Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kiwi1988ldz

Brać psa czy nie??? Bardzo ważne aby nie skrzywdzić zwierzaka.

Polecane posty

Gość Tez lubie psy!
No bo to taki leniuszek, troche jak buldog :D Po co ma cos robic, jak lezenie na kanapie jest takie fajne :D Najwiecej informacji udzieli ci prawdziwy milosnik rasy - hodowca ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ertyujbdkjscabldKHSV
Bierz i nie sluchaj innych, mowi SZCZESLIWA wlascicielka 2 duzych psow. wazniejsza Twoja milosc do nich, jedynie wybierz mniejsze razy - do bloku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niegrozny świr
kiwi to bardzo dobrze że idealnie i sie powodzi🖐️ a u mnie pomalutku wpadłem zobaczyć co się dzieja na forum:) widze że zastanawaisz sie nad wzieciem pieska fajna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://chrzanow.olx.pl/basset-hound-bassety-do-adopcji-iid-223333892 coś takiego znalazłam... może to okrutnie zabrzmi ale to że kundle były wywalane to była norma na poczatku dziennym ale to że juz psy rasowe szukaja domów to już się w głowie nie mieści... nie chodzi mi o to że kundel jest mniej ważny czy cos takiego, madry zrozumie o co mi chodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te psiaki sa piekne ;)
kiwi juz ogladalam te adopcje,ale tam to sa starsze pieski a ty pisalas ze chcesz malego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tez lubie psy!
Ehh ja, gdybym mogla, to bym te wszystkie pisaki przygarnela! Podczytuje czasem ogloszenia na tablica.pl i juz nie raz chcialam wziac pieska. No ale to ma jemu byc dobrze, a nie mi, a ja caly dzien poza domem, to by tylko byl nieszczesliwy u mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wysłany: 2012-09-14, 22:04 Dokładnie! To nie jest tak, że basset leży z nami - to my leżymy z bassetem, na jego łóżku. Przesuwanie nic nie da, bo a) pies zaprze się tak, że w rezultacie zajmie jeszcze więcej miejsca, lub b) podniesie się, zrobi kółko i uwali się na nas z taką siłą, że zrobimy mu miejsce z własnej woli, lub c) dla niepoznaki położy się trochę dalej, ale i tak obudzimy się bez kołdry, bez poduszki, z jedną nogą na podłodze................................................................................................................................................................................................................. 1. nie zdają sobie sprawy ze swojej wielkości - chcą na kolana, stają i siadają na stopach, 2. zaglądają w różne miejsca (do pralki, szafek, komputera) i robią to raczej mało delikatnie 3. głośno śpią - chrapią jak dorosły facet, stękają przy każdej zmianie pozycji, mruczą (a nawet powarkują!), kiedy człowiek za bardzo się rozpycha, 4. głośno i bardzo wylewnie witają się - co może być kłopotliwe jeżeli taka radość zostanie skierowana w stronę dziecka, 5. są gapami (pozdrowienia dla Joani ) - nie zauważą roweru, samochodu, wózka, dlatego trzeba na nie szczególnie uważać, 6. lubią długo spać i czasem ciężko przekonać je do szybkiego wstania rano 7. to raczej nie są pieski, które można na dłużej nauczyć sztuczek i później chwalić się znajomym, jakiego ma się fajnego magika w domu... 8. aportowanie wygląda tak, że rzuca się bassetowi piłkę, a później trzeba samemu po nią iść 9. ciężko nauczyć je czystości, 10. bassety dość często trzeba brać na hol, bo akurat chcemy iść nie w tym kierunku, który obrał sobie pies, 11. raczej nie nadają się dla sportowców-biegaczy lub sportowców-rowerowców. Ale dla zapaśników i strongmenów już jak najbardziej .................................................................................................................................................................................... nie no padłam:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te psiaki sa piekne ;) ogólnie to może mieć 2 lata, 3 lata a nawet i 5lat ale ja sie juz boje po ostatnim którego zabrałam, nie chce sie ponownie rozstawać z psem z powodów że np ktos go bił i znów będzie mi sikać i td.... Juz sama nie wiem czy kupić czy adoptować. Zawsze brałam z adopcji bo im ciężej znaleźć dom ale już sama nie wiem czy kupic czy adoptowac, wolała bym adoptować ale ehhh teraz mam już 2ke dzieci w tym jedno ma 3mies wiec wiesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te psiaki sa piekne ;)
hahhaha dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te psiaki sa piekne ;)
no taki dobrze wychowany 3 latek..chyba nie mialabys problemu,najwazniejsze zeby nie sikal w domu,szczeniaczki dopiero sie uczy wychodzic na dwor wiec to bys miala z glowy;) A jaka rasa w koncu cie interesuje?dodam topik do ulubionych i moge troszke pobuszowac po roznych psich forach,moze razem cos znajdziemy? znalazlam przed chwila basseta do oddania ale 12 letniego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kduloudp
