Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość FajnaDziewczynazDzieckiem

Czy wspolczujecie samotnym matkom?

Polecane posty

Gość tak prawda987292829
akurat nie tylko wychowania ale i staran. juz cie mial dosc i sie nie staral

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqsds2112
no szczerze nie zgodze sie z tobą, moze miał mnie dosc, ale w Polsce 95 % facetów sie nie stara, jak chocby widac z tych statystyk.... Lecę obejrzec film, zreszta dyskuzja prowadzi donikad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak prawda987292829
nie wiem skąd mas ztakie statystyki haha. idz idz bo widac brak ci juz argumentow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"wqsds2112 Przeciez nawet większosc tych tzw. męzatek widzi swojego faceta b. mało, bo nas większosc z nich pracuje na dwa etaty..." xxxxx oczywiscie mowisz o swoich znajomych;-) xxxx iadają o sobie, zaczynam podejrzewac, że jesteś starą panną albo zakonnicą.. xxxxx jak dla mnie - to mozesz sobie fantazjowac nawet ze jestesm krasnoludkiem;-) no i dobre zakonnicca i stara pannaa jako cos "najgorszego" co za mentalnosc;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"tak prawda987292829 Samotne matki to chcą żeby je traktowac jak bohaterki bo przecież urodziły i wychowują samotnie. łał urodziły! to robi większośc kobiet w tym kraju - rozkłada nogi a potem rodzi dzieci i je wychowuje. Chodzi o to żeby tych nóg nie rozkładać przed byle kim. Na ojca dzieci to powinno się wybierać faceta inteligentnego i odpowiedzialnego a nie jakiegoś dupcyngiela co się zawinie i zwieje." xxxxxxx zgadzam sie z "przeslaniem";) najpierw sobie przywizuja "kule do nogi" a potem sa "bohaterkami" bo ja dzwigaja;-) nie traktuje dzieci - jako kule u nogi, chodzilo mi o takie myslenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" wqsds211 kwestia osoby, ja jestem jak kot, chodze swoimi ściezkami, i w sumie nie sądzę żebym zdzierzyła jakiegokolwiek faceta" xxxx to potwierdza moja teorie, ze wiekszosc samotnych matek to osoby ktore nie potrafia budowac relacji z druga strona;-) xxxxx Wbrew temu co tu niektórzy wypisują, kobieta w 95 % jest uwazana ża damrowa sprzątaczkę, i kkucharkę, czego ja po prostu nie zdzierze... xxxxxxswoj dos wgo ciagnie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[zgłoś do usunięcia] wqsds2112 Ror, zmieniłas nick na czerwony widze, jak cię spytałam o zycie osobiste... Czy się zaczewieniłas ze wstydu? " xxxxx co za dekonspiratorka;-)) tak zmoienilam nick na czerwony a za chwile zmienie na zielony - watch me;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"tak prawda987292829 jesli to było o mnie to chyba masz jakies rozdowjenie jaźni. Ja to ja i pisze to co sądze ajak nie wierzysz to popros moderatorów o IP wqsds2112 che che, przeciez idzie poznac twój styl, coraz bardziej mnie zadziwiasz" xxxxx no coz......juz widac gdzie masz deficyty (to pewnie wina twoich rodzicow;/) - nieufnosc...to nie pozwala budowac relacvji z otoczeniem - nic dzienego ze faceci od ciebie uciekaja;/ xxxxx wqsds2112 a co do mojego byłego to go kopnęlam, zmęczyłam się ciągłym proszeniem go o wszystko, on tez gotował czasem, czy sprzątał, ale nic nie zrobił jak się nie poprosiło... w sumie to ja nie lubię facetów, sa nudni xxxxx no i mamy obraz samotnej matki ;-) (oczywiscie nie wszystkie sa takie) ciekawe czy dziecko doceni to ze ma matke pelna nienawisci? nie lubisz facetow - a probowalas zwiazku z kobieta? moze daloby ci to satysfakcje, hm?