Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

liska25

Polmedowe Mamuśki!

Polecane posty

Liska, w imieniu swoim i Antosia proszę o przekazanie MEEEGA całusków dla Twoich Dziewczynek z okazji ich 1-ch urodzin :-))) Niech rosną w zdrowiu i radości :-) Wszystkiego naj, naj, najlepszego !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś zaliczyłam pierwszy dzień pracy od ponad roku. Upłynął mi na porządkach i meblowaniu nowego gabinetu, bo w trakcie mojej nieobecności był u nas remont i doczekałam się swojego lokum. Teraz jeszcze czeka mnie porządkowanie dokumentów. A jeśli chodzi o Antosia, to dzielnie znosi pobyt z Dziadkami. Ładnie zjadł kaszę, był na spacerze, dał się uspać babci, więc jest ok :-) Dziś Emek pracował do 14, więc był szybciej w domu. Ja mam godzinę na karmienie, więc wychodzę o 15. Po powrocie do domu przywitał mnie mega uśmiechem i strasznie się tulił. Mam nadzieję, że jutro tez będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczesciara123
Liska Wszystkiego najlepszego...dla twoich gwiazdeczek Szczęścia i radości moc...Ciepłego słoneczka co dzień...Kolorowych snów co noc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liska Wszystkiego Najlepszego dla Lenki i Majci:) Czekająca super, ze Antoś taki dzielny z dnia na dzień będzie jeszcze lepiej, fajnie, że po powrocie dostałaś nowe lokum i nic się nie zmieniło, widać jesteś bardzo cennym pracownikiem:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liska, ja również z Mikołajem przyłączam się do życzeń. W dniu Waszych pierwszych urodzin, prócz życzeń, jakie zwykle składają ludzie: zdrowia, szczęścia, pomyślności, misiów, zabawek, całusów, przyjaciół, Życzymy: abyście miały jak najwięcej dni w życiu, w których powiecie, że jesteście Szczęśliwe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LISKA- to juz rok!!! wow:))) Najpiekniejsze zyczenia dla Twoich gwiazdeczek!! całusy od Kubusia i Cioci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liska ja również przyłączam się do życzeń:-) Niech Wam rosną zdrowo! Sylwia Lenka przecudna i taka radosna z niej dziewczynka, uśmiech nie schodzi z jej twarzy! Że nie wspomnę o jej nockach i pobudkach o 9 rano! U mnie 9 jest odwrócona haha:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liska jak trasa nad morze?były korki? pogodę będziecie mieć super,wogóle w tym roku na lato nie ma co narzekać;)Napisz co wybrały dziewczynki. Lenka Ty wyjezdzasz w sobotę więc przygotuj się na mega korki przed Gorzowem:(ja w drodze nad morze stałam w sumie prawie 3 h w korku,najpierw w 2 km sznurze aut ponad 40 minut,a potem przed Gorzowem 9 km korek i tu zeszło nam 2 godziny.Jak już minie się Gorzów to trasa jest super,można podgonić na odcinkach S3.Milego wczasowania:) Czekająca widzisz nie było tak zle,Antoś na pewno tęskni ale jakie to miłe jak się wraca po pracy a tu taki mały człowieczek wita uśmiechem i cały szczęśliwy,że mama jest wreszcie w domu:) Wroclawianko co u was,nie odzywasz się....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam napisać,że coś mi się na rozum rzuciło;) Lence wyszła górna dwójka,a nie trójka...tak to jest jak się okularów nie nosi...ja nie wiem dlaczego ja myślałam,że to 3,może dlatego,że ona nie ma jedynek i wydawało mi się,że ten ząbek jakoś tak daleko od środka dziąsła. W każdym razie prawa dwójka jest już dość widoczna,a lewa się przebiła ale na razie tylko kawałeczek widać.