zwiazek z hindusem

No nie jestem kinga ale niech ci bedzie, nie ma sprawy.

Dlaczego tak się kłócicie. Każdy ma coś do powiedzenia. Jeden miał smutną historię drugi miał całkiem dobre doświadczenia w związku z hindusem. Ale nie musicie się tak obrzucać błotem. W końcu nie po to jest forum żeby bluzgac na inne osoby. Wysłuchajmy każdej historii którą każdy ma do opowiedzenia i napiszmy jakieś mądre uwagi i spostrzeżenia bez wyzywania się nawzajem. Czy naprawdę ludzie już nie potrafią konwersowac bez obrzucania się mięchem? Idźcie pod budke z piwem bluzgac, a nie na forum.

Wszystkie oszukane dziewczyny zapraszam go grupy na fb poświęconej tematowi oszustów wizowych i naciągaczy z krajów Azji i Afryki. ze względu na to iż grupa jest tajna proszę o kontakt na adres bezeness.alert@gmail.com

Wszystkie oszukane dziewczyny zapraszam go grupy na fb poświęconej tematowi oszustów wizowych i naciągaczy z krajów Azji i Afryki. ze względu na to iż grupa jest tajna proszę o kontakt na adres bezeness.alert@gmail.com

jezdza do anglii szkaradne polki.. http://pokazywarka.pl/7m9ih1/

a ile szkaradnych zostalo w polsce

Hindusi to wyjatkowo smierdzace goowno :/

Spotkałam się z Hindusem raz. I całe szczęście. Od razu na pierwszym spotkaniu chciał mnie przelecieć. Ponadto oprócz angielskiego i swojego ojczystego języka nie znał polskiego, mimo że jest tu już 7 lat. Porażka. O niczym nie dało się z nim porozmawiać. Gdy już do niego dotarło, że mnie nie bzyknie, to zakończył spotkanie. Żenada

Poznałam mojego Hindusa dawno temu. Nie chciał mnie wcale bzyknąć ani na pierwszym, ani na drugim spotkaniu. Ciężko pracuje, wstaje codziennie o 6 rano, biega, potem idzie do biura. Sam gotuje, nie trzeba go prosić, sprząta w domu, jest na każde zawołanie, otwiera mi i zamyka bramę, kiedy wyjeżdżam do pracy i wracam, i zawsze ratuje mnie z każdej opresji. Naprawia samochód, wozi po lekarzach, wyciera łzy, nie pozwala się smucić, jest odpowiedzialny i nigdy nie zrobił niczego przeciwko mnie, albo czegoś krzywdzącego. No, ale jest porządnie wykształcony.... W każdym razie nie zgadzam się na generalizowanie i oczernianie całej rasy, bo nie każdy z nich na to zasługuje.

smierdza curry przeokrutnie ogolnie uwazam ich za sympatycznych ludzi ale pozory myla dowod na to? w uk nikt nie wykorzysta drugiego hindusa tak jak hindus wlasnie mowa o stawkach typu 4f pod stolem itd... mieszkalem kiedys z para hindusow i jeszcze jednym ich kumplem sympatyczni ale k...a brudasy takie ze az na samo wspomnienie niedobrze mi sie robi :/ i te wlochy czarne po goleniu na umywalce fuuu :/ ...podobaja mi sie nawet hinduski ale brzydko sie starzeja strasznie ...hindusi tak samo zadko kiedy mozna zobaczyc jakiegospo 40 ktory dobrze wyglada

Starczy zobaczyć jaki syf i brud jest w Indiach . Więc to dla nich normalne .

