Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie mogę spełnić wszystkich po

Szlachetna paczka

Polecane posty

Gość gośćs amotna mama
pierwsze dziecko urodziłam mając 23 lata a nie 18 i miałam dobrze płatną pracę a on nie był kiedyś alkoholikiem był człowiekiem do rany przyłóż a co się z nim stało to ja nie wiem i nie będę się tłumaczyć ale byłam niezależna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i z alkusem strzeliłaś se kolejne,potem go zostawiłaś,poznałaś kolejnego frajera bo dziurka swędziała i zachciało się być krową rozpłodową. Myślałaś że jak urodzisz mu dziecko to będzie wniebowzięty? Mało ktory facet lubi dzieci.Ocknij się i teraz zamiast szukać kolejnego frajera zajmij się dziećmi i idź do pracy bo nikt ci nie da a chyba nie masz zamiaru całe życie dziadować pod mopsem? Ja wiem że życie jest cięzkie bo sama tego doświadczam ale kobieto nie miej klapek na oczach jak ci któryś znowu powie ze cie kocha i wskoczy za tobą w ogień bo prędko się przejedziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 49latka
gość dziś Napisałaś"Wpadłam jak miałam 18 lat. Gdybym cokolwiek wiedziała na temat antykoncepcji to by tego dziecka pewnie nie było ale dla mojej mamy takie tematy były zawsze tematami tabu." Wpadłąś majac 18 lat,dziecko ma teraz 9,wiec Ty masz 27 lat i JESTES ZA PREZEPROSZENIEM IDIOTKĄ. Mam 49 lat,mam zaplanowane 25 letnie dziecko i jak czytam takie wypocinyu jak Twoje to ogarnia mnie rozpacz. Młoda kobietko,jakze tępą trzeba byc ,aby w XXI wieku swoj brak wiedzy o antykoncepcji zganiać na matke,bo ona nie chciała rozmawiac na te tematy. NIe wstydzisz sie byc takim niekumatym tłukiem? Rozpoczełam wspołzycie mając 17 lat,było to w roku 1983.Z matką nie rozmawiałam na temat seksu,bo zblizała sie do 60 tki i była w tych sprawach osobą "starej daty"Gdy miałam juz 5 letnie dizecko i powiedziałam jemu,ze ja go nosiłam w brzuszku i go urodziłam to moja mama była tym zszkokowana,ze"takie rzeczy"mówię dziecku. W latach szkolnych mielismy jakies tam lekcje przysposobienia do rodziny,ale o antykoncepcji za bardzo nie uczyli.Poza tym środków było znacznie mniej . Gdy miałam rozpocząć wspołzycie w wieku 17 lat poszłam do ginekologa i myslałam,ze mnei przegna,bo jestem niepełnoletnia i prosze o pigułki anty.Ginekolog zrobił ze mną wywiad,dał na jakies tam badania skierowanie ,a po jakims czasie przepisał tabsy.Od tamtej pory stosowałam i tabsy i spirale.Gdy nie mogłam anty uzywac a nei ufałam za bardzo prezerwatywom,to po prostu bawiłam sie z partnerem w seks oralny(nigdy nie w analny) Dziecko ur.zaplanowane i zakonczylam rozpłod na amen stosujac anty lub czasami oral jako zapobieganie ciazy,wiec nei pisz duran,ze wpadłas,bo matka czy kto inny Cie nie poinformował jak masz swoja d**e zabezpeiczyc aby w niechciana ciąże nie zajsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwszy raz czytam wypowiedź takiej głupiej ,, matki'' Kobieto ! Ty śmiesz twierdzić że to nie wpadka? A czy ten facet pierwszy chciał mieć dzieci? Czy miał mieszkanie? Czy kupił ci mieszkanie? Czy miałaś dostęp do jego pieniędzy? Jaką miał pracę i ile zarabiał? Pewnie wszystkie pytania są jasne i odpowiedź brzmi nic o nim nie wiedziałaś jak miałaś 23 lata to byłaś gówniara. Ale dobra dwoje ci sie zdarzyło ale 3 dziecko z innym chłopem? Czy to kobieto wiesz co piszesz? Czy ten drugi ci dał mieszkanie? Miał prace? Miał na życie? Myślałaś że twoje pierwsze dzieci pokocha jak swoje? I teraz poznasz kolejnego i ci nagada że cie tak kocha i znowu kolejnego dzieciaka urodzisz? Jak wiedziałaś że masz dwoje dzieci i nie masz na chleb, to ,, planowałaś '' trzecie? Myślisz że ktoś ci w to uwierzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skąd takie