Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość śa

Zmieniam swój wygląd, żeby w końcu czuć się dobrze w swoim ciele

Polecane posty

ja wczoraj znowu nie zdazylam z peelingiem i maseczka. Za to byly cwiczenia i masaz bankami. Musze tez powiedziec, ze od poniedzialku jem zdrowo. Ostatnio zapomnaialm o piciu lnu, wiec musze to nadrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj tez nie wiem czy zdaze ze wszystkim bo wlasnie okazalo sie, ze musze zostac dluzej w pracy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie ćwiczyłam, ale zrobiłam coś dla siebie. Po prostu odpoczęłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odpoczywac tez trzeba, a co;) wczoraj pocwiczylam troszke i masaz bankami skrocilam do 5 min na noge. Dzisiaj tez nie bede miec zbyt duzo czasu ale mam nadzieje, ze uda mi sie zrobic cokolwiek, pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M.Y.A.
hej! :) ja też masuję 10 min. na jedną nogę, czasem zdarza mi się 15 min. Dłużej nie daję rady bo ręce mi odpadają. Ale wczoraj się załamałam. W przymierzalni w sklepie zobaczyłam moje uda :( nic w ogóle nic cellulit się nie zmniejszył :( leniwa ona-jak pijesz len? ja mam całe nasiona siemiania lnianego i mielę je w młynku, dodaję do jedzenia ten proszek albo po prostu zjadam łyżeczkę. Oczywiście piję dużo wody bo podobno można się "zatkać" tymi nasionami. śa-jak założyłaś wątek pisałaś, że chcesz zrzucić 8kg. Udało się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno zacznij ćwiczyć joge! Tu masz extra sklep gdzie się we wszystko zaopatrzysz jogastyle.pl Joga jest lekarstwem na wszytsko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze chyba nie wyswietlilo mojego wpisu wiec pisze jeszcze raz. M.Y.A. ja len zalewam woda i gotuje az powstanie taka maz, potem dodaje troche mleka i chwile gotuje. potem odcedzam i dodaje troszke miodu. Ja bardzo to lubie. A tak to dzisiaj zrobilam laminowanie wlosow, a teraz pije piwo wiec juz na pewno nic nie zrobie, po prostu odpoczywam tak jak Sa, ktora zaginela w akcji;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M.Y.A.
Dziewczyny co u Was, dlaczego nic nie piszecie? Może piękna pogoda wygnała Was z domów?:) Jakoś od początku czerwca staram się wypijać w ciągu dnia 3 litry wody niegazowanej. Różnie to bywa, najczęściej wypijam 2-2,5 litra. Pije też 1 kubek herbaty z pokrzywy i 1 kubek czerwonej herbaty. Efekt jest taki, że przestałam budzić się w nocy z ogromnym pragnieniem :) mam nadzieję, że dobiję do tych 3 litrów i może pojawią się następne efekty. Dziś miałam chwilę załamania-przymierzyłam spodenki z zeszłych wakacji i niestety ledwo wchodzą :( są za bardzo obcisłe... I chyba z tej złości zrobiłam krótki aerobic, następnie w ruch poszedł stepper a po obiedzie (niezbyt obfitym, taki w sam raz-nie byłam głodna ani objedzona) wyruszyłam na ponad godzinny spacer z psem. (Może raczej taki marsz bo szybko szłam, żeby jak najwięcej spalić). Chciałabym w najbliższym czasie dołączyć bieganie do moich treningów. MUszę schudnąć, po prostu muszę bo jak nie to wpadnę w depresję! Mój facet zamówił mi jakiś spalacz tłuszczu ze sklepu (chyba) dla kulturystów i powiedział, że jeśli będę przestrzegać treningów to wszystkie moje plany pójdą jak po maśle ;) zobaczymy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artplaneta fryzjer z dojazdem
"CHOĆBYŚMY CAŁY ŚWIAT PRZEMIERZYLI W POSZUKIWANIU PIĘKNA, NIE ZNAJDZIEMY GO NIGDZIE, JEŚLI NIE NOSIMY GO W SOBIE" Ralph Waldo Emerson Dziewczyny zmieniajmy i zabijamy codziennie w sobie "głupotę". Super bo trzeba o siebie dbać. W zdrowym ciele zdrowy duch. FRYZJER Z DOJAZDEM DO DOMU: 513677939 Aneta http://artplaneta.blog.pl/ FB : www.facebook.com/pages/Artplaneta-fryzjer-w-domu/278767582189686 Fb: Wpisz ARTPLANETA (Prowadzę aktywnie stronę o włosach – porady jak i również prace mojego wykonania)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, ja to nie mam czym za bardzo pochwalic sie, ale dzisiaj znowu beda cwiczenia i masaz bankami. Schudlam nastepny kilogram:) moze uda sie jeszcze zrzucic 2 kg do wakacji:) cellulit niestety pozostanie, ciagle jest duzy, wiec to troche potrwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
