Strasznie sie dziwie mlodym mamom. Jakim cudem dajecie sobie rade?

aaa_wazka dziękuję bardzo :)

fajnie,że mieszkasz na wsi.ja mam działkę na wsi i powiem tak,że teraz mam świeże maliny,jabłka ,gruszki,sliwki,wczesniej czereśnie,wiśnie.i co najciekawsze ludzie robią zapisy do mnie na weekend.nadmieniam,że ludzie ,,z miasta''.

obie siebie warte karmie piersia i obolalych i krwawiacych sutkow nie mialam i nie mam nadal ;) żalu nad rozściągnietym brzuchem też nie mam bo takowy nie istnieje :P nie wyje ze zmeczenia i bolu oraz bezsilności Ludzie jakie bzdury wypisujecie. Nie wiem czy sie smiac czy plakać Wiem tylko tyle, że taka młoda mama 20+ może sobie dac świetnie rade i zrobic kariere z dzieckiem u boku. A te mające lat 30+, ktore poswieciły sie na zrobienie TYLKO kariery i jeszcze raczą twierdzic, że inaczej sie nie da to muszą przyjąc do wiadomości,że każdy ma swoje ambicje ;) A ambitna mamusia osiagnie wszystko ! A po 30 rz bedzie cieszyc sie dobra praca i odchowanym dzieckiem.

i mało tego-obok dziecka będzie wygladać jak siostra.a tak.a po 30 naprawdę ciężko zaskoczyć.my staraliśmy się bardzo długo.

ja też mam w pracy karierowiczki,po 30 stce,bezdzietne.ich zachowanie to porażka.

no widzisz beatko a ja po 30 i za drugim razem się udało:)

moja chrzestna też wielka kariere robiła... Po 30 rz gdy zaczeli starac sie o dziecko to okazalo sie, że nie jest tak latwo im dane byc rodzicem :( W rezultacie sa bezdzietni i mimo tych karier to jakos dorobieni nie są bardziej niz moi rodzice, którzy mnie splodzili mając lat 20+ a 33+ ojciec

przy wieku ojca mialo nie być krzyzyka :P

a ty Gratko ile masz lat? tak z czystej ciekawosci pytam

nie wiem w jakich warunkach/gdzie można cokolwiek wynająć za 850zł. najtańsze mieszkanie o jakim słyszałam u siebie to koszt 1500zł/ msc, po znajomości. nieważne. najlepsze są te opowieści typu "nie szukam pracy bo jestem w ciąży". potem będzie "nie szukam pracy bo zajmuję się dzieckiem", a potem "nie szukam pracy bo żłobek/przedszkole zjadłoby całą moją pensję". dziecko idzie do szkoły i jest "nie szukam pracy bo miałam bardzo długą przerwę i nikt mnie nie zatrudni". i wy mówicie, że macierzyństwo w niczym wam nie przeszkadza, nie krzyżuje planów, nie ogranicza was? dziewczyny, macie bardzo mało wiedzy na temat życia, na temat antykoncepcji (bo jeżeli ktoś mi wypisuje bajki typu - myślałam że nie zajdę bo mam PCOS, to jest kpina! sama mam pcos, 28 lat i żaden lekarz nie powiedział mi że nie będę mogła mieć dzieci, nikt mi nie kazał się spieszyć z ciążą, wręcz namawiano mnie na antykoncepcję bo przy pcos cykl jest rozregulowany i nigdy nie wiadomo co za niespodziankę można dostać) co można dla rodziny osiągnąć z jednej pensji? wy się same oszukujecie! bo za jednego pracującego można co najwyżej przeboleć od pierwszego do pierwszego.

viku$ a ty Gratko ile masz lat? tak z czystej ciekawosci pytam w listopadzie będę kończyć 21.

nie wiem w jakich warunkach/gdzie można cokolwiek wynająć za 850zł. najtańsze mieszkanie o jakim słyszałam u siebie to koszt 1500zł/ msc, po znajomości. w normalnych warunkach, w pokoje łazienka aneks kuchenny. Wyremontowane, umeblowane z centralnym ogrzewaniem. I nie, nie było po znajomości.

miało być *2 pokoje*

Tak podczytuje ten temat i dochodze do wniosku, ze 1. ile ludzi tyle pogladow 2. kazda bedzie trzymala sie swojego zdania co do tego o czym debatujecie 3,. nie da sie wsadzic wszystkich do jednego worka i powiedziec te sa dobre te zle, a dlaczego bo kazda kobieta jest inna i inaczej pojmuje swiat i rzeczy , ktore go dotycza i takie spory jak ten o ktorym rozmawiacie nie znajdzie rozwiazania takze jestem mloda mama coprawda moja corka ma juz 6 lat ale nie zmienilabym mojej decyzji gdyby mozna bylo cofnac czas dziecko bylo planowane i wyczekiwane i jakos na nauke i prace czas znalazlam Dla zorganizowanej kobiety nie ma problemu.

młode dziewuchy zaliczyły wpadkę i teraz próbują na silę udowodnić wszystkim jakie to one szczęśliwe..Nie rozumiem jak można w dzisiejszych czasach zaliczyć wpadkę a dziecko w wieku 17 lat ( pani Lui20) to już wogole wstyd i zmarnowana młodość.

