Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chyba ZAKUPOHOLICZKAA

Czy jest tu jakaś zakupoholiczka?

Polecane posty

yyy ... no właśnie pamiętam SU-22, tylko nie pamiętam kontekstu i sprawdzić nie mogę, bo wszystkie Twoje "tamtejsze" wypowiedzi pokasowane :( A dlaczego Ty wybierasz sobie takie nazwy, których to skróty można skojarzyć z militariami? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytyty
Cześć. To zależy do czego te buty. Mi osobiście podobają się u facetów glany, kowbojki i buty eleganckie. Te są takie troszkę sportowe :) A propos butów, ja w końcu kupiłam za małe buty (Zara), muszę wymienić. A teraz potrzebuję torebkę... albo dwie. Nie, nie kupowałam tej sukienki. Nie lubię koronek (poza bawełnianymi) i sukienek ze skórą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No witam wraz z poranną kawką, tym razem w wersji lux bo zawierającą syrop o smaku orzechów laskowych mhmmmm. JM uwierz chciałbyś spróbować. Ja oprzeć się nie mogę chcę więcej i więcej...a wiesz jaka jestem łasa na „kawę :* Dzięki Bogu poniedziałek można pobyczyć się w pracy :) bo w weekend myśłałam że zejdę. Z tego co pamiętam to tematyki militarnej akurat jeszcze nie poruszaliśmy, choć mogę się mylić zamiast m82 wolę być su 22, która mój Drogi - nazywana jest pieszczotliwie . „Suczką ;) A mi się te buty podobają. Są w moim stylu. Dla mnie to nie są buty sportowe a casualowe (tak to się pisze?), lubię taki styl u faceta. Niby nic a widać że wie co w trawie piszczy. Także kupuj! Ja je widzę z czekoladowymi spodniami (w kolorze tej wstawki nad piętą), marynarką ze sztruksu w beżowym kolorze (jak buty) i jasno błękitną gładką koszulą. Znam taką jedną zabieganą co od tak ubranego faceta oczu oderwać by nie mogła. Bezczelność niektórych kobiet nie zna granic, nie uważasz?! Takie kobiety nadają się tylko aby je wysłać do lasu :P Co do mojego żakietu z wełny - zawsze można go zdjąć. Prawdziwy mężczyzna w takiej sytuacji przychodzi kobiecie z pomocą ;) Moje ponczo to kosmos :) nie wiem czemu ale wymyśliłam sobie że będę je nosić wiosną z obcisłymi czarnymi spodniami, czarnymi botkami na szpilce. Czarne okulary dopełnią looku a'la su 22 :) Przewiążę się tylko paskiem aby podkreślić truskawę :) A te fotki to mają być bez ponczo i żakietu? Wytłumacz mi to bo ja jestem TYLKO kobietą ytyty gdzie Ty się podziewasz kochana???? Cieszę się, że żyjesz! :) glany? w listopadzie wyciągnęli mnie na koncert Acid Drinkers - ile ja się tam glanów naoglądałam a ile naskakałam pod sceną ;) kupujesz byty w Zara? ja nie mogę się do nich przekonać. podobają mi się wizualnie ale albo są za wysokie (te ich 12 cm szpile, piękne ale kto w tym wytrzyma cały dzień?) albo zle wyprofilowane. jakiej torby szukasz? może coś doradzę. Miłego dnia wszystkim! PS myślę nad napisaniem listu do św Mikołaja aby wszystko było między nami jasne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytyty
Hej, madziulu :) Rozumiem, że próbowałaś kawy z kardamonem i kawy z cynamonem, jak również kawy z rumem? Ja też uwielbiam kawę oraz czekoladę na gorąco. Z takich śmiesznych i dziwnych kaw kupiłam sobie ostatnio Kopi Luwak, ale jakoś mnie nie powaliła. Szczerze mówiąc, nie widzę żadnej różnicy, zwłaszcza z mlekiem (pewnie prawdziwy kawosz za głowę by się złapał, że zabijam smak kawy mlekiem). No może poza tą, że żaden z moich znajomych nie chce bym ich nią poczęstowała :P Hm, jako zakupohol powinnam pewnie znać się na modzie, a, biję się w piersi - znam się średnio :) dla mnie butki są lekko sportowe, może dlatego, że mi ostatnio odbiło i staram się być bardzo elegancka :) Jakie masz ponczo? Mi jesienią marzyło się