Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chyba ZAKUPOHOLICZKAA

Czy jest tu jakaś zakupoholiczka?

Polecane posty

madzik- noo ładnie, daj proszę linka do tych spodni w kwiaty:) Gdzie je ubierzesz najpierw? Ja kto ostatni dzwonek???Wiele dzwonków jeszcze zadynda:D ciekawe- a po co tyle jadu, kobieto?! Mamy się umartwiac z tobą wspólnie? Nasze pieniądze ,nasza sprawa! Nie zabralismy ani nie ukradliśmy tobie ani nikomu, więc nie rób nam uwag.Może lepiej wyjść i zrobic coś co poprawiłoby syt. materialną anie wylewać gniiew przed kompem!:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzik82 - proszę nie sprawiać, że się czerwienię! ;) Ja nie wiem czy dobrze pamiętam, ale czy Ty nie pisałaś coś przed końcem roku o zakończeniu zakupowego uzależnienia? :x A jak wrażenia z jazdy? - ile koni? :) xxx MK - co tam link, niech madzik wskakuje w te jeansy i ... ;) xxx ciekaweeeee - pozdrawiam(y) serdecznie! 🖐️ Jaki świat byłby nudny ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MK: hmm na stronie ich nie widzę. zresztą wątpię aby były jeszcze w sklepach - za ładne i za duża okazja cenowa (199 na 79). JM: moje noworoczne postanowienie uległo zmianie - jestem realistką: wiem że z jednym dam radę, a z dwoma może być tak, że żadnego nie spełnię - zakupy zatem zostają, a postanowiłam stać się pełnoprawnym wykształciuchem: dokończę przerwane studia, pozdaję egzaminy i napiszę w końcu tą cholerną pracę :) na razie trzymam się i dzielnie siedzę przy kompie ale nie na kafe :D Konie mechaniczne? na Boga zlituj się - jestem kobietą. Najważniejszą nową funkcją, którą zachwycamy się razem z Truskawą, jest podgrzewanie foteli. Konie się zupełnie nie liczą, dla nas ten grzejnik przy tyłku to podstawa :) wracam do książki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"wiem że z jednym dam radę, a z dwoma może być tak, że żadnego nie" - madzik ... czy Ty jakieś podświadome przekazy nam serwujesz? ;) "napiszę w końcu tą cholerną pracę" - eee, w ten sposób chcesz? A może - "napiszę pracę, dzięki czemu będę bliżej ..." - to ciut bardziej optymistyczne, nie sądzisz? ;) No to inaczej :) ... jak wciśniesz mocno pedał gazu to przyspiesza tak sobie, całkiem nieźle, wbija w fotel? - no to ja już będę wiedział ile ma koni ;) Podgrzewane są fajne, ale samochody powinny być na tyle inteligentne, żeby je włączały 3 minuty przed przyjściem właściciela! ;) A Truskawę pozdrawiamy, aż chciałoby się ją uścisnąć! ;) xxx Ja swoje uzależnienie kontynuuję :classic_cool:, ostatnio mnie naszło by mieć każdy kolor 501-ek :o Plan jest taki, żeby dokupować "parę" co miesiąc, ale nie wiem czy wytrzymam tak długo. Najgorsze jest to, że 32/32 (domowe) i 32/34 (na zewnątrz) mają kompletnie różny krój i się boję, że ostatecznie będę miał 2 pary tego samego koloru w 2 rozmiarach, bo nie lubię chodzić po domu w noszonych "na zewnątrz" :o Proszę pisać więcej o swoich ciągotkach ... bym nie czuł się przegranym (daję pole do popisu zawistnym ;) ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeanalizowałem na spokojnie problem "spodniowy" i wyszło mi, że potrzebuję 3 pary tego samego koloru, 2 x 32/32 (dom + na zewnątrz) + 1 x 32/34 (1-y raz w domu + na zewnątrz). 32/34-ki użyte pierwszy raz w domu mogą zostać później wykorzystane na zewnątrz, przy czym wykorzystane poza domem nie będą mogły zostać już w domku użyte, ale do swobodnego noszenia będą 32/32-ki, których to nie mogę używać na zewnątrz, dlatego muszę mieć drugą taką samą parę - "zewnętrzną", bo czasami są one lepiej dopasowane niż 32/34-ki. xxx Tak, to jest pół żartem, pół serio, odrobina rozrywki nie zaszkodzi ;) ... przy czym znając siebie ... pewnie będę posiadał po 3 pary tych spodni, zgodnie z powyższą analizą :o :D A za ten temat serdecznie dziękuję, to dzięki niemu tworzę idealne rozwiązania dotyczące wyrobów garderobianych :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko jak ja później rozróżnię 32/32-ki domowe i na zewnątrz? :o Na dzisiaj już wystarczy, jutro rozwiążę ten problem :classic_cool: :D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka kkkkkkkk
