Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chyba ZAKUPOHOLICZKAA

Czy jest tu jakaś zakupoholiczka?

Polecane posty

Gość -ta co kupiła-
rany, poczytałam wcześniejsze wpisy...Wy niektórzy-nie obrażajcie się, ok? - to jesteście bardziej nienormalni niż ja :D 5princesek, 8 żakietów....:D ...rany, pieniądze wam rosną na drzewach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yyy ... nie, no ... teraz to się zaczerwieniłem! ;) W sumie dobrze też by było, gdyby wchodził, ale wyjść nie chciał. Tzn. ten fotosik! ;) Idź ... na całość! ... do tej łazienki :D A jak lustro za wysoko - to na krzesełko, by można fachowym okiem! rzucić na nogi (nie czar, bo to one pewnie czarują ;) ), oczywiście w celu odpowiedniego doradztwa w kwestii żywieniowej! :x xxx Zwężane "doszły" ;) - i ... pasują idealnie, mimo tego, że nie miały, bo mi się nowej rozmiarówki zachciało. Już sam nie wiem co jest grane, cokolwiek zamówię ... to pasuje idealnie :D W międzyczasie dotarły jeszcze 3 sweterki i powoli kończę przygodę rzeczowo-zakupoholiczną, mając na uwadze jeszcze te budrysówki :) xxx wrrr - dieta jabłkowa?! oO Nie idź w jabłka, idź w truskawie! ;) madzik - nie ma co w jedną stronę, umiar + zróżnicowanie, białko w każdym posiłku, ale Ty chcesz schudnąć? - z czego? :P xxx Witam nową ;) Ja w młodości miałem zawsze się w co ubrać, problem był tego typu (a raczej nie było), że miałem mało rzeczy, ale dobre były, to nie zastanawiałem się zbyt długo co na siebie wrzucać, bo wybór był średniawy. Teraz to mam dopiero problem, jednak co za dużo to niezdrowo ;) Ufff ... z tym "nienormalni" to myślałem, że o mnie chodzi :D Pieniądze? - a to nie masz tak, że pstrykasz sobie palcami i się pojawiają? ;) No dobrze, żeby było, że też jestem nienormalny :classic_cool: - proszę: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/caa29f2f85f49eba.html - prowadzę rejestr spodni, żeby się nie pogubić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytyty
Ja chyba gdzies kiedys pisalam, ze mysle, iz powodem zakupoholizmu byla bieda we wczesniejszych latach. Zyje i informuje, ze aktywnie walczę z nałogiem. Nie kupilam zadnych ciuchow, kosmetykow, ograniczam ilosc kaw i herbat. Przyznaje sie, ze kupilam pare bransoletek w stylu Pandora (niesrebrnych, bo miały ładniejsze koraliki - więc tanich), ale za to działam aktywnie na portalach lokalnych i Allegro i sprzedałam kilka złotych pierścionków i parę innych rzeczy, więc czuję się troszkę rozgrzeszona. Zresztą nadal sortuję rzeczy na sprzedaż... Zepsułam swój nowy telefon (zalałam) i też nie kupiłam nowego, a wymieniłam... Tak więc możecie być ze mnie dumni :) Cześć, ta co kupiła - na drzewach nie, ale faktem jest, że nie zarabiam minimum krajowego, inni zapewne też :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -ta co kupiła-
JeronimoMartin - i nie wstyd ci? :o ;) ytyty - no mi się też zdaje, że to ma związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -ta co kupiła-
Zdarza się też, że skłonność do nadmiernych zakupów wynika z wcześniejszego ubóstwa i obawy, że w przyszłości może im czegoś zabraknąć. to ja:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -ta co kupiła-
nastroju to mi nie poprawia w sumie, chociaż może...podniecienia też nie odczuwam, chociaż może nieuświadamiam go sobie, ani euforii jakiejś. Poczucie winy mam i już planuję, że niektórych nie rozpakuję, żeby mieć na zapas, bo szkoda mi nosić :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -ta co kupiła-
"Jeżeli sposób dokonywania zakupów zaczyna niepokoić lub jeżeli osoby bliskie i życzliwe sygnalizują, że robienie zakupów wymyka się spod kontroli, należałoby zdecydować się na wizytę u certyfikowanego specjalisty terapii uzależnień". ...ale on bierze 100-120zł za spotkanie :o To już bardziej się opłaca być uzależnionym :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerazamnieto
gdy bylam mlodsza nie mialam pieniedzy. rodzice malo zarabiali, nie przelewalo sie. ubran mialam kilka. wszystko czyste nie ze brudne czy cos, poprostu mialam malo, rodzice nie przywiazywali wagi tak do ubran bo ich nie nylo stac. czesto dostawalam cos po rodzinie. mialam zawsze kompleks na tym tle. dzis mnie stac. kupuje sobie ubrania. nie wiem czy to juz jest problem. zawsze czulam prpblem ze sobie cos kupuje. czulam ze nie powinnam bo, bo sama nie wiem czemu. poprostu jakos tak. do tej pory jak cos kupuje to czuje taki wyrzut sumienia. mam wiele ubran. ciagle mam wyrzuty sumienia, ze moglam pieniadze przezaczyc na cos innego np jedzenie czy cos, mimo ze mamy z mezem wiecej pieniedzy niz srednia krajowa. dzis kupilam buty, 119zl. czuje wyrzut sumienia. obeszlabym sie bez nich. chyba je oddam po pracy. chcialabym je miec bo mi sie podobaja ale no nie wiem. w wiekszosci kupuje rzeczy na promocjach po 30,20zl. strasznie mi szkoda jak mam wydac powyzej 100zl na cos. bardzo sie przywiazuje do moich rzeczy. chomikuje stare rzeczy. nie wiem co robic z tymi butami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -ta co kupiła-
-ta co kupiła- no dobra. A ile masz takich par butów, które kupiłaś tylko dlatego, że ci się podobały a nieże były potrzebne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -ta co kupiła-
to było do przerazamnieto. Poza tym pewna ilość rzeczy jest wskazana, jeśli jest się poza domem całymi dniami pracując intensywnie. Po prostu człowiek powinien mieć trochę tych ubrań, aby nie chodzić śmierdzący, bo nie zawsze ubranie nadaje się do założenia następnego dnia. No i włączanie pralki dla 2ubrań też nie jest ekonomiczne a w ręku nie wszystko upierzesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerazamnieto
nie mam takich butow, na plaskiej podeszwie. w tym bedzie mi wygodnie chodzic do pracy, prowadzic samochod, biegac po miescie. sa tez takie ze pasuja do wiekszosci ubran. tak to mam tylko balerynki(duzo) ale jeszcze ich nie ubiore bo za zimno, mam kozaki pod kolano ocieplane, ale za pare dni bedzie na nie zbyt cieplo. tak to na obcasie i na koturnie pelne buty takie ze w sumie by sie nadaly na wiosne ale te co kupilam sa plaskie i wygodne. maz przez telefon powiedzisl zebym nie oddawala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -ta co kupiła-
nie oddawaj, popieram męża ;) A do jazdy samochodem wez stare baleriny, bo ci się w tych nowych butach poniższą pięty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerazamnieto
teraz jest jeszcze za zimno na baleriny. najgorszy jest ten okres przejsciowy. za to mam duzo kurtek przejsciowych i stroi kapielowych.. gromadze od kilku lat. ale tanio kupowane. mam kurtke z h&m taki grxybek czarny za 30zl, plaszcz czarny przejsviowy tez, ale kupiony za 7zl bo dostalam jakas tam juz nie pamietam znizke, drugi za 30zl, taka kurtke w pasie wiazana z kapturem podwijanymi rekawami ale tez za 30zl z hm, dwie skorzane :/ jupa jeansowa.. obiecuje sobie ze wiecej nie kupie, ale jak widze super okrycie wierzchnir za 30zl to coezko sie powstrzymac. ale chodze we wszytkim. stroje kapielowe.. w dziecinstwie mialam jeden paskudny.. jednoczescioey.. rozowy:/ krepowalam sie na basenie w podstawowce. potem po sasiadki corce dwu czesciowy. stanik przeswitywal. widac mi bylo sutki. teraz gromadze stroje. zeby mi nie braklo. wiem ze nie potrzebne, ale kupuje takie po 20zl w hm, majtki po 10 itp. w tamtym roku kupilam 5 gor od stroju z mysla o wyjezdie na wakacje 2 tyg w cieplym kraju. niestety nie pojechalismy przez rodzinne problemy. ale beda na ten rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -ta co kupiła-
w samochodzie baleriny, żeby w nich prowadzić, bo sobie te nowe na piętach zniszczysz od jazdy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerazamnieto
a Ty tak robisz w zimie? ja nigdy tak nie robilam. nie zauwazylam zeby sie obcasy niszczyly ale moze faktycznie sie nieszcza bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -ta co kupiła-
