Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Łezkaaa w okuu

Pamiętacie te czasy???

Polecane posty

Gość o o o o o o o o o o o o o o o
O rany te naklejki pamiętam Jeden taki klaser wysyłało się i był konkurs można było wygrać lalkę Barbie rarytas. Pamiętam, że brakowało mi jednej naklejki a miałam ciocię w spożywczym i podważała papierki od tych gum żeby mi wybrać numerek którego jeszcze nie mam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zderrr
Ja jakos nie bardzo..to juz chyba nie moje czasy. U mnie sie straszyło Antkiem Bryndą ale to chyba tylko nasze rodzinne :P nie wiem kto to wymyślił. Na mojego kuzyna Antek Brynda działał lepiej niż najgorsze kary :D Albo mówili "cicho bo przyjdzie Zdzicho i rozgoni towarzycho" haha a ja zawsze myślałam że tam jest To Warzycho i sie zastanawiałam czym do jasnej ciasnej jest Warzycho :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie będę ze szczegółami opisywał co robiłem w dzieciństwie, bo teraz mi wstyd :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trollo
też jestem przyślepy Ale W Pustyni i w puszczy pod kołdrą przeczytałem z 15 razy. A Nawiedzony Dom Chmielewskiej to po prostu niezliczoną ilość razy. Minimum raz w miesiącu czytałem. I za każdym razem płakałem ze śmiechu. I jeszcze pamiętam klucze na szyi. A jak był zgubiony i w rodzinie było mniej to się zostawiało pod wycieraczką, a w drzwiach kartka KLUCZ JEST POD WYCIERACZKĄ. Do dziś się z tego śmiejemy w rodzinie. A jednak nikt nas nie okradł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zderrr
O i jeszcze Babą Jagą się straszyło ale to standard..ja mało takich straszydeł pamiętam bo byłam bardzo grzeczna:D a jak nie byłam to na uspokojenie były inne metody..np..słynny pasek dziadka :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fotel
w mojej parafi mówiło sie daj się "kajtnąć" rowerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aburabi pytalam uz wczesniej ale nie doczytalam czy odpowiedziales czy nie . Ktory Ty jestes rocznik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak był zgubiony i w rodzinie było mniej to się zostawiało pod wycieraczką, a w drzwiach kartka KLUCZ JEST POD WYCIERACZKĄ. hahahah, moja babcia dokładnie tak samo zrobiła!! wyszła z domu i napisała kartke dla mojej mmay" klucz jest pod wycieraczką"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maaamo ,a gdzie sa klucze....tam ,gdzie zawsze...to mial byc szyfr,ale wszyscy wiedzieli ,ze pod wycieraczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trollo
o, i jeszcze słuchałem słuchowisk na Jedynce w radio. Leciały jak w tv był dziennik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plank
O akurat "Miś" leci na jedynce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trollo
"Na wyspach Bergamuta podobno jest kot w butach..." Śpiewaliśmy razem z radiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fewae
u nas sie mówilo daj się karnąć. i jechało się dookoła klombu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w 3 godziny
11 stron ? Nie wierze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kruselka
A ja uwielbialam serial " beverly hills 90210" , Pokolenie ,Dynastie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani po 30;P
ja tez sluchalam sluchowisk,a najbardziej lubilam sluchac po nocy w sluchawkach programu na zywo...dzwonili ludzie i sie zwierzali ze swoich problemow ..pamietam taki jeden telefon do dzis...opowiedziec wam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość born 1975
no nie wiem intelektualisci czy nie ale my jedni jedyniy mielismy ta gre z podworka i wszyscy grali :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stary stary, ale przynajmniej miales mozliwosc na dziecinstwo w najlepszych czasach. Ja sie zalapalam na koncowke, 79. Dobra to zapytam kto pamiea smak plynu ktory dostalismy do picia po awarii elektrowni w czarnobylu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rocznik 85
Bylam za mala zeby ogladac ale pamietam: programy Luz i Lalamido. Poza tym psychodeliczne filmy 'dla dzieci' - o diable Piszczałce, mechanicznej Magdalenie (manekinie sklepowym) i jeszcze jakims facecie co miał oko z tyłu :o Lody Bambino jeszcze w papierkowym opakowaniu (duzo lepsze :P ) Zabawa w króla z piłką, w krowę?? (się łapało za palce 'krowy'- jednej osoby a jak wypowiedziała hasło 'mleko białe' to trzeba było uciekac).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trollo
a w latach 90-tych szał Italo Disco: Al Bano i Romina Power: FELLICITA..... I Modern Talking. Na każdej potańcówce w Bułgarii leciało. Jak rodzice poszli to wyłaziliśmy z namiotu i leźliśmy za nimi i siedzieliśmy pod tą dyskoteką słuchając. Ech....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×