Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

miły narciarz

Zapraszam na narty

Polecane posty

Nie przyczepiam się absolutnie. Widocznie ty za często spoglądasz na zegar i stąd twoje strachy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
B, moje myśli, to "kapitał", którego nikt nie jest w stanie mi ukraść. To coś, co jest tylko moje i tylko dla mnie. Niewypowiedziane słowa mogą być jedynie źródłem spekulacji i domniemań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak się porozumiewasz ze społeczeństwem? I czy każda wypowiedziana myśl jest ukradziona? Pewne rzeczy nie są do ukradzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taki lajf. Każdego z nas dogania czas. Nieuniknione to. W każdym razie możesz skraść moje serce. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasami dzielę się z owym społeczeńswem moimy myślami. Ale to tylko bardzo mała ilość i tylko takie, które przeszły przez moją osobistą cenzurę. Podobnie jak za komuny...pamiętasz jeszcze albo byłaś wtedy jeszcze dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcesz wiedzieć ile mam lat Narciarz? Nic z tego, pewnych kwestii nie poruszam. Ty wdziewasz maskę? O, coś mi przypomniałeś. Zaraz ci pokażę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ukradłeś? Powiedz wprost. Bó jesteś wulgarna, prosta i mnie nie interesujesz jako kobieta. Będzie naturalnie i prosto. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bó, mam wrażenie, że lubujesz się w prowokacji.... Nie powinnaś posądzać mnie o autorstwo Twoich własnych myśli.... Skąd wiesz, że ja właśnie takie mam o Tobie zdanie? Przecież nie napisałem nic podobnego pod Twoim adresem. Nie, nie pytam o wiek. Twój wiek nie ma dla mnie wielkiego znaczenia. Wiesz, czasami dobrze jest nałożyć maskę na twarz, żeby móc poruszać się w miarę swobodnie w obcym środowisku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bó, nic dodać i nic ująć. Stachura jest po prostu doskonały! Lubie go. Cieszę, że Ci się właśnie to przypomiało. Dziękuję Bó! On ma rację....nieprawdaż????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prowokować prowokuję, niejednokrotnie i z premedytacją. Z zimną, nieugiętą twarzą. Z iskrą w oku i szyderczym uśmieszkiem. Bywam także szczera, łagodna i przystępna. No i kobieca też bywam. Narciarz prawdopodobnie ostatni mój czas uzmysłowił mi moje słabości i niedoskonałości i stąd to wszytko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ma rację? Z tymi racjami jest tak, że w zależności gdzie jesteśmy i na jakim etapie jesteśmy , rację odpowiednią sobie znajdujemy. I czy to racja twoja czy moja czy Stachury czy Szymborskiej czy też Matery, znajdujemy swoją. Czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bó, to nie powód do rozpaczy. Każdy z nas miewa słabe chwile a nawet czsami upada. Cała istota naszego istnienia polega na tym, żeby liczba naszych podniesień poupadkowych była o 1 większa od liczby samych upadków....Wiem, trochę to skomplikowane :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skomplikowana jest dla mnie matematyka. :( A psychiczna strona mocy, :] nie jest. Skomplikowane jest wykonanie. A skoro wykonanie to i rozumowanie? Czy jak byś mi to wytłumaczył? Że trzeba dojrzeć? Nie, nie chcę takiej rady. :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zawsze udaje nam się utwierdzić na stałe własną rację. Zbyt często życie dokonuje małych albo i większych korekcji naszych poglądów. Wtedy poprawiamy nasz kurs

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duża ale głupiutka w pewnych sprawach. Niby figo fago a to nieprawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powoli zaczynam zmieniać kurs.... Mam wrażenie, że potrafisz być rzeczywiście kobieca. To była tylko maska, prawda? Zimna, niedostępna, twarda, olewająca wszystko i wszystkich, spoglądająca na świat z góry, niedostępna, nietykalna, wszechmogąca, wszechwiedząca i wszechmocna, prowokatorka bez serca i twarzy, nieugięta,... Mimo wszystko kobieca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klawisze wypadły z moich dłoni na twoje wyznanie. Mój strach nie pozwala się przebić przez mą nieczułą zbroję i wyznać prawdę. Kiedy przyznam się do siebie będę musiała stąd zniknąć i nigdy, przenigdy nie wracać Narciarz. Pozwól mi na słodką, moją tajemnicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Niby figo fago a to nieprawda" a więc jednak MASKA ????? Pozwalam, każdy ma prawo do tajemnic. Szkody tylko tej klawiatury. Ale to moja wina prawdopodobnie...no tak, ktoś musi być winny, nieprawdaż? Cięgle słucham Stachury i za każdym razem odkrywam jakąś prawdę o nas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie będę Cię już więcej zanudzał. Podziwiam Twoją cierpliwość. Dziękuję za poświęcony mi czas, za dobre rady. Dziękuję za delikatne odchylenie maski i ukazanie Twojego oblicza. Zycze dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na mszę stary durniu
a nie na kafeterię:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×