Zmieniam swój wygląd, żeby w końcu czuć się dobrze w swoim ciele

Leniwa tylko gratulować:) Motywujesz mnie swoim działaniem. Dziś też się za siebie wezmę. W sobotę tylko nabalsamowałam ciało i 10 min na bieżni. Dziś ustawiłam budzik 10 min wcześniej i wstałam oczywiście po drzemce, ale podsumowując to o 10 min i tak wcześniej. Zdążyłam zrobić delikatny makijaż i wyprostować lekko włosy (tzn. tylko te najbardziej niesforne pasma- 10 min to jednak jeszcze za mało na całość;) )

Muszę zaopatrzyć się w kilka sukienek. Stwierdziłam, ze jest to bardzo dobre rozwiązanie do pracy. Nie ma problemu z doborem dodatków. Odpowiednie buty ewentualnie jakiś sweterek delikatny i wygląda się elegancko bez większego wysiłku.

sa masz racje co do sukienek:) wczoraj wmasowalam tylko balsam, braklo mi czasu na stepper i ochoty.

Wczoraj 1,5 h spaceru z kijkami. Zabiegów nie było. Dziś odwrotnie. Odżywka na włosy i paznokcie. Masaż bańkami, a między czasie peeling enzymatyczny. Przed chwilką zakończyłam ścieranie naskórka ze stóp i nałożyłam krem. Pokrzywa na ranne przemywanie twarzy przygotowana. Namoczyłam tym naparem waciki i włożyłam do lodówki teraz nałożę na oczy. Kupiłam krem z kawiorem pod oczy i go mam zamiar dziś wypróbować. A i przetarłam twarz chusteczką samoopalającą. Wybrałam się na zakupy. Kupiłam warzywa mrożone, paprykę czerwoną, otręby, kurczaka i brązowy ryż. Czas na zdrowsze jedzenie i dietetyczne, bo waga od paru tygodni stoi w miejscu:(

super:) ja zrobilam tylko masaz bankami. Dzisiaj wracam na stepper.

witam, nie bylo cwiczen, tylko peeling kawowy.

Był stepper 20 min i 20 min szybkiego spaceru. Bilans nie najgorszy.

ja ten tydzien zaliczam do niezbyt udanych. nie cwiczylam na stepperze, wczoraj nie zrobilam masazu bankami. mam nadzieje, ze dzisiaj cos zrobie.

Tydzień u mnie nie najgorszy ale weekend już tragedia:( Słodycze ...

zero cwiczen, duzo jedzenia, slodyczy i alkoholu. Wczoraj zrobilam tylko maseczke na wlosy z zoltka i olejku rycynowego, zrobilam peeling stop i wmasowalam krem, a na noc posmarowalam buzie olejkiem migdalowym. Dzisiaj chocby nie wiem co bede cwiczyc.

znowu nie cwiczylam, chyba popadlam w etap ''nie robienia niczego'' :(

Zapraszam do internetowego sklepu www.tiande.com.pl . Preparaty TianDe są w 100% naturalne. Wyprodukowane są na bazie naturalnych składników: cała seria na placencie (wyciąg z łożyska owcy), żeń-szeń, imbir, kremy na bazie tłuszczu, skóry i jadu żmii, oleju z rekina, kolagenu z ikry jesiotra, śliny z jaskółczych gniazd, soli z bambusa, licznych ałtajskich i tybetańskich ziół - w oparciu o tradycyjne ałtajskie, tybetańskie i chińskie receptury. Wszystkie produkty dopuszczone są do obrotu na terenie Unii Europejskiej i posiadają certyfikat ISO 9001-2000, co świadczy o ich wysokiej jakości i równocześnie daje gwarancję oryginalności naszych produktów. Produkcja odbywa się w Chinach, w fabrykach znajdujących się pod kontrolą rządową i firmy TianDe*. To właśnie TianDe odpowiada za dostawy surowców. W przypadku kosmetyki produkcja w Chinach - ojczyźnie tych produktów, gdzie są one nie komercyjnym produktem, a tradycją i historią - jest niewątpliwą zaletą. Aktualnie pod marką TianDe znajdziemy więcej niż 500 różnych produktów w takich obszarach jak: produkty do pielęgnacji twarzy, ciała, włosów, kosmetyki dekoracyjne, nanokosmetyki, perfumy, suplementy diety, produkty medycyny prewencyjnej, naturalnej medycyny chińskiej, środki higieny osobistej, biżuteria i wiele innych.

Ja też nie ćwiczę, bo znów przeziębiona jestem:( Z zabiegów była maseczka na włosy, nakładam codziennie maść z witaminą A na twarz i na stopy. Na dłonie nałożyłam peeling Mary Kay- super gładkie i pachnące. Na twarz 2 polopiryny z łyżeczką jogurtu. Chyba już nie kupię peelingu do twarzy. Polopiryna zostawiła głociutką skórę i wągry mniej widoczne. Postanowiłam, że do póki nie znikną zupełnie, to będę 2 razy w tygodniu to nakładać, a potem już raz w tygodniu.

chyba skasowalo sie to co napisalam, wiec pisze jeszcze raz. Sa wracaj szybko do zdrowia bo zanim sie obejrzymy to juz bedzie lato i wakacje. moja waga jest ciagle ta sama, to co wczesniej stracolam to odzyskalam:( w tym tygodniu wrocilam do olejowania, musze tez znalezc dobry krem na dzien z filtrem. ciagle czekam na probke kremu bb.

witam, niestety nie mam czym sie pochwalic. Od dzisiaj zaczynam cwiczenia, bedzie tez maseczka na wlosy i manicure:)

