Żal mi Was ludzie... Toniecie w bagnie świata, w piekle, w masowej pralni mózgów

"Bo co komu po miłości ze strachu" przecież miłość wiąże się ze strachem przed utratą

co do OSOBOWEGO BOGA, to jakieś warunki musiały ukształtować osobowość takiego "doskonałego" Boga? skoro nadal podlega tym warunkom, bo posiada ową osobowość, to jak może być doskonały? jak może być absolutem w takim razie? osobowy Bóg i w związku z tym "dobry Bóg" nie istnieje

Bawi mnie jak ludzie ,często nie mający pojęcia o Bogu , często też będący na bakier z faktami dotyczącymi rzeczywistości próbują wmawiać wszystkim ,że Bóg jest ........................... itd , nic o Nim nie wiedząc , nie czytając biblii :) Pojęcie ,ze wiara i nauka nie są sprzeczne wymaga po pierwsze - otwarcia oczu , a pod drugie wiedzy z obu tych dziedzin :) Czego życzę :)

wiara i nauka to dwie przeciwstawne rzeczy. pierwsze opiera się na wierze, drugie na wiedzy. chociaż to oczywiście nie wyklucza, że nauka potwierdzi wierzenia

tfu nie opiera się tylko jest wiarą, czyli niewiedzą a tylko tj. nadzieją

przecież miłość wiąże się ze strachem przed utratą ale nie Boża miłość.

rozmowa z fanatykiem: - Bóg nie jest wszechmocny, wszechwiedzący i dobry ponieważ stworzył świat w którym ludzie idą do piekła chociaż nie musiał - Tak, ale zapomniałeś o miłości - Czyli odrzucasz logikę argumentu? - Nic nie wiesz o Bogu i nauce! koniec :)

Boga nic n ie ukształtowało - On jest . Był . Będzie .

rozmowa z fanatykiem: - Bóg nie jest wszechmocny, wszechwiedzący i dobry ponieważ stworzył świat w którym ludzie idą do piekła chociaż nie musiał - chociaż NIE MUSZĄ . DOKŁADNIE . nie muszą , tylko od nich to zleży .

nie widzisz sprzeczności? coś co jest doskonałe nie jest zależne od warunków, które kształtują jego osobowość. absolutem nie może być osobowy nie może kochać

dlaczego ?:)

coś co jest doskonałe nie jest zależne od niczego, też od czasu, jest poza czasem i nie ma osobowości, nie kocha

dlaczego ?:D

ciąg dalszy rozmowy: - czekaj, przekręcę twój argument, teraz mam rację! koniec

absolut nie jest od niczego zależny

Pierdole lepiej grzeszyć

Einstein też mógłby tak se pomyśleć, na szczęście miał mózg i zrobił z niego użytek

ateisto :) nic tu wicie się jak węgorz nie pomoże . chcesz byc wolny ? jesteś wolny . mądrze z niej korzystaj a wszystko będzie dobrze . Ludzie maja tendencje do podejmowania ryzykownych decyzji ale konsekwencji ich ponosić juz nie chcą . Troche to dziecinne zachowanie .

Bóg też nie jest od nikogo ani niczego zależny :)

przed chwilą pisałaś, że kocha ludzi

Bóg też nie jest od nikogo ani niczego zależny :)

Plastyczka Bożenka a potem będziesz żałowała :( dobra ja ide bo za dużo myślę. Pozdrawiam Wszystkich

sory - coś m i sie zdublowało . :) no , napisałam i co ? miłość to zależność ?

co myślał Bóg stwarzając Świat: "świetnie mi idzie teraz ludzie, dam im wolną wole, szkoda że będę ich musiał wszystkich za to potopić razem z niewinnymi zwierzętami. To dalej nic nie da i będę musiał zabić samego siebie w postaci własnego syna w ofierze dla siebie żeby uchronić część ludzi przed piekłem które sam stworzyłem, brzmi doskonale!"

miłość to zleżność ... w jaki sposób Stwórca jest zależny od swojego stworzenia ? Ojciec od dziecka ?

jakie były największe cywilizacje? religijne czy ateistyczne? czy w ogóle jakieś ateistyczne cywilizacje odnosiły sukces?

kocha go, nie chce go stracić

nie wiem co myśli Bóg ale jeśli ty wiesz .... respect :D

nie wiem czy kogoś kiedyś kochałaś, ale jeśli tak to na pewno nie chciałaś go stracić

"nie wiem co myśli Bóg" mogę od dzisiaj cytować ten Twój fragment?