tłuki się biorą to ja nie wiem. Natrzaskać bachorów -każde z innym i niby planowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej zwlić na rodziców że się leci do łóżka z chłopakiem, no chociaż wiem że matki są różne dzieci tak wychowuj na wszystko pozwalają i wtedy to rzeczywiście jest ich jakaś wina. Przecież ile jest takich matek głupich że z niepełnoletnimi dziećmi alkohol piją ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matka cie przypadkiem na kootasa nadziała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idiotki ale bez głupich wpisów. To że ja np mówię o kimś kretynka to tylko dlatego żeby zwrócić uwagę na zachowania takie głupie właśnie jak robienie 3 dzieci z innym facetem. Nie mam nic do ciebie matko 3 dzieci. Być może jesteś dobra mamą. Mam nadzieje że traktujesz dobrze dzieci, ale zmądrzej ok? Bo mam wrażenie że jak zaszłaś w 3 ciąże to trochę ten nowy facet cie pochłonął a kto zajmował się dwójką twoich dzieci. Nie obrażam personalnie ciebie jako człowieka tylko twoją postawe, twoje zachowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przeklinajcie bo to nie ma sensu, ja rzucam od kretynów bo oceniam zachowania, ale jestem za pomocą ludziom ale nie wyłudzaczom. Po prostu nie popieram czegoś takiego. Można się ze mną nie zgadzać ale wtedy powinno się płacić za swoje błędy i samemu utrzymywać rodzinę. Matko 3 dzieci napisz jakim cudem zdecydowałas sie na 3 dziecko. Jak to sie stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w domu nawet nie rozmawiało się na temat okresu. Jak pierwszy raz dostałam miesiaczke to był to dla mnie ogromny szok i wstyd. Ukrywałam ponad rok czasu przed matką ten fakt. Ona nawet na temat podpasek nic nie mówiła czy cokolwiek. Po kryjomu podkradałam i robiłam inne cuda żeby sie nie dowiedziała bo było mi strasznie wstyd. Wstydziłam się swojego owłosienia i wszystkiego co sie wiąże z kobiecymi sprawami bo moja matka to taki dziwoląg był co milczał na te tematy. Wszystko powoli potem ogarniałam w internecie a temat antykoncepcji jakoś mnie wtedy nie zainteresował. Uważałam że ja na pewno nie wpadne skoro chłopak wychodzi w pore. Ale któegoś dnia nie wyszedł. Długo nawet po urodzeniu dziecka nie wiedziałam nic na temat tabletek co z czym,te wszystkie terminy i określenia typu owulacja itp to była dla mnie czarna magia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tez w sumie racja że rodzice nie uświadamiają, rzeczywiście niektóre matki dzieci tak traktują dziwnie a wiadomo młodzi jak młodzi głupoty w głowie, raczej od tego sie ma starych rodziców żeby naprowadzali na dobra droge i tłumaczyli tutaj sie zgadzam chociaż nie wiem jak było u ciebie. Matki są różne. Dziewczyny są młode i głupie w sumie rodzice są bardzo ważni bo uczą, jak nie ucza to tak jest. Racja. Ale dobrze że rozumiesz i kolejnych dzieci nie masz w zamiarze, nawet jak ci nagada że cie kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieję że ty będziesz mądrzejsza niż matka 3 dzieci i nie dasz sie zbajerować jakiemus fagasowi. On ci nagada że cie tak kocha a pozniej pójdzie w świat. Najpierw ślub. Mieszkanie które musiałoby byc w połowie TWOJE NA WŁASNOŚĆ potem może dzieci. Ale jestem przeciwnikiem dziecki każdego z innych chłopem dla mnie to dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie zrozumiem jak można mieć jedno czy dwoje dzieci z jednym a pozniej dorobić sobie następne z innym szok to jest dla mnie i nieodpowiedzialność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już niejeden taki był co mi mówił że kocha ale ja mam już zakodowane w głowie że każdy facet to palant co chce tylko zamoczyć i szuka naiwnej. Jak mi smutno i źle to dzwonie do kolegi i sie z nim umawiam na przyjacielski seks. Nic poza tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 49latka