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"te xxx cię zdradzają, ale dziwaczna jesteś... jesli uznał, ż e nie warto sie dla mnie starac, to na co mnie podrywał, zenił się? Piszesz głupoty... To nie jest kwestia staran, ale nawyków, które powinny byc wpojone przez rodziców od urodzenia" xxxxx gdy bylas mloda to przez malzenstwo mial regularny seks - gdy zaczelas rodzic i spadla twoja atrakcyjnosc - zostawil cie xxxxx i teraz cie przekonałam ze ROR to nie ja? bo innego spoosbu nie widzialam." xxxxx ale po co ja przekonywac? ona jest jak ci co widza w katsrofie lotniczej zamach;-))) nieprzekonywalna ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[zgłoś do usunięcia] wqsds2112 no szczerze nie zgodze sie z tobą, moze miał mnie dosc, ale w Polsce 95 % facetów sie nie stara, jak chocby widac z tych statystyk.... Lecę obejrzec film, zreszta dyskuzja prowadzi donikad" xxxx widocznie mowi na przykladzie swoim i podobnych do siebie kolezanek - i dobrzez ze faceci sie nie mecza z takimi kobietami;-) kazdy ma to na co zasluguje czy tez nie ma dymu bez ognia;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ariadna tezeusza
tak, bo tylko na nie spadł ciężar wychowania dziecka,a to bardzo trudne zadanie nawet, jeśli dziewczyna lekkomyślnie zaszalała w wakacje to do tanga trzeba dwojga, a ludzie powinni odpowiadać za swoje czyny można dziecko wychowywać "wspólnie" nie będąc w związku samotne rodzicielstwo to naprawdę ogromne wyzwanie i poświęcenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zależy od sytuacji
tak czytam i czytam ROR Twoje wypowiedzi i albo jesteś zdrowo rąbnięta, albo nie umiesz czytać ze zrozumieniem, albo po prostu lubisz prowokować :P Napiszę tylko, że mimo wszystko życzę Ci, żebyś nie miała okazji nigdy się przekonać, że KAŻDY człowiek potrafi czasem źle wybrać i nie dlatego, że jest naiwny/głupi/nie myśli racjonalnie/podejmuje pochopne decyzje itd itp., ale dlatego, że czasem po prostu tak jest, że ludzie kłamią, oszukują, maskują się, albo po prostu przestają kochać i odchodzą. I że nigdy nie ma gwarancji, że dany związek, czy małżeństwo, przetrwa. To tyle w tym temacie. Miałam odpisać coś więcej, ale szkoda zachodu bo i tak Ty to poprzekręcasz na swoją modłę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" ariadna tezeusza tak, bo tylko na nie spadł ciężar wychowania dziecka,a to bardzo trudne zadanie nawet, jeśli dziewczyna lekkomyślnie zaszalała w wakacje to do tanga trzeba dwojga, a ludzie powinni odpowiadać za swoje czynywspolczucie tu jest" xxxxx na tej zsaadzie mozna tez wspolczuc pijanym kierowcom ktorzy wjechali w kogos i zistali ranni bo dodatkowo dosiegnie ich odpowiedzialnosc karna;-) takie laski ponosza konsekwencje swoich lekkomyslnych wyborow i tyle- za bledy sie placi, as easy as it is xxxx można dziecko wychowywać "wspólnie" nie będąc w związku samotne rodzicielstwo to naprawdę ogromne wyzwanie i poświęcenie' xxxxx tak samo jak powiekszanie piersi to bardzo kosztowny i bolesny zabieg - dlatego nie ma obowiazku zeby sie kjemu poddwac, tak samo jak nie ma obowiazku bycia rodzice m jelsi sie jest nieodpowiedzialnym - i zachodzi w ciaze jak popodnie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"zależy od sytuacji tak czytam i czytam ROR Twoje wypowiedzi i albo jesteś zdrowo rąbnięta" xxxxxxx jak sie nie ma nic do dodania - a chce sie zwrocic na siebie uwage to najlpeiej obrazic interlokutora lub zdeprezcjonowac jego wypowiedz - co nie?;-) xxxxx życzę Ci, żebyś nie miała okazji nigdy się przekonać, że KAŻDY człowiek potrafi czasem źle wybrać i nie dlatego, że jest naiwny/głupi/nie myśli