Śmiesznie będzie wyglądać,bo jedynek brak i taka szpara będzie na górze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liska i ja zaglądnęłam na chwile żeby wyściskać i wycałować za Twoim pośrednictwem Lenke i Majeczke. Niech rosną zdrowo, chumor im dopisuje a w życiu niech będą otoczone miłością i życzliwymi ludźmi. Jeszcze raz całuski ode mnie i Hani :) Dziewczynki, przepraszam że nie pisze ale Hania dalej budzi sie w nocy statystycznie co godzine, chodze jak zombi, to jednak chyba nie głód, na skok też chyba za długo bo 3 tydzień :( dzisiaj zobaczyłam taką mała ranke w miejscu dolnej jedynki, wiec może ząbek. Rankamzniknęła, zeba nie bardzo czuje wiec nie wiem czy tylko skóra pekła na wyjście ząbka czy sie skaleczyła. Przed chwilą sie właśnie obudziła, dałam jej wody, czopka posmarowaLam żelem i ululałam, zobaczymy jak długo pośpi. Wy bardziej doświadczone w tej materii powiedzcie ile może sie taki ząbek wyżynać ? Jeśli chodzi o alergie to było już super, nawet lekarka była zadowolona ale zaczełam jej podawać zupki no i przedwczoraj dałam troszke zupki z indykiem a że nie chciała to otworzyłam też słoik z królikiem no i chyba było za dużo szcześcia bo znowu sie troszke zaogniło, o ale delikatnie wiec znowu odstawiłam zupki na 3 dni i zaczynam od nowa. Może to seler i pietr***a w tych zupkach bo czytałam że z warzyw to najbardziej one uczulają. Zobaczymy , teraz kupiłam osobno indyka i bede dodawać do innych dań warzywnych. Powiem Wam że mam doła że Hania ma 7 miesiecy a tak na parwde to je tylko ziemniak z marchewką :( zreszta to jedzenie to masakra, ona nie lubi tych słoików, marudzi przy tym masakrycznie, nawet te nowe zupki jej nie smakują, piłaby tylko mleko i sinlaca, daje jej jeszcze kaszke ryżowa z holle. Sylwi, ależ z Lenki cudna wczasowiczka :) ten uśmiech z dolnymi jedynkami bezcenny :) a jak Ona nosi kapelusze , prawdziwa dama :) no i nie trzeba pytać żeby po tych zdjęciach zgadnąć że odpoczywać to Ona lubi i potrafi :) Czekająca ale to zleciało że Ty już w pracy, ale kochana nie stresuj sie tak, wiem że łatwo sie mówi i pewnie też bede panikować w listopadzie ale Antoś ma xuper opieke a powiem Ci że sama chetnie czasami wróciłabym na kilka godzin do pracy ;) wiec jak lubisz swoją prace to dobrze Ci zrobi ;) mi czasami to siedzenie w domu już troche daje po głowie ;) życze wiec powodzenia i żeby szybko udało Ci sie dograć dom z pracą. A jak alergia Antosia, lepiej już ? Lece spać bo pewnie zaraz pobudka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczesciara123
Sylwia Lenka to śliczna dziewczynka, zmieniła się na twarzy :-) wydoroślała... Denerwuje mnie to forum bo juz tyle razy się napisałam i ciągle uznawało mi wiadomość za spam, że przestałam się tudzielać, ale regularnie was czytałam, teraz zaś nie moge się zalogować pod swoim pseudonimem, masakra :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczesciara123
Wrocławianko naprawde nie masz się czym martwić, jedzenie nie jest najważniejsze....najważniejsze jest to, że Hania jest zdrowa i super się rozwija :-) nie widac na zdjęciach, żeby jej brakowało kg...moja za to je wszystko a jest taka drobna kobitka :-) Zobaczysz jak będzie starsza to będzie wszystko wcinać, nie masz się naprawde o co martwić, będzie dobrze :-) Czekająca rozumiem Cię, ze masz koszmary senne, ale trzeba niestety powrócic do rzeczywistości i wrócic do pracy, ja też wracam za 2 tyg,.mam pewne obawy, ale cóż zrobic czas najwyższy...troche bedzie cięzko ogarnąć dom, dzieci, przygotować się do pracy.....szkoda, że nie załapałam się na dłuższy urlop, bo na pewno bym z niego skorzystała :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki:) Wrocławianko nie martw się ważne, ze Hania mleko lubi, a to teraz najważniejsze bo ma najwięcej wartości z czasem załapie inne jedzonko, tak jak Szczęściara napisała ważne, że ma ładne kilogramy. Powiem Ci,że koleżanki synek zjada mniej niż Anetka, a większy jest i to dużo. Chociaż moja nad