Sierpień 2013 -są już jakies mamy ???

no ja juz nieraz wylaczalam te POLOZNE bo mnie na placz bralo... :)

asiaż to samo miałam z mężem, choć od kąd zobaczył ze mn a1 odcinek to go wciągnęło i pytał tylko czy czasem nie mam nagranego odcinka bo byśmy sobie zobaczyli. Mi bardzo się to podobało,bo mąż powolutku przekonuje się żeby być przy mnie przy porodzie, więc mogł co nieco zerknąć jak to wygląda. Wiadomo w ameryce odbiega to od naszych pl realiów ale zawsze coś :P

Ja wczoraj ogladalam Polozne i powiem Wam ze chcialabym rodzic naturalnie tyle że ze znieczuleniem zz. We wczorajszym odcinku wlasnie kobieta takie dostala i w ogole bolu nie czula. Lezala i sie usmiechala w czasie porodu. Tak to mozna rodzic:-)

Mozna rodzic naturalnie ze znieczuleniem, ale takie chyba kosztuje nie mało...więc trzeba być przygotowanym finansowo, bo tak na zyczenie nikomu nie dadzą.

Wlasnie w szpitalu, w ktorym bede rodzila jest mozliwosc kupienia znieczulenia za 400 zl. Mysle, ze warto, jezeli ma pomoc. Chociaz u mnie to jeszcze do konca nie wiadomo czy bede rodzic sn czy cc. Mam wade wzroku, wiec po konsultacji u okulisty wszystko sie wyjasni.

no ,tylko z tym znieczuleniem jest tak, ze wtedy nie czuc momentu kiedy ma byc parcie i czesto lekarze pomagaja wyciagnac dzidzie za pomoca kleszczy....brrr

Fajne brzuszki! Ines,doremi -- bardzo malutkie :-) KattiYo -- mój podobny,może troszkę większy,a idziemy równo :-) Abcd -- od początku Twój brzuszek był duży :-) Co do monitora oddechy mój maż twierdzi tak jak ten lekarz,że jak dziecko zdrowe to nie ma potrzeby. Ale ja zapobiegawczo chcę kupić,chodz to duży wydatek. Ale będę spokojniejsza. Dziś widziałam się z koleżankami i stwierdziły że nie widać abym przytyla,tylko brzuszek duży. Więc jestem ciekawa gdzie poszły te kilogramy ;-)

Olcia no właśnie niekoniecznie jest tak jak mowisz- najczesciej znieczulenie zzo jak dają to dają taką ilość, że czujesz skurcze, ale nie są one na tyle bolesne, żeby powodować dyskomfort ;-) Więc normalnie spółpracujesz podczas porodu tyle że nie boli aż tak mocno. Kwestia tego jak organizm zareaguje na takie znieczulenie, ale odsetek kobiet z komplikacjami przy zzo nie jest duzy i wiele kobiet które właśnie tak rodziły bardzo polecają. Ja się chce zapytać o mozliwość zzo w moim szpitalu :-) Mysle że to świetny kompromis między porodem cc a sn.

a jesli któraś nie moze trafić na "położne" w telewizji to można obejrzeć je na www.tvnplayer.pl ;-) W wyszukiwarke wpisac położne i ogladać online w dowolnym momencie :-)

Witam i zapraszam. Ubrania na brzuszek http://allegro.pl/hm-mama-ciaza-sukienka-tunika-paski-ciazowa-i3146921672.html http://allegro.pl/kremowa-tunika-ciaza-ciazowa-mama-lodka-bezowa-i3146977575.html http://allegro.pl/brzuszek-mama-ciaza-sukienka-tunika-tuba-ciazowa-i3147028198.html http://allegro.pl/cubus-brzuszek-mama-ciaza-sukienka-ciazowa-xs-34-i3147063058.html

Hej Kochane:)Rzadko się odzywam,bo cały czas się uczę do obrony... Olcia gratuluję synusia:) Możecie polecić jakiś dobry rożek/becik?Kupowała już któraś z Was?:)Bo na allegro jest ich pełno i nie wiem na jaki się zdecydować:) Dzisiaj kupiłam swojej małej bluzę dwustronną i szlafrok:)Nie mogłam się oprzeć:)Przesyłajcie jakieś linki sprawdzonych ciuszków i akcesorii,bo akurat dzisiaj mam troszkę więcej czasu to sobie pozamawiam:)

Dziewczynki piękne macie te brzuszki!!! każdy inny i każdy cudny!!! :) jeśli chodzi o porody, to chyba ta kwestia nie była poruszana (chociaż ostatnio tak dużo się na naszym wątku dzieje... :) ), ale nie wiem, czy wiecie: jeśli chodzi o poród naturalny to jest taki żel Dianatal (na receptę), sporo kosztuje, ale daje "poślizg" i poród jest podobno dużo łatwiejszy. jak seks na sucho i z lubrykantem. moja koleżanka tak rodziła i poleca. ale wydatek jest i trzeba wcześniej kupić, bo trzeba zrobić próbę na nadgarstku co najmniej 48h przed. jeśli chodzi o cesarkę to jest również jakiś żel, który się aplikuje już przy zszywaniu, który zapobiega zrostom i wspomaga gojenie się macicy. niestety nazwy nie pamiętam. :( ja cały czas w pieluchach wielorazowych siedzę i już chyba wstępnie wiem, na jakie się zdecydujemy. :)