gość dziś ,wybacz,ale nie mozna wpadki czyli niechcianej ciazy zganiac na młody wiek,szczególnie w dzisiejszych czasach. Na drugi rok koncze 50 lat.Niby to nie jest duzo,ale i niemało.Moja matka tez miała 1 dziecko,wiec potrafiła zapobiegac ciazy mimo,że czasach jej płodnosci temat antykoncepcji była na fatalnym poziomie i Ona była jakby "zacofana"w tym zakresie bo nawet na temat seksu ze mną nie rozmawiała. Uważam,ze seks uprawiajac jest sie albo odpowiedzialnym,albo bezmyślnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 49latka
A ogólnie,to ja podchodze do tematu zapobiegania ciaży w egoistyczny sposób. Zapobiegam na wszelkie sposoby i nie ufam mężczyźnie,bo to ja kobieta ponoszę największe konsekwencję ciąży i rodzenia,a nawet i wychowania,wiec dla własnego dobra,z miłości do samej siebie starałam sie od zawsze i jeszcze staram aby nie dopuścić do nieplanowanej ciąży. A jakby te rygorystyczne zapobieganie spowodowało przez jakis przypadek ciąże,to po prostu usunęłabym ciążę bez żadnych skrupułów ,bo wiedziałabym,ze robiłam wszystko aby do ciąży nie dopuścić.Do tego nigdy nie doszło i mniemam,ze nie dojdzie,bo juz powoli wchodzę w okres menopauzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASIAZ KRAKOWA
Czytam to forum i czytam i powinniście się nazywać " Jadowicze " nie "forumowicze.Nie do wiary ile w was jadu złości i zawiści, by tylko ocenić i upodlić innego o słownictwie iście z pod monopolowego nie wspomnę .Wstyd wam powinno być i tyle.Nie jestem fanatycznie religijna ale przypomnijcie sobie słowa Jezusa " "Kto z was bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem". i tyle :) miłego dnia Jadowicze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 49latka
KASIAZ KRAKOWA spod* a nie z pod ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
49 latka masz rację , trzeba pomyśleć. Ale wiesz powiedzmy sobie raz się dziewczynie zdarzyło to jeszcze, no ale troje dzieci? Mówi ci to coś? Kurczaki przecież raz jak zaszła mogła wyciagnąć wnioski. I ta wyciągnęła, Myślę że są ludzie którzy nie czają nic o antykoncepcji, ale masz racje że każdy ma swój rozum bo można się domyśleć że z seksu są dzieci. A że dziewczyna nie ma kasy na to dziecko to matka jej nie musiała chyba ,, uświadamiać'' że utrzymanie dziecka kosztuje. Więc masz racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
książ dobra dobra, słowa mamy jakie mamy bo jak mamy mówić o tym że tablet dostają ,, biedni'' znaczy ,, 21 letnie ponad dzieci'' ? A każda kobieta powinna wiedzieć jak odpowiadac za siebie. Tak masz rację nie mówmy o tym dalej albo przyzwalajmy i chwalmy. Jeszcze raz napiszę mimo że mój język jest czasem chamski, jestem ZA pomocą i pomagam ale nie takim ludziom którzy moga do pracy iść. Poza tym trzeba myśleć nie uważasz? Też ci życze miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 49latka
gość dziś ,mnie nie chodziło o to,ze komus sie zdarzyło jeden raz a innym iles tam racy. Chodziło mi o to,ze ta 27 letnia kobieta ,mająca 9 letnie dziecko zgoniła tą swoją wpadkę na niewiedzę o antykoncepcji z powodu nieuświadomienia jej przez matkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konik12