racjonalnie/podejmuje pochopne decyzje itd itp., ale dlatego, że czasem po prostu tak jest" xxxxx doprwdy?;-) a jakos nie kazdy zostaje samotna matka albo nie kazdy powoduje wypadek po alkoholu - co nie? za bledy sie placi/ponosi konsekwencje - i to jest normalne - ale nie rozumiem skad ten lament - dla kobiet ktore zle wybraly i teraz ponosza konskewencje - to takie tanie bohaterstwo;-) xxxxx że ludzie kłamią, oszukują, maskują się, albo po prostu przestają kochać i odchodzą. I że nigdy nie ma gwarancji, że dany związek, czy małżeństwo, przetrwa. To tyle w tym temacie. xxxxxx gwarancji nie ma nigdy - dlatego decyzje o dziecku trzeba podejmowac w oparciu o walsbne sily (partner moze np. umrezc) co nie zdejmuje odpowiedzialnosci z bycia matka - co nie? jesli ktos zaklada ze zawsze bedzie tak samo to jet po protu naiwny - ale moze naiwni wlasnie sie najczesciej rozmnazaja,hm? xxxxx Miałam odpisać coś więcej, ale szkoda zachodu bo i tak Ty to poprzekręcasz na swoją modłę xxxxx po prostu ja to widze inaczej i zdania nie zmienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszyscy mówią samotna matka .Ale tu trzeba zadac pytanie czemu samotna?Jeśli facet pił ,bił i sie skurwił to szkoda mi tych kobiet.Ale jak jak je swedziało i posżły do innego lub jej coś tam wygasło to był jej wybór tylko szkoda tego dziecka w rozbitej rodzinie.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrak81 - o to mi chodzi , nie ma dymu bez ognia od niektorych kobiet faceci uciekaja na slowo ciaza, a inni sie bardzio ciesza i z ta sama kobieta maja potem wiecej dzieci- za rozpad zwiazku odpwoiedzaja dwie strony po 50%, dlatego uzalanie sie ze samotna matkefacet opuscil - czyni ja w 50% odpowiedzialna za taki stan rzeczy i tyle. nie rozumiem takiego biczowania facetow i wystwiania na piedestal tych kobiet - obydwoje sa siebie warci i obydwoje zgotowali pewnie pieklo swoim dzieciom;/ nie pochwalam zachowania facetow kt opuszczaja swoje dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie - samotne matki krzywdza swoje dzieci - jakby nie bylo - stwiajac je w systuacji rozbitej rodziny a zwalanie calej winy "bo to zly czlowiek byl" uwzam za dziecinne - nie bylo obowiazku rozmnazania sie ze "zlym czlowiekiem" daleka jestm od porownywania kto sie hgorzej zachowuje - ojciec czy matka - jedno i drugiejest w moim odczuciu fatalne szkoda mi tylko dzieci - nie ich wina ze maja benadziejnych rodzicow;// a to one za to zaplaca;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RoR masz racje widzisz ja nie jestem święty pewnie 3 grosze dorzuciłem do rozwodu ,ale walczyłem i za nic nie chciałem by syn nie miał ojaca i był w rozbitej rodzinie.Wegług eks jestem złym ojcem ale jakoś syna ciągnie do mnie a ja lubie z nim spędzać czas choć z moim czasem kiepsko.Na dzien dzisiejszy nie mam mozliwości by o niego walczyc(praca) ale juz nie długo bede o niego walczył Bo samotna matka(eks) tak się zakochała ze synka wychowują dziadkowie.Wiec tu się kobietki zastanówcie tu jest problem ze nie każda samotna jest z powodu tragedii rodzinnej tylko na swoje zawołanie.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka w szpilkach
