Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Melindda

Rozpaczliwie chcę schudnąć, ślub coraz bliżej, a ja stoję w miejscu...

Polecane posty

Dlatego ja tez wcześniej napisałam, że każdy ma inny smak, inne upodobania i inny organizm i trzeba dopasować dietę, czy generalnie sposób odzywiania do siebie. Ja byłam gruba w młodości i przez całe życie tyle diet przeszłam, tyle schudnięć, tyle jojo, że naprawdę juz wiem co mi służy. Mam prawie 50 lat i nigdy nie byłam taka szczupłajak teraz i tyle czasu, ale zmieniłam styl zywienia na stałe. Tak sie przyzwyczaiłam do warzyw, ciepływ potraw, żę nie ciągnie mnie do buł i słodyczy a kiedys odżywiałam sie wyłącznie pączkami, ciastem, bułami, słodyczami.... zero warzyw, mało owców... aż dziwne że na jakąś chorobę nie zapadłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A gdzie ja napisałam, że jem 6 razy? Na początku jadłam 5 razy, teraz różnie. Zwykle 3-4 posiłki. Dukan to durna dieta, zresztą wszystkie te diety internetowe są durne, Nie trzeba się silić na grzebanie w internecie, zeby trafic na skutki uboczne tej diety: w przypadku kobiet zatrzymanie okresu nieświeży oddech wzdęty brzuch zaparcia wskutek braku błonnika niewydolność nerek i wątroby odwapnienie kości i zakwaszenie organizmu awitaminoza utrata jędrności skóry suchość w ustach nieprzyjemny zapach ciała nerwowość senność podwyższone ryzyko zachorowań na choroby krążenia, miażdżycę, choroby serca, wskutek braku witamin z grupy B pogorszenie stanu skóry I Moje zdanie jest takie - albo wiesz co robisz, albo idziesz do lekarza. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saharrra
Jeśli nie zmienisz przyzwyczajeń, to nic z tego nie będzie. Typowy polski obiadek do lamusa odstawić. Żadnej przetworzonej żywności, smażonych kotletów, zupek na kościach z makaronami czy ryżem, nic smażonego na tłuszczu czy broń Boze w głębokim tłuszczu. Po cholerę te sery zółte, najwyżej twarde typu parmezan do posypania potrawy. Tłuste ryby jedz i najlepsza oliwa, tylko do polewania bez podgrzewania. Do każdej potrawy, w miare możliwości jakiś naturalny spalacz tłuszczu. Jak nie wiesz co, wbij sobie w google i jest mnóstwo artykułów. Obiad zaczynasz od przygotowania miski sałaty, potem myślisz co do tego dodasz i to w niewielkich ilościach, zupy sobie podaruj, chyba że warzywne śmietniki to tak, ale te zabielane na kostkach czy na jakiś innym syfie -zapomnij. Teraz jest sezon na soki warzywne, robisz szejki i zastępujesz jeden posiłek, albo te nieszczęsne zupy. Twoje menu jest do d..., albo za mało albo źle. Nie ma tematu, nie miałam czasu a głodna byłam! Planujesz na etapie zakupów, co bedziesz jadła, jak wracasz do domu, to już sałatka ma być lub produkty do szejka. Chleb tylko wieloziarnisty z pełnego przemiału, nie jakieś tam kolorowane karmelem, nadmuchane, posypane słonecznikiem.Zdrowy chleb na zakwasie jest bardzo ciężki i dwie kromeczki zapchają cie na 2-3 godziny. Najlepiej kupic w zdrowej żywności lub w eko piekarni i pomrozić po 2 kanapki. Wyjmujesz na noc i masz tylko tyle ile potrzeba na drugi dzień. Nie smaruj masłem, zrób pasty z avokado, suszonych pomidorów, lub nawet pomaczaj w zdrowej oliwie z solą i pieprzem. Nie wolno opuszczac posiłków co 3 godziny. Jeśli przyzwyczaisz o konkretnych porach organizm, a pomiędzy nie włożysz nic do buzi, to twój metabolizm rozkreci się i nawet spalisz szybciej wiecej kalorii niz wczesniej przy nieregularnym jedzeniu. Twój ślub, to wydarzenie bardzo ważne, od Ciebie zależy czy będziesz się dobrze czuła wtedy. Masz dużo do stracenia, ale ciężką pracę możesz przekuć w sukces. Na poczatek powyrzucaj dziadostwo z lodówki i szafek, zrób miejsce na owoce i warzywa. Zapomniałam o kaszach,jednorazowo jedz nie więcej niż pół szklanki ugotowanej