beżowe lub brązowe, ale nie mogłam się zdecydować... a teraz już ich w ogóle nie widzę :( Gdzie ja się podziewam? Pracuję. Szczerze mówiąc, mam dość tej pracy i od nowego roku szukam nowej, ale nie będę Wam o tym zrzędzić. Madziulu, nie tyle kupuję w Zarze (choć jedną mam dosłownie pod nosem), co ostatnio kupiłam kilka rzeczy z Zary na Allegro i nawet mi się podobają. Buty nie są wysokie, ale masz rację, źle wyprofilowane i chyba zawyżona numeracja. Ale co tam :) Torbę już właściwie znalazłam, a w gruncie rzeczy kupiłam dwie - beżowy kuferek i czerwoną kopertówkę, przydałby się "shopper" pozdrawiam serdecznie znad kawy o smaku orzechowym p.s. Jeronimo Martin, słuchaj Madzi, bo ja się nie znam na modzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katiuszkaaaaaaaa909090
;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytyty
Aha, chciałam dodać, że na zakupowe szaleństwo pozwalam sobie do końca roku, od nowego roku mam mocne postanowienie skończyć z zakupoholizmem, tym bardziej, że w zasadzie "wszystko mam", więc proszę trzymajcie kciuki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć ytyty, w domu nie eksperemyntuję. ot sypana z ekspresu z mlekiem czasem wzbogacona amaretto. za to w kawiarniach - szaleje. nie mogłabym tam pracować :) czekolada na gorąco to już bajka, gdyby nie szła tak w tyłek :) co to jest Kopi Luwak? ja jestem otwarta na nowe "doznania" kawowe oczywiście ;) Mojego ponczo niestety nie ma juz na stronie www. chciałam Ci wklepić linka... moje jest w 3 kolorach, tył czarny, przód dwa kolory szarości. też chciałam brązowe ale nie było już. kiedyś się upoluje na wyprzedazy :) na stronie www solara są jeszcze inne, są teraz w promocji więc warto bo są 100 % wełny. to moje wlasnie takie jest i ma piękny prosty splot włóczki. Trzymaj się w tej robocie; ja też mam czasem taki zapieprz że padam na łóżko. cały weekend pracowałam, w ostatnią sobotę skonczyłam pracę o 22 i ze stresu zasnąć nie mogłam do 1 w nocy :/ w niedziele od rana znowu do kompa :( także łączę się w bólu! Zara ma fajne rzeczy tylko a. drogie, b. czasem tak kiepskiej jakości ze az ma się ochotę rzucić tymi "szmatami" o podłogę. tylko najgorsze w tym jest to ze te szmaty mają fajny deasign ;) mi się podoba teraz ta marynarka: http://www.zara.com/webapp/wcs/stores/servlet/product/pl/pl/zara-W2012/269184/988012/MARYNARKA%20W%20PEPITK%C4%98%20Z%20%C5%81ATAMI%20NA%20%C5%81OKCIACH ale na boga 370 zł? :/ czekam na wyprzedaże. ja kupiłam 2 shopery w lecie: jeden czarny i drugi brązowy. z tym drugim bardzo sie ociągałam - bo kupić ten sam model torby w 2 kolorach - to patologia. ale teraz śmigam aż miło ;) od nowego roku też kończę z szaleństwem zakupowym, w końcu trzeba mieć jakieś noworoczne postanowienie ;) będziemy się razem pilnować :D oj tak - Jeronimo - słuchaj się Madzi, słuchaj! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze mnie zastanawiało . ile trzeba mieć pieniędzy, żeby można było sobie pozwolić na luksus zostania zakupoholikiem? jakie kwoty miesięcznie wydajecie? to bardzo ciekawe ja uwazam ze zarabiam za malo zeby co miesiac sobie cos kupic.. co kupujecie? ile sztuk? ile to was miesięcznie kosztuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ytyty - wrrr ... odnośnie Twojej wypowiedzi z 17.12 0 00:48 - za wprowadzenie mnie w stan palpitacji serca kara = proszę sobie coś kupić! :P Na szczęścia wykazuję podobne podejście do tych butów, jak madzik :) - a oczywiście kupiłem je już 15.12 :classic_cool: madzik - no i nie ma tej negtywnej myśli, że masz tą samą rzecz w różnych kolorach? - są jeszcze takie: http://images.otto.de/asset/mmo/formatz/Jack-und-Jones-Schuhe-JJ-Kasper-Sue-Olive-OLIVE-NIGHT-6453943.jpg - też przecenione o 50% i aż żal nie kupić (chociaż tamte mi się bardziej podobają) ... ale pewien czas temu wymyśliłem sobie zasadę, że nie kupuję tego samego "kroju", ba - nie tylko kroju, ale tej samej rzeczy w podwójnej ilości "na zapas" - bo może się "zepsuć" :D (no to zależy, bo maszynki do włosów mam 3 - ten sam model, jedna działa i dwie na zapas :classic_cool:). W czwartek będzie kurier, jak numerowo tamte będą pasowały to ... jeszcze nie wiem co zrobię. Dzięki za tip modowy - świetny jest, bo nie taki kontrastowy, ale stonowany :) a tak w ogóle to w sklep, w którym kupiłem te buty ostatnio coś się na mnie obraził i nie akceptował mojej karty. Kiedyś wrzuciłem do koszyka parę rzeczy, dalej, dalej, dalej ... i nic. Odrzucało transakcję. Parę razy jeszcze spróbowałem i spisałem ten sklep na straty - a szkoda, bo mają fajne rzeczy ... no i mogę oddać w butiku, jak mi nie pasuje ... i bez problemu zwaracją pieniądze. No to wchodzę tego 15.12 ... o, super te buty ... dodaję do koszyka ... nastawienie pesymistyczne ... o, przeszło ... hurra ;) "syrop o smaku orzechów laskowych" - wrrr ... proszę nie robić "smaka" na konsumpcję! nie wiem czy ktoś zna, ale ja znam ponczo z "Ugly Betty" - no to teraz pewnie madzik wstawisz swoje, by wyprostować sprawę :D Mhm - marynarka fajna, ale cena ... ja mam ostatnio takie coś, że ... po prostu nie kupię niczego drogiego, nie chodzi tyle o pieniądze, ale o ... miałem kiedyś nauczkę po tym, jak kupiłem kurtkę za 750zł a później była przecena na 350zł ... to poczułem się trochę oszukany, a nie lubię się tak czuć. Teraz to sobie głównie poluję na markowe wyprzedaże :) ... no chyba, że jakiś produkt mieści się w ramach ceny maksymalnej :) Stosujecie cenę maksymalną? = madzik ile maksymalnie mogłabyś zapłacić za tę marynarkę? Ja do 250zł bym wziął ;) Gorylko - ale ciuchowym? - mój przypadek nie będzie miarodajny, ale rok temu - 18.12.2011 - odkryłem fajny sklep i się trochę zaopatrzyłem w nim, chociaż ... nie wiem dlaczego, ale nie przestałem się w nim zaopatrywać do tej pory :D Data zamówienia: wtorek, 04 grudzień 2012 Wartość: 418,00zł Data zamówienia: czwartek, 29 listopad 2012 Wartość: 304,00zł Data zamówienia: wtorek, 27 listopad 2012 Wartość: 248,00zł Data zamówienia: czwartek, 11 październik 2012 Wartość: 228,00zł Data zamówienia: sobota, 29 wrzesień 2012 Wartość: 228,00zł Data zamówienia: czwartek, 30 sierpień 2012 Wartość: 377,00zł Data zamówienia: poniedziałek, 27 sierpień 2012 Wartość: 365,00zł Data zamówienia: niedziela, 19 sierpień 2012 Wartość: 216,00zł Data zamówienia: poniedziałek, 13 sierpień 2012 Wartość: 285,00zł Data zamówienia: niedziela, 22 lipiec 2012 Wartość: 641,00zł Data zamówienia: wtorek, 27 marzec 2012 Wartość: 749,00zł Data zamówienia: środa, 01 luty 2012 Wartość: 534,00zł Data zamówienia: niedziela, 22 styczeń 2012 Wartość: 386,00zł Data zamówienia: niedziela, 01 styczeń 2012 Wartość: 287,00zł Data zamówienia: wtorek, 27 grudzień 2011 Wartość: 258,00zł Data zamówienia: wtorek, 27 grudzień 2011 Wartość: 117,00zł Data zamówienia: poniedziałek, 19 grudzień 2011 Wartość: 156,00zł - normalnie łezka w oku mi się zakręciła, bo dla mnie to nie są puste kwoty, ale ... ile emocji było podczas wyboru, ile zadowolenia :) No i mam jeszcze 3 sklepy na liście ulubionych :classic_cool: - ale tam tak sobie nie pozwalam. P.S. - wiem, że będzie długi - wina Gorylki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytyty
