Sierpień 2013 -są już jakies mamy ???

Alanja - cieszę się, że wszytsko w porządku :)

Alanja bardzo dobry wynik glukkozy :) po wypiciu norma to mniej niz 140 ;) wiec wszystko w porzadku :)

Noelia, no dzieki za radę. Poćwiczę - tylko mam wrażenie że nic na to nie poradzę. To tak jak z bólem spojenia łonowego i kości miednicy - hormony sprawiają że się rozszerzają i żadne ćwiczenia nie przyniosą ulgi - trzeba przeczekać. :-) I tak jak jedna mdleje i wymiotuje a inna nie - tak mi się zdarza a innym nie. Przyroda :-) Ogarnelam troche mieszkanie i siedzę na allegro. Może zamówię coś dla Kubusia, pościel, rożek, przewijak czy cokolwiek. Najchętniej znalazłabym sprzedawcę, który ma wiekszość rzeczy które mi się podobaja - wtedy przesyłka taniej ;-)

Alanja - jednak jak widac prywatny lekarz moze WSZYSTKO :D magia polskiej sluzby zdrowia. Dobrze, ze masz ten stres juz za soba :) KattiYo - ale ja mialam i z palca i z zyly, a nawet z dwoch. I tez toxo i morfologie. Najpierw sprawdzaja z palca, bo chca znac wynik na biezaco zeby wiedziec mniej wiecej jak sprawa wyglada i czy moga mnie obciazyc glukoza bez ryzyka, ze dostane jakiejs zapasci. Ten z palca to byl tylko dla nich i do mojej wiadomosci, do lekarza bedzie sie liczyl ten z zyly :) drugiego juz mi niestety nie sprawdzili glukometrem, bo sie za dobrze czulam.

Dziewczyny zapomnialam wam napisać, że z tymi położnymi to fakt, chodzą też przed porodem. Dzisiaj jak czekałam w kolejce do gina to dziewczyny w ciązy właśnie rozmawiały z taką panią:) okazalo się, że polożna sama bierze dane z przychodni i umawia się z cieżarówkami:) dotyczy to tylko NFZ. Uciekam do dentysty...

KattiYo - no ja nie wiem po czym u mnie nastąpiła poprawa, w każdym razie teraz jak kicham jest chyba lepiej, no chyba, że do następnego razu :) a ćwiczyć można stojąc, siedząc przed tv czy gdziekolwiek właściwie się wymyśli :) nawet leżąc i tak jak piszesz, racja rozszerza się wszystko, ale to są ćwiczenia stosowane przy wysiłkowym nietrzymaniu mocy - pomijam inne zabiegi wiem jedno, stanowi to duży dyskomfort dla kobiet, które średnio sobie z tym radzą już później to tak jak z tymi rozstępami: lepiej jednak coś robić :) lepiej wczesniej niż później. dlatego ja jednak zachęcam wszystkie Panie, niezależnie od tego czy są w ciąży, czy nie :) sorry zboczenie zawodowe :) :P robię pranie, znaczy pralka robi :P

Lalka_ tereska ale mój gin to nie prywatnie:) tylko na NFZ, po prostu musiałam uruchomić znajomości i wiesz...bez pleców nic nie załatwisz:):)

ja nie chodze właśnie na nfz... hmm, ale myślicie, ze to konieczne w dobie dostępu do wszystkich informacji ? albo przy posiadanym kontakcie tutaj z Wami dziewczyny ? :D

Dziewczyny a jaki materac do łóżeczka jest najlepszy?? bo są jakieś gryczane...kokosowe...