jakiejkolwiek, ale jaglana ma najlepsze właściwości odchudzające. Makarony tylko z razowej mąki, ryż tylko nieczyszczony- te węgle w ograniczonych ilościach, rzadko. Naucz się komponować posiłki. Jeśli zjadłaś białko zwierzęce na śniadanie, to nie powielaj tego przy lunchu. Przeczytałam, ze z braku czasu i głodu sięgasz po kanapki, wypij szklankę maślanki lub kefiru wtedy i kilka suszonych moreli i zapewniam,że będziesz syta. Daję Ci wskazówki do odżywiania, jakie stosują w diecie ludzie, którzy w pracy muszą bardzo dbać o wizerunek, zdrowy wygląd. To nie jest tylko dieta, to jest styl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do veryyyyy
Ojojoj, ale lista objawów negatywnych:p Powiem ci kochana tak - dukan przeprowadzony z głową nawet poprawi stan zdrowia. U mnie tak było. Nieświeży oddech, to tylko na uderzeniówce, pierwsze dni na czystych proteinach dają taki efekt - jak se radzić > guma miętowa, wsio. - wzdęty brzuch???? a skąd to wytrzasnęłaś ? już na drugi dzień brzuch nie wystaje, bo nie je się wzdymających produktów (warzyw) na początku. zaparcia z braku błonnika - kochana, dieta narzuca 2 łyżki otrębów owsianych dziennie i to z rana, a to nic innego jak czysty błonnik, można zjeść z jogurtem naturalnym, zalać mlekiem - zaparcia nie będzie. Owszem, po kilku dniach można myśleć o tym, ze to zaparcie, ale raczej jest to efekt tego, że jelita na tyle się oczyszczą, że na bieżąco wydala się złogi. Ja nie miałam zaparć, wręcz przeciwnie. - niewydolność nerek i wątroby? hehe, dobre, dobre, jak ktoś popełnia kardynalne błędy to i omdlenia będą. - odwapnienie i zakwaszenie - wystarczy pić proszek zasadowy z apteki - uniknie się zakwaszenia, a i wchłanianie wapnia nie pogorszy się. awitaminoza:p po uderzeniówce wkraczają warzywa, witaminy, poza tym są preparaty witaminowe, które nawet należy zażywać, żeby uzupełnić braki (nawet bez diety je mamy) suchość w ustach - wystarczy dbac o odpowieni bilans wodny, wsio... nieprzyjemny zapach ciała:p:p:p mydło, woda ... retyyyy:classic_cool: nerwowość - nigdy nie byłam tam spokojna, zażywałam magnez dodatkowo i było wsio ok. senność - nic podobnego. ogólnie żeś skopiowała negatywy pisane przez kogoś będącego przeciwnikiem tej diety. a prawda jest taka, że wystarczy użyć rozumu, by KAŻDĄ dietę z głową przeprowadzić, a nie tylko dukana. Ja po dukanie zrobiłam sobie badania - wszystkie parametry mi się poprawiły, skóra bez pryszczy i przebarwień, zniknęły cienie spod oczu, poprawił się stan włosów i paznokci, do tego waga spadła, skóra ok - wystarczy ćwiczyć. Więc kochana nie kopiuj jak leci ... aaaaa .... i nadal ważę tyle, co po zakończeniu dukana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra, to przykład z życia - matce mojego kolegi, która stosowała Dukana siadły nerki i coś tam jeszcze. A to dość młoda kobieta, to ledwo przekroczyła 50 lat. Efekty diety oczywiście były i są, ale jakim kosztem? Chodzi o to, że każda dieta naraża na ryzyko jakiejkolwiek choroby i ie należy pozbawiać organizmu potrzebnych mu składników. To zwyczajnie głupie. MOIM ZDANIEM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do koleżanki wyżej
"wystarczy pić proszek zasadowy z apteki" Sam fakt, że musisz pić owy proszek zasadowy wskazuje, że dieta nie jest zdrowa. Mnie na Dukanie makabrycznie bolały nerki. A moja siostra zakwasiła organizm aż kostki jej popuchły jak banie i wylądowała w szpitalu. Poszłam do dietetyka, rozpisała mi dietę (gdzie mogłam jeść i białko i węgle i warzywa) i w 4,5 miesiąca schudłam 25 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do veryyyyy
