do 9 Jeszcze jutro i do stycznia wolne Po za tym boli mnie głowa, niedoobrze mi i boli brzuch. Po tych narzekaniach mogę złożyć gratulacje Kasi :)

Haha nie no nie czytaj tego :D ale ja zakręcona jestem "pisałaś dziś" a nie wczoraj :P ok nie było tematu :P

wrześniowa z tego co wiem to kasiula robiła nowy test i wynik też był pozytywny

Dziewczyny powiedzcie mi kiedy powinna wypac owulka przy 31dc? Ostatnio okres dostalam rowno w miesiac jak w zegarku i licze ze znowu tak bedzie.

Martulka oblicz sobie kalendarzem :) mi się sprawdziło http://www.kalendarzdniplodnych.pl/kalkulator.php

martulka powinnaś według mnie mieć owulację powinnaś mieć tak 5 stycznia

Ups ten nie pokazuje owulacji zaraz znajdę inny :) http://www.edziecko.pl/przed_ciaza/0,79775.html?fresh=1

martulka kup sobie testy owulacyjne na allegro są tanie a według mnie dokładne

czesc. Wlasnie wrocilam od lekarza i tylko potwierdzil wczesniejszą diagnoze...Dostalam leki na wywolanie poronienia :( najlepiej dla niego jesli bym pojechala do szpitala sie wyczyscic, ja jednak spróbuje najpierw bez tego.. jestem załamana :(, ale juz sie wypłakałam. Przyczyna nieznana.

najgorsze dla mnie bedzie to krwawienie i wydalanie tego :(, nie daj Boze jeszcze łyżeczkowanie :(:(

Hej firanka .. lekarz dał ci tabletki i poscił cie do domu ? chyba to jakies chore z jego strony , zreszta nie wiem ja byłam w szpitalu 2 dni przy takim zabiegu. miałam zabieg dlatego , ze jesli samo nie idzie to trzeba wyczyscic macice

waris ja tak chcialam... jesli cos bedzie sie zlego dziac mam skierowanie do szpitala... mam 2 tabletki wziac jutro po pracy wieczorem. Nastepne 2 za kolejne 6 godzin... a w niedziele mam podjechac do niego na oddzial by zobaczyl jak sie czyszcze... czy da rade samo :( Ile ty masz czekac z kolejnymi staraniami?

Wiesz co moj gin powiedział ze tak po pół roku , ale jak bedzie oki to już po 3 cyklach mozna , tylko że ja jestem już 5,5 tyg po zabiegu i wogóle sie nie zanosi na @.. wiec wiesz roznie to bywa , są też przypadki ze po miesiącu kobiety zachodza i rodza zrowe dzidzie... to zalerzy od organizmu ,,, poczytaj rozne fora o tym bedzie ci lzej , zobaczysz ze nie jestesmy osamotnione , przykro mi bardzo bo wiem jakie sie ma nadzieje ale los tak zadecydował...ale głowa do góry uda się nam na święta wielkanocne

zależy pomyłka :)

bardzo sie boje ze teraz juz nie uda mi sie tak szybko zajsc w ciaze :( a jak zajde to bardzo bede bala sie o ciąze :( to oscisnie duże piętno... Moj lekarz mowil o 4 cyklach.. ale faktycznie czytalam ze to bardziej o psychike chodzi... i ze jesli organizm bedzie gotowy na nową ciąze to w nią zajdzie nie wazne czy po 1, 2 czy 5 cyklach...

i wiem ze nastepnym razem jak sie uda to nie bede sie cieszyla i przyzwyczaja do tej mysli przynajmniej do 12 tygodnia... i nikomu nie powiemy. Juz bym chciala byc po tym poronieniu :(

dokładnie to o psychike chodzi , głowa do góry ja tez widziałam samo zło , ale moj n to kochany facet i pomógł mi się uporać z tym , teraz jest oki.... tobie tez sie uda... pamietaj szczescie czai sie gdzieś obok.. i u nas w koncu zagości...

firanka strasznie mi przykro miałam nadzieję że serduszko zacznie bić ale w końcu musi być lepiej i uda się wierzę w to

Firanka strasznie mi przykro, miałam nadzieję, że ta diagnoza okaże się pomyłką, wczoraj i dzisiaj ciągle myślałam o Tobie :( dobrze zrobiłaś, że najpierw spróbujesz sama sobie z tym poradzić, to jest wczesny etap, więc są duże szanse, że nie będziesz musiała mieć zabiegu. Mam pustkę w głowie, nie wiem jak Cię pocieszyć :(

dziekuje dziewczyny. Tak naprawde nic mnie nie pocieszy... hmm to jest bardzo niesprawiedliwe, tak samo jak nie mialam na to wplywu. Bede tu do was zaglądala czasami i trzymala kciuki. Za Was kochane ciężaróweczki byście szczesliwie donosily zdrowe dzieciątka. I za te staraczki by szybciutko wam sie udalo i byscie donosiły. Bo ja juz wiem ze zajscie w ciąze to jeszcze nie jest sukces...