Zmieniam swój wygląd, żeby w końcu czuć się dobrze w swoim ciele

witam, Sa ta twoja dieta brzmi zachecajaco. Rzeczywiscie w weekend nie ma problemu bo wstaje sie pozniej, gorzej w dniach roboczych. Ja wstaje kolo 7 ale kanapke jem dopiero po pierwszej, czasami jem jakis owoc kolo 10. Ale wtedy mi nie pasuje bo jadam obiadokolacje po 6. Wiec musialabym zaczac o 11. Tak, chyba tez sprubuje - 5kg mniej piechata nie chodzi;)

hehe Leniwa jednak będziesz miała łatwiej skoro tak późno zaczynasz jeść. Powodzenia.

Wczoraj prawie mi sie udalo. zaczelam jesc o 11, skonczylam o 19. Tylko, ze potem jak robilam kanapki dla meza to nie moglam sie powstrzymac i zjadlam troche szynki:( Ale nie zniechecam sie.

Też mi się prawie udało tzn. rano za wcześnie zjadłam śniadanie, ale potem o 17 koniec. Dziś póki co idzie mi świetnie. Przetrwałam do 9.00 zjadłam dwie kanapki razowe z serkiem a teraz jogurt. Oby dzień tak dalej pomyślnie mijał. Brakuje tylko ćwiczeń:(

a mam pytanie, czy mozna pic alkohol albo jakies napoje poza ta rama czasowa? no bo moze byc problem w sobote, zwlaszcza, jezeli ktos wpadnie w odwiedziny.

najlepiej sobie spisać cele, i dążyć do nowej siebie, w sam raz teraz na wiosnę:)

Nie wiem co z tym alkoholem, ale wychodzę z założenia że jak raz w tygodniu nie tylko pozwolisz sobie na trochę alkoholu ale i jakąś małą przekąskę poza tym przedziałem to nie powinno nam to zaraz "zaszkodzić". Dawno się nie ważyłam dlatego wczoraj weszłam na wagę. 64,7 kg. Dziś będąc w łazience stwierdziłam, ze skoro miało mi ubyc z 5 kg tygodniowo (wg opisu tej diety) to powinnam mieć przynajmniej trochę dkg mniej. Na wadze było 63,6 czyli ponad 1 kg mniej niż dzień wcześniej. Jestem zaskoczona, tym bardziej, że dzień nie różnił się od poprzedniego. Sprawdzę czy jutro coś ubędzie. Mmmm dobry pomysł z tym sprecyzowaniem celów. Pomyślę...

zapomnialam sie zwazyc:( no nic, mam nadzieje, ze uda mi sie zrzucic kilka kilo. W tym tygodniu nie mam za duzo czasu bo sie przeprowadzam, ale od przyszlego tygodnia obiecuje, ze do diety dolacze cwiczenia. To jest moj cel, przynajmniej do konca stycznia, zeby sie nie zniechecic:)

Przy przeprowadzce z pewnością też tracisz sporo kalorii;) Kolejne moje postanowienie to wprowadzać do swojej diety olej lniany oraz siemię lniane. Będę łyżkę oleju spożywać dziennie np. dodając do jakiejś sałatki i łyżkę siemia lnianego . Czytałam o wielu pozytywnych właściwościach stosowania tego składnika. Poczytam jeszcze różne ciekawostki i może się jeszcze na coś skuszę.

Przy przeprowadzce z pewnością też tracisz sporo kalorii;) Kolejne moje postanowienie to wprowadzać do swojej diety olej lniany oraz siemię lniane. Będę łyżkę oleju spożywać dziennie np. dodając do jakiejś sałatki i łyżkę siemia lnianego . Czytałam o wielu pozytywnych właściwościach stosowania tego składnika. Poczytam jeszcze różne ciekawostki i może się jeszcze na coś skuszę.

Przy przeprowadzce z pewnością też tracisz sporo kalorii;) Kolejne moje postanowienie to wprowadzać do swojej diety olej lniany oraz siemię lniane. Będę łyżkę oleju spożywać dziennie np. dodając do jakiejś sałatki i łyżkę siemia lnianego . Czytałam o wielu pozytywnych właściwościach stosowania tego składnika. Poczytam jeszcze różne ciekawostki i może się jeszcze na coś skuszę.

No proszę najpierw nie mogłam wysłać a teraz 3 razy się wyświetla;)

witam, wczoraj mi sie udalo, nie zjadlam nic po 19 za wyjatkiem jednego drinka. Co do siemia lnianego ja lubie je pic z mlekiem i miodem.

Kolejny dzień bez ćwiczeń minął. Kurcze po tym nowym roku coś kiepsko mi idzie. Zabiegów kosmetycznych też mniej robię. Musze listę codziennych czynności sobie zapisać i będę odhaczać co zrobiłam. Dieta 8 h zachowana... Dziś idę kupić olej lniany bo dopiero mają dostarczyć do sklepu. Więc kolejny punk do realizacji na mojej liście.