nie przeczytalam calego topiku ale podziele sie swoim doswiadczeniem z psem. Jak jeszcze mieszkalam z rodzicami to tez zawsze mielismy psy.Mielismy tez duze podworko i one sobie spedzaly tam caly dzien,wiec luzik.Teraz mieszkam w mieszkaniu nieduzym i zdecydowalismy sie na psa ze wzgledu na dzieci i bardzo zaluje tej decyzji.Meza nie ma w domu calymi dniami-pracuje,a ja mam teraz na glowie dzieci plus psa co daje lacznie 3ke dzieci.Pies jest mlody,ma okolo 9 mcy.Sika wszedzie,szczegolnie tam gdzie nie powinien czyli lozko,reczniki,ubrania pozostawione na podlodze(co sie zdarza)dywaniki w lazience obsikane sa codziennie.Kupe robi rowniez wszedzie.Butow zgryzl juz 6 par,pomimo tego ze mnostwo ma swoich gryzakow,zabawek,uszu swinskich itp.NIGDY WIECEJ PSA W MIESZKANIU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka Franka
Ja mam mixa doga.Dwoje malych dzieci,tyle ze maz czesciej jest w domu niz Twoj.Musisz pomyslec jak takiego psiura wyprowadzic na spacer wieczorem,gdy maz jest poza domem,jak to bedzie rano wygladalo,bo w ciagu dnia dasz rade. Dla mnie bezcenne jest wloczenie sie z psem,po parkach i lasach.Zostawiam meza z dziecmi i sobie wychodze.......gdy jestem zla,gdy jest mi smutno,ide sobie z psem.Duzym,pieknym,ktory ma ksiezycowe oczy olbrzymi nos i uwielbia buraki : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te psiaki sa piekne ;) Basset... patrze że ta fundacja potrzebuje też DT wiec może warto przemyśleć zabrać takiego psa na DT a jak będzie ok to zostawić go na stałe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka Franka
Piesek piekny,ale czy autorka ma winde?/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te psiaki sa piekne ;)
W sumie pomysl nie jest zly ale ja bym tak nie umiala:Oprzywiazuje sie strasznie szybko i nie chcialabym zeby piesek tak chodzil od domu do domu,ale na probe mozesz wziac,najlepiej zarejestruj sie na jakims takim forum i napisz dziewczynom ze chetnie dasz DT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochanka Franka ostatnio miałam właśnie doga ale siła wyższa, pamiętam jak ją zabrałam miała całą zdartą szyje i szrame po jednej stronie :( chyba od noża bo była równa i prostokątna i tam nigdy nie urosła sierść :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te psiaki sa piekne ;)
Kiwi ,ja uciekam spac bo zmeczona po pracy jestem,dodaje topa do ulubionych i odezwe sie jutro wieczorem po pracy.wpadnij tez,moze cos znajdziemy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te psiaki sa piekne ;) DT jest dobre bo jeśli on będzie się źle zachowywał to będe mu szukać domu a jak się okaże że to pies dla mnie, akceptuje dzieci i td to zostawie na stałe :) a tak jak wezme to juz kaplica :) a tak znajdę psa w sam raz dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te psiaki sa piekne ;)
ok to dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama__Oliwci
To zalezy czy dasz rade z psiakiem czesto wychodzic bo zapewne to byl by szczeniak . My wzielismy sobie pieska przy 8 miesiecznej corce i dosc malym mieszkaniu i duza rase bo akite (w innych rasach sie nie zgadzalismy:)) Szczeniak musi bardz czesto wychodzic jak juz jest po szczepieniach przynajmniej dwoch. czesto musialam w nocy leciec aby wyjsc z nia. Rano był problem bo mała sie budziła a niebardzo znosi chwile sama a mieszkam na parterze i tylko wychodzilam na podworko. Pierwsze tygodnie to na prawde zwariowac szlo :) Mała raczkowała a pies zrobił "potop" na podłodze i mała miała skonczone raczkowanie dopoki calej podlogi na nowo nie wypucowałam :) sory ze ewentualne błędy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama__Oliwci
Niekupuj bo to mało moze zmienic. Zaadoptuj młodego pieska i może zainwestuj w szkolenie? My kupilismy psa za 2tys i powiem ci ze bez szkolenia to z nia ani rusz... Wiedzielismy ze bedziemy miec trudno ją czegoś nauczyć bo ma swoje zdanie ale nie ze az tak.. a szkolenia to na prawde dobra rzecz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama__Oliwci ja nadal obstaje za małym bądź średnim pieskiem :) kocham duże ale duży pies to dla mnie za wiele:) auto mam w sedanie wiec juz duży odpada bo z tyłu 2 foteliki a pies gdzie?:) Ja mieszkam na 2gim pietrze, musze znosić wózek więc gdzie jeszcze duży pies?:) Jeśli będzie pies to tylko mały EWENTUALNIE średni. Najchętniej bym kupiła doga albo dobermana ale wiem że to psy nie dla mnie :D dog może i tak ale za duży a doberman to odpada pod każdym względem:) ja myślę racjonalnie mały pies mi wózka nie przewróci nie będzie mnie szarpać na spacerach, dziecko będzie mogło trzymać i td:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjfjhj
west to z grupy terierów,fajny,ale jak zapeni mu sie zajecie,to bardzo uparty i zawziety pies.wielki pies w małym ciele!!!czesto im zapewnia sie zajecia typu tropienie szczura w podziemnych korytarzach.niech cie nie zwiedzie biala kulka.mam takiego i jest wyzwaniem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem pies to wspaniały towarzysz. Dzieci nauczą się odpowiedzialności. Musisz jednak wiedzieć czy znajdziesz czas na wyprowadzanie go oraz czy np jak gdzieś będziecie chcieli wyjechać a nie będziecie mogli go zabrać czy będzie miał kto się nim zaopiekować. Sama mam psa 20 kg (dostałam maleństwo w prezencie i tak urósł). Wychowałam go od szczeniaka. Teraz jest kochanym psem, choć początki były bardzo ciężkie. Jeśli weźmiesz szczeniaka licz się z tym że nauka czystości, chodzenia na smyczy itp będą na twojej głowie:0 Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×