Polecam kolagenową maseczke na twarz i szyję z ekstraktem z żeńszenia. Świetnie regeneruje i odmładza skórę. Intensywna pielęgnacja skóry twarzy i szyi w warunkach domowych.Wyrównuje teksturę naskórka, wygładza zamrszczki, odmładza i tonizuje skórę. Etap1: Aktywny kompleks aminokwasów , mikroelementów i witamin która zawiera żeń-szeń, wspomaga regenerację komórek naskórka,zwiększa odporność ,odstresowuje , tonizuje. Etap2: Specjalne połączenie ceramidów i biozłota poprawia poziom nawilżenia skóry,wzmacniając antyoksydacyjne i oczyśzczające działanie maski.Emulsja idealnie pasuje do pielęgnacji skóry wrażliwej. Zastosowanie: Etap1:Stosować maskę tuż po otwarciu opakowania.Maseczką nałożyć na oczyszczoną skórę twarzy i szyi pozostawiając na 15-20 minut, następnie maską usunąć a twarz spłukać wodą . Etap2:Po zastosowaniu maski niewielką ilość emulsji rozprowadzić na skórę twarzy i szyi. więcej na : http://www.tiande.com.pl/product.php?id_product=373

Ja od dziś też wracam do wszystkiego... Dieta, bardziej drastyczna, rozpoczęta. Na śniadanie owsianka, II śniadanie- jedna kromka razowca z odrobiną sera z olejem i jajko. W sobotę robiłam masaż bańkami chińskimi przy użyciu nowego olejku Ziaja. Dziś muszę to powtórzyć. I oczywiście wracam do ćwiczeń! Jak nie, to sama sobie, dam w twarz!

witam, ale mnie rozbawilas tym daniem sobie w twarz:) to sie nazywa motywacja:) ja jeszcze musze troche poczekac bo teraz mnie wzielo przeziebienie. zapomnialam napisac, ze dostalam w koncu ta probke kremu bb. raczej ten krem nie kryje, pasuje do mojej bladej twarzy, no i w miejscach gdzie skora sie swieci troszke matuje. dzisiaj znowu sie nim troszke posmarowalam, dam znac kiedy znowu zaczne sie swiecic;)

W twarz sobie nie dałam, bo na bieżni 30 min chodziłam. Ale... zapomniałam o masażu. Jak ja nie mam czegoś na wierzchu to o tym zapominam:( Dziś w plamie peeling kawowy i oczywiście ćwiczenia jakieś. Dietę póki co trzymam. Pewnie dlatego, że to dopiero 2 dzień hehe. Zakupiłam jednak krem BB z Rimmel. Co do krycia też nie spełnia swojej roli, a poza tym podoba mi się. Przestałam olejować twarz bo chyba ten olejek rycynowy mi ją za bardzo wysuszał. Muszę skomponować inną mieszankę olejów.

witam, jednak ten krem bb ogranicza troche swiecenie. stosuje go glownie na nos i czolo ale jeszcze nie wiem czy kupic sobie caly krem. Cwiczen zadnych nie bylo, czekam az bede sie lepiej czuc. Jedynie wczoraj przy myciu wlosow spluknelam wlosy woda z octem jablkowym.

Wracaj szybko do zdrowia. Ja tylko rozciąganie robiłam wczoraj jakieś 10 min- tylko. Wtarłam w siebie balsam i to wszystko. No jeszcze umyłam włosy płynem do higieny intymnej. Ciekawe czy zmniejszy to wypadanie moich włosów...

witam, przez ostatnie 2 dni nic nie zrobilam i zjadlam za duzo slodyczy:( teraz juz sie lepiej czuje to moze pocwicze w weekend. musze sie tez zwazyc a wcale nie mam na to ochoty, bo wiem co zobacze.

Ostatnie dni dla mnie też były ciężkie. Dużo pracy, dużo stresu, a co za tym idzie 0 ćwiczeń i dużo jedzenia. Na domiar złego okres się zbliża i mogę jeść słodkie słone kwaśne razem:( Dziś zaczyna się ostatni tydzień postu więc muszę nadrobić 6 pozostałych. Jałowe jedzenie, w małych ilościach, ćwiczenia ćwiczenia i ćwiczenia. I więcej zabiegów, bo ubogo było w ubiegłym tygodniu. To znów zaczynamy...

witam, no wlasnie znow zaczynamy:) oczywiscie w weekend tylko jadlam, zero cwiczen. Ale dzis wstalam wczesniej, zjadlam na sniadanie jogurt naturalny z platkami owsianymi, wypilam tez zielona herbate - to akurat z rana niezbyt mi sluzy. Dzisiaj chocby nie wiem co, to bede cwiczyc. Zrobie tez peeling kawowy.

wczoraj cwiczylam na stepperze 30 min, do tego zrobilam kilka brzuszkow. Zapomnialam o peelingu kawowym. dzisiaj zrobie masaz bankami i moze pocwicze troche.

Hej, dietę staram się trzymać, ale przez świąteczne porządki nie chciało mi się już o 22 ćwiczyć i masażu robić:(

nie dziwie sie, mi tez by sie nie chcialo;) ja wczoraj zrobilam tylko masaz bankami. a po 6 juz nic nie jadlam. Dzisiaj znowu stepper choc nie wiem czy starczy mi czasu.

stepper byl ale tylko 10 min, szlo mi bardzo opornie. dzisiaj masaz bankami i zobacze na co mi jeszcze starczy czasu.

Poprzednie dwa tygodnie to jeden wielki niewypał. A teraz jeszcze Święta. Co tu dużo pisać. Od jutra wracam...

witam, w sumie dobrze, ze juz swieta sie skonczyly. ja tez nie mam czym sie chwalic, wiec na dobry poczatek dzisiaj bedzie stepper.