boże jestem chyba uzależniona od zakupów ale nie tak normalnie tylko na poważnie ciągle kupuje i wydaje pieniądze których nie mam mam ogromne długi, jestem już nawet prostytutką sypiam z facetami za kasę, mam pond 30 tys długów, pożyczyłam kasę od kolesia od którego nie powinnam była pożyczać teraz nie mam jak oddać i z nim sypiam, rodzina nic nie wie nawet nic takiego nie podejrzewa i mój chłopak też nie, jego to mi najbardziej żal bo jest ze mną a ja ciągle robię takie świństwa, ja mam już obsesje chodzę i ciągle kupuje już nie mam gdzie dawać tego wszystkiego a nadal potrzebuje PILNIE POTRZEBUJE RADY !!!!! mam 20 lat pisałam wcześniej ale ciągle pisali że to prowo więc może tu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxx000000000
temat dla mnie. uwielbiam kupować. najlepszy jest moment w domu, gdy stoję przed lustrem i mierzę wszystkie nowości. głównie chodzę do sklepów z ubraniami, i najwięcej wydaje na sieciówki. ALE JA W KAŻDYM SKLEPIĘ ZNAJDĘ COŚ DO KUPIENIA! NIEWAŻNE CZY TO BĘDZIE SKLEP SPORTOWY, CZY DROGERIA...JAK JUŻ PRZEKROCZĘ PROGI SKLEPU TO JUŻ NIE MA ODWROTU, MUSZE COŚ WYDAĆ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JM: akurat w tym przypadku chyba to Ty dajesz upust swoim skrytym myślom... Ty internetowy zboczeńcu :P ;) jak wbija - porównując do mojego poprzedniego "rumaka" Aygo - to ten wbija. ale ja raczej z tych strachliwych jestem, którym powyżej 90 km/h ręce mi się trzęsą jako kierowcy, a jako pasażer zasłaniam oczy krzycząc - "nie chce jeszcze umierac" ;) tak wiem... ale websto ciężko spotkać w tym modelu, a że bardzo mi się spodobał to mam grzejnik. zle nie jest, bo jest lepiej :) uszczypnę Ją od Ciebie ;) ta Twoja sprawa ze spodniami jest bardzo skomplikowana - 2 rozne rozmiay, to za duzo na moj mały rozumek :) ja kontynuuje mój nałóg: przecenili kozaki o ponad 50 % :) wczoraj je zamówiłam... mimo iż jestem teraz 1500 km od domu. jak to mówią prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie :) mysle ze to moj ostatni zakup ubraniowy na ta chwile. marynarka kupiona... kozaki tez. moze niepotrzebnie kupilam te krotsze, też brazowe ale no co zrobie? oddac ich juz nie moge, a z mostu sie nie rzuce :) Agnieszka - hmmm sorka ale moze JM cos ci doradzi bo ja za słaby bolek jestem na taki kaliber problemu :( xxx0000- dobrze ze ja tak mam tylko z ubraniami; kiedys mialam tak z kosmetykami jeszcze ale przeszło mi zupełnie. jeden nałóg wystarczy ;) miłego weekednu :* ytyty - zyjesz Słonce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niemozliwe ... że ja zboczeniec? oO - madzik, mnie o postanowienia chodziło, o czym Ty pomyślałaś? - pisz szybko! ;) yyy ... nie wierzę, to Ty sobie jeszcze nie zafundowałaś ostrej jazdy? ;) "a jako pasażer zasłaniam oczy krzycząc - "nie chce jeszcze umierac"" - rozumiem, że zasłaniasz oczy kierowcy? ;) "a że bardzo mi się spodobał" - nie no ... wybór na podstawie odpowiednich przesłanek to podstawa! ;) A co się spodobało najbardziej? - chyba nie to, iż sprawia, że Twoja pupa ma ciepło? - może to, że łatwo się go prowadzi albo, że ... nie, no chyba nie to, że jest niski? - lubisz niskich? ... tzn. niskie?! :x Może to, iż tworzycie ze sobą jedność? :) xxx Moja sprawa spodniowa została definitywnie rozwiązana, muszę tylko zamówić z 4-5 par i spodnie "odhaczykowuję" ;) Tylko, że ... nowy problem się pojawi - wszystkiego mam już dosyć ... to co ja będę teraz kupował? Nałóg wygaśnie śmiercią naturalną? :( ;) xxx "ja kontynuuje mój nałóg" - nie, no pewnie, co tam sobie będziesz odmawiała, nie ma to jak świadomość siebie ;) xxx xxx000000000 - ale mówisz wówczas na głos do lustra "boska jesteś?" i je całujesz? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomyśleliśmy o tym samym mój drogi :P swojego kierowcę często gładzę po głowie, albo...uszczypnę w ucho jak mam kompleks wyłączonego radia itd. samo życie :) spodobał mi się wizualnie, no i to że jest bardzo bezpieczny. jakiś czas temu miałam "lekką" przygodę na drodze z której mogłam nie wyjść w jednym kawałku gdybym jechała swoim poprzednim bączkiem :( teraz - pod wzgledem bezpieczeństwa - mam czołg :P jako 170 cm kobieta lubująca się w obcasach uwielbiam niskich :P co mi się spodobało? to że moja Truskawa z fotelem tworzą jedność - to była miłość od pierwszej przejażdżki ;) fotel - jako że jest sportowy - trzyma ją w ryzach :P a Ty tez lubisz być trzymany w ryzach? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzik - to dobrze, bo już myślałem, że zeszłaś na dobrą drogę ;) W ryzach to nie, ale za rączkę - to tak! ;) xxx Żeby nie było, iż topik upada - tydzień zaliczam do udanych, 3 x spodnie, 2 x kurtki, 2 x buty :) Taka cena, że ... no, normalnie nie można było nie kupić: http://www.brand.pl/product_info.php?category=buty&gender=meskie&brand=big-star&sp=sh&product=buty-big-star-l174057-brown http://www.brand.pl/product_info.php?product=buty-big-star-l174056-grey - a co, nie ma to jak odpowiednia wymówka uzależnieniowa ;) No i złamałem zasadę - nie kupować "tych samych rzeczy" w różnym kolorze, ale ... no, taka okazja?! ;) xxx Tylko nie "mówcie", że zostałem sam na placu boju :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie, mi takie "zejście" nie grozi ;) rączka, rączką czasem trzeba złapać za coś innego :P ja trzymam się choć powoli naturalnie ze wzgl. na koniec wyprzedazy wyhamowuję; w Zara kupiłam jeszcze jedne letnie spodnie coś a la piżama i malinową bluzkę na lato. całość 99 zł. także ligh. buty - brązowe - mrrrr.... JM jak masz dostęp do Carry to wejdź sobie - w sob. kupiłam tam boską męską kurtkę coś a la budrysówka, z kapturem, granat - do tego brązowe buty i lecim :D http://www.bonprix.pl/produkt/budrysowka-903621/?type=image podobna tylko "moja" ma mniejsze te klamry. facet w niej wyglada bardzo ale to bardzo .... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yyy, ale czy Ty pisząc coś takiego: "no nie, mi takie "zejście" nie grozi" - nie powinnaś czuć się zawstydzona? :P A Tobie tak łatwo to poszło :x Patrząc na powyższe, myślę, iż nie mam tyle odwagi by zapytać, za co? madzik - za co innego czasem trzeba złapać? :D xxx O ja! - dziękuję Tobie za to, że jesteś! - już wiem czego mi w życiu brakuje! :) Poluję na budrysówk ... chciało by się napisać "ę" - ale, znając siebie, będzie "i" ;) Coś takiego mnie usatysfakcjonuje, tylko "mniejsze te klamry", najlepiej bez :x http://www.faslook.pl/media/cache/29/3e/293e0e353979b03c2ba9043f459bf6b2.jpg madzik - a Ty wolisz z, czy bez? :) xxx A Twój link "nie wchodzi" :( xxx To teraz coś z myślą o cieplejszych czasach, madzik, proszę o podpowiedzi :) http://www.brand.pl/product_info.php?sort=price&category=buty&gender=meskie&subcategory=polbuty&sp=sh&product=buty-guess-forest-black - ostatnie zdjęcie. Mnie się takie zestawienie okropnie nie podoba, pewnie dlatego, że te jeansy takie jakieś nijakie, szerokie. A pytanie - co do "takich butów"? Ja dopiero raczkuję w tej materii, bo jak do tej pory byłem "sportowy", ale coś mi się w zeszłym roku odmieniło i chętnie się poradzę ... jednak jeansowo należy, co nie, tylko lepiej dobierać spodnie? - tak na co dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytyty
Cześć, żyję, żyję :) E,a - nie ma się czym chwalić :) a zdjęć nie chce mi się robić, no chyba, że jakoś bardzo będziecie nalegać :) Ostatnio kupiłam tylko 2 biustonosze i Pure Poison, ograniczam się, ale Wy róbcie co chcecie. Co do hejtera z poprzedniej strony - niemal całe życie żyłam w biedzie i stąd, podejrzewam, mój zakupoholizm. A teraz mnie stać, odkładam na konto i jeszcze ludziom pomagam, więc nic Ci do tego!!! Sobą się zajmij!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tzn. jakoś bardzo nalegam! - bardzo, bardzo, bardzo, tak bardzo, że bardziej już się nie da, bo gdyby dało się bardziej, to ja bym nalegał jeszcze bardziej, niż tak, jak by się dało, gdyby się dało ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośka stąd
..cześć :(.... ja mam już wszystkie telefony do kurierów w mojej okolicy. A wyrzuty sumienia jak rów mariański... wiadomo od czego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytyty
Sorki, Midnight Poison kupiłam. Doszło do mnie w piątek i jeszcze nie rozpakowałam. To jak naładuję baterię, zrobię, ale nie wiem po co :) Za biustonosze wczoraj zapłaciłam, nie wiem, kiedy dotrą. Na moje fotki nie licz :) a nie pomyliłeś mnie z Magdzią...? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gośka - e, to podziel się telefonami - wyrzuty sumienia zmaleją! ;) xxx ytyty - nie :P Doskonale rozróżniam, dlatego takie zapytanie o fotki, bo wiedziałem, że nie otrzymam ;) Nie, że madzik by mi takie przesłała :( I smutno mi się teraz zrobiło :( - to może teraz prześle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośka stąd
oni mają rejonizację...to chyba, że ktoś mieszka w mojej okolicy mu się przydadzą mam wyrzuty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie, co tu sie o mnie wygadujecie?! jakie fotki? :D "Nie, że madzik by mi takie przesłała... smutno mi się teraz zrobiło - to może teraz prześle" JM Ty mnie pod włos nie bierz :D "zawstydzona?" JM jestem w takim wieku, że nie mam się czego wstydzić ;) Ty i brak odwagi, no proszę Cię.... ;) z tego co pamiętam to jakiegoś świerszczykna miałeś u siebie na biurku :P xxx "O ja! - dziękuję Tobie za to, że jesteś!" cała przyjamnośc po mojej stronie :D kupuj granat; mam fazę teraz na ten kolor ;) uniwersalny ale nie nudny jak czerń. myślę o połączeniu tej "mojej" granatowej kutrki z karmelowymi butami typu timerland, czy jak to sie pisze, to tego spodnie niedbale wlozone w buty, jakas bawłniana bluzka z nadrukiem i masz strój na codzień. "a Ty wolisz z, czy bez?" raz tak, raz tak. grunt to sobie urozmaicać prozę życia :D xxx "ostatnie zdjęcie" prawidłowa reakcja: beznadziejny kolor, przetarcia, za luźne i przede wszystkim za długie te spodnie. co do "takich butów"? te buty dla mnie są już bardziej eleganckie niż sportowe; nie do garnituru pod kant ale do casulaowej marynarki z materiału lub sztrusku, do kurtki skórzanej, albo do swetra, np. czerwonego :) dół: mogą być jeansy byle bardziej przy ciele, bez przetarć, jednolity kolor - np. ciemny jeans albo z materiału spodnie - buty są takie popielate, to możesz też zaszaleć z kolorem - jak bede miec chwile to Ci poszukam coś w necie... błagam - nie noś nigdy takich spodni jak na ostatnim foto :D jeansy ze zdjęcia z budrysówką - super, facet - mniam :D ytyty: witaj Kochanie :) ja też juz nic nie kupuje :) wąchnę sobie ten poison jak będę w sklepie; ja kupiłam teraz hugo bossa deep red bo mi sie dzienne skonczyły; w empiku sa teraz w promocji za 120 zł. polecam bo warto ;) co do fotek: ja nie umiem wrzucac do netu na tego fotosika :( zresztą czy nam potrzebny jest rehab? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzik - ale to teraz musisz wrzucić! - jak możesz żyć z poczuciem, że nie wychodzi z fotosikiem? :( - a fotki takie, żeby było można ujrzeć mniej, aniżeli więcej! ubrań na Tobie :x A ytyty perfumy ... zapodała :( Ja być zły! ;) madzik - jak nie pod włos - to w jaki sposób mam Cię brać? ;) granat - mhm, ale czarna i szara też muszą być! ;) - na powyższe pytania / zaczepki ;) może lepiej nie odpowiadaj :( - bo będzie trzeba się - no właśnie - pewnie wkrótce rehabilitować. xxx Buty ... "doszły". Fajne są :) - tylko mam problem ze spodniami :o - bo wszystkie proste, ale od wczoraj powiększam kolekcję o takie ze zwężanymi nogawkami - 2 "pary" w drodze ... no i jeszcze buty sobie zamówiłem :x Muszę porobić zdjęcia garderoby dla celów ubezpieczeniowych - żeby w razie "W" mogli odpowiednio wycenić moją "szafę" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jak możesz żyć z poczuciem, że nie wychodzi... " wole aby "nie wychodziło" niż sytuację, że nie "wchodzi" - to dopiero dramat! ;) Jeśli chodi o perfumy to zmowu w empiku jest promocja - tym razem na męskie... zastanawiam się czy nie kupić takich jednych... pensjo przybywaj bo jestem spłukana :( JM brać mnie można tylko pod włos :P dlatego myślę nad wyzwaniem Cię na pojedynek, nad podjęciem tego "wyzwania" ;) jest tylko jeden problem - dalej jedynym moim lustrem jest to w łazience :D "granat - mhm, ale czarna i szara też muszą być!" granat i szara - mniam. wczoraj w pracy widziałam chłopaka w musztardowej bluzie z takimi zapięciami z budrysówki, nie powiem aż się obróciłam za nim :D trzeba by poszukać gdzieś takiego "cuda" ;) Butów gratuluje - bo ładne. ja kupiłam sobie czapkę szarą (taką ciepłą po basenie), 2 pary rękawic, bluzkę ala grzeczna Madzia i brązową spódnicę - matko boska - mini. na starość odbija mi ;) JM zaczynam dietę i ćwiczenia - z parówami w mini biegać nie mogę. liczę na Ciebie - inaczej pójdę w jabłka ;) Ja mam inne problemy niż obawa włamania - dostałam pismo z gazowni że mnie odetną jak w ciągu 14 dni nie zapłacę za gaz :D mamo ratuj!!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niebiosa sprzysięgły się przeciwko mnie i PGNIGa ;) "Drogi Kliencie, odwiedź nasz sklep w dniach 22 - 24 lutego i skorzystaj z oferty specjalnej obejmującej cały dostępny w naszym sklepie asortyment! W tych dniach od cen na metkach odejmujemy aż 50%!! Przyjdź i zrób zakupy za połowę ceny! Serdecznie zapraszamy, Pracownicy Jackpot&Cottonfield". iść czy nie iść? oto jest pytanie ;) miłego weekendu :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -ta co kupiła-
Napiszcie mi, czy jest tu ktoś, kto długie lata zmuszony był do oszczędności i nie miał ubrań. Czytałam niektóre wypowiedzi chyba tutaj i z tego co pamiętam to ktoś pisał, że kupił coś, bo drugi raz się taki ciuch nie trafi. Ja mam tak, że jest kilka rzeczy, o których od zawsze marzyłam a poza tym pracując żyję tak intensywnie, że codzień muszę mieć czystą rzecz (nie po poprzednim dniu). Ewentualnie sweterek czy spodnie mogą być noszone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -ta co kupiła-
a ponieważ dopiero od jakiegoś czasu dałam sobie pozwolenie na to, żeby spełnić swoje marzenia chociaż w tej sferze no to wydałam kupę pieniędzy. A wyrzuty sumienia mam większe niż przyjemność z tych zakupów. Tylko tak sobie tłumaczę, że całe życie nie można chodzić do kolejnych prac w dżinsach, kiedy bardzo często ludzie na moim poziomie zawodowym ubierają się juz tak, żeby było widać, że mają trochę ubrań. Kobiety to już w ogóle się przebierają. Nie przeszkadzało mi, że chodzę jak żołnierz w jednym mundurku, bo ogólnie pracowałam tak intensywnie i pod taką presję, że na niczym mi nie zależało. Ale kiedy mam sobie kupić? Jak będę stara i całkiem brzydka? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -ta co kupiła-
co do kurierów: ja już sprawdzam, czy można odebrać paczkę w punkcie, żeby nikt w domu nie dostał zawału :o Mama się ostatnio zdenerwowała..chociaż ja już mam dużo lat, ale szukam pracy i stąd jej reakcja. ... Ostatnio racjonalizuję sobie (jak typowy nałogowiec), że nigdy tak nie zrobiłam, żeby mieć tyle ciuchów, które mi się podobają to może te ciuchy i w znalezieniu lepszej pracy mi pomogą. To mój bat na wyrzuty sumienia, ale niewiele to daje Właśnie podsumowałam wydatki z ostatnich 9miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×