Od razu wstyd...zależy jak dla kogo. Ty byś się wstydziła, ona się cieszy.

no i??????? toleruje twoje zdanie na ten temat masz do tego czyste prawo ale zrozum nie dla kazdej kobiety priorytetem sa studia i kariera na to czas zawsze sie znajdzie. czlowiek ma cale zycie na nauke i prace. Inne kobiety maja inne priotytety rodzine dzieci a wiele majac to ma i dobra szkole, i prace . dzieci dorastaja mozna isc do pracy, przeciez cale zycie sie na wychowawczym nie siedzi.

Koszt wynajęcia mieszkania w bloku 2 pokoje z kuchnia i łazienka, w mieście oddalonym o 31minut jazdy pociągiem od warszawy to: 300/400 czynsz lato/zima 300-400zł komorne plus woda,gaz,prąd ile kto zużyje.

ja mam 19 i chce miec dziecko...dam sobie rade jestem w 100% przekonana, tylko dzieciatka mi brakuje do szczescia a ty Gratka sie nie przejmuj tym co pisza inni,albo zasdroszcza twojego podejscia do zycia albo nie maja sie poprostu na kim wyzyc.

Ja też już tu ostatnie kilka zdań No kurcze o to chodzi, że nie każdy może chce robić karierę, zakładać firmę, być panią prawnik czy panią doktor( nie każdy chce i są osoby co nie mają do tego po prostu predyspozycji) Jakby wszystkie tak myślały to by nie było sklepowych,fryzjerek,pielęgniarek, krawcowych itd, itd i jakby ten świat wyglądał? To samo tyczy facetów, bez mechaników, kierowców autobusów,budowlańców, strazaków jak byśmy wszyscy egzystowali? A może taka fryzjerka jest 100% bardziej szczęśliwa od wiecznie zapracowanej i zestresowanej pani doktor...

Ty tu nie pisz, że masz 19 lat i chcesz dziecka bo się zaraz dowiesz, że jesteś głupia i nieodpowiedzialna, że niemożliwe jest żebyś była pewna partnera itp itd ;)

Tej nie wyszlo to tamtej tez ma byc ciezko...Matko kochana,sranie w banie za przeproszeniem... Najwazniejsze jest to by myslec pozytywnie i byc szczesliwym. Nie wazne co bedzie! Dzidzia ma byc zdrowa i tyle! To jest priorytet... Moj partner pracuje w Anglii za odrobine wiecej niz nat.min czyli najnizsza krajowa i co? mamy mieszkanie,psa, ide na studia, planujemy dzidzie i wszystko jest wporzadku! Nie ma co dramatyzowac, nie zyjemy w 17 wieku, jest tyyyle opcji ze sie w glowie nie miesci

"A może taka fryzjerka jest 100% bardziej szczęśliwa od wiecznie zapracowanej i zestresowanej pani doktor..." Tylko niech potem pani fryzjerka nie zakłada tematów o tym, jakie to państwo polskie jest niedobre, za niskie socjale i głodowe zapomogi.

Ale przecież fryzjerka aż tak źle nie zarabia, i może mieć klientów poza salonem. Więc dlaczego ma biadolić i korzystać z socjala itd.

Gratka moze dodam cie na fejsa? to sobie pogadamy na temat dzieciatek i bliskiej przyszlosci, tu to chyba nie ma sensu... ludzie strasza :)

I co was to tak boli, że ktoś korzysta z pomocy opieki społecznej?!

Nikt Wam źle nie życzy- ale nie gloryfikujcie tak własnej drogi życiowej skoro nie doświadczyłyście innego życia. A tak na marginesie to topik z dzisiaj: "czy mógłby ktoś podarować synkowi buciki ? Proszę .."

Bo problem w tym ze ZAMIAST MYSLEC ZE BEDZIE DOBRZE... WMAWIACIE ZE BEDZIE ZLE! Jejku... atmosfera powinna byc tu mila i w ogole ciepla, ludzie ktorzy chca wspierac sie na wzajem a nie dobijac.

Polly84 jestes bardzo negatywnie nastawiona na innych ja jako mloda matka doswiadczylam juz wiele , podrozowalam , zwiedzilam kupe swiata, i co mi z tego , no moze zdjecia i wspomnienia , ktore zanikaja i co mi po nich bede wspominac non stop podroze albo delektowac sie nowymi ciuchami czy innymi rzeczami. nie to nie jest dla mnie najwazniejsze mam prace, jestem szczesliwa mezatka od 10 lat , mam prace i jestem szczesliwa ......

Viku$ No można, ale jak to zrobić? nie widzi mi się podawać tutaj imienia i nazwiska, żeby mnie każdy mógł oglądać :D