Madzik - nie kupuj, kawa nie jest warta swojej ceny, choć smakosze i wytworne podniebienia może myślą inaczej. A propos marynarek, od zeszłego miesiąca kupiłam 8 marynarek, 8 princesek, chyba z 6-7 spodni, ze 4 spódnice i 5 czy 6 koszul - wszystko eleganckie i albo szare, albo beżowe. Jednak bardziej podobają mi się jednolite barwy, ew. paseczki. J.M. przepraszam... :( Kupiłam trzecią torebkę, może być? Tak, ja też kupuję na wyprzedażach - prawie wszystko to "superokazje". A właściwie wszystko. Pozostałe rzeczy to unikaty. Nie wiem, jakie kwoty wydaję miesięcznie, pewnie bardzo różne. Najwięcej jednorazowo wydałam 7000 w 2 tygodnie, było to w zeszłym roku. W tym roku moj rekord to 3000 i nie zamierzam pobijać. Ba, wręcz odwrotnie. J.M. masz postanowienia noworoczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hbybububububu
Heja, ja mialam przyjemnosc pić kawę kopi luwak na stoisko producenta (firma z Indonezji) na targach spożywczych, istna rozkosz, kawa jest gęsta jak smola, z naturalna pianka, błyskawicznie stawia na nogi, mi sie wzrok po niej wyostrzyl. Udało mi sie nawet kupić opakowanie w korzystnej cenie i jak dla mnie taka powinna byc kawa -mocna i pozbawiona goryczki po której jest metaliczny posmak w ustach. Niestety z uwagi na specyfikę produkcji jest to produkt niszowy, ale jak ktos moze tyle kasy poświęcić to czemu nie :) Sukienka z Zary wspaniała, niestety dla mnie jakość tych ubrań nie jest najlepsza. Jak by kosztowala 200 zł max to czemu nie, ale 500 zł to juz przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ytyty - hehe, jak nic - preferujesz hurtowe ilości! ;) Tylko 2? - co to dla Ciebie ;) Noworoczne? yyy ... nie, a czy ja mam z czymś problem, że musiałbym postanowienia czynić? ;) U mnie wszystko w porządku, ot co - normalnie uzupełniam swoją garderobę ;) Hbybububububu - o, czyli stosujesz cenę maksymalną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzik82 - jest jeszcze jedna opcja - jeśli ktoś Tobie dopłaci? ;) No tak - pracujesz w weekendy to pewnie w "dni robocze" sypiasz sobie do 11! - a nie tak, jak szaraczki - na 7 do pracy :( ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma takich pieniędzy JM. wygogluj sobie w gogle grafika ta kawę to zrozumiesz o czym mowa :) daj spokój robili mnie w wątpliwy zaszczyt i teraz to wieczorami tłukę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytyty
Mi się udało kupić taniej, bo też znajomy był tam gdzie ją produkują. No owszem, pianka jest (a w innych niby nie ma?), gęsta... no może, nie wiem, czy jak smoła, wsypałam tyle ile zawsze :) owszem, bez goryczki, rzekomo miała mieć bodajże orzechowy posmak (nie czułam). Dobra, ale bez przesady. Żadna ilość kawy nie stawia mnie na nogi, a z tym wyostrzeniem sobie wzroku jaja sobie robisz ;-) Madzik, no właśnie, nikt z moich znajomych nie chce spróbować ;-) A jest oczyszczona i wypalona przecież. Ale Casa Marzu ani Balutu nie tknę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ytyt: Casa Marzu ani Balutu - nie chcę nawet wiedzieć co to jest i SKAD pochodzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie chcę nawet wiedzieć co to jest i SKAD pochodzi" - jak już ytyty nie chce tego tknąć? ;) madzik82 - wynagrodzisz sobie czymś, nie przejmuj się ;) Zapoznałem się wcześniej ... nie wiem czy dobrze to rozgryzłem, bo zbyt wielkiej ilości czasu na rekonesans nie przeznaczyłem, ale myślę, że tak, kształt mówi sam za siebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrrr dobra ide spać jestem zła. nie mogę znaleść pendriva na którym miałam moje wypociny. oj jak ruszę to na marynarce się nie skonczy :P aha max 250, a najlepiej 200 ale to marzenia scietej głowy bo na zywo jest naprawde sliczna, zwlaszcza te łaty na łokciach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×