saharraaa - i tu ci przybiję piątaka, nie trzeba żadnej konkretnej diety, a dobrze zbilansowana dieta i regularne posiłki, które planuje się robią listę zakupów. Wszystko w diecie jest potrzebne: węglowodany, cukry, tłuszcze, tyle że trzeba je dostarczać organizmowi z jak najlepszych źródeł. A 4-5 posiłków co 3 godziny to jest bardzo dobry nawyk, bo po kilku dniach objętość posiłków sama się skurczy, bo sam żołądek przywyknie do mniejszych ilości. Poprawi się przemiana materii, a i organizm nie będzie wchłaniał 100 % z każdego posiłku, bo "zapamięta" rytm i że niedługo dostanie kolejną porcję kalorii. Jak się je rzadziej a dużo, to organizm tworzy zapasik z nadmiaru w postaci tłuszczyku (zwykle jemy dużo za dużo i organizm nie bierze wszystkiego).. o tym można pisać i pisać. Dieta to nie dieta, a styl życia, żywienia. Nie trwa miesiąc, dwa, rok, a całe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajzis
40 kg do ślubu, a po ślubie drugie tyle przytyje :D ale te laski durne, najpierw się zapuszczają, a potem nagle im się przypomina że 40 kg sadła mają do zrzucenia :D dziwne, że wogóle jakiś facet to wziął... chyba, że tak samo głupi jak ona i tak samo gruby :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do veryyyyy
vera - widocznie popełniała kardynalne błędy, poza tym musiała mieć wcześniej problemy ze zdrowiem. Dukan sam w książce uprzedza, że to dieta nie dla każdego i że osoby z pewnymi schorzeniami, bądź ich niepewne, powinny albo się skonsultować, albo zaprzestać przy pierwszych niepożądanych objawach. Przykro z powodu matki kolegi, ale mimo wieku nie zachowała rozsądku, a i pewnie nawet do ksiażki dukana nie zajrzała. A tam wszystko jest, łącznie z ostrzeżeniami o możliwych komplikacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smigła
nie doczytałam ile ważysz. 40 kg nie można zgubić. to jest nierealne. popytaj czy u was wsadzają balony do żoładka, ja jestem z zach.pomorskiego i u n as to robią za darmo. prywatnie kosztyje 12000.koleżanka w 2 miesiące schudła 20 kg. balon jest na pół roku, co miesiąc badania czy wszystko przebiega dobrze. oblicz soje BMI jeśli powyżej 30 to się nadajesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do veryyyyy
nie zdziwię się, jeśli autorka waży z 85 kg, a chce ważyć 45 przy wzroście 160:-o masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smigła
ja z mężem odchudzałam się dietą dukana. schudłam 12kg mąż 20 w 3 miesiące. mi wróciła 5 kg jemu wszystko . trzeba się bardzo pilnowac. on dostał podagry. za dużo było szczawianów. prywatnie robił badania na mocz czy nerki nie wysiadły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wątpię, ze nie zachowała rozsądku odchudzając się, bo to rozsądna kobieta. Dopuszczasz do siebie możliwość, że jej organizm tak zareagował na tę dietę i nie ma to związku z żadnymi błędami. Nie jest przecież napisane, że u każdego skutki uboczne mogą wystąpić. Po prostu może sie zdarzyć i z tego co moje poprzedniczki piszą, to prawda. I I co to ma być na wyśmiewanie się z czyjejś wagi. No chuj, zapuściła się, trudno, ale chce coś z tym zrobić. I ja i wy też się odchudzałyśmy i naprawdę nikt tutaj nie ma monopolu na osąd czyjejś wagi bez względu na to, czy sam ma/miał do zrzucenia 5, 10 czy 40 kilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baileys coffee
Do do veryyyyy Ty i kolezanka wyzej ,powtarzacie jak mantre mity ,ktore juz zostaly obalone . Jesli potrafisz ( a wiekszosc otylych ma z tym problem ) to jedz co 3 godziny , ale organizm to nie fabryka i nie dziala na godziny , tak jest skonstruowany i po to mamy sygnal glodu ,by jesc jak sie go odczuwa a nie dlatego ze minely juz trzy godziny ( mimo ze moze nie jestesmy glodni ) . Piszesz ze jedzac duzo a rzadziej organizm odklada tkanke tluszczowa . Kolejny mit . Po pierwsze nie nalezy jesc duzo , ale do syta w jednym posilku . Jesli nie jesz weglowodanow ( tych z chleba ,maki ,cukru , tylko z warzyw je pobierasz ) to