Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chyba ZAKUPOHOLICZKAA

Czy jest tu jakaś zakupoholiczka?

Polecane posty

przerazamnieto - dzięki za odżywki, zaraz sobie zamówie na all. co do odnajdywania ubran "po sezonie" - mi tez się to raz zdarzyło :) u mnie wiosna - biore się za sprzątanie :) zacznę od rozebrania choinki - wczoraj miałam po raz pierwszy opory przed zapaleniem lampek na niej, także to już "ten" czas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytyty
Cześć :) nic nie stosuję na końcówki. Na całość naprzemiennie amlę, naftę, oleje tłoczone na zimno, oliwę z oliwek, hennę, basmę, a końcówki często podcinam, nie używam suszarki i prostownicy. Nie kupiłam nic poza artykułami papierniczymi które były mi niezbędne, na Allegro taniej z przesyłką niż w sklepie, jestem dumna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JM do kurki wodnej- gdzie są nasze goździki? o rajtuzach nie wspomnę :P ytyty - hej. zyjesz? ja nic absolutnie nic nie kupuje i bede sie trzymac tego ;) no poza czyms do włosów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello, rajtuzy na nogach oczywiście mam! :classic_cool: ;) Przepraszam, ale ja posiadam nieumiejętność wyrażania uczuć, odbieram to jako, pewnego rodzaju, słabość :o :classic_cool: = oczywiście życzyłem urodzaju podświadomie! - nie wszystko musi zostać wypowiedziane ;) xxx A tak w ogóle to ... szkoda gadać. Przeprowadziłem się i ... nie mam miejsca na ubrania :o W poprzednim było takie pomieszczenie garderobiane, a teraz nie mam gdzie się podziać. Potrzebuję szafę z 3 metrowym (marzenie) drążkiem na wszystkie wieszaki, i to jeszcze będzie musiała stać w salonie, bo w moim pokoju nie ma miejsca :D Znalazłem coś takiego: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S09861410/#/S89861411 http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S49861413/#/S39861418 madzik82 - Ty się pewnie na tym znasz :) ... podpowiedzi mile widziane. Salon jest "skórowy", stół szklany, czarny stolik "podtelewizorowy". xxx A buty? - to nie mam pojęcia co z nimi zrobię. Na razie wysegregowałem 4 pary, które wydam, 8 kartonów upchałem do szafy (wiosenno - letnie buty, to mogą jeszcze zimować), z 10 par leżakuje na razie na podłodze a w kartonie leży sobie jeszcze 10 par, na które nie ma kompletnie miejsca :o xxx Do włosów ... to pewnie wymówka, bo rozumiem, że o piwo chodzi? ;) xxx Proszę tuli(ć)pana ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -ta co kupila-
te szafy z Ikei to ci się rozpadną, jak się znów będziesz przeprowadzał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -ta co kupila-
Martin mi się zawsze wydawało, że mężczyzna to raczej ciuchów nie kolekcjonuje...a już butów to zupełnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -ta co kupila-
dziękuję za kwiatuszek w imieniu kobiet topikowych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -ta co
czy ktoś coś ostatnio kupił? jak zakupy meblowe Martin? ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-ta co ... ja Cię normalnie zamorduję! ;) - właśnie zdałem sobie sprawę, że ostatnio niczego "rzeczowego" sobie nie kupiłem, jutro skoczę do sklepu :classic_cool: Kiepsko z tą szafą, poluję na czarną, jedno skrzydło ma być lustrzane, ale nigdzie nie mogę dostać, na obecną chwilę cała sofa zawalona moimi ubraniami. Ty wyglądasz na osobę roztargnioną, taką, która coś kupi, a później zastanawia się, czy warto było, po co, miewa wyrzuty sumienia - tak jest? Ja, na szczęście, wyrzutów sumienia nie posiadam :classic_cool: ;) xxx madzik82 i ytyty pewnie kupowały na potęgę ... i wstydzą się pisać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -ta co