ROR - a co Ty wiesz o samotnym rodzicielstwie? moja mama nas sama wychowała, jako samotna matka i wdowa i uwierz mi, pogodzenie pracy z wychowaniem dziecka to poświęcenia swojego osobistego życia nie masz oparcia w drugiem rodzicu, nie pójdzie on na wywiadówkę gdy Ty akurat nie możesz nie wyręczy Cię, kiedy jesteś zmęczony i nie dajesz rady sam nie pokażesz wzorców damskich i męskich tylko Ty martwisz się o utrzymanie dziecka, tylko od Twojej jednej wypłaty zależy los Twojego dziecka możesz pisać, że co innego głupia przygoda, co innego rozpad małżeństwa czy śmierć ale to tylko przyczyna, a całe późniejsze życie wygląda podobnie możecie sobie spełniać swoje zachcianki wymierzania sprawiedliwości, ale samotne macierzyństwo i tak jest karą dla kobiety a dlaczego chcecie tak karać to dziecko, piętnując jego matkę? dlaczego to dziecko ma odpowiadać za czyny dorosłych? jeśli matka miała przygodę - nie miała jej sama a o rozpłodowych gnojkach się nie wspomina ciekawe, czy mając córkę też tak byście postąpili: masz co chciałaś, byłaś głupia i niczego już nie oczekuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zależy od sytuacji
jak sie nie ma nic do dodania - a chce sie zwrocic na siebie uwage to najlpeiej obrazic interlokutora lub zdeprezcjonowac jego wypowiedz - co nie? a nie :P Tam było słowo "albo" i ciąg dalszy. Nie doczytałaś? Pewnie, że doczytałaś, ale to już nie pasowało do Twojej teorii o obrażaniu :P to lepiej było pominąć. Co nie? :P Nie każda zostaje samotną matką, bo każda sytuacja jest inna. I pewnie, że zdarzają się kobiety, które idą do łóżka z byle kim, bez zastanowienia. Ale wrzucanie wszystkich do jednego worka i pisanie, że jak się dobrze wybierze partnera to nie ma mowy o zostaniu samotną matką (wykluczając przypadki losowe typu np. śmierć) jest z Twojej strony niesamowitą arogancją i świadczy o tym, że kompletnie nie znasz życia. Albo po prostu lubisz prowokować i robisz to, ciągnąc tego typu bezcelowe dyskusje. Szkoda czasu na rozmowy z Tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Wiec tu się kobietki zastanówcie tu jest problem ze nie każda samotna jest z powodu tragedii rodzinnej tylko na swoje zawołanie........." xxxxx uwzam ze sady i cala ta propoganda niepsrwiedliwie traktuja mezczyzn i kobiety - tzn jedna strona jest zawsze czarna a druga biala - moim zdaniem obydwie sa szare i ponure;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"kotka w szpilkach ROR - a co Ty wiesz o samotnym rodzicielstwie?" xxxxxx wystarczjaco duzo;/ xxxxx moja mama nas sama wychowała, jako samotna matka i wdowa i uwierz mi, pogodzenie pracy z wychowaniem dziecka to poświęcenia swojego osobistego życia" xxxxx ja nie twoerdze, ze nie - tylko ze to sa konskewencje wybory, podobnie ja zdecydujesz sie na operacje plastyczna (np. po wypadlku) i ona sie nie powiedzie - tez sie ponoszis okropne konsekwencje - taki lajf;/ ale daleka bylabym od wspolczucia - w koncu operacje plastyczne to wybor ja nie wtioerdze ze samotne rodzicielstwo to mid i orzeszki, tylko ze to sa zwykle konsekwencje naszych wyborow, tak samo jak brak posiadania dzieci tez nie sieie za soba pewne konsekwencje z kt trzeba sobie radzic - a le czy ktos bedzie wspolczul bezdzietnej kobiecvie na starosc i traktowal ja jako bohaterke? ona poniesie konsekwencje swoich wyborow i tyle xxxxx możesz pisać, że co innego głupia przygoda, co innego rozpad małżeństwa czy śmierć ale to tylko przyczyna, a całe późniejsze życie wygląda podobnie możecie sobie spełniać swoje zachcianki wymierzania sprawiedliwości, ale samotne macierzyństwo i tak jest karą dla kobiety" xxxxxx dlatego jesli kobieta widzi to jako kare - ma wybor moze nie rozmnazac sie - bo kazda potencjalnie ma sznse zostac sama xxxx a dlaczego chcecie tak karać to dziecko, piętnując jego matkę? dlaczego to dziecko ma odpowiadać za czyny dorosłych? xxxxxx ja dzieciom wpsolczuje - nie zmaierzam ich karac, dziecko ma benzdziejnych rodzicow - zarowno