marchewką z ryżem to grymasiła i dodałam szpinak zjadła, a zrobiłam zapasy bo teściowa przywiozła swoją marchew i trzeba było kombinować z pomidorem itd. bo jarzynową zjada i marchewkę z ziemniakami, a tu z ryżem masakra. Anetka chyba lada dzień raczkować będzie najgorsze, że przy tym uczeniu się często tak upada, że w główkę się uderza i ryk, a marudzi tak jak jej nie wychodzi, że szok. Cały czas na podłogę ucieka, ze chwili nie usiedzę:) a tak w ogóle po chińsku gada i takie tam gaga i mama jak jej źle najczęściej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wam!!! U nas juz 4-y zęby są! 2 dolne jedynki juz wyszly dawno a teraz 2 gorne dwojki:DD wczoraj przebila sie jedna dzis druga, narazier takie tyci wystaja ale juz widac:) No a za dwojkami dziąsła takie spuchniete, na pol takie jakby przedzielone czyli bratowa mowi jak patrzyla u Kubusia ,ze trojki daja znac o sobie, ale trojki dlugo wychodza bo to oczne, wiec mam nadzieje,ze wczesniej wyjda jedynki!!! SYLWIA- widze,ze u Was tak samo, jedynki dolne sa gorne dwojki a jedynek gornych brak:D A My kochane zaczynamy od dzis pakowanie na przeprowadzke!!! az sie boje i nie wiem od czego zaczynac masakra... jutro montuja nam przepompownie i piec gazowy, montujemy wc i umywalke itp , gorne pokoje juz w panelach pomalowane, salon juz w kaflach, kuchnia juz dawno stoi gotowa i sioooooo na swoje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej co tu taka cisza???????? ostatni moj wpis ktory pisalam przedwczoraj czy dawniej i nic:( halooo gdzie jestescie?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęściaro, Kalinko dziękuje za pocieszdnie ale kurcze chodzi właśnie o to żeby Hania zaczeła jeśC różnorodnie a nie tylko przybierać kilogramy po mleczku. Ja już bym chciała żeby troszke z tą wagą przystopowała bo mi kręgosłup wysiada no i nie chciałabym żeby była pulpetem. Aco najważnie jszs żeby było zdrowo powina jeść już rybke i mięsko a tu ciągle coś :( Ale jutro robie kolejne podejście do gotowania obiadków, bo dzisiaj to już mi jej szkoda było, bo widać że jej to strasznie nie smakuje, prawie płacze przy jedzeniu, a szczerze jej sie nie dziwie bo to obrzydliwe ;) Za to to nocne niespanie to chyba był skok, bo nie chce zapeszać ale śpi lepiej, nie drze sie po kąpieli no i sie rozgadała tyle że że u nas głównie, dada, dada i tata, tata no i gej , wiec musze uważać na spacerach ;) na raczki już chwile stoi ale do ruszenia to jej daleko bo po paru sekundach pada, ćwiczy też pozycje do siadu wiec nie wiem co jej pierwsze wyjdzie. Ale za to już pełza, wprawdzie jeszcze powolutku ale jak chce to sie doczołga do celu ,a najbardziej lubi wpełznać na panele i nie wiem czemu ale zawsze wtedy je liże :) Szczęściaro może jak kolejnym razem uzna Ci posta za spam to potnij go na mniejsze i wyślij kilka, u mnie zadziałało. A jak sobie radzicie dziewczynki w upały , jak dzieciaczki bardzo marudne? Bo u nas całkiem spoko i Hani chyba bardzo upał nie przeszkadza. Czasami robie jej chłodne kąpiele w ciągu dnia i widać że bardzo to lubi :) Sylwia, jak Lenka dalej ma wakacyjny rytm ? Lenka, Wy już na wakacjach, ciekawe jak Hani spodoba sie morze ? A Liska Wy też nad morzem, może sie spotkacie z Lenką, na pewno poznałybyście sie po dzieciaczkach ;) Kalinko i jak Anetka już ruszyła do przodu ? Czekająca, Ty pewnie zapracowana ale może znajdziesz chwilke i naskrobiesz jak Antoś z dziadakmi no i jak Ty znosisz rozłąke z synkiem i łączenie pracy z domem. Szczęściaro, Ty też wspominałaś że wracasz do pracy a z kim zostawiasz dzieciaczki. ? Ok, ide odsapnąć bo zrobiło sie przyjemnie :) oby do piątku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na chwilkę, Wrocławianko