Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie mogę spełnić wszystkich po

Szlachetna paczka

Polecane posty

Gość gość
Poszła sprzątać bo pewnie was podrzucała do dziadków. A jak ktoś jest sam jak palec to zostaje tylko prostytucja. Pare razy płakałam z bezsilności bo kiedyś ostatnie pół litra mleka które zostało w lodówce dla dziecka wychlał mój ojciec alkoholik którego suszyło bo miał kaca. Wtedy go tak pobiłam że myślałam że zatłuke na śmierć,wstąpił we mnie szał. Obiecałam sobie że nigdy więcej nie dopuszcze do takiej sytuacji. Znikąd pomocy nie miałam. Do dziś zajmuje sie prostytucją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 49latka
gość dziś a Ty co nieco myslisz? Napisałaś"Poszła sprzątać bo pewnie was podrzucała do dziadków. A jak ktoś jest sam jak palec to zostaje tylko prostytucja. " No i będąc prostytutką bedziesz kliantó przyprowadzała do domu,gdzie dziecko/dzieci są? Przeciez bedąc prostytutką tez trzeba dzeci pod opiekę dziadków czy kogos innego dac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konik12
Żyjemy w Państwie takim , a nie innym.Mysle, ze pomoc powinna płynąc z rożnych miejsc. Jesli w przedszkolu czy szkole nauczyciel widzi skrajna biedę u dziecka, to szkola powinna zapewnić dziecku darmowe obiady i ksiazki i jest to juz ogromna pomoc...jesli sąsiad widzi biedę drugiego sąsiada, ktory ma dzieci i sie stara ale jest strasznie cieżko, choroba itp i nie jest to patologia to czasem moze dać jakieś używane w bdb stanie ubranka po swoim dziecku, coś słodkiego, czy używane dobre zabawki, myśle, ze taka pomoc jest bardzo szlachetna....ale trzeba miec serce, zeby to zobaczyć i dusze dobrego człowieka, zeby coś dać. Ci , którzy to otrzymają sa naprawdę wdzięczni. Mnóstwo ludzi zgłaszających sie do szlachetnej paczki maja pasożytniczy sposob na zycie niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prostytucji nigdy nie poprę. Moja mama nie miała rodziców. Nie miała dziadków. Miała tylko babcie i to prawda ona z nami siedziała. Ale znam ludzi którzy nie maja nikogo i dzieci siedzą w żłobku czy przedszkolu, później jak babka zmarła jak miałam 8 lat to chodziłam na świetlice. Jak miałam 10 lat sama już zamykałam i otwierałam drzwi. Klucz nosiłam na szyi. Prostytutko zawsze możesz się zmienić i swoje życie. A może ty się tłumaczysz i to co robisz c***asuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Świetlice są przepełnione bo już pytałam. Na przedszkole mnie nie było stać. Nie przyprowadzam klientów broń boże do domu. Wyskakuje z domu na pół godzinki albo godzine i tragedii nie ma. Co innego jakbym poszła do pracy na 8 godzin to wtedy bym sie martwiła co z dzieckiem. Teraz dziecko chodzi juz do szkoły więc szukam pracy i jak tylko znajde to rzucam prostytucje ale jak na razie nikt mnie nie chce zatrudnić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno pomódl się do Boga i zmień swoje życie może jeszcze ci sie uda. To co robisz jest złe. Daj z tym spokój. Jako prostytutka po prostu zarobisz więcej niz w sklepie po 8 godzin więc wybacz jest ci po prostu wygodniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szlachetna paczka to promowanie cwaniactwa. Niezla idea rozmyla sie w morzu dzieiorobow, leni i obibokow. To wola o pomste do nieba kogo i z jakimi wymaganiami kwalifikuje sie do pomocy. "Pani Ewa (27 l.) wraz z mężem Panem Bartłomiejem (33 l.) wychowują trójkę wspaniałych dzieci: Aleksandra (9 l.), Annę (5 l.) i Alicję (3 l.). Wraz z nimi mieszka mama Pana Bartłomieja Irena (62 l.). Trudna sytuacja jest od 5 lat, kiedy to Pan Bartłomiej stracił pracę." Ale strzeic sobie dzieciaczka to nie przeszkodzilo. "Pani Ewa nie może podjąć