M.Y.A. niestety nic nie schudłam, ale po rozpoczęciu wątku zaraz zaczęłam brać leki hormonalne i jedyne co to udało mi się wagę utrzymać. Nie jestem szczęśliwa z tego powodu, ale biorąc pod uwagę, że miałam po tych lekach przytyć to nie jest źle. Nie starcza mi dziennie czasu na ćwiczenia:( Ciągle jeżdżę po lekarzach. Jest lepiej, ale żeby zobaczyć czy na pewno wszystko ok to lekarz analizuje cały mój cykl. Wczoraj na twarz nałożyłam polopirynę (świetna ta maseczka), olejek na cellulit i folię, pedicure (wreszcie gładziutkie mam stopy). Dziś znów do lekarza i nie wiem, o której wrócę. Mam nadzieję, że uda mi się wieczorem pobiegać:D Ja siemię lniane piję rano. Zalewam łyżeczkę siemienia gorącą wodą i po kilku minutach wypijam. Miałam małą przerwę w piciu soku z marchwi i wiecie co stwierdzam. Jak piłam myślałam, że nie ma różnicy, a teraz po krótkiej przerwie widzę, ze jednak była. Miałam więcej energii i nie byłam senna między 13-16. Teraz to znów wróciło. Jeśli chodzi o cellulit, to niestety też bez zmian:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, wreszcie wczoraj biegałam. Dałam sobie porządnie popalić;d Zabiegów kosmetycznych nie było. Wizyta u lekarza nie zakończyła się dla mnie tak jak chciała:( Dziś w planach mam zrobienie syropu z kwiatów czarnego bzu i z mięty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, mam nadzieje Sa, ze twoje zdrowie sie poprawi. Ja wczoraj mialam malo czasu wiec tylko pocwiczylam. Dzisiaj musze koniecznie zrobic masaz bankami i paznokcie. Wogole to poszlam wczoraj pozno spac i jestem niewyspana. Czuje, ze jak przyjde do domu to pierwsze co zrobie to pojde polozyc sie:( Musze zaczac pic ten sok z marchwi, albo jesc sama marchewke, bo mnie sennosc tez bierze po poludniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
śa bardzo prosze o przepisy na syropy. u mnie pod dostatkiem mięty i bzu czarnego więc chętnie się pobawię w małego chemika. Dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko nałożyłam wczoraj olejek na włosy. Tak zapracowana byłam z tym sokiem i zbieraniem liści (malin i czarnej porzeczki na herbatę), że nie miałam na nic ochoty. Przepis proszę bardzo. Sok miętowy 1 litr wody 1 kg cukru (ja dałam 600 g i uważam że w zupełności wystarczy, nie wiem nawet czy nie zejdę do 500g) 15-20 g kwasku cytrynowego+ 1-2 cytryny garść mięty (ok. 30 dorodnych gałązek) Wodę z cukrem i kwaskiem zagotować. Po zestawieniu z ognia wycisnąć cytrynę (po wyciśnięciu i tak wrzuciłam resztki do środka baz skórki) i opłukaną wcześniej miętę. Zostawić na 24 h przelać do słoiczków jeśli coś zostanie i pasteryzować jakieś 10 min. Sok przed wypiciem należy rozrobić z wodą bo jest dość intensywny w smaku. Musze wracać do pracy. Przepis na sok z bzu za chwilkę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Syrop z czarnego bzy (ja zrobiłam sok- tzn. dodałam mniej cukru i nie gotowałam tak długo) 1 litr wody 1 kg cukru (dałam jakieś 700 g- cukier przecież nie jest niczym zdrowym, a syrop ma mieć właśnie takie właściwości) 20 g kwasku cytrynowego 2 cytryny. ok. 30 baldachimów czarnego bzu. Wodę z cukrem i kwaskiem gotowałam znacznie dłużej niż w przypadku soku miętowego. Kwiaty rozłożyłam na gazecie, aby pozbyć się intruzów. Kwiatki odcięłam od baldachimów i zalałam jeszcze gorącym syropem, dodałam cytrynę. Odstawiłam na 48 h i też będę pasteryzować. Nie zrobiłam tego z miodem z mniszka i większość słoiczków musiałam wyrzucić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M.Y.A.