organizm nie wydziela duzych ilosci hormonu insuliny , jak to jest w przypadku gdy jesz chleb ,make , cukier itp . Insulina to hormon odpowiedzialny za odkladanie taknki tluszczowej , jesli wiec nie ma isnuliny to nie ma odkladania tluszczu na potem - tak w duzym skrocie . Po drugie jesli nie jesz co 3 godziny to zdazy sie obnizyc poziom insuliny do minimum ( kazdy posilek go troche podnosi ) co spowoduje ze wydzieli sie hormon glukagon ,ktory powoduje ze czerpeimy energie z tkanki tluszczowej i spalamy zmagazynowany tluszcz . Jedzac co 3 godziny nie dajemy organizmowi takiej szansy ( po co ma czerpac z zapaso ,skoro ma gotowy posilek ) , no chyba ze jemy tylko plasterek szynki lub jablko . Dlaczego takie zalecenia co do jedzenia co 3 godziny czesto koncza sie niepowodzeniem i przerwaniem diety po 2 tygodniach , bo malo kto moze sobie pozwolic lub potrafi jesc odrobinke co 3 godziny . Jeszcze co do tluszczu - nie pdonosi poziomu insuliny dlatego nie moze byc odkladany jako tkanka tluszczowa , to weglowdany odpowiadaja za nasza tkanke tluszczowa . To tak w duzym skrocie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saharrra
baileys coffee nie mądruj się, dziewczyna ma plan i potrzebny jest żołnierski reżim do czasu ślubu albo d... blada i ble ble ble o wyższosci do sytości nad mało i często.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapraszamy na skuteczne odchudzanie do corpo fit - dieta, zabiegi odchudzające, Vacum Jet - czyli skutecznie i kompleksowo www.corpofit.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baileys coffee
Saharrra Przyganial kociol garnkowi . Ja pisze madre rady od serca , duzo czasu stracilam na czytanie i dojscie do tej wiedzy co mam od odzywianiu , bo sama jestem otyla cale zycie i szukalam rozwiazania . Mowisz ze na tej diecie nie ma " rezimu " ? To sprobuj ! Zegniesz sie szybciej niz myslisz przed jakims batonikiem czy buleczka .Dla mnie to nie jest rezim , bo za slodyczami nie przepadam ani za chlebem ( potrafie sie obyc bo tu gdzie mieszkam i tak chleb mi nie smakuje ) , ale rozumiem ze zycie bez chleba i cukru to dla Ciebie rezim , wiec nie pisz glupot .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saharrra
baileys coffee nie przewidziałaś jednego, że jeśli zjesz dobrze zbilansowany posiłek, to organizm odezwie się po ok. 3-ech godzinach, czyli na jedno wychodzi:), no chyba że najesz się ciastek, to wcześniej się upomni. Gdzie wyczytałas, że jadam cukier i chleb, czytaj ze zrozumieniem! Dalej uważam, że bzdety gadasz i ględzisz dla samego ględzenia. Po pierwsze żołądek jest mały, wielkości pięści, jeśli nażresz się, to go zwyczajnie rozepchasz, a on już potrafi upomnieć się o więcej zanim się skurczy. Po drugie uczucie sytości następuje po ok 15 minutach od zakończenia posiłku, więc jedzenie do syta jest szkodliwe, szczególnie dla łasuchów. Po trzecie, to co napisałam w pierwszym zdaniu. Nie mamy o czym gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dietea.pl
Oczywiście, że organizm można przyzwyczaić, co więcej trzeba do regularnego spożywania posiłków i to nie żadne mity. Jak codziennie będziesz jadła posiłek podobnej wielkości i kaloryczności (oczywiście co do grama i kalorii się nie da) to organizm się nauczy i sam się będzie domagał posiłku, ale na to trzeba czasu. zmian złych nawyków żywieniowych to nie pstryknięcie palcami do tego są potrzebne tygodnie. A dla osoby odchudzającej się są potrzebne nie tylko "dobre rady" co do tego co może jeść czego nie może, ale także wsparcie duchowe i powiedzenie UDA SIĘ! a na pewno nie obelgi... Ja moim pacjentom zalecam wyeliminowanie słodyczy, jasnego pieczywa, jasnego makrony, białego ryżu, co istotne trzeba się będzie przemóc i poświęcić czas, bo na jedzenie przetworzonego jedzenia