Rolada ja materacyk bede kupowac razem z lozeczkiem wiec nawet nie pamietam jaki tam jest.... A powiedz mi ty idziesz do jakiejs szkoly rodzenia?? masz jakas na oku fajna?? Bo ja bym chyba chciala isc :o

Dzieki dziewczyny:) chyba jednak nie będę dzwonić do lekarki,jak się to jeszcze powtórzy to wtedy zadzwonię. Z tego co piszecie chyba faktycznie to był mocz bo jak poleciało trochę na wkładkę to był odcień żółtego. Do końca ciąży będę panikować.

doremi chyba nie idę do szkoły rodzenia :) ale wszystko mi się może jeszcze zmienić...:) pytałaś mnie też kiedyś o test obciążenia glukozą, gdzie będę robiła. Moja gin dała mi właśnie skierowanie do Diagnostyki, więc tam :) chyba pojadę w sobotę z mężem, żeby mi było raźniej w oczekiwaniu :) bo w tygodniu to on pracuje

szukam jakiegoś extra wdzianka na Młodego na wesele cioci, w uzywanych nie widzę, a nówka, to naprawdę rozbój w biały dzień !!!

o jaaaaaaaaaaa tyle sie napisałam i mi wszystko zmazało wrrr to od nowa... Noelia postaram sie cwiczyć, tyle że sie troche obawiam, bo gdzies mi się obiło o uszy, że jak sie nieprawidłowo ćwiczy to można sprowokowac skurcze..A jak ktos ma jakies problemy w ciaży to wcale nie zalecają. Nie wiem ile w tym prawdy ale obawy mam. No ale za kilka tyg zaczne szkołe rodzenia to pewnie poćwiczymy pod nadzorem i wzmocnimy odpowiednie mięśnie :-) Wiesz, mi się to zdarza rzadko - i to tylko jak mam przepełniony pęcherz i siedzę na kanapie z roszerzonymi nogami np.Tragedii nie ma ale jak brzuch urośnie to faktycznie moze sie pogłębić problem.. x wstawiłam mięsko na zupę. Dzisiaj robię taką z kurczakiem i kluseczkami. Oglądam na allegro pościel i ciężko mi sie zdecydować. NAjchętniej kupiłabym jakiś komplet ładny, ale większosc jest z baldachimem czy moskitierą a ja tego nie chcę..Wiem że cudnie to wygląda ale zbiera sie na tym kurz ciągle, poza tym ja będe czesto uzywała przewijaka na łożeczku więc tez by mi to przeszkadzało.. X ogladałam wczoraj kolejny odcinek położnych na playerze. Miałam awarię telewizyjną więc włączyłam program z netu - przy moim meżu (!) Siedział w salonie przy laptopie i coś tam jeszcze pracował, z pewną obawa włączyłam program..ale nic nie powiedział i oglądał ze mną ;-) Znaczy na cięższych momentach (pokazywali cesarkę) to wgapiał się w laptopa, ale generalnie większośc widział i słyszał :-) Myślę, że się dzięki temu troszkę oswoi z tematem. On się boi uczestniczyć w porodzie, zawsze to powtarzał, no ale ostatnio powiedział, że nie wyklucza że moze zmienić zdanie. Powiedziałam mu tylko, ze uczestniczenie w porodzie to jes przywilej dla tatusia a on albo z niego skorzysta albo nie - ja go zmuszać nie będę. Wazne jest dla mnie żeby spędził ze mną wiekszosc czasu przy skurczach bo to wiele czasu trwa i samemu nudno i trudno, no a przy samych partych na koncu wcale nie musi. Jak to jest z waszymi facetami? Chętni są do cięcia pępowiny?

ja dzisiaj bylam u gina na nfz. teraz wizyte mam za 3 tygodnie i bede wtedy miala usg.

Moj maz od poczatku szczerze mowil, ze on nie chce na to patrzec i nie ma ochoty wchodzic. Teraz ten dylemat odpadl, bo na cc i tak go nie wpusza. Ale ostatnio mowil mi co mezczyzni opowiadaja miedzy soba o obecnosci przy porodach, bo tak sie sklada ze akurat wiekszosc znajomych ma to juz za soba. No i powiem Wam, ze jezeli partner sam nie wyjdzie z taka inicjatywa to nie ma co ich ciagnac :o dla nich patrzenie na rodzaca kobiete to mocno traumatyczne przezycie, ktorego ci ktorzy weszli pod presja teraz zaluja...