Hania lepsza od mojej bo tata mówi woli trudniejsze słowa:) moja tylko gaga, mama, hej, albo ej i takie tam chińskie:) U nas się rozkręca ćwiczy uparcie:) Właśnie może zrób jej swoją jarzynową zupkę z mięskiem. Upały są straszne, ale jakoś dajemy radę. Dobra spadam. Buziaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny nie wiem jak nie zauwazyla tego:) mamy przebitą dolną dwojke!!! i 2 gorne jedynki przeswitują:))))))) czyli 7 zebow juz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamkrzem nie które dzieci mają bardzo szybko zęby nie które później, mojego męża chrześniak do roku miał wszystkie, to ponoć genetyczne po rodzicach może Ty lub mąż może mieliście wcześnie. U nas spokój na razie ja nic bynajmniej nie widzę i raczej się nie ślini, mamy na razie trzy, dwa dolne i jeden trzonowy z tyłu co dziwne bo te później wychodzą, ale on tak powoli wychodzi sobie. Ważne Kamkrzem , że Kubuś przechodzi to spokojnie:) Moja pannica 10 sierpnia skończy 7msc kiedy to zleciało:) Angel30 a jak U Was jak malutka znosi upały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KALINKA- no naprawde nie jest zle z tymi ząbkami tfi tfu:) A my 11 sierpnia kończymy 6 miesięcy! jest różnica miesiąca między Naszymi pociechami:) A my dalej przeprowadzka przeprowadzka i przeprowadzka, jezdzenie z klamotami, pakowanie, sprzatanie tam itp.. do polowy sierpnia chcemy juz zamieszkac w domu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamkrzem ale Ci się pochwaliłam,że u Nas cicho z zębami dwie dolne dwójki się wybiły oczywiście nie wiem kiedy jak zwykle koleżanka zauważyła, ale ona doświadczona mama:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :-) Trochę mnie tu nie było, ale to z racji braku czasu. Wracam do domu po 15 i nie wiem za co się brać. Antoś wita mnie uśmiechem od ucha do ucha i czeka tylko żebym go wzięła na rączki :-) Już się przyzwyczaił do Dziadków, bo rano gdy ich widzi to się cieszy. Mama mówi, że ładnie je kaszę, trochę gorzej obiadek, ale to przez te upały, a najgorzej mu usnąć. U nas w mieszkaniu jest taka duchota, że nawet wiatrak nie pomaga. Przez kilka dni Antoś spał u nas w sypialni, gdyż tam było trochę lepiej, ale i teraz jest ukrop. Strasznie znosi te upały :-( Podobnie jak Ty Wrocławianko, robimy mu domowe spa tj. basenik z wodą i Antoś się chlapie :-) ale i tak mamy potówki :-) Za to trochę lepiej z naszą wysypką. U nas jednak to marchewka. Już od tygodnia nie je nic z marchewką i plamy są coraz mniejsze, a jak jadł marchewkę to znów wysypka się powiększyła. Pani Dermatolog na kontroli powiedziała, że te "zaognione miejsca" ładnie się zagoiły i mamy jeszcze co 2 dni, smarować delikatnie maścią ze sterydem. Teraz kąpiemy i smarujemy się Emolium. Kamkrzem i Kalinko, gratuluję nowych ząbków :-) U nas w tym temacie cisza, chociaż ślinotok trwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu cisza.. Trzeba przerwać to milczenie:-) My jeszcze jesteśmy nad morzem, ale tylko do jutra niestety. Żal wyjeżdżać.. Pogodę mieliśmy bardzo w kratkę, ale jak na nasze warunki to i tak nie mogę narzekać. Odpocząć niestety nie odpoczęliśmy, bo od samego początku Hania wojowała strasznie w nocy. Podejrzewaliśmy drugiego ząbka i faktycznie dzisiaj się pojawił. Hania nabyła tez nową umiejętność, tzn. staje na czworakach i gibie się do przodu i do tyłu. Uświadomiła sobie, że jak się tak rozhusta, to przesunie się do przodu, więc w ten sposób przemierza już całkiem spore odległości:-) Je bardzo ładnie, wciąga już po całym prawie słoiczku na obiad i deser, ale za wodą nadal niestety nie przepada. Poza tym ciężko juz przy niej coś zjeść. Podąża wzrokiem za kęsem wziętym z talerza tak, jakby miesiąc nie