Nie dajcie sie nabrac hak ja. Moj maz wydawal sie idealem nie pil nie mial kobiet placil rachunki nie awanturowal sie dzis wiem ze poslubilam osobe jrorej nie znalam . Wiza to czym jestesmy. Po poltorej roku zaczal mnie Dradzac z Pakistanka ktora poznal w pracy chowac tel i wsiskac kity . Oni sa tak zwiazani z rodzina w Indiach ze wysylaja tam swoje wszystkie pieniadze ,zastabowcie soe zanim poslubicie diabla w owczej skorze. Pokaze wam po jakims czasie ze dla nich kobieta jest nikim . Zacznie zdradzac , bic -strasznie ponizajace ze mnie to spotkalo. Sickh to jego religia pochodzi z Punjabu i mamy corke . Nie polecam nikomu zaiazku z Hindusem . W Indiach nikt o mnie nie wie on mowi mi ze nie ukrywa malzenstwo bo. Starszy brat nie ozenil sie a w tej kulturze starszy musi poerwszy. Zj****i ludzie nie mozna ich ogarnac ich toku rozumowania jakby zyli w latach starodawnych i nie mogli zrozumiec ze nie sa w Indiach tylko Europie. Odbier mu teraz prawa rodzicielskie bo boje sie ze mi ja wywiezie do mamusi

Dobrze wam kurfy bez honoru

To orawda ze sa brudasami . Jedza z jednej miski niektorzy nie uzywaja papieru toaletowego tylko wody . Nie widza ze w kuchni pelno okruchow i wszystkie fronty lodowka i stol pociapane ich sosami. Nie wierze ze jestem jedna z tych co daly sie oszukac na to ze nie pije dzwoni codziennie do mamy - myslalam ze tal szanuje kobiety jak mame . Pomylka -zdradzaja uczeni sie bic niepokorne kobiety i chca zeby wszystko bylo po ich mysli zeby kobieta sie podpozadkowala. Ukrywa mnie przed znajomymi w Indiach i raczej nigdy nie zobacze jego kraju na oczy. Starzeja sie szybko to prawda sa przewaznie niscy i obludni dla brata wizy przelecial by swinie w korycie. Na poczatku bedzie idealem,a potem zacznie bic bo zona jest nikim. Pracowici to prawda ale pieniadze wysylaja do mamusi. Po 1,5 roku malzenstwa wiem ze to byl straszny blad

Zadam pytanie, czy jesli znam kilkoro Polakow, ktorzy pija, bija i zdradzaja czy to znaczy, ze nie ma wsrod Polakow normalnych i dobrych facetow? Sa. Nie udalo sie wam, trudno bywa. Ale nie piszcie bzdur, ze kazdy taki jest. A to, ze sie nie myja... A Polacy to co? Woda i mydlo czasem to dla nich czarna magia. Patrzcie najpierw na siebie a pozniej oceniajcie innych, bo moze sie okazac, ze wypadacie blado na ich tle...

Ciapaty zawsze pozostanie kundlem a kobiety Polki w związkach z nimi to suczki do rodzenia ciapatowatych szczeniąt. Poprzez obcowanie z brudasem same robią się kocmołuchami.

Zdefiniuj slowo ciapaty, bialy murzynie europy...

Witam, mam pytanie do kobiet zamężnych z Hindusami. Czy macie hinduski ślub? Jak to z tym jest? Czy hindus może poślubić w Indiach 'niehinduskę'? Czy osoba, która udziela ślubów może się na taki ślub nie zgodzić? Co wtedy? Interesuje mnie głównie Tamilnadu, ale będę wdzięczna za każdą odpowiedź.

Ciapaty=brudas.

Ludzie, litości ! - ciapaty pochodzi o wyrazu chapati czyli rodzaju popularnego pieczywa hinduskiego, nic z brudasem to nie ma wspolnego

Hej, mędrek z góry - czy wiesz, ilu Hindusow studuje na najlepszych uczelniach swiata, Harvard, Yale itd? Poza tym Indie, Chiny staja sie potega naukowa świata , Europa zmienia sie powoli w naukowe zad***e.

To tobie głupcze wmawiają te zadupie. Byłeś jak ja w Iraku,Afganistanie,Indiach.Bangladeszu,Malezji,Nepalu? Nie? To jedź,zobaczysz zadupie świata,tylko rusz dupę z hoteli,jedź na prowincję.