Plombka założona:)tylko zdrętwiałą mam część twarzy:) Dziewczyny ja temat porodu ucięlam szybko, nie ma mowy żeby mój M był przy porodzie, nie czuję potrzeby aby na to patrzył i wolę mu tego oszczędzić;) wystarczy mi świadomość, że jest gdzieś obok...

asiaż - moje krzeslo http://allegro.pl/krzeslo-bujane-rar-eames-fotel-hoker-design-w-w-i3123453596.html :) chociaz zaloze sie, ze nie tego szukasz. http://allegro.pl/fotel-bujany-bialy-i3171130001.html - tu jest typowy bujany fotel :)

no u mojego męża w pracy to kobiety go atakują, ze musi być przy porodzie, że to takie super fajne itp. Widziałam jak się tym zirytowal. Ja własnie nie mam zamiaru go zmuszać - jeśli będzie chciał ze mną być - to się zgodze jeśli nie - to też ok. x co myślicie o takim laktatorze? http://allegro.pl/oryginalny-laktator-elektryczny-happyfamily-okazja-i3147949791.html Warto czy lepiej kupić jakiś markowy ?

KattiYo - u mnie to samo, mój G mówi, że nie chce, ja Go nie zmaierzam zmuszać jeśli będzie sn, ale wezmę ze sobą Mamę lub siostrę ale oczywiście Ci "akuratni" mają na to swoje zdanie "jak to nie chcesz ??" "jak możesz nie chcieć, to takie fajne", pomijam, że najwięcej mają do powiedzenia Ci, których to ani nigdy nie dotyczyły, ani przez najbliższe lata nie będzie...

lalka powiem Ci, że ten pierwszy o wiele bardziej mi się podoba :)...ten drugi to taki jakiś babciny ;) ja znalazłam jeszcze coś takiego : http://allegro.pl/fotel-wypoczynkowy-bujany-bialy-brzozowy-finka-i3139342752.html tylko nie wiem co z tym bujaniem w takim modelu

Asiaż to działa bardziej na zasadzie takiego lekkiego bujania góra dół i raczej nie ma nic wspólnego z kołysaniem jak na tych fotelach Lalki_tereski:) u mnie w domu byl własnie ten babciny x lat temu kiedy urodzil się mój pierwszy syn i muszę powiedzieć - wspaniale mi się na nim karmiło i usypialo małego:) ech wspomnienia;) KattiYo ja się nie wypowiadam na temat laktatorów, bo mam doswiadczenie tylko z ręcznym :) ale czy jest sens kupować bardzo drogi firmowy? to już kwestia podejścia do sprawy;)

http://www.drewnostyl.eu/?page=oferta&id=27&r=17 a mi sie takie podobają :-) Na to jeszcze jakas taka ochronna gąbka jak na meble ogrodowe i super :-) No ale ja raczej nie bede miala gdzie wstawic takiego fotela... Alanja no wlasnie sie zastanawiam czy jest sens przeplacac. Moze sobie taki zamowie...

asiaż - tak jak mowi Alanja, to takie bardziej podskakiwanie w miejscu. W dodatku trzeba caly czas wkladac w to wysilek, bo inaczej nic sie nie dzieje i fotel sie zatrzymuje. A na biegunach wystarczy delikatnie ruszac stopa i jest kolysanie :) obiecalam sobie, ze nie bede nosila dziecka na rekach do usypiania, ale bujanie po karmieniu chyba bedzie dobrym kompromisem i mam nadzieje, ze bedzie wystarczajaco uspokajajace :) Kupilismy dzisiaj tapety - biale, minimalnie wytlaczane, ale nic rzucajacego sie w oczy. Oczywiscie w sklepie dostalam oczoplasu i juz bym lapala kwiatowe i blyszczace, ale 3 glebokie wdechy i przypomnialam sobie jak wygladaja projekty z ktorych podpatruje pomysly i wzielam tylko to co planowalam :) mama obiecala, ze w dlugi weekend mi to poprzykleja, wiec tez bedzie mozna skladac mebelki :) moze bedzie sie bardziej czulo obecnosc dziecka.