jadła i wyciąga rączkę, żeby jej dać. No ale jeszcze troszkę musi zaczekać:-) A co u Was? Sylwia jak wasze dwójeczki? Wroclawianko co u Hanusi, jak alergia? Liska Ty już w domu, czy nadal się urlopujesz? Kalinko jak Anetce wychodzą nowe wygibasy?:-) Pozdrawiam Was wszystkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, przepraszam Was kochane ale nie miałam nawet jak zajrzec, bo w hotelu zagluszali neta i nie mialam jak się do Was dostać. ALe już nadrabiam Baaardzo ale to bardzo dziękuje za życzenia w imieniu dziewczynek:)Jesteście kochane:) Dziewczynki wybrały kieliszki niestety w każdym z 10 podejść.......:) Sylwia trasa zupełnie bez korków, ale wyjechaliśmy o 23, byliśmy na 6 bo jeszcze kilka postoi mielismy. Maja oczywiście nie odmowila sobie swego mleczka w trasie:) Ale z powrotem wyjechalismy o 21 i na 2 bylismy w domu, bez zadnych postoi i pobudek. A ten Lenki ząbek to jest mały? bo może tto jednak jedynka? wroclawianko a Ty byłaś u alergologa? przepraszam jeśli pisałaś, ale nie pamiętam. Bo może jakiiś specyfik na alergie podać typu zyrtec, fenistil? Pocieszę Cię, że ta mojej koleżanki mała, jadła do 11 miesiąca tylko kalafior, ziemniaki, marchewke musiała odstawić bo mała się żółta robiła, królika indyka. Bo niby wszystko ją uczulało, w końcu zrobiła testy z krwi na alergię, wyszlo, że nie jest na nic uczulona, zapobiegawczo dostała zyrtec i wszystkie plamy jej zniknęły i zaczyna powoli jadać już wszystko. Lekarz powiedział, że najprawdopodobniej to jest azs i dotyczy środków używanych do pielęgnacji, więc używa emlium i wszystko pierze w szarym mydle. KAlinka Anetka lada dzień an pewno dojdzie do wprawy i juz upadać nie będzie:) przemieszczanie się dzieci to fajna sprawa, jest co robic ale za to jak cieszy:) Kamkrzem 3 to wychodzą po 4 zazwczaj.Powodzenia z przeprowadzką, ktorej nie zazdroszczę, ale z to potem jak juz będzie fajnie:)Ale widziałam, że Kubuś juz pięknie siedzi:) worclawianko Gej to u mnie był caly czas:) Majcik tylko to powtarzała kiedyś:) Gratuluje pełzania, jejku jak ten czas szybko leci, zaraz już wszystkie forumowe dzieci będą mobilne:) Lenka a jak Hania znosiła wizyty na plaży. Kurcze, że tez ten ząb musiał isc na wczasach, ciesz się, że narazie podąża tylko wzrokiem bo u mnie to już jest awantura na całą knajpę jak nie dam kęsa. My od soboty w domu. Stwierdzilam, że mam niegrzeczne dzieci. a raczej jakies nadpobudliwe sa ostatnio. nie usiedziały w miejscu więcej niż 10 minut. na plazy trzeba było je ganiac, wchodzily ludziom na koce, najlepiej było jak jezdzily w wozkach i rozgladaly sie po straganach:) Na kolacje zajdały rybe z pieca na pol i popijaly sokiem z pomaranczy, wiec chociaz troszke podjadly, bo w domu to ryba jest beee. Poza tym to sa strasznie o siebie zazdrosne, ciagle krzycza mama i wchodza na mnie. A jak zniknę w toalecie to kładą się na ziemi i zaglądają przez dolne otwory.... Lena objezdzila wszystkie bujajace sie pojazdy. te takie co pieniazki sie wrzuca i się bujaja. na kazdego chciala wsiasc. Mai takie zabawy sie nie podobaly, ona wolala z innymi dziecmi się zabawiac:) Pogoda była w kratkę ale nie mogę narzekać, bo przynajmniej mozna bylo odpoczac od upalow. Na plazy mimo wszystko bylismy codziennie. niestety wszystkie 3 nabyłysmy katarek, ale o już chyba taki defekt morza:) No i najwazniejsze, chodzimy za rączki. Maja zaczęła pierwsza, tylko ona biega a nie chodzi, robi takie dalekie kroki w przod:) Lenka powoli i już trzyma się tylko jedna ręką. teraz doskonala swa umiejętnośc jak tylko dorwą kogoś kogo moga się złapać, bo niestety ja mam tylko dwie rece i obu naraz nie poprowadze:) zdjecia podesle, jak zgram, ale moze zaraz cos z telefonu