Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość śa

Zmieniam swój wygląd, żeby w końcu czuć się dobrze w swoim ciele

Polecane posty

Ja sobie nic nie zafundowałam wczoraj, bo mi czasu i na koncu sił nie starczyło:( Dziś już też w pracy jstem i nie wiem jak długo tu posiedzę więc nic nie obiecuję:( Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moge sie podpisac pod tym co napisalas, brak czasu i sil - zwlaszcza wczoraj. Chcialabym napisac, ze dzisiaj bede cwiczyc ale jestem tak zmeczona, ze jak wroce z pracy to pojde spac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze a myślała, że ze mną coś nie tak. Oczy same mi się zamykają. Koleżanka na bieganie mnie namawia dzis, ale nie wiem czy radę dam. Też bym chętnie wskoczyła pod kołderkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .o.N.a.
Hej :) czy moge sie do was przylaczyc :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie, ze tak. Juz czuje jak mi sie oczy zamykaja. jak wroce do domu to poloze sie spac a potem kto wie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .o.N.a.
ja tylko czekam zeby w koncu sie zrobilo cieplo bo najchetniej lezalabym i ogladala filmy dobija mnie ta pogoda i nic mi sie nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, tak, pogoda tez robi swoje. wczoraj braklo mi czasu, a na koniec dnia nie mialam sily robic cokolwiek. A dzien rozpoczelam od cukierka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak nam świetnie szło, a teraz taka klapa. Wczoraj po pracy połozyłam się na pół godzinki. Potem miałam w planach stepper, ale mąż zabrał mnie na zakupy i po powrocie już mi się nie chciało. Oj marnie widze swój los:( Macie rację, że pogoda ma na nas duży wpływ, ale nie możemy jej się poddawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego tygodnia to chyba juz wiele nie bedzie. wczoraj nie cwiczylam ale sprzatalam, wiec to tez jakis ruch. dzisiaj znajomi przychodza wiec tez nie pocwicze. jedynie to zrobie jakas maseczke albo peeling.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zaledwie 10 min na bieżni. Ale peeling kawowy zrobiony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, dzisiaj jest poniedzialek, wiec mam nadzieje, ze w koncu zabiore sie za siebie. Na poczatek zjadlam sniadanie, wracam tez do masazu bankami i cwiczen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, w niedzielę postanowiłam wykorzystać ładną pogodę i truchcikiem barrrdzo wolno biegałam 40 min. Wczoraj powtórka. Dziś- zakwasy:(, ale nie poddam się (chyba) od wczoraj też bardziej radykalna dieta. Na włosy maseczki nałożone, peeling kawowy na twarz. Największym sukcesem, od kąt tu jestem, jest balsamowanie się wieczorem. Zauważyłam, ze robię to prawie codziennie, co kiedyś się zdarzało rzadko. Słyszałam, ze na cellulit bardzo dobre jest owijanie się folią spożywczą. Musze wypróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Laski czytam o tym pilingu kawowym , że go używacie - ale ogólnie nie moge się doczytać jaki to piling i gdzie go można kupić, a może robi się samemu. ja kiedyś czytałam że fusy z kawy pomagają mega na celulit ale też nie moge tego znaleźć nigdzie na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, sa gratulacje! moze i ja dzisiaj skusze sie na bieganie albo szybki spacer. Wczoraj pocwiczylam 10 min na stepperze (nie mialam juz sily) i troche na hula hopie, zrobilam tez brzuszki. No i masaz bankami. wrocilam tez do olejowania buzi. Co do peelingu kawowego to robi sie go samemu: fusy z kawy, oliwa z oliwek, niektorzy dodaja cynamonu - ja czasami i dokladam tez kilka kropel olejku grejpfrutowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy dziala na cellulit ale po nim skora jest super nawilzona i gladka, az chce sie jej dotykac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja za każdym razem mam inną mieszankę. Kawa+ miód i mleko, kawa+ maść z witaminą A, kawa+ kilka kropel witaminy A+ sok z cytryny. Ogólnie super peeling. Już dawno temu słyszałam, ze na cellulit skuteczne jest owijanie się folią spożywczą. Kilka lat temu raz tak zrobiłam. Tera mam zamiar robić to systematycznie. Idę dziś kupić folię:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj bardzo bylo mi trudno zmobilizowac sie. Na stepperze wytrzymalam moze kilka minut, zreszta zaczal dziwnie piszczec i ciezko chodzil. Potem zrobilam kilka brzuszkow i pocwiczylam kilka minut na hula hopie. Wiem, ze to malo. Dzisiaj sprobuje pocwiczyc dluzej albo pojde na spacer. Ale zrobilam wczoraj peeling kawowy, naprawde skora po nim jest swietna. Dzisiaj beda tez banki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z zakwasami wczoraj nie ćwiczyłam wcale. Kupiłam folię spożywczą, ale zapomniałam o niej i poszłam spać;/ Może dziś się uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupiłam mieszankę 5 olejków soray świat natury. Bardzo fajny zapach i skóra gładka, ale o skuteczności będę mogła napisać po stosowaniu go przez parę tygodni. Wieczorem nasmarowałam nogi oliwką i owinęłam się folią. W tej foli na steperze 20 min. Jeśli będę systematyczna to o efektach też napiszę za kilka tygodni:) Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super, dobrze nam idzie. ja wczoraj cwiczylam 20 mijn na stepperze, byl tez hula hop i brzuszki. Masaz bankami tez byl. Dzisiaj niestety nie bede miec tak duzo czasu wiec przewiduje tylko maseczke na twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 min na bieżni owinięta folią i nasmarowana kremem antycellulitowym. Piekło strasznie, ale dałam radę. Potem szybko prysznic. Peeling kawowy i na koniec...ZIMNY STRUMIEŃ WODY!!! Jestem z siebie dumna, że się odważyłam. Co prawda w sumie to trwało może z 30 sekund na obie nogi, na początek dobre i to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, ja tez zaczelam polewac sie zimna woda. Na poczatku jest bardzo trudno, ale potem mozna sie przyzwyczaic. Wczoraj tak jak pisalam nie mialam za duzo czasu, wzielam tylko goraca kapiel z olejkami. Moze dzisiaj zrobie wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W weekend niestety ćwiczeń nie było i w porównaniu do całego tygodnia za dużo jedzenia pochłonęłam:( Wczoraj wmasowałam olejek i owinęłam nogi folią, ale zaledwie na 15 min. Źle się czułam i po tym owinięciu i nakryciu kocem troszkę słabo mi się zrobiło więc zdjęłam. Może dziś owinę się na dłużej. Ćwiczeń pewnie nie będzie, bo późno wrócę, ale z 2 h będę ciągle w ruchu, więc nie tak źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ramach dodatkowego wysiłku fizycznego wszystkie dokumenty jakie możliwe puszczam na drukarkę na salce, a nie na tą, która stoi na moim biurku. Dzięki temu robię jednorazowa jakieś 60 kroków więcej:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj cwiczylam przez 30 min, ale na stepperze tylko 10. Zrobilam masaz bankami. Wsamrowalam tez balsam w siebie i zrobilam olejowanie twarzy. Na nic wiecej nie starczylo mi czasu. Ja nie wiem czy tylko ja mam problem z organizacja czasu? Nawet jak sobie cos zaplanuje, to wystarczy, ze bede zmeczona i wtedy wszystko sie wali:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×