pracy ponieważ zajmuje się najmłodszą córką Alicją która jest niepełnosprawna (niedosłuch)." Niedosluch dziecka nie jest przeszkoda w podjeciu pracy przez mamusie. Sa przedszkola, jest nawet babcia pod reka. "Pani Ewa podała nam że najbardziej przydałby się jej wózek - spacerówka dla Alicji, ponieważ stary się już wysłużył i nie składa się." Dla 3letniej pannicy wozek????? Taka duza dziewczynka powinna do przedszkola chodzic. Chodzic - na nogach! I pomijajc juz wszystko inne, nie skladajacy sie wozek nadal moze wozic dziecko. "Pani Ania (31 l.) wychowuje trójkę dzieci: Dawida (9 l.), Jakuba (7 l.) i Lenę (4 l.). Jej partner pan Tomasz (39 l.) pracuje za granicą i stamtąd przysyła pieniądze. Pani Ania boryka się ze swoimi problemami, gdyż jej partner pan Tomasz pracuje za granicą. Dzięki temu mają więcej pieniędzy niż mieli wcześniej, lecz to nadal mało, a ze względu na opiekę nad dziećmi, pani Ania nie podjęła się na razie stałej pracy. Po naszym pierwszym spotkaniu po części się to zmieniło, gdyż dostała propozycję pracy dorywczej (sprzątania klatki schodowej) raz w tygodniu, którą oczywiście przyjęła, bo akurat w tym czasie dziećmi może zająć się ich babcia. Przychody rodziny z tytułu pracy (1000 zł) praz zasiłków (369 zł) pomniejszone o wydatki na utrzymanie mieszkania (683 zł), dają na osobę dochód w kwocie 137 zł." A kasa z pracy tatuska? Nie wliczona? Fajnie tak, liczymy aby wyszlo malo a jelenie paczki podarowaly. DNO!!!!!! "Pani Ania (36 l.) i pan Piotr (49 l.) wychowują dziewiątkę dzieci: Asię (16 l.), Dorotę (15 l.), Agnieszkę (15 l.), Dominika (13 l.), Kasię (10 l.), Bartka (7 l.), Przemka (4 l.), Oliwiera (10 mies.) i Patrycję (10 mies.). Pani Ania zajmuje się dziećmi, co oczywiście zajmuje jej sporo czasu, zaś pan Piotr stara się znaleźć stałą pracę - aktualnie pracuje dorywczo za około 900 zł miesięcznie." A potrzeba rodzinna jest...."Brakujące sprzęty gospodarstwa domowego: zmywarka - przy tylu osobach do wykarmienia, mycie naczyń zajmuj***ardzo dużo czasu" :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idealny przykład dałaś. Najlepsze - wózek dla 3 latki :) Dobra ściema. Szkoda że nie dla 5 latki. Wózek jest góra do 2 lat. Jak ktoś dziecko wozi w wózku ponad dwa lata to po prostu nie umie dziecka wychować. Matka chce najprawdopodobniej wózek bo albo 1 strzeli sobie następne dziecko niedługo i chce mieć wózek na zapas 2 chce wózek sprzedać i mieć pieniądze za ten wózek. Nie jesteśmy głupi i mamy swoje dzieci i każdy wie że 3 latek nie jeździ w wózku. Czy oni nas za idiotów mają, ta fundacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pan Bartłomiej szuka pracy pięć lat ale dzieciaczka sobie strzelili. :) W sumie czemu nie, będzie większy zasiłek bo jest liczony przecież od osoby więc czemu nie. Teraz jak jest to dziecko to mama może płakać że nie może iść do pracy bo wychowuje dziecko z niedosłuchem. :) I dlatego że ma yo dziecko najmniejsze może powiedzieć sorry dalej nie pójdę do pracy, bo co nie widzicie że mam dziecko na wychowaniu! Ale że nie mieli pracy i byli na zasiłku przed zajściem w ciążę to już nie pomyślała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tatuś za granicą jest mega! :) Kurcze swoją drogą mój mąż jest informatykiem zarabia tutaj ponad 10 tysięcy za granicą dostałby więcej. Wyślę chłopa za granicę a co tam. A ja myk do mopsu powiem że tatuś się ulotnił i powiem, że na życie nie mam. Można? Można! :) :) Zgłoszę się do szlachetnej paczki i poproszę o wycieczkę na Wyspy dziewicze a co tam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 dzieci matko i córko! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A pani Asia wie co to prezerwatywa czy to bociany tak hurtem dzieci przynoszą? Tatuś pracy nie ma ale dzieci robi bez pojęcia. A później łapka po pieniądze kupcie nam zmywarkę bo nam trudno zmywać bo tyle osób u nas :) A pani asia jak siedzi na tyłku w domu to nie może pozmywać? Może jeszcze służącą do opieki nad dziećmi pani asia potrzebuje skoro ma tyle dzieci to jej się to przecież należy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak skad ja to znam?mam kuzynke z 4 dzieci .ona jej maz i dzieci zawsze mieszkali u nas za darmo w domu(placili tylko za prad)sprzedalismy dom,wyprowadzili sie do malego mieszkania jeden maly pokoik i jeden troszke wiekszy,najstarsza corka ma 3 dzieci ani maz ani ona nie maja pracy.i pozostale corki maja tez po 3 dzieci.je;bi:a sie jak kroliki.nikt grosza nie ma uzbieranego.juz sie nie moga pomiescic w tym mieszkaniu.Ale do kosciola leca z pieniedzmi na tace co niedziela. tam zawsze bieda...nie sa tacy biedni wszystkich stac na rozne telefony. Do tej co zarabia na du;pie. Nic sie nie boj zadnego boga to tylko bajki, wazne ze nie kradniesz, a ze sie kochasz z kims dorabiajac to nie zaden grzech. chlop sie cieszy ty zarobisz .i mi nie plodzic wiecej dzieci rozumiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
konik12 dziś kiedy to bylo? naprawde ladnie napisane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konik12
:-) myśle, ze rodzinom w ciężkiej sytuacji powinno sie dać możliwość zarobienia pieniędzy, ale te osoby musiały by wykazywać chęci do pracy do jakiegokolwiek wysiłku. Często niestety tak nie jest, zyja po najmniejszej linii oporu tłumacząc sie, ze nie mogą znaleźć pracy, ze nie ma kto zaopiekować sie dziecmi itp. Każdy czlowiek zmaga sie z rożnymi problemami, często takimi, których nie załatwi najwiekszy worek pieniędzy, duzy wygodny dom, dobry samochód i grube konto w banku. Zycie jest na pierwszym miejscu, zdrowie na drugim, a cała reszta w dużej mierze zależy od nas samych. Los sprawia często, ze znajdujemy sie nagle w trudnej sytuacji i szukamy rozwiązań: jedni pójdą zbierać w nocy puszki i szukać czegoś w śmieciach, drudzy pójdą sprzątać, poszukają za wszelka cenę pracy, inni bedą kraść, jeszcze inni zbiegać wszystkie instytucje po kolei, zeby przetrwać a jeszcze inni wpadną w depresje i skończą ze sobą , bo nie dadzą rady. Szkoda, ze rodzina nie wspiera sie w trudnych chwilach, nie pomaga sobie wzajemnie, zeruje tylko jeden na drugim, na pewno jak sie chce to z nędzy mozna wyjsć praca. Myśle natomiast, ze ludzie bardzo chorzy maja najtrudniej....ale z pewnością ich jedynym marzeniem jest zdrowie nawet, gdyby mieli zyc w duzo gorszych warunkach. Rodzine z sześciorgiem, czy pieciorgiem czy dziesięciorgiem dzieci powinien przede wszystkim wspierać Kościół:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konik12
Wydaje mi sie, ze najlepsza szlachetna paczka byłoby, gdyby ludzie byli życzliwi dla siebie. Dzieci bogatsze nie poniżały biednych, dzieci mające zabawki gdyby umiały sie w zabawie podzielić z tymi co nie maja, w szkole kolega poczęstował cukierkiem, tego co jest z biednej rodziny. Czasem sąsiad dał uzywane, ale dobre rzeczy po swoim dziecku, temu co naprawdę pracuje ale ledwo wiąże koniec z końcem. Równości nigdy nie było i nie bedzie, bogaty moze zyc 20 lat a biedny 90 lat i co? Do grobu zabierze swój cały dobytek, nażre sie jak świnia za dziesięciu? Zawiozą go na cmentarz mercedesem? Jak sie ma zdrowe ręce do roboty i chęci to z głodu sie nie umrze. A jeżeli popełniło sie błędy w życiu, to trzeba sobie wyciągać pewne wnioski, bo nie sztuka jest urodzić 10 dzieci, ale je wychowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do paczki to