Hej Dziewczyny! Moge sie dolaczyc?:) Tez chce zmienic swoj wyglad i ogolnie byc kobieta zadbana! chce zchudnac, miec fajna figure, brzuch. Moja zmora sa stopy :( wogole mi sie nie podobaja.....uwazam ze sa okropne. Musze sie nimi zajac na powaznie.... chcialabym miec miekkie, ladne stopki:) Jak z Waszymi? jak o nie dbacie?? Pozdrawiam

witam, na razie dieta zawieszona, cwiczen brak. Co do stop nic szczegolnego z nimi nie robie, uzywam pumeksu czu tarki i potem krem.

Hej, zapraszamy. Stopy podobni jak leniwa pumeks tarka i krem. W piątek przeprosiłam stepper. Co prawda niewiele pochodziłam, ale na poczatek dobre i to. Dziś znów muszę poćwiczyć. Dieta zachowana, jednak wieczorem w sobotę winka kieliszek a wczoraj piwo. Przez weekend udało mi się zrobić domowe pedicure, nałożyć odzywkę na paznokcie u rąk, wetrzeć w ciało balsam i ... chyba to wszystko. Dziś w planie peeling kawowy.

Kilka dni temu koleżanka podesłała mi poniższe zdanie znalezione w necie: "Żeby wyglądać jak kociak, musisz najpierw spocić się jak świnia" czy coś w tym rodzaju... Rozbawiło mnie to, a jednocześnie świetnie oddaje rzeczywistość. Bez ćwiczeń nie ma co liczyć na zgrabną, dobrze wyglądającą sylwetkę. Nie pozostaje nic innego jak brać się do roboty i pocić;)

Kilka dni temu koleżanka podesłała mi poniższe zdanie znalezione w necie: "Żeby wyglądać jak kociak, musisz najpierw spocić się jak świnia" czy coś w tym rodzaju... Rozbawiło mnie to, a jednocześnie świetnie oddaje rzeczywistość. Bez ćwiczeń nie ma co liczyć na zgrabną, dobrze wyglądającą sylwetkę. Nie pozostaje nic innego jak brać się do roboty i pocić;)

he he dobre:) ja narazie zawiesilam wszystko bo caly dzien boli mnie brzuch, nawet tabletka nie pomaga. Oby jutro bylo lepiej.

Mam nadzieję, że wracasz do sił. Mi ic nie dolega więc wczoraj trochę pochodziłam na stepperze. Peeling kawowy ciała i maseczka na twarz nałożona. Diety dalej się trzymam. Miłego dnia

witam, dieta wrocila, cwiczenia jeszcze nie tak szybko. ale wkrotce to sie zmieni:) Widze Sa, ze ty sobie dobrze radzisz, oby tak dalej.

Dziś trochę gorzej. Dieta zachowana, ale brak ćwiczeń. Ostatnio chodzę późno spać i po prostu zasnęłam przed tv... sprawdzam pocztę i śpię dalej;d W końcu udało mi się kupić olej lniany. Pierwsza łyżka już na moim koncie;)

witam, jak ty jesz ten olej, sam czy dodajesz do salatek? Dieta prawie zachowana, za wyjatkiem drinka, a potem jeszcze mleka. Musze tez wrocic do olejowania twarzy tylko najpierw musze znalezc olejki.

Wczoraj zjadłam łyżkę oleju z ćwiartką ziemniaka, a dziś wymieszałam z serkiem białym dwie łyżki i na kanapkę położyłam. Drinków już nie liczę w diecie;) Też wczoraj jednego wypiłam

Dziewczyny, wracając do poruszanego tutaj tematu: przebarwienia. Przetestowany, sprawdzony na własnej skórze krem Ziaja, z serii Med (niestety niedostępny w większości sklepów, najlepiej kupić przez allegro). Zawiera witaminę C oraz kwas hialuronowy. Efekt rozświetlenia widoczny jest już po kilku dniach, poprawia się też kondycja skóry (dobra informacja, dla tych, którzy borykają się z niedoskonałościami!). A dla spragnionych zmian wyglądu - polecam Akademię Metamorfoz, w Warszawie. Pracują tam dziewczyny, które na co dzień uczą makijażu, dobierają strój, fryzjer przeprowadza zmianę fryzury, tak więc kompleksowo:) Dla zainteresowanych: http://www.akademiametamorfoz.pl

Kosmetyki z serii Ziaja Med z łatwością można kupić w aptece.

witam, wczoraj kompletnie nic nie zrobilam. Moze faktycznie tylko dieta zachowana, ale nie cwiczylam, nawet jeszcze sie nie rozpakowalam. Przelezalam caly dzien:(

Podsumowanie naszych starań: od założenia tematu nie wiele udało nam się zmienić w naszym postępowaniu. Zaczynamy jeden dzień po czym na drugi nic nie robimy... Musimy być bardziej konsekwentne i przede wszystkim mniej LENIWE!!!

moze powinnam zmienic nick z leniwej na aktywna;) dzisiaj mialam zajety dzien, w sumie moje sprzatanie moge zaliczyc jako lekkie cwiczenia. Dieta jest i drink tez. Siedze juz po kapieli ale zadnego balsamu nie wmasowalam :( trzeba jednak sie zmobilizowac bo zanim sie obejrzymy to bedzie wiosna, a kilogramy jak sa tak sa.