ja dzis niezle dalam sobie do wiwatu :) z rana cwiczenia czyli hula hop 30 min i stepper a po poludniu wybralam sie na spacer. Maszerowalam szybkim tempem az 2 godziny! :) moze w czasie chodzenia nie spala sie az tak duzo kalorii ale na pewno lepszy spacer niz lezenie przed tv. Dzis mam w planach jeszcze banke chinska. A jutro wyjezdzam na kilka dni wiec nie wiem jak bedzie z cwiczeniami. Na pewno bede sie starala jak najwiecej ruszac. Aha dzis jeszcze w planach depilacja ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj masaż na cell. i odżywka na paznokcie. Potem znów byłam u lekarza, zamiast biegać:( Dziś będę pasteryzować sok z czarnego bzu i mięty. Trochę mi to czasu zajmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, mi w tym tygodniu czas ucieka przez palce. Wczoraj zrobilam cwiczenia i masaz. Pzanokcie dalej niezrobione, zmylam tylko resztke odzywki. Wieczorem umylam twarz woda z platkami owsianymi, tylko dodalam do tego olejku, ktorym robie olejowanie. Buzia byla mila w dotyku. Dzisiaj musze to powtorzyc. A wy jak organizujecie sobie czas? mi to wogole nie wychodzi, przeciez nie moge zaplanowac kiedy bede zmeczona a kiedy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trafna uwaga z tym planowaniem zmęczenia. Ja kiepsko jestem zorganizowana. Kiedyś nawet cały dzień rozpisałam w kalendarzu i tak nic mi to nie pomogło. Po pracy spędzam na świeżym powietrzy dużo czasu. Pracując w ogrodzie zazwyczaj. A wczoraj po prostu po pracy położyłam się godzinkę na leżaku (nieplanowane zmęczenie mnie dopadło;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie tez kiepsko z organizacja, raz gorzej raz lepiej. Teraz leze na kanapie i czekam az lakier do paznokci wyschnie, zrobilam poorzadny pedicure. Jeszcze musze zrobic porzadek z wlosami (maska i ukladanie), spakowac sie i jestem gotowa do wyjazdu :) a przeepis na te syropy musze sobie zapisac, moze kiedys zrobie bo brzmia pysznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, wczoraj byl tylko peeling kawowy. Ciagle mam lekkie zakwasy po ostatnich cwiczeniach wiec nie jestem pewna czy bede cwiczyc dzisiaj. Za to masaz bankami bedzie na 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, chyba nadrobilam ten kilogram co schudlam. do tego doszedl bol kolan co uniemozliwia mi cwiczenia:( pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja leze w lozku. Juz od piątku chora jestem. Jakiś grypiski mnie dopadlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wracaj szybko do zdrowia! na pocieszenie ja tez czuje sie nie najlepiej:( ten tydzien to zupelna porazka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, nie moge uwierzyc, ze w tym tygodniu nic nie zrobilam. Cos okropnego, a tak mi dobrze szlo. Koniecznie musze nadrobic wszystko w przyszlym tygodniu. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M.Y.A.
hej dziewczyny :) Wrociłam ale musiałam przemyśleć kilka spraw i wszystko "poukładać" w głowie. Ze względu na to nie pisałam i prawie nic nie robiłam dla siebie przez ten tydzień. Ale mimo to jest ok. Te dni dały mi do myślenia i nie spinam się już żeby koniecznie schudnąć. Będę dbała o siebie i ćwiczyła bo to sprawia mi przyjemność. Jeśli coś schudnę to super a jeśli nie, to nie i nie będę się przejmować. Wagę oddałam bo moja psychoza nakazywała mi ważyć się co kilka godzin ;/ Chcę też wreszcie zająć się domem tak porządnie bo od pewnego czasu praktycznie nic nie robie, "ogarniam" tylko z wierzchu. Na gotowaniu założyłam temat o tanich, prostych i dietetycznych posiłkach ale za bardzo tam nie idzie, może Wy macie jakieś swoje ulubione potrawy które pasują do powyższej kategorii? Chciałabym urozmaicić swój jadłospis ale w wymyślaniu potraw nie jestem dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, fajnie, ze znowu jestes M.Y.A. :) masz racje z tym chudnieciem. ja nic nie zrobilam w zeszly tydzien, a wakacje tuz tuz. Teraz to i tak nic mi nie pomoze, jedynie moze mi sie uda znowu ten kilogram zrzucic. po wakacjach bede cwiczyc 3 razy w tygodniu i masaz bankami przez 5 min przynajmniej przez 5 dni w tygodniu. Co do potraw dietetycznych to ja jem czesto ryby pieczone w folii w piekarniku, a tak z przepisow to narazie nic mi nie wpada do glowy, jak cos sobie przypomne to napisze. pozdrawiam i ciekawe gdzie Sa sie podziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×