mysle ze duzo zalerzy od nas-tych ktorzy chca pomoc.Jesli ktos chce pomoc zeby podniesc swoje morale to wybiera wlasnie takie patologiczne rodziny,byleby pomoc,liczy sie sztuka Oczywiscie nie popieram postepowania pani ktora sie prostytuuje,ale z drugiej strony takich ludzi szanuj***ardziej,niż tych "niezaradnych życiowo".Lepiej iść zarabiać własnym ciałem,niż siedzieć na doopsku i wyciągać łape po socjalną kase. Brzydzą mnie dziecioroby,lenie patentowe i te inne"nizedary". I do tych potepiajacych-zapytajcie ktorakolwiek z prostytutek czy lubia ta prace.9na 10 odpowie wam,ze zmusila je do tego sytuacja,maja dziecko itd.Nie na darmo mowi sie ze to najstarszy "zawód" świata.Dla nich to praca,nierzadko ciężka Nie popieram takiego sposobu na zarobek,ale i nie osądzam od razu kobiet ktore w ten sposob zarabiaja.Nie wiem jak to lepiej napisac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha,nie dopisałam...Odnośnie naszego podejścia i ogólnego myślenia. Wczoraj na fb napisałam,ze mogę oddać za darmo sprawny sprzęt,którego już nie używam,bo mam nowy i chętnie oddam stary jakiejś potrzebującej osóbce. Miałam na myśli jakieś zdolne dziecko,czy coś w tym stylu. Zaznaczyłam,ze nie pytam moich znajomych,ale prosiłam,żeby poinformowali mnie jeśli znają kogoś komu możne się przydać (moi znajomi maja neta wiec pewnie nie są biedakami)Chodziło o laptopa. Ludzie...co się działo!!!! 6 osób obraziło się na amen i usunęło mnie z grona znajomych,bo im odmówiłam. Inni też po obrażani,ale nie aż tak. Najczęstsze argumentacje-mama zabrała mi laptopa,mam lapa na spółkę z bratem,mój lap jest za slaby na gry,mam neta tylko w smartfonie itp.Ludzie którzy maja po 30 kilka lat.Nie myślałam,ze mam takich kretynów za swoich znajomych A co najlepsze,najbardziej byly oburzone osoby ktore proponowały 50-100zł za laptopa.Dla nich to niewyobrażalne,żeby być taka idiotka jak ja i oddać coś za darmo. Wstyd mi za nich wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słuchajcie, bieda nie rodzi się z niczego, to zwyczajny brak umiejętności gospodarowania się. Idźcie do biedronki czy jakiejś innej stonki 10 każdego miesiąca i zobaczycie co się dzieje. takie biedne rodziny z kilkoma dziećmi idą na zakupy, bo kase otrzymali z zasiłków i co kupują - chipsy, słodkie napoje, slodycze, jogurty z groszkami - jakwiększy syf. nie żeby zrobic zapasy cukru, oleju, mięsa, ryżu. Po co? trzeba pokazać 1 dzień, że jest się bogolem. zal mi tych ludzi - dostana 1000 do ręki i szast prast i po 3 dniach pieniędzy nie ma i resztę miesiąca klepią biedę. znałam kiedyś taką rodzinę co łapała się każdej roboty, harują, ale jak grosz się trafił to chłopak motor kupił, nieważne że nie ma ubrań porządnych na ten motor, nie ma za co zatankować, nie ma kasku. Motor musi być ... i o to właśnie chodzi. ludzie są leniwi, totalna nieumiejętność radzenia sobie z problemami, a potem powstaje taka szlachetna paczka i daj byle fisher price, tablety, łóżka, zmywarki itd. nie ma normalnych prośb typu żywność, ubranie, środki czystości. Te rodziny tak naprawdę biedy nie widziały. Większość pewnie gdzieś na czarno pracuje, ale zasiłki pobierają co miesiąc ;/ że im nie wstyd tak żerować. ja nie popieram szlachetnej paczki. lepiej niech ludziom prace znajdą. ale przecież ta "elyta" pracować nie chce. ile razy w biedronce widziałam, że przyjmą na kasjera-sprzedawce? ale nie po co, przecież to obciach na kasie pracować, ale do mopsa rękę wyciągać to nie wstyd. szkoda nerwów. ja darmozjadom iphona 6 kupować nie będę ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat nie jest o prostytucji. Nikt normalny nie mówi o prostytucji jak o pracy. Palnijcie się w łeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj chyba sama prostytutko siedzisz i piszesz sama do siebie i o sobie do nas.