nie jestem roztargniona, tylko nie mam pracy a tego, co chciałam mieć nie miałam całe życie. Teraz mam przynajmniej czas na szukanie sobie rzeczy i uzupełnienie garderoby. Ja po prostu nie miałam ubrań, bo inwestowałam w wiedzę a gdy miałam pracę to po 11-13godz. i w takiej atmosferze, że nie miałam czasu ani ochoty szukać ciuchów. A teraz jak sobie kupię, to mam wyrzuty sumienia, bo nigdy sobie nie kupowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Przepraszam, ale ja posiadam nieumiejętność wyrażania uczuć, odbieram to jako, pewnego rodzaju, słabość" xxx nie świruj tylko dawaj buziaka - i to nie jednego - inaczej nie odezwę się więcej do Ciebie :P wykorzystam ten zaległy dzień kobiet jako okazję do bezkarnego molestowania w postaci całowania i macania... ;) aha informuję, że do tej pory nie dostałam zaproszenia na parapetówe :O możliwe to JM? :( widzę, że typowo męskie mieszkanie: skóra, czerń, DRĄŻEK ? ;) szafa mowisz... wg mnie ikei sie nie bierze ze sobą; ot skręcasz, stawiasz, używasz, zostawiasz... rada pewnie nieaktualna ale moze pasowało by do tej skory,czerni - szary z lutrem. nie wiem cięzko mi powiedziec cokolwiek... nie widzę pokoju, nie widze na zywo szafy z ikea, i co najgorsze nie widziałam nigdy na żywo JM :P xxx ja nic nie kupiłam i nie kupuje na razie. nie wiem, chyba zmeczyła mnie ta przeciagająca się zima. nawet na basen przestałam chodzić....ciagle leze i spie. xxx tulić proszę mnie - phi! :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yyyy ... nie, no przed chwilką się obudziłem, ale to nie z tego powodu ... zaniepisałem. madzik82 - Ty byłaś taka grzeczna sobie, co się z Tobą "stało"? ;) Ja normalnie się Ciebie bać, ja lubić się Ciebie normalnie bać ;) Buziak - no pewnie, że w liczbie mnogiej musi występować, ale, co, jak i gdzie, to już tajemnica ... poliszynela ;) Macanie? oO - proszę tak pisać codziennie, przeważnie to rozbudzam się przez godzinkę, dziś poszło mi to niesamowicie szybko ;) yyy ... ale, ale ... kto kogo? Nie, no to oczywiste ;) Zapraszam na parapet :), sobie usiądziesz, tyłem do okna i ... xxx Tamta szafa okazała się porażką, dzisiaj jadę po inną :) - ale i tak się nie pomieszczę :D Mieć taki pokój garderobiany, 5m x 6m, albo lepiej ze 3 mniejsze, które możnaby posegregować "działami" - to byłoby fajne ;) Czy tylko ja tutaj mam "szafowy" problem? xxx Smacznych jajek życzę! ... i "two" lenia (nie, że podwójnego lenia ;) ), no, bo to nie jest nic złego, można nawet rzec, że to jest coś zalecanego, jeśli przyjdzie na to ochota, to lepiej, żeby pod ręką nie było kota ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- masz rację, stało się wraz z 31 urodzinami stałam się jeszcze bardziej zorientowana na .... demoralizacja mojej niewinnej osoby następuje w zastraszającym tempie ;) i like it :classic_cool: ... parapet jest lekko zimy proszę ogrzać mi truskawkę rączkami ... xxx szafa - kto by się szafą przejmował ;) xxx martwię się JM o Twoje jajeczka... a może niepotrzebnie o niech myślę? :O ytyty - Kochanie i inne nowe koleżanki z topiku - proszę o wyrozumiałość - zagięłam parol na JM - ot wiosna, marzec... miau JM ;) Wesołych wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... na, na, na? I like it 2 :) ... tzn. u mnie to takie "lubienie" pomieszane ze strachem, bo doskonale pamiętam szpinak (odbicie) ... toteż