Robilam dzisiaj dwa testy! sa POZYTYWNE! jestem w ciazy! DRUGA KRESKA BLADA!!!

Dziewczyny dziekuje za odpowiedz. Asiek nie martw sie , bedzie wszystko dobrze!!! Płyn w zatoce Douglas'a obceny w ciazy nie zawsze oznacza pozamaciczna . Nie stresuje sie niepotrzebnie. Teraz musisz dbac o siebie i o swoje malenstwo, a stres temu nie sprzyja. Mysza91, ja bralam ostatnio tabletki antykoncepcyjne. Odstawilam je 6 pazdziernika i juz nie dostalam normalnej miesiaczki . dzisiaj jest juz chyba 40dc .Dodam, ze wspolzylam caly czas bez zabezpieczenia. A jak bylam u lekarza dokladnie 23 pazdziernika , to ginekolog stwierdzil , ze u mnie znajduje sie płyn w zatoce Douglas'a , co swiadczy o przebytej owulacji i peknietym pecherzyku. No i tak do tej pory nie mam okresu...

moj m chyba nadal liczy na to, ze to jednak bedzie pomylka :) nie chce go narazie wyprowadzac z bledu. stwierdzil, ze to tylko glupi test, ah ci faceci...pamietam ta eksytacje przy okazji pierwszej ciazy, teraz jest inaczej, tylko obawy zwlaszcza, ze ciaza nieplanowana.

Asiek , test sie raczej nie mysli - tak wytlumacz mezu. A Ty mialas pewny wynik testu , czy tez druga kreseczki bladziutka? pytam , bo nie wiem czy doczytalam dobrze

Hej dziewczyny :) Nie wiem od czego zaczac, zeby dobrze opisac moja sytuacje. Moze zaczne od tego, ze mam PCO I juz dlugo staramy sie o dziecko. Troche juz przeszlam, ostatnio mialam tez cykle stymulowane. We wrzesniu nie peknal pecherzyk, w pazdzierniku tez nie. Mialam sie zglosic w listopadzie po miesiaczce czy nadal jest. Jesli tak to na laparo, ale...... jak zwykle bralam luteine na wywolanie okresu i zawsze dostawalam na trzeci dzien po odstawieniu. Tym razem nie bylo. Zrobilam test podobno o czulosci 10 wyszedl cien cienia drugiej kreski, ale po czasie dluzszym niz 5 minut. Dzis zrobilam drugi (pre-test) i tam to juz w ogole jest cien cienia cienia. Dzis mam 28 dc, oprocz bolacych sutkow (nie piersi) i bolow jajnika i podbrzusza i jajnikow nic innego nie czuje. I podobnie jak Myszulinka mam wraznienie, ze zaraz dostane okres i co chwile chodze sprawdzic. Co o tym myslicie? pozdrawiam wszystkie i gratuluje tym ktorym sie udalo i tym ktore jeszcze probuja ::)

*Szczescia tym, ktore probuja :D

Brzoskiwinnia , chyba poradze Ci to , co mi tutaj poradzily dziewczyny i sam lekarz. Zrob Bete - najpewniejszy test. Nie wiem czy przeczytalas caly moj watek , ale ja w piatek zrobilam dwa testy i w obu wyszly drugie blade kreseczki. Wczoraj poszlam zrobic Bete i jutro mam rano wynik. czekam juz z niecierpliwoscia , ale jakos mam coraz mniej nadzieji w moim przypadku :( pozdrawiam

powiedzialam mu, ze test moze pomylic sie w druga strone, ale raczej pozytywny bez powodu nie czesto bywa. chyba to do niego nie dociera. moja druga kreska widoczna golym okiem.

Asiek, No to wstepnie moge juz pogratulowac!!!

Myszulinka wiem ze beta to najpewniejszy test, ale nie mam mozliwosci teraz zrobic, najpredzej w piatek o ile szef pozwoli mi wyskoczyc na godzinke z pracy. A ja chyba dostane fiola, ale jak znam swoje szczesie to skonczy sie jak zawsze, nadzieja nadzieja i .........okres :(

Brzoskiwnnia , jesli nie masz mozliwosci zrobic Bety , to moze powtorz test jutro z samego rana. Bedzie on odrobine pewniejszy , bo robiony z porannego moczu. Znam te uczucie tego czekania , do jutra zwariuje :(

Tylko ze ja robilam dzisiaj z porannego moczu :( pewnie znowu cos sie pokickalo. ale wam zycze szczescia i bede czekac na twoj jutrzejszy wynik Myszulinko :)

Dla dodania otuchy napiszę Ci Myszulinka,że byłam w ponad 5 tygodniu ciąży bodajże na usg i lekarz nie znalazł nic co wskazywałoby na widoczną ciążę, a wiedziałam,że byłam bo testy pokazały(również bladziutką kreskę) i czułam się nieswojo,inaczej niż zwykle, co dzienne zmęczenie, bóle jajnika prawego, dziwne samopoczucie.Lekarz powiedział,że widzi w tyłozgięciu macicy(mam takową niestety) ,że tam prawdopodobnie chce się zagnieździć jajeczko i pewnie tam będzie ciąża, ale 100 %-owej pewności nie miał.Jednak ja byłam dobrej myśli , na pewno masz za malusią ciążę by wykryyć ją na usg!:) Poza tym moje zapłodnienie miało miejsce tydzień później niż planowana owulacja , a tyle nerwów się najadłam gdy w 7 tygodniu lekarz powiedział mi,że nie jest dobrze bo moj zarodek jest mniejszy niż powinien.Co się okazało niepotrzebnie mnie nastraszył tylko wiesz? Uszka do góry !!!

