Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Łezkaaa w okuu

Pamiętacie te czasy???

Polecane posty

Jestem rocznik 82,ale bardzo chętnie wspominam "tamte"czasy,napoje w woreczku,gumę Donalda,kurczaka i schabowe tylko w niedzielę lub święta-paczki od taty z pracy na święta,pyszne pomarańcze,te dzisiejsze juz tak nie cieszą:(Super!!!!Moja córeczka ma zbyt wiele i twierdzi że się nudzi nawet na wakacjach we Francji-to straszne,my z kuzynostwem szliśmy godzinę przez zarośla by wykąpać się w jeziorze,lub zwędzic sąsiadowi kukurydzę-haha A chleb z maslem i cukrem był przepyszny,lub smażony i posypany cukrem rewelacja-pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość born 1975
w Plastusiu bylam tak zakochana ze probowalam go sobie zlepic z plasteliny i W NADZIEJI ZE TEZ BEDZIE ZYL JAK W BAJCE I ZAWSZE ZE MNA BEDZIE HAHAA :-) sorry za capslock :-) kasete z piosenkami z filmu Pan Kleks dostalam pod choinke i mam do dzisiaj :-) :-) :-) a moj brat dostal kasete z piosenkami z drugiej czesci Podroze Pana Kleksai tez ma ta kasete jescze :-) to byly prezenty :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z listopada listopada 1981 je
hula hopem się kręciło, w gumę skakało i bez różnicy było czy chłopak czy dziewczyna, razem sie grało.A teraz chłopcy nie graja, bo za gejów beda uważani, tak mi powiedziało dziecko co ma 9 lat, mój synek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o o o o o o o o o o o o o o o
Co do komunii to bez alb wszystkie dziewczynki w takich samych sukienkach bo akurat do domu towarowego rzucili, i zegarki z kalkulatorem i długopisem jak najbardziej :) Jeszcze pamiętam jak w środę super grzeczne z siostrą byłyśmy bo wieczorem po panoramie już w piżamach rodzice pozwalali nam oglądać W labiryncie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aburabi a przypadkiem nie z Misia z okienka? I jak przez mgle pamietam jeszcze Telesfora. O i to juz pozne dziecinstwo ale serial Janka, i jej zaczarowany pierscien. Zawsze chcialam taki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trollo
Chryste, jak ja bym w gumę poskakał!!! Tylko nie wiem czy by mi kolana wytrzymały :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chleb z masle mi z cukrem? W czasach kryzysu jadalo sie z woda i z cukrem, ten to dopiero smakowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trollo
Ja grałem!!! Ale na amidze 500

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość born 1975
zaczarowany pierscien tez pamietam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też się cieszę że moje dzieciństwo trafiło na tamte czasy, współczuję tym dzisiejszym dzieciom że nie spędzają więcej czasu razem bawiąc się w podwórkowe gry. podchody, w greka, chowanego . czy ktoś widział w dzisiejszych czasach żeby jakieś dzieci się szukały w zabawie w chowanego?? bo ja nie, ost chyba jak sama się bawiłam 20 lat temu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I "Dirty dancing"...miałam już wtedy naście lat i kilka razy byłam na tym w kinie. Zakochałam się na zabój w Patricku Swayze. Teraz mogłabym kliknąć w komputerze i się na niego napatrzeć. Wtedy poszłam do kina kolejny raz żeby go zobaczyć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja akurat byłem
" 19:17 [zgłoś do usunięcia] alexandra z Torunia Pamiętam... aż ciepło się robi na sercu. Obiad się jadło jednym kęsem, aż nogi chodziły, żeby tylko wylecieć na dwór" przeżuwaczem długodystansowym :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beztroskie dzieciństwo...
ja marzyłam żeby oglądać w "Labiryncie" ale mama była nieugięta, co 5 minut to toalety z łóżka wychodziłam, żeby tylko coś luknąć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi osobiście najbardziej brakuje tego klimatu, nie programów w TV czy tych piosenek... kiedyś sie wychodziło z domu i na ulicy było 20 dzieciaków i sie z nimi bawiło... w lato szliśmy do lasku i wspinaliśmy się na sosny, takie młode... sosna przy sośnie więc się wchodziło wysoko sosna się wyginała i przeskakiwało sie na tę obok itd... dziś już nie widuję starych znajomych... A jak wyglądały u Was imieniny/urodziny w latach 80/90? W mojej rodzinie zjeżdżało się 30 osób na imieniny babki i było prawie jak na weselu, teraz jest 6 osób... i te wesela w latach 80tych, oooo masakra 200 osób, tamte czasy były lepsze, był hjuman tacz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo się brało pajdę ze smalcem "na wynos" bo koledzy już dzwonili do drzwi "Dzień dobry wyjdzie Ola ? :D "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość born 1975
aburabi tez uwielbialam ta piosenke Moja Fantazja :-) i zawsze spiewalam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o o o o o o o o o o o o o o o
My mogłyśmy oglądać ale jak w czwartek było marudzenie przy wstawaniu do szkoły to następnego odcinka nie widziałyśmy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I chleb z masłem posypany cukrem...chociaż ja wolałam posmarowany musztardą. Dzisiaj smakuje tak samo a musztardy nigdy nie zabraknie w moim domu, bo nadal mam do niej ogromną słabość;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jakoś nie było telefonów, domofonów a rodzice nie odchodzili od zmysłów jak się znikało na pół dnia, żeby wpaść tylko na obiad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani po 30;P
mi pozwalali ogladac w labiryncie ala jak gdzies byly sceny,to kazali oczy zamykac heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z listopada listopada 1981 je
przykro mi że dzieciaki nie doświadczą takiej zabawy jak my mielismy.Teraz mają pełno wszystkiego,nic nie doceniają, na niczym im nie zależy .Sama widzę po swoich dzieciach. smutne to jest i przykro bo czy za 30 lat beda miec takie wspomnienia. chyba nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość born 1975
chleb ze smalcem albo z maslem i cukrem mniaaaaam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak spadło coś na ziemię, jabłko czy nawet guma do żucia to się po prostu wypluło piasek i dalej w najlepsze wcinało dzisiaj jest to nie do pomyślenia !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beztroskie dzieciństwo...
Pamiętam jak w wakacje rodzice pracowali, to ja z bratem już o 7 wstawaliśmy, żeby ogarnąć w domu i szybko na podwórko biec:) Ani chwili się w domu nie siedziało:) No chyba, że na bajkach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rocznik 85
ja akurat byłem " 19:17 [zgłoś do usunięcia] alexandra z Torunia Pamiętam... aż ciepło się robi na sercu. Obiad się jadło jednym kęsem, aż nogi chodziły, żeby tylko wylecieć na dwór" przeżuwaczem długodystansowym A ja żeby szybciej na dwór wyjśc to talerz z upą przechylałam żeby łyżką nie jeść bo dłużej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×