wiem, że jesteś niebezpieczna ;) yyy ... madzik, Ty się przestań tak mną zabawiać, bo ja prawie się nie powstrzymałem i już miałem pisać co ja bym tymi rączkami ... a o konsumowaniu nigdy za wiele myśli (widzisz, znowu się nie powstrzymałem), nie chodzi o to, że śniadanie było obfite. Czy ja w ogóle mam jakieś szanse w starciu z truskawką? ;) xxx W sumie to człowiek zapomina o zakupoholiźmie ;) xxx Mokrego poniedziałku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JM jestem kobietą ambitną! Postanowiłam, że uleczę Cię z zakupocholizmu w ten sposób, że popadniesz w nowy nałóg na literę "S" - olizm. U mnie na przełomie roku nastąpiło takie płynne przejście i bardzo sobie chwalę tą zmianę a terapia - miodzio, mówię Ci! xxx Szpinak jest zdrowy JM, powinieneś spożywać w ilościach hurtowych ;) Z truskawką mnie ma co walczyć, trzeba się jej poddać. Najlepiej smakuje ze świeżo ubitą śmietanką JM... ;) xxx JM byłam mokra, w sumie to ciągle jestem... :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytyty
Kochani, wszystkiego dobrego :) U mnie w życiu dużo zmian, pracuję nad sobą, nie robię już nie przemyślanych zakupów, zmieniłam pracę, przestałam się spotykać z facetem, z którym się spotykałam. Tak więc wybaczcie, że nie udzielam się towarzysko. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry przedwieczór, madzik to wejdę Tobie ... na ambicje! :P - by sprawdzić, czy umiejętnie potrafisz wytłumaczyć o co chodzi z tym na "s". Ja za choinkę nie mogę tego "rozkminić", Sport? Shopoholizm - nie, bo to przecież Nasz zakupoholizm ... hmmm ... nie mam zielonego pojecia! - proszę mi to elegancko wytłumaczyć w jaki to nowy nałóg można popaść, by był przyjemny, zajmował sporo czasu, można by w nim trwać bez przerwy i nigdy nie chcieć zastopować! No zdrowy, zdrowy, raz widziałem coś takiego przecudnego, do skosztowania, mówię Tobie palce lizać - nie tylko palce! madzik - Ty nie przesadzaj ze śmigusem-dyngusem! - bo na te holizmy to trzeba mieć sporo energii, a nie - myślisz sobie, że wybierzesz sobie coś tam i jakoś to będzie :P Jak już coś czynić to kompleksowo, idealnie, bosko, tak, żeby pamiętać to na całe życie! xxx ytyty - yyy, coś mi tu nie gra, na ogół jest tak, że jak się jest w pojedynkę - to ma się więcej czasu, wymówkarko Ty jedna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JM och tak, wejdź mi na/w moją „ambicje ;) Zaraz Ci wszystko ładnie wytłumaczę bo zawodowo się tym zajmuję :D No więc mój nowy nałóg, który pragnę Ci zaprezentować jest bardzo przyjemny! świetnie wpisuje się w Twój aktywny tryb życia; niektórzy podchodzą do niego na sportowo, choć tego w czystej postaci - nie polecam nałóg czasochłonny niekiedy, ale czasem również przybiera formę „na szybko - 10 minut. Także cechuje go elastyczność; dobrze by było aby Ciebie też ta cecha charakteryzowała. Nowy nałóg jest zdecydowanie bardziej przyjazny dla portfela! W sam raz na czasy kryzysowe. Jest nie tylko przyjemny, ale i smaczny, słodki lub pikantny jak JM zamieszasz, tak skosztujesz. Wszystko e Twoich rękach, i nie tylko rękach! Aby popaść w ten nałóg musisz mieć dobrego kompana; no i jest jeszcze jeden warunek: całkowite oddanie się nowej pasji. Tego nie da się robić w pojedynkę i na półgwizdkaalbo wchodzisz w to CAŁY albo wg. mnie nici z nałogu xxx JM tyl jesz szpinak paluszkami, a ja zlizuje moim języczkiem ;) Ale ja nie byłam cała mokra, tylko punktowo :P A Ty JM strzelałaś na dyngusa? Przyznaj się :P xxx ytyty i dobrze, że pogoniłaś dziada, ja to samo zrobiłam ze swoim na jesieni i na zdrowie mi to wyszło ;) ja też nic nie kupuje mam za to nowe hobby :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakupoholiczka z klasy a