Żeby ludzie zaczęli uważać , dobrze zrobiła. Nie dobrze zrobiłaś. Jakoś ile kobiet nie daje tyłka i ma dzieci. Jakoś dają radę więc ty jesteś już najgorszy rynsztok. Łazisz z chłopami możesz się jakimś syfem zarazić i już na pewno nie raz byłaś zarażona i później dzieci dotykasz. Dla mnie jesteś gorsza niż najgorszy łach a nie jak matka która ma kilkoro dzieci. Matka która ma kilkoro dzieci to przynajmniej nie robi ich za kase tak jak ty się za kasę oddajesz. Nie masz honoru. Jesteś nie lepsza. Jakbyś chciała to praca dla ciebie się znajdzie bez problemu. Sprzątanie, opieka nad osobą starszą, praca na kasie. No ale powiedz od razu że chcesz zarobić więcej kasy a nie tam g*******e tysiącvdwieście złotych i iść na , łaskę do mops. Ja nie pisałam że uważam że mops jest zły, sa różne przypadki losowe. Co innego nagminnie nie pracować i robić dzieci a co inne mieć na przykład chorobę i nie móc pracować. Jesteś dla mnie najgorszą wywłoką i już niżej nie mogłaś upaść. Nie usprawiedliwiaj się że chciałaś to zrobić dla dzieci, ty zrobiłaś to dla swojej wygody żeby mieć większy szmal. Przed znajomymi pewnie udajesz bogaczkę do przodu a z matek co z mops korzystają się wyśmiewasz? Puknij się w łeb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Motor dobra rzecz. Po zasiłek do mopsu podjedzie na lansie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się też dziwie że ci ludzie uważają że praca w sklepie to wstyd. Sprzątanie to wstyd. Ale motor musi być. A kask? Ubranie? Przecież w szlachetnej paczce dostanie, bo jak tam ludzie płaskie telewizory dostają albo rękawice piłkarskie też widziałam to czemu nie kask i ubranie na motor :P A zamiast węgla na opał darmowe tankowanie przez rok :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prostytutka kretynka zdrowa baba i wciska kit że MUSIAŁA dupska dawać żeby dziecku jeść dać. Szok co za dekiel tępy. Zdrowa baba jak dąb i myśli że z głupimi pisze co jej uwierzą że tylko tak się da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kod rodziny: MAZ III-1102-422174 Opis rodziny Pani Anna (58 l.) i Waldemar (64 l.) wychowują trójkę dzieci: Adam (30 l.) i dwójkę niepełnosprawnych: Jakuba (26 l.) oraz Iwonę (25 l.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spoko, ja rozumiem że 2 niepełnosprawnych ale... ,, wychowywać'' konia 30 lat? Pogięło? Zagonić do roboty 30 letniego woła a nie tablety dawać i paczki. Co za świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kod rodziny: MAZ III-1025-412545 Pani Eugenia (61 l.) oraz Pan Stefan (62 l.) mieszkają wraz ze swoją córką Patrycją (27 l.), wnuczką Julią (7 l.) oraz synem Krzysztofem (23 l.), a także z jego partnerką Elwirą (23 l.) spodziewającą się dziecka. WYMIATA TO, wszyscy na kupię dzieci bociany przynoszą ale kasy brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogólnie nie znaczy że ci ludzie są zawsze krętaczami, ja mam nadzieje że chociaż ktoś z tych ludzi rzeczywiście jest potrzebujący. Czemu ci ludzie nie rozumieją że dzieci jak się robi trzeba utrzymać?? :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konik12
Prostytucja to sposob na zycie, ...ale poniżej godności kobiety, wiec nie wydaje mi sie aby to był dobry wzorzec na przyszłość dla dziecka. byłabym w stanie bardziej zrozumieć kradzież chleba w sklepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie kradzież żywności nie jest niczym złym jak jest się głodnym. Jak się chce można się zawsze zmienić prostytucja to łatwizna i najłatwiejsze pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×