Wspaniała pogoda:) właśnie wróciłam do domku, dziś zaszalałam i zjadłam obiad na mieście:) Monitor oddechu?? dziewczyny nie popadajmy w paranoje;) jak dla mnie zbędny gadżet. Brzuchy super, ja mam podobny do Sandzii:) jak dam radę do postaram się dodać ale jak znam siebie to może być ciężko:) trochę techniki i się gubię;) Olcia gratuluje synusia:)

ja ten monitor oddechu tez uwazam za zbedny zakup ale to jest tylko moje zdania.

a ja wysepilam dzis od mojego meza kebaba... wraca z delegacji i kupi mi w drodze powrotnej na wynos :) od kilku dni mam straszna ochote ale jakos mi tam nie po drodze :) mniam-juz nie moge sie doczekac, a moj maz sie smieje, ze bardziej wyczekuje owej kolacji niz jego :)

dziewczyny, przepraszam, ze zapytam, ale rozmawiamy tu o wszystkim wiec... Wasze ciaze sa bardziej planowane czy wpadkowe?? :) naszlo mnie bo dowiedzialam sie, ze moja kolezanka ktora z antykoncepcja zawsze za pan brat jest w cizy... :) nasza byla planowana... pierwsza poroniona, no a mam nadzieje, ze druga juz udana :)

Goosia2 smacznego:)

Olcia gratulacje :) silna męska ekipa się szykuje :) Goosiaa2 - moja planowana, wyczekiwana.... baaaardzo :) na szczęście jest dobrze, więc oby tak dalej

Gosia smacznego:-) ja co prawda za kebabem nie przepadam ale jakies fryty bym wciagnela:-) Nasza ciaza tez planowana i bardzo dlugo wyczekiwana:-) ja nawet bralam specjalne leki zeby byla wieksza szansa na blizniaki ale udalo sie tylko jedno:-) oby tylko wszystko przebiegalo tak jak do tej pory to bedzie super:-)

ale mam smaki : właśnie robię makaron gnocchi z zielonym pesto z pulpą pomidorową, czarnymi oliwkami i serem :) mniam mi natomiast wszyscy przepowiadali bliźniaki, a później dziewczynkę :) no coż życie :)

Gosia moja też planowana:)

A ja mam teraz (przymusowe) modły w kościele :) synek ma próby do komuni 2x w tyg. :D, a zimno jak cholera w tym kosciele, duzo przyjemniej na zewnatrz. co do planowania ciązy, Gosiaa, moja była wyczekiwana od 2 lat, więc cud zajścia w ciąże i to że jest wszystko ok jest dla mnie najważniejsze na świecie :) a że to ma byc drugi synuś, to też super wiadomość, bo uwierzcie mi że synusie są takie mamusine, a córeczki to bardziej tatusia(opinia z obserwacji córek moich znajomych). Więc mamy spodziewające się chłopców będą przeszczęśliwymi mamusiami,bo synusie są bardziej milusinscy, troskliwi a w swoich mamusiach są zakochani :) Katti, ciężko powiedzieć mi dokładnie jak jest z tym znieczuleniem przy sn, bo nie miałam takiego, więc nie wiem jakie są odczucia gdy nadchodzi parcie, może się skuszę na takie zz,ale muszę jeszcze zebrac jakieś opinie doswiadczonych mam :)

Noelia mniam:) moje klimaty:) chociaż ostatnio chodzi za mną sushi...

Olcia ja jestem zdecydowana na to znieczulanie, dlatego siostra załatwiła mi fajną położną, bo musi podpowiadać w którym momencie trzeba przeć:) sama doświadczenia nie mam ze znieczuleniem, bo rodziłam dwa razy bez:)dobrze,że porody krotkie były

Olcia też tak słyszałam, no i sa te powiedzenia "cóeczka tatusia" "synus mamusi" :) nie mam doświadczenia, ale podobnie ciąża choć wyczekiwana, była dla nas wielkim zaskoczeniem :) więć cieszę się, że jest :)

Alanja to wpadaj :)

Hej dziewczyny:) co do tematów kulinarnych...ja dziś zrobiłam sernik na zimno:) z truskawami :) już się nie mogę doczekać jak się z"zrobi" :) Też myślę o porodzie naturalnym ze znieczuleniem...ale jeszcze nie wybrałam szpitala. Jak już się na jakiś zdecyduję to spytam jak tam wygląda sprawa ze znieczuleniem...bo powoli zaczynam łapać schizy jak sobie o nim pomyślę...:/

no brzuch mi sie powiekszyl... jeszcze kilka dni temu pisala, ze nic nie rosnie... no ale jak dzis zobaczylam w lustrze to normalnie brzuuuuchol straszny... w pepku ma 112cm!!!!!!!!!!! zawsze bylam przy kosci no ale to juz przegiecie :)

a u mnie dziś tortilla , czesto ją robię bo moi chłopcy uwielbiają, no i ja też :)

A ja sobie leze na kanapie i wpierniczam batonika :-p Frytki tez bym chetnie wciągnęła ;-) hahaha Na obiad tez dzisiaj mialam makaron z mięskiem w sosie grzybowym :-) Co do planowania ciąży - jak najbardziej planowana. Staralismy sie o nią jakies 4 cykle podczas ktorych trzymalam nogi w gorze po kazdej przytulance ;-p ;-) Wstepnie z tego co czytam o tym żelu ułatwiającym porod to kobiety pisza ze to pic na wode i nie ma to wiekszego wplywu..