Czytam to wszystko i w pewnym sensie jestem poruszona. Opowiem wam moja historie. Jestem juz dorosła mam 40 lat i cudownego męża i 6 letniego syna. Jako dziecko żyłam w biedzie z siostra, bratem mama chora na schizofrenie i ojcem alkocholikiem. O obiedzie raz w tygodniu mogłam sobie tylko pomarzyć, w przedszkolu do dzisiaj pamietam jak jako jedyne diecko nie jadłam obiadu tylko siedziałam na dywanie, rodzina miała nas gdzieś. Jako dzieci mieliśmy marzenia, ktore nigdy sie nie spełniały. Matka pomimo tego ze chora, krzyczała na nas, popychała, poniżała dbała o to zeby był chociaż chleb. Postanowiliśmy mając zaledwie kilkanaście lat, ze nie dopuścimy do tego , zeby tak zyc w dorosłości. Skończyliśmy szkoły średnie w wakacje pracując całe 2 miesiące na ohp i oddając co do grosza mamie aby było jej lżej. Podjęliśmy prace najszybciej jak to było możliwe, aby wyjsć z nędzy. Wcześniej jako 10 letnie dziecko siostra chodziła z mama sprzątać klatki, zeby zarobić pieniadze. Mama chodziła do sąsiadek myć okna itp itd. Wiecie co...nie było szlachetnej paczki, a z jedzenia i słodyczy cieszylibyśmy sie najbardziej na świecie. Z drugiej strony ta sytuacja zmobilizowała nas jako dzieci do działania w życiu. Ja i rodzeństwo w obecnej chwili wszyscy mamy mieszkania własnościowe, samochód, prace i dobre warunki. Z nieba nam to nie spadło, pracowaliśmy jak woły...wiem jedno na swoim przykładzie. Szlachetna paczka to jedzenie, słodycze , używane ubrania i lekarstwa!!!!!!!nic więcej, reszta to czyste cwaniactwo Biedna osoba wstydzi sie swojej biedy i nie prosi o pomoc!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 49letnia
Konik12 dziś ,brawo,tylko zauważ,ze jednak czasy było ciut inne.Niby jak to mówią gorsze,ale od strony zarobkowej były lepsze,bo jak ktoś chciał,to pracował i wypłate co m-c otrzymał.Teraz z pracą ejst o wiele treudniej i dlatego dziwie sie ludziom,z epłodza na potęgę a potem płaczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASIAZ KRAKOWA
49letnia -jestem jak to nazywają "dyslektykiem" jak widać pomimo starania się pisania poprawnie zawsze gdzieś byk się wciśnie ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konik12
Mało tego moja matka w życiu nie poszła do mopsu, kościoła i innych instytucji po pomoc. Jak ksiądz przychodził na kolende i widział jak żyjemy potrafił jeszcze mowić, ze salki budują i kościół ma duże potrzeby w tym roku. Od sąsiada i obcego człowieka nigdy cukierka nie dostałam, paczki na Mikolaja nigdy nie było, na święta i urodziny fajnie, ze był chleb z serkiem waniliowym i jakoś żyje do dziś. Wspomnienia moze przykre ale kto powiedział, ze zycie to bajka.Zycie to szkola przetrwania, matka zawsze mówiła, ze jej największym majątkiem jest zdrowie i zdrowe dzieci. Myśle, ze "czlowiek jak chce to szuka sposobów, a jak nie chce to szuka powodow", najgorsza jest bieda w połączeniu z choroba....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 49latka
KASIAZ KRAKOWA aha :-) no to pardon .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej dzieci natrzaskać i nie przejmować się że nie mają obiadu. Jakbym nie miała wyjścia to zajęłabym sie nawet prostytucją byleby moje dziecko głodne nie było. Chociaż z drugiej strony to była bieda w tamtych czasach,nieraz ciotka mi opowiadała różne schematy z życia jak pragnęła głupiej suchej bułki którymi ktoś palił w piecu a na święta tylko śledź po kawałeczku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 49latka
gość dziś w jakich czasach była bieda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze szlachetna paczka to nie jedzenie! To tablety i telewizory i to NOWE. Dla dzieci dwudziestokilkuletnich które usilnie od kilku lat szukaja pracy. Znakomicie. Esencja pomocy i biedy. Jak człowiek jest biedny prosi o jedzenie o zeszyty i książki dla dzieci, a nie o telewizor! Czy tablet!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam pochodzę z biednej rodziny i moja matka prostytucją nie musiała się zajmować żeby nas nakarmić. Poszła sprzątać. Bez przesady. Prostytucja to gorsze niż wszystko. Nie wygłupiajcie się że już tak nigdzie nie ma pracy. Trzeba myśleć ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×