no przecież, że do jeżdżenia autem się ma gorsze buty, które wsuwasz potem pod fotel a jak wsiadasz to na nogi i jazda.:) A co do ciuchów jeszcze to mnie to tylko jedno z tymi ciuchami denerwuje: że to miejsce zajmuje i człowiek tego potrzebuje. Potem przy przeprowadzce się namęczy z pakowaniem. Ja też się do starych rzeczy przywiązuje, bo mi szkoda wywalić skoro zarobienie na to mnie tyle kosztowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerazamnieto
w zimie tez tak robusz? podziwiam bo mi by sie nie chcialo tak zmieniac butow podczas jazdy. robie tak tylko jak mam dluga trase i dostc nie wygodne do prowadzenia samochodu buty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -ta co kupiła-
ja nie jeżdżę samochodem : ) ale wiem, że ludzie mają buty do prowadzenia. :o Mam pytanie: kupujecie dżinsy za 10-20zł. na Allegro? Jakoś podejrzanie tanio to jest chyba :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -ta co kupiła-
ytyty pisała, że kupuje na zapas. Kurcze, to jak ja ... tylko, że ja tak kupuję, bo nie wiem, kiedy znów będę mieć czas i siły coś wyszukać to załatwiam hurtem. A i tak wyrzuty mnie jedzą codzień...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -ta co kupiła-
jesu...z Szanghaju i na ebayu to ja jeszcze nie kupowałam ...tfu, zgiń siło nieczysta. Najdalej mi przysłali paczkę z Niemiec i oby tak zostało. Matka od kilku tygodni mi wypomina jak kurierzy się w drzwiach mijali :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakupoholiczka_a jak
Jestem zakupoholiczka ( oczywiscie jak na moje mozliwosci finansowe) Miesiecznie wydaje na ciuchy,kosmetyki itd okolo 700 zl Poniewaz w Polsce za ta sume niewiele fajnych rzeczy kupisz, dwa razy do roku latam na wyprzedaze poza Polske W tym roku ,niedawno wrocilam z Londynu z 18 nowymi sztukami ubran...porzadnymi, przecenionymi 70% celowo latam na koncowki niby wyprzedazy gdy rzeczy sa wycenione juz kolejny raz, zazwyczaj 50-70% dzieki temu mam piekne porzadne buty, plaszcze, torebki, sukienki ,bluzki itd...zawsze wybieram rzeczy dzieki ktorym sie wyroznie na polskich ulicach W wakacje lece na letnie wyprzedaze Amsterdam-Rotterdam W LOndynie mieszka moja rodzona siostra a w Holandii moja ukochana ciocia wiec rodzinka czeka na mnie zawsze z utesknieniem, mam gdzie spac i nigdy nie pozwalaja mi wydawac na jedzenie hehe tylko kupuje tanio bilet do 500 zl w dwie strony i oczywiscie prezenty dla rodziny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakupoholiczka_a jak
zazwyczaj biore ze soba 400 funtow lub 400-500 euro na ciuchy i przyjezdzam objuczona po pachy bardzo porzadnymi ubraniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -ta co kupiła-
ty zakupoholiczka to nas tu nie demoralizuj...ja się tu terapeutyzuję... żeby Poste restante nie używać na poczcie : / a kysz z takimi zwierzeniami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakupoholiczka_a jak
a sorry :) nie wiedzialam hehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -ta co kupiła-
:o gdzie ty to trzymasz? aha-może ktoś wie jak uniknąć wizyty kuriera w domu, bo już nie mogę się wycofać z zakupów. Te firmy chyba oferują możliwość odbioru w punkcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -ta co kupiła-
mole wam tego nie jedzą? Kurcze ja nie mam takich ciągów jak tu niektórzy. Miałam jeden cykl pond półroczny, bo w końcu stwierdziłam, że po 30ce trzeba mieć jakieś rzeczy oprócz tshirtów, dżinów i bluz od dresu do chodzenia po domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -ta co kupiła-
a ty naprawdę potrzebujesz tyle ciuchów? masz taką reprezentacyjną pracę czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytyty
Tak ale czasem punkty sa poza miastem Zadzwon po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytyty
p.s. wystawilam dzis duzo rzeczy na Allegro :) Byłam tez w markecie, widzialam pare fajnych rzeczy w galerii, ale nie kupilam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakupoholiczka_a jak
no nic mi sie juz nie miesci:( musze powyrzucac stare ciuchy ale ciagle mi sie wydaje ze szkoda bo jeszcze je kiedys naloze wczoraj policzylam ile mam rajstop 40-60den, 60 par....uwielbiam rozne wzory i firmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×