To tobie głupcze wmawiają te zad***e. Byłeś jak ja w Iraku,Afganistanie,Indiach.Bangladeszu,Malezji,Nepalu? Nie? To jedź,zobaczysz zad***e świata,tylko rusz d**ę z hoteli,jedź na prowincję. xx bylam w Nepalu i Malezjii i w paru azjatyckich krajach w tym Chinach , takze na prowincji, widzailam nedze zwlaszcza w Nepalu. Nedza to jedno, ale Indie, Chiny to kraje z olbrzymia liczba ludzi , jest z kogo wybraći to,ze staja sie potega naukowa i innowacyjną, technologiczną nie ulega watpliwosci. Znam wielu Hindusow ( nie pomywaczy w UK) i wiem, jak wysoki poziom matematyki jest w wielu szkolach hinduskich, o tym, jak w szkole zasuwaja Chinczycy, nie wspomnę

Tylko totalny glupek i ignorant bedzie pisal o zadupiach. A przepraszam Polska to co? Bo jak dla mnie zad***e europy. I tak kolego sfrustrowany, Indie, Chiny to przyszle potegi swiatowe. Ale takie polglowki wola pobluzgac i pochwalic sie swoim watpliwym iq na forum anizeli poczytac fachowa literature...

Czy możecie się przestać kłócić, i czy ktoś może mi odpowiedzieć? :)

Hmm jak sie czlowiek spieszy i nie pozna kogos zanim sie ohajta to jego wina, a jak sie zdecyduje na dziecko wiedzac, ze partner ukrywa przed rodzina fakt posiadania zony to... sama sobie odpowiedz kto tu jest winny. Ja tez mam meza Hindusa, tez jest sikhem, ale zanim za niego wyszlam mieszkalismy razem, poznalam jego, jego rodzicow, kuzynoow, brata... Teraz pol roku od slubu w Polsce jedziemy do Indii na slub indyjski. Wiem jakim jest czlowiekiem, wiem, ze nie jest ze mna dla papierow czy zabawy, jest kulturalnym czystym, wyksztalconym i przystojnym mezczyzna jakich wielu zarowno w Indiach, Afryce, Polsce jak i kazdym innym zakatku swiata. Pozdrawiam wszyskie spelnione kobiety w zwiazkach. :)

gościowaa to powiedz coś więcej o tych ślubach :) wzięliście ślub w kościele? i jak to wygląda w Indiach?

Fuuu hindusi to śmierdziele, zwykle lumpiary się z nimi wiążą, bo nie mają szans na porządnego białego faceta. Ja jestem z Holendrem ale on by nawet nie spojrzał na takiego kocmołucha jak wy :D miejcie tych swoich hindusów tylko nie przylatujcie z tymi śmieciami do Polski bo was na lotnisku zawrócą za odór curry :D

Gratuluję Pni wyżej związku z Holendrem :) Sądząc po kulturze osobistej to zapewne to największe życiowe osiągnięcie :) My mieliśmy ślub kościelny jednostronny, czyli mój mąż nie dopowiadał formuły "tak mi dopomóż". Hindus jak najbardziej może poślubić kogoś spoza swojej kultury, wszystko zależy od akceptacji rodziny, bo prawnie nie ma przeciwwskazań. I tak macie racje jestem lumpiarą/grubasem/pryszczatym pasztetem/wstawcokolwiekinnego i żaden Polak mnie nie chciał dlatego musiałam się zgodzić na obywatela Indii. A teraz wybaczcie bo normalni ludzie chcą podyskutować na konkretny temat.

A jak to wygląda w Indiach to zależy od religii i kultury :) Indie można porównać do Europy, inaczej jest w Anglii a inaczej w Czechach :) Ja akurat nie mam styczności z kulturą Tamilnadu, ale możesz sobie wpisać na youtube choćby "tamilnadu wedding" i tym podobne, powinno pomóc.