madzik i jeronimo co wy topik zaśmiecacie? podajcie sobie majle umówcie się po co tyle pisać ze sobą;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klasowa zakupoholiczko - Ty posiadasz boskie pomysły, ale maile to naprawdę niebezpieczna sprawa! - ja tutaj się staram powstrzymywać, a tam to ... xxx madzik - poproszę przetłumaczyć mi do rozumu, żebym go nie tracił! :P ... bo ja coś kiepsko się widzę ;) ... tłumaczenie może być ustne :) E, jak wchodzić, to zawsze na całego ... odpowiednio wszystko przygotować, tak, żeby było zapięte na ostatni guzik, yyyy ... z tymi guzikami to coś namieszałem ... już mam - czynić tak, żeby wszystkie guziki były rozpięte! ;) Rozbierać wzrokiem, wzbudzać nim pożądanie, chęci, sprawiać, by marzenia odżywały, chęć dotyku przejmowała stery, porzucać zahamowania, oddawać się instynktowi, potrzebom, no i masz ... w ostatniej chwili udało mi się powstrzymać, ale było naprawdę blisko! Dzięki, że posiadam nad sobą kontrolę :o xxx Szpinak - hmm ... zawsze można zlizywać z języczka a paluszkami ... Punkt za punkt ... nie, nie za "punktualność", za punktową mokrość, niech ona zawsze punktualnie się pojawia, w odpowiednim punkcie ;) Na dyngusa nie, na szczęście sikawka sprawna, poza tym zawsze można wyjść przed szereg i używać jej niekoniecznie w taki sposób, jaki to zostało odgórnie narzucone ;) xxx No właśnie madzik, a ja ciągle nie mam zielonego pojęcia co to za hobby :( - byś mogła przetłumaczyć, tfu ... wytłumaczyć, można i ręcznie, bo ja na pewno w ten sposób wytłumaczyłbym Tobie różnorakie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zakupoholiczko - dzięki kochana za pomoc ale nie tym razem ;) my z JM lubimy się tarzać wirtualnie ;) xxx JM Ty trać przeze mnie rozum! inaczej wpadnę w depresję :O patrz na mnie, na mnie JM! :) za bardzo to komplikujesz JM: hobby wygląda tak - podchodzę do Ciebie, patrzę zuchwale w oczy, oblizuję lubieżnie usta. Ty sadzasz mnie na tym parapecie i jesteś naprawdę blisko! Dzięki Bogu tracimy nad sobą kontrolę... xxx ja będę ten szpinak zlizywać z Twoich paluszków...i pomyśleć, ze jako dziecko nie lubiłam szpinaku ;) xxx "na szczęście sikawka sprawna, poza tym zawsze można wyjść przed szereg i używać jej niekoniecznie w taki sposób, jaki to zostało odgórnie narzucone" - że co JM? wytłumacz mi bo nie kumam, serio :D :D :D xxx tłumacz mi JM długo i namiętnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzik, madzik - po prostu miałem na uwadze Twoje dobro ;) Opowiem Tobie bajkę ... szli ulicą, minęli się, ale, coś ich natchnęło, stanęli, obrócili się ku sobie, w oczach wyraźnie było widać pożądanie. Ona specjalnie upuściła torebkę, z której to wysypało się masakrycznie wiele różnorakich przedmiotów (no tak, damska torebka). Uczynny facet pospieszył z pomocą, przykucając, wyraźnie mieli się ku sobie, wzrokiem, jak i pragnieniem. Ona - w podzięce - zaproponowała trunek, a że było gorąco, odmówić nie mógł. Udali się do jej mieszkania, usiadł na kanapie, w oczekiwaniu na ... bo przecież trunek był tylko pretekstem. O tym, że usiądzie obok niego, było wiadomo, tak też się stało, chcący - niechcący wylała ów trunek na niego, by w ten sposób wprowadzić w życie pierwszy dotyk. Uradowanie obojga na tę okoliczność było ogromne, on w podzięce, wylał resztę tego, co