puszcze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyslalam Wam na pocztę jeżdzik jaki dziewczyny dostały na roczek. fajna sprawa jak juz dziecko chodzi. to takie jakby wstep do rowerka biegowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Lena i Liska:) fajnie,że się Ktoś odezwał, bo naprawdę codziennie zagladałam i cisza jak makiem zasiał...:) Fajnie,że sobie w miarę odpoczełyscie, no Lena współczuje akurat pobudek w nocy, no ale cóż.... A my dziś kończymy 6 miesięcy, jejuuuu kiedy to zleciało!!! Wysyłam jedno dzisiejsze aktualne zdjęcia Kubusia ładnie siedzącego:) Miłej nocy Wam życzę! My prawdopodobnie jak się uda przeprowadzamy sie w środę, codziennie pakujemy rzeczy i przewozimy, no ale Emek wrócił już do pracy po zwolnieniu, więc nie ma już tyle czasu. Trzymajcie kciuki za przeprowadzkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki:) Liska twoje dziewczyny są tak śliczne i tak się zmieniają w oczach, a takie kruszynki były po urodzeniu:) a tak na marginesie to fajna laska z Ciebie nie wiem czy to Ty na zdjęciu, ale się domyślam:) Lenka Hania to dopiero się rozbryka z dnia na dzień z tymi r****mi.Moja ćwiczy na zawzięcie zaczęła na czworaka na palcach robić mostek, śmiesznie to wygląda, ale powoli się porusza bo przesuwanie samo jej świetnie wychodzi. Kamkrzem Kubuś tak pięknie siedzi moja jeszcze nie muszę ją asekurować jeszcze, ale na szczęście jak spada to do przodu na czworaka się ustawia. U nas akcja zęby dwie dwójki się wybiły i następne jakieś idą bo czasem płacze bez przyczyny a jak nasmaruję dziąsła to przestaję płakać 8msc zaczęła więc w tym okresie wychodzą ponoć najczęściej. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, jestem jestem, ale coś wciąż w pogoni za dniem wczorajszym ;) Zaczne od pochwał bo nadziwić sie nie mogę Liska że Twoje dziewczynki to już takie panny :) ależ spoważniały i wydoroślały, są prześliczne a i powiem Ci że ich silne charakterki to nawet na zdjęciach widać :) no cóż dadzą może Ci popalić ale za to wyglądają na takie co to nie dadzą sobie w kasze dmuchać :) rowerki ekstra i pewnie pomyśle o takim jak Hania stanie na nogi, póki co ćwiczenia do raczków zostały zarzucone na rzecz ćwiczeń do siadu. Pełzanie trwa nadal no i psoty sie przez to zaczeły, Hania pełza do krzesła na ktOrym stoi torebka ściąga ją za pasek i dobiera sie do zawartości, musze już pamietać żeby nie odkładać tam torebki. Coś w ogóle czuje że Hania nas nieźle wytresuje i przestaniemy być takimi bałaganiarzami ;) Kamkrzem, ależ Kubuś pięknie siedzi :) Hania jeszcze w takiej pozycji bije pokłony wiec jestem pełna podziwu że on tak prosto siedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lenka, szkoda że Hani akurat dokuczały zęby na wyjeździe ale śmiejemy sie że nasza chyb też sie szykuje z zębami na wakcje wiec bedzie kolejne podobieństwo, na razie zębów ani widu ani słychu. A jak Hani idą obiadki, ma już jakieś ulubione ? No ipowiem Ci że szybko startuje do raczków, jestem pod wrażeniem. Liska ma racje jeszcze troche i wszystkie dzieciaczki forumowe ruszą do przodu, oj musimy sie spotkać, może na jesień uda sie coś zorganizować ? Kalinko, ale fajnie że u Anetki te zęby idą tak bezproblemowo. Twoja Anetka to w ogóle książkowe dziecko, teraz jezzcze zaczyna raczkować, tylko sie cieszyć że sie tak super rozwija :) Czekająca , no widzisz z tymi alergiami to loteria, człowiek jednak musi sam dedukować co może uczulać, dobrze że szybko doszłaś do tego że to marchew, wyeliminujesz i bedzie lepiej :) wierze Ci że jesteśzmeczona , bo teraz to podwójna praca Cie obciąża, wierze jednak że szybko sie zorganizujesz i uda Ci sie pogodzić wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×