Mysza tez mam tylozgiecie macicy....

Muszulinko okres może ci się spoźniać równie dobrze dlatego że odstawiłaś tabletki antykoncepcyjne. Dziwne tylko te Twoje testy. A co do bety to Ty byś już była gdzieś w 3tyg od zapłodnienia chyba, że owulacja by się przesunęła i Twoja beta była by dużo powyżej 5.

Brzoskwinnia , moze powtorz kolejny test za kilka dni , bo z tymi testami roznie bywa. Tyle dziewczyn robilo testy , wychodzily negatywne , a pozniej sie okazalo , ze ciaza. Na kafeterii jest bardzo duzo postow tego typu. Mysza91 , raz jeszcze dziekuje kochana za slowa otuchy. Jesli faktycznie jestem w ciazy , to bylby to 4-5 tydzien , wiec.. moze faktycznie za predko... Wszystko bym zrozumiala , ale ciagle mi siedza w glowie te testy negatywne :( robione pozniej :(

Ale przecież tyłozgięcie macicy nie jest niczym utudniającym zajście w ciąże bądź utrzymanie ciązy , to po prostu taka nasza budowa :)

Ale przecież tyłozgięcie macicy nie jest niczym utudniającym zajście w ciąże bądź utrzymanie ciązy , to po prostu taka nasza budowa :)

Dzieki SaraXXX za odzew. No tez bym sobie to tak tlumaczyła , tylko ze wlasnie jakos dlugo by sie spoznial ten okres . owulka byla ok18-19 pazdziernika wiec okres chyba juz dano powinien przyjsc.. Zreszta tak jak sama napisalas, testy wyszly pozytywne , okresu brak , bardzo duzo sluzu itp itd. Szlo by ciagle o tym pisac. No coz.. zobaczymy jutro.

Mysza a ja znowu czytalam, ze to tez moze utrudniac zajcie, ale moze za duzo czytam ::D dla pewnosci sprawdze jeszcze raz :)

Ja robiłam sobie w 34 dniu chyba test clearblue (ma w uk dobrą renomę) ,powinien mi pokazać ciążę już w 28 dniu, a on z porannego moczu dał mi wynik negatywny, byłam zmieszana wtedy już, a prędzej właśnie robiłam te testy , które dały mi drugą bladziutką kreseczkę,więc nie ma reguły.Każdy test ma inną czułość i nie zadręczaj siebie nimi , po prostu trzeba znaleźć sobie ciekawe zajęcie na dzień dzisiejszy , który pomoże Ci nie myśleć tak bardzo o jutrzejszym wyniku bądź umili czas czekania.To tylko 24 godziny , ja jutro o 14:20 mojego czasu ( czyli w pl 15;20) mam wizytę w szpitalu i też się lekko podświadomie denerwuję czy wszystko pójdzie po myśli, ale już teraz leżąc jeszcze w ciepłym lóżeczku obmyślam co dzisiaj na obiad zrobię , jakie mam plany na dzień i gdzie mogę wyjść , hihi to działa :)

Mi test też nie wykrył ciąży w 28 dniu cyklu, powtórzyłam go w 32 i była blada kreska. Tylko ja też byłam po odstawieniu tabletek 2 mies wcześniej.

Plany jakies tam mam na dzien dzisiejszy, wiec chyba nie pozostaje mi nic innego jak zajac sie wlasnie tym , co mam do zrobienia. A jutro bedzie co ma byc . Mysza, powiem Ci tylko tyle , ze mam zle przeczucia :( wiem wiem... marudze pewnie tu co chwile i pisze o jednym i tym samym , ale to jest silniejsze ode mnie :(

Koniecznie jutro daj znać ,że jesteś w ciąży już na 100% ,trzymam kciukole!!:)

Myszulinka, w lakim labolatorium robiłas te badania :( Ja w poniedziałek robiłam betę i wynik miałam ONLINE po 2 godzinach, dzis czekam na potórny wynik tez kazali zaglądać po 2 h...Jak Ty jutro odbierasz wynik, to kiedy zrobisz 2 badanie? Zaczekasz się biedna:( Bo wiesz zapewne, że sam poziom bety nie jest najwazniejszy, istotny jest tez jej odpowiedni przyrost, np. w ciągu 48 zazwyczaj powinien się podwoić...

Linnhao , badanie Bety robilam w mojej pobliskiej przychodni , no i tak kazali czekac - jutro o 9.00 moge odebrac wyniki. Wiem , ze nalezy powtorzyc badanie , ale chce chociaz wiedziec , czy naprawde jestem w ciazy ( a Beta to przeciez najpewniejszy test ). Jak juz bede wiedziec co i jak , to wtedy bede sie juz bardziej starac. Pozdrawiam. Mysza91, dzieki!!! napewno zaraz jak wroce do domu to napisze jaki wynik.Pozdrawiam!!!

Dziewczyny beta juz nie bedzie potrzebna, wlasnie wyczytalam, ze torbiel moze zatezymac okres :(

Powodzenia! Ale zmień labolatorium, bo zwariujesz...

Brzoskwinnia.. ale mnie teraz zalamalas :( czyli ja tez moge miec torbiel . Przy torbieli tez moze wyjsc test pozytywny :(

Myszulinka, ale ja wiem ze mam torbiel, wiec stawiam na to. A u ciebie przeciez wcale nie musi tak byc.

Kurcze zmartwilam sie i to bardzo , ze to moze byc torbiel :( wszystko by pasowalo tez do torbieli : brak okresu , testy pozytywne , bol brzucha :( stracilam nadzieje :(