zostało, na nią, dzięki czemu szybko i sprawnie mogli z siebie zrzucić odzienie, by dotyk nabrał większej mocy. Wziął ją na ręce, przemieścili się do sypialni, gdzie oczekiwało na nich spore łoże, na którym to ... mogli sobie poskakać. Ej, z tym skakaniem to chodzi o coś w stylu trampoliny, a nie ... ten tego! :P Eh ... a tak mi się dzisiaj spokojnie dzień przeżywało, to mi na noc ciśnienie podskoczyło :P Jak już się wkręciłem ... xxx Hmm ... "oblizuję lubieżnie usta" ... ale czyje? :) Hmm ... na parapecie ... to na sobie? Hmm ... naprawdę blisko ... jakiego punktu? Hmm ... nad sobą, tzn. że jedno na górze, a drugie na dole? madzik - następnym razem proszę doprecyzować, bo widzisz jaki niegrzeczny jestem ;) xxx Hmm ... zanotowałem ... wezmę ze sobą chipsy i paluszki, teraz Ty wykombinuj co ze sobą weźmiesz i co ja będę zlizywał. No chyba, że weźmiesz ze sobą coś, co masz zawsze przy sobie, zatem dużo kombinować nie trzeba ;) xxx A nie, z tą sikawką to nie chodziło o nic "nienormalnego", nie bój się, ja preferuję normalne przeznaczenie ;) xxx madzik - długo, namiętnie, czule ... to się wyczynia coś innego ;) xxx Tak się zastanawiam madzik, czy Tobie ktoś nie ukradł tego konta, bo ... ;) To co się wydarzyło w te 31-e?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JM ze względu na późną porę powiem tylko że będę mieć czerwone wytrawne wino; będziesz je zlizywać z mojego ciała :classic_cool: xxx pomyśl co będzie ze mną za rok :D dobrej nocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello, ja zawsze tutaj zajrzę przy okazji ... zakupów :classic_cool: - jakąś wymówkę muszę mieć, żeby nie wyszło na jaw ;) madzik - ale Ty mów gdzie będziesz je sobie polewała?! ;) Hmm ... a gdybyś tak miała wisieńkę, to gdzie byś ją sobie włożyła? :x xxx Się nie mogę doczekać przyszłego roku! ;) ... "wariatka" :) ;) xxx Grzeczna byłaś? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JM, w winie skąpane byłby by moje cycki :classic_cool: a wisienkę miałabym w ustach; musiałbyś ją językiem z moich ust wydobywać - muszę Cię jednak uprzedzić: łatwo bym Ci jej nie oddała 😴 oczywiście chodziłoby mi wyłącznie o wiśnię, nic innego ;) xxx nie byłam grzeczna i nie zamierzam być :classic_cool: trzeba by mnie jakoś ukarać, JM!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oO oO oO Nie, no - proszę oddać ... albo nie, nie oddawać nicka madziczce! ;) madzik - w końcu bym wisieńkę wydostał, mam nadzieję, że później wydobywałbym ją ustami ... z innego miejsca ;) xxx Karać? - no pewnie, wyobraź sobie taką sytuację - język na Tobie, przemieszczający się od dołu, do góry, omijający środeczek, znęcający się = zabawiający się na podbrzuszu, na udeczkach, ale nie tam :P Dobra kara? Albo, albo - przerzucić przez kolanka, unieść sukienkę, zdjąć majtki, wsadzić ... a nie, czekaj, to nie ta historia, miała być kara! - no to niczego nie wsadzać, opuszkami palców powędrować między nogi, niemiłosiernie je wygłaskać, przywrócić majtki do pozycji bezpiecznej i zostawić madziczkę rozochoconą :P ... ale to by była kara obustronna ;) madzik - jak zasłużysz na karę to śmiało możesz się do mnie zwrócić, ja już coś wymyślę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tam mam inną wisienkę JM :classic_cool: nią też mógłbyś się zająć ;) xxx obustronna kara? nie pozwoliłabym abyś cierpiał JM i sposobem bym Cię wsadziła dla obopólnego dobra :P xxx juz nabroiłam JM, już zasłużyłam na Ciebie - tfu! Twoją karę 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×