w diecie nie ma mowy, więc trzeba będzie gotować samemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyle piszecie, że muszę na spokojnie usiąść, przeczytać to, podsumować i wyciagnąć wnioski. Być może jutro będę miała więcej czasu to się wgłebię, póki co przeczytałam wszystko, ale poziom mojego skupienia po 17 jest już bardzo słaby... Z tego co widzę macie różne zdania i teraz pytanie: kto ma rację i kogo mam słuchać? Nie zdradzę wam ile ważę :) Po prostu w trakcie chudnięcia będę pisać -39, -38 itd. Nie wiem z jaką częstotliwością będzie to następować i czy w ogóle nastąpi, ale mam wielką nadzieję, że tak. Oto moje dzisiejsze grzechy: 8:00 2 kromki ciemnego chleba z wędliną i papryką 11:00 2 mandarynki, jabłko 13:00 zupa pomidorowa sama woda, nie zabielana, kubek 15:00 pierś kurczaka z ryżem i surówką z kapusty i marchewki 17:00 pół piersi kurczaka z kalafiorem Kto mi powie ile ja pochłaniam kalorii?? Dziś już nic nie zjem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yerbomaniaczka
Ja schudłam dzięki Yerba Mate ( i chudnę dalej;) ). Polecam, mi pomogła w walce z kompulsywnym jedzeniem i podjadaniem ;) Hamuje apetyt i dodaje energii ;) Zapraszam na mój blog o Yerba Mate : http://yerbomaniaczka.blog.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zależy od tego jakie spożyłaś porcje, jak duże w sensie. W sumie dzisiejszy dzień masz nie najgorszy. Pamiętaj o tym, żeby odchudzać sie z głowa. odchudzaniem łatwo zrobić sobie krzywdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fds n
co wy z tym masłem macie? niewielka ilość masła jest przecież zdrowsza niż margaryna czy majonez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porcje takie normalne, no nie wiem jak to określić bo nie mam wagi. Ryżu powiedzmy, że była 1/3 woreczka, pierś kurczaka wiadomo jak wygląda i pół piersi tak samo. Chleb to ma małe cienki kromki, bo był już krojony jak go zakupiłam. Plastry wędliny cienkie też krojone w sklepie. Jabłko średnio- małe. Mandarynki małe. Surówki powiedzmy tyle co na mały talerzyk pod filiżankę, kalafiora tak około 150 g.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są piersi i piersi. ;) Mam w zamrażarce pierś z kurczaka wiejskiego, która jest 3 razy mniejsza od tej napompowanej ze sklepu mięsnego. :) Nie zaprzątaj sobie kłowy liczeniem kalorii, to jest niezdrowe psycho. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwne, ale jestem dzisiaj strasznie wzdęta po tym jedzeniu. Wiecie co:P Ja myślę, że nabiał mi szkodzi :D Chociaż ostatnio przyjmowałam sporo leków (zapalenie gardła) i myślę, że teraz też ponoszę i tego skutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baileys coffee
Suknia piekna . Autorko musze odwolac to co pisalam o serze zoltym . Nie musisz go jesc a wlasciwie nie powinnas tak jak innego nabialu , jogurtow itp . ,maslo mozna . Skad ta zmiana ? Wlasnie lekarz ,ktory propaguje diete LCHF dodal wpis na swoim bloggu , ze zeby nie zatrzymywac odchudzania ,najlepiej jest wylaczyc z diety nabial . Ale nie ze wzgledu na tluszcz tylko na cukier mleczny . Bardzo mnie to zaintrygowalo bo przeciez wmawia sie nam ze nabial to najlepsze zrodlo wapnia , poszperalam troche w necie i dowiedzialam sie ze bardzo dobrym zrodlem bialka sa tez sardynki z oscmi , migdaly , brokuly ,jarmoz ,brukselka , toffu , mleko sojowe itd ... Poszukaj o tym informacji i jesli postanowisz wykluczyc nabial to jedz duzo tych innych produktow bys nie miala niedoborow . Ja mam jeszcze ser w lodowce ( jem go tylko ze wzgledu na wapn ) ,mleko tez , ale wiecej nie kupie ,odstwiam nabial ,bo sama zauwazylam ze lepiej chudne tylko na miesie i jajkach . Tobie zreszta tez polecam jajka , bo widze ze nie ma ich w Twojej diecie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×