matke jak i ojca - ale wiadomo ze ich kocha - i na tym polega dramat - ktory funduja mu rodzice w rownym stopniu- nie umiejac sie dogadac miedzy soba xxxxx jeśli matka miała przygodę - nie miała jej sama a o rozpłodowych gnojkach się nie wspomina ciekawe, czy mając córkę też tak byście postąpili: masz co chciałaś, byłaś głupia i niczego już nie oczekuj" xxxxx ja przeciez pisze ze zarowna ojciec jak i matka - zgotowali swoim dzieciom taki los. co masz pretensje do czyichs opinii? moze byz chciala zeby wyzywala tu ojcow od gnojkow, ja widze to tak ze obydwoje nie dolozyli staran zeby dziecku stworzyc rodzine - i bydwoje przyczynili sie do dramatu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"zależy od sytuacji a nie Tam było słowo "albo" i ciąg dalszy. Nie doczytałaś?" xxxx nie do czytalam - przestalam czytac po slowach wskazujacych na to ze jestem "rabnieta";-) nie tarce czasu na wyczytywanie czyichs rozhisteryzowanych opiniii;-) przeslam do kolejnego watku w twojej wypowiedzi;-) xxxx " (....) że jak się dobrze wybierze partnera to nie ma mowy o zostaniu samotną matką (wykluczając przypadki losowe typu np. śmierć)(....)" xxxxx bo ja tego nie twierzdez i tak nie mysle - to ty mi wkladzasz te slowa w moje usta - jakbys poczytala dokladniej to bys odkryla moje slowa mowiace o tym ze kazda matka moze byc potencjalnie samotna zadzoiwiajace nie doczytalas - a juz robisz (ponownie!) wycieczki personalne "ze ja nie znam zycia" ;-) zabawne;-) xxxxx Albo po prostu lubisz prowokować i robisz to, ciągnąc tego typu bezcelowe dyskusje. Szkoda czasu na rozmowy z Tobą.' xxxxx to go nie marnuj ;-) as easy as it is;-) obowiazku nie ma - tak samo jak nie ma bycia obowiazku samotna matka;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka w szpilkach
ROR - chyba lubisz sobie popitolić jedynie dla wykazania się swoją butą i nieomylnością chyba jesteś bardzo młoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" kotka w szpilkach ROR - chyba lubisz sobie popitolić jedynie dla wykazania się swoją butą i nieomylnością chyba jesteś bardzo młoda" xxxxx tak oczywiscie - rozgryzlas mnie - mam 12 lat;-) i daleko mi do tak "dojrzalego" zachowania jak twoje - tj. zgadywania co lubia i w jakim wieku sa ludzie bedacy na forum;-) as easy as it is;-) ach - i znowu te wycieczkie personalne;-) ludzie chyba wola gadac o innych niz o danym temacie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgtYRFEDRFT
ale po co wy z nią gadać nie widzicie że ta ror to jakaś nawiedzona idiotka ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do ROR - twierdzisz ze masz takie super doświadczenie w kwestii samotnego wychowywania dziecka a wczesniej pisalas ze Ty masz super wzorcową rodzinę, męża idealnego bez żadnej skazy zdrowotnej (fizycznie i psychicznie), a nawet wśród Twoich znajomych twierdzisz że nie ma zle dobranych par. Kraina mlekiem i miodem płynąca... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwdasdasdas
LOL, co za kretynka z tej ROR...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwdasdasdas
jeszcze napisała, że jej gary nie interesująa potem że gotuję z mężem na zmianę... :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super idealna matka, żona , przyjaciółka siedzi do polnocy na jakiśm badziewnym forum a na drugi dzień zasiada od 13. Nie ma co. Już lepiej jak dzieci mają samotną matkę, która spędza z nimi czas a nie idealna, która samicę alfa, która dobrała się z samcem alfa... wiecznie w internecie siedzi.. hahahaha hahaha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×