Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

marzyciel6969

O czym marzą mężatki.?

Polecane posty

o chwili świętego spokoju dla samej siebie po prostu tak proste że aż banalne a w swej banalności praktycznie nie osiągalne :D hahah ironia losu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mężatki o tym marzą, tylko matki.... być matką to harówka, ale bycie żoną nie jest aż tak przytłaczające, możnaby po obiadku wskoczyć do łónia na przytulanki, ale dziecko wzywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloiza999 nieźle to ujęła, ale trochę bym zmodyfikowała to stwierdzenie. bycie matką nie jest harówką samą w sobie. jest nią przede wszystkim dlatego że rano twój mąż idzie do pracy, której przeważnie nie lubi i trzeba wstać zrobić mężowi śniadanie i uprasować koszulę, żeby mógł iść do pracy i w tej pracy pracować, żeby wypracować jakieś, w większości wypadków, marne grosze; podczas nieobecności męża w domu martwić się o te wypracowane marne grosze, które mogą nie starczyć do końca miesiąca lub starczą raz na ruski rok i wtedy za te marne grosze idziesz z dzieckiem na lody i cieszysz się z tego bardzo, bo potrzebujesz zmiany otoczenia i ta zmiana otoczenia cię odświeża i bycie matką jest już mniejszą "harówką", ale że zdarza się to tak często jak -25 stopni w roku, i ta zbyt mała ilość spacerów nie powoduje bycia "niezaharowaną" matką, tylko pogłębia uczucie "harówki", bo tęsknisz za tymi spacerami. potem mąż wraca spracowany z tej pracy, w której zarabia marne grosze i jest przygnębiony, więc i ty jesteś przygnębiona i wszystkie czynności, które wykonujesz będąc matką są przygnębiające. i musisz je wykonywać każdego dnia, każdego dnia do końca swojego życia w tym kraju i te dni stają się nieświeże, bo myślisz o tym, jak urozmaicić życie dziecku i sobie w tym samym czasie, żeby być dobrą i szczęśliwą matką, dzięki której jej dziecko jest szczęśliwe. dlatego bycie matką sa mo w so bie nie jest harówką. zrozumcie to wreszcie głupie baby, które żałujecie, że urodziłyście swoje dzieci, bez których wasze życie nie miałoby jakiegokolwiek sensu, ale nigdy tego nie zrozumiecie. wracając bardziej do tematu. czy kobiety w ogóle potrafią mieć swo je fantazje, czy są to fantazje mężczyzn uproszczone przez kobiety? oczywiście mam na uwadze mężczyzn, którzy są ograniczeni nie tylko w tej sferze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xcvxcxcjhfghjkl;
@mary_mag A dlaczego sa marne grosze w domu? Bo pewna kobieta nie chce pracowac... Prawda jest taka, ze oboje malzonkow powinno pracowac i tyle. Dzisiejsza kobieta, glownie dzieki facetom ma duzo wiecej czasu dla siebie, jesli ma odpowiedni sprzet - od automatycznych odkurzaczy po zmywarki... Wbrew pozorom kiedys kobiety(nie liczac rzadkich przypadkow klasy sredniej i wyzszej, bo wiekszosc byla w nizszej) zazwyczaj pracowaly. Np. w takiej typowej wiosce afrykanskiej to faceci ida na polowanie, a kobiety w tym czasie odpoczywaly i zajmowaly sie dziecmi. Po powrocie to faceci uczyli np. dzieci rzucac oszczepem i odpoczywali, a kobiety w tym czasie zajmowaly sie praca np. obieraniem czy przygotowywaniem posilku. Jesli ktos nie jest skrajnym fanatykiem czystosci(a to taka sama bzdura jak skrajny brud) dzisiaj ma znacznie wiecej czasu - na obiad "poluje sie na zakupach", kurczakow np. nie trzeba obierac bo sa juz obrane, kuchenki i mikrofalowki sa szybsze i nie wymagaja zbierania chrustu, a prania w reku sie nie robi tylko wrzuca do pralki, albo oddaje do pralni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laffajetka
a ja ciumkałam cipciora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry w tej chwili marze aby pospać jeszcze godzinkę ale nic z tego :( Babka z klasa muszę ci powiedzieć, że coraz bardziej nęci mnie ten wyjazd!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tego jeszcze nie było
Babka z klasa to księżniczka na ziarnku grochu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam marzące mężatki Jak widać marzycie tylko w pracy :) temat lekko zamiera po 15 :) wszystkim marzącym życzę miłego dnia....i tego czego pragniecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babko niech cię to ziarno jeno za bardzo nie uwiera ;) Też niestety dziś mam trochę pracy, ale może szybko się uwinę. Tak myślę, że taki wyjazd byłby chyba troszkę niebezpieczny dla mnie - mogłabym bardzo nie chcieć wrócić :D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zyon nic we mnie nie zamiera po 15 wierz mi ;) o co wczoraj chodziło z tym beretem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżoneya to dobrze, że nie zamiera :) potencjalny kochanek się ucieszy :) A beret.....nic....tylko nie rozumie w naszym języku.....i strasznie namolny wieczorami...psuje dyskusje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżoneya Ty ponoć jeszcze przed sobą masz wiek, kiedy mężatki zaczynają szaleć :) no i na Śląsku masz spory wybór :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zyon nie jestem pewna co do tego wyboru, moze i większy ale tym trudniej znaleźć :) co do wieku - no ponoć najlepsze są 40, wiec powiedzmy mam czas choć coraz go mniej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babka_z_klasą tu też zostawiam ci buziola :-* jadę w góry za tydzień tyle że nie sama ale postaram się odpocząć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a już sądziłem, że temat padł bezpowrotnie...:) drogie panie jakoś mało ty marzeń :) listopadowy spadek endorfin...i depresja chyba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro pytanie pojawiło się w dziale erotycznym, wiadomo o jakie marzenia chodzi. I nie są nimi nowe buty ani wizyta u fryzjera. ;) To tak na jednym wydechu: i namiętnym seksie z nim w środku leśnej głuszy, gdzie będzie można usłyszeć tylko krzyki rozkoszy. Przejrzeć się wielokrotnie w jego pięknych oczach i poddawać każdemu ruchowi. Bezwstydnie, ale z pełnym oddaniem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja kobieta by chciała sobie pokrzyczeć głośno by sądziedzi nie słyszeli i głupio na następny dzień nie spoglądali na nas. Taka wyciszona sala by się przydała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WItajcie ja marzę aby teraz napisał do mnie jakis miły, przystojny i chętny na igraszki pan. Mogę się urwać z pracy ;-) i chętnie spędziłabym z nim kilka godzin w fajnym, ustronnym hotelu na wyrafinowanym i namiętnym seksie... hmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×