KattiYo - bardzo ladny, idealny jak na moj gust...szkoda ze kosztuje 600zl :D

KattiYo super ten fotel! ale wygląda na drogi :/

Jestem i ja! U mnie czuć już zamieszanie w związku ze zblizająca się komunią mojego synusia, sprawy organizacyjne, ubrania dla wszystkich itp. Ja kupiłam już sukienkę, jest fajnie dopasowana , choć materiał jest dość podatny, to nie wiem czy za 3 tyg zmieszczę się w nią,jest w literkę A odcinana pod biustem. Butki też kupione i kilka dodatków :) Sukienka biała a reszta w odcieniu nude ( moim ulubionym). No a najlepsze że mój mężuś rośnie razem ze mną no i przestał sie mieścić w swój garnitur i musieliśmy kupic nowy. On zawsze był szczupły a teraz ciążę przechodzi razem ze mna i brzuszek mu nieźle urósł :D W ostatnim czasie udało nam się otworzyć sezon grillowy, więc kiełbaski i szaszłyki zaliczone :) No i wręcz nie moge się nacieszyc tą piękną pogodą, kocham wiosnę i lato :) Był też gorszy dzień... zakreciło mi się w głowie, oblały mnie poty i gdybym nie usiadła to chyba padła bym na podłogę. Chwilę poleżalam i przeszło. Nie wiem czy to jakieś przesilenie wiosenne czy co ? Aha, i urodziło nam sie imię dla naszego synusia... narzaie nie traktuję tego całkiem poważnie, bo wiem że jak Młody się urodzi to może nam się odwidzieć to imię :P ( za chwilę dodam w tabelce, musze ją najpierw znaleźć )

nick ............wiek....ostatnia @......termin porodu....płeć---imię elliska............27.........14.10........19.0 7.2013...córka abcd123.........26.........23.10... ....30.07.2013...syn-----Artur Goosiaa2........25.........16.10........23.07-6 .08 ...syn----Franek ines89...........24..........23.10........30.07 .2013...córka aandzikk........24..........26.10........01.08 .2013...córka Adrianna Pauliannaaaaa..29..........25.10.........01.08. 2013...córka smile..............22.........18.10..........02.08.2013 Synek--- Aluś stokroć..........28..........27.10 ........03.08.2013 KamaKamaKama..29........26.10........03.08.2013...Synuś ellix................27.........29.10........4.08.2013... syn----Leon lalka_tereska...29..........26.10.........08.08 .2013...córka---Karolina szczesliwakobieta.27........2.11.........09.08.2 013 sandzia161......25...........2.11..........09.08 .2013...synek----Oskar rolada...........28............3.11..........10.08.2 013...córka asiaż32......... 32............3.11..........11.08.2013...synuś Hanuś27.........27............4.11..........11.08.2 013...syn Alanja1974.......39...........02.11.......15.08.2013 ..nie chcę wiedzieć Dominika23.......23..........09.11........16.08 .2013 córka---Sara doremi25.........25...........11.11 .........18.08.2013...córka ManiaMania89...24...........11.11..........18.08. 2013 Aniolek2404......29...........10.11..........20.0 8.2013 Julka32...........31...........26.10...........23 .08.2013 gocha30..........30...........16.11...........23.08 .2013...córka Pola KattiYo............33..........16.11...........23. 08.2013...syn ----Jakub Noelia.............28............18.11.......... 25.08.2013...synuś Olcia30...........30............20.11..........27.08.2013...synuś--Michaś Sumeja............30...........24.11............30.08.201 3

mam nadzieję że skopiowałam ostatnia tabelkę :)

KattiYo jezeli chcesz rady, to wstrzymaj się wogóle z tym laktatorem, ponieważ nie mamy pewności czy wogole się przyda. Najlepiej zamówić już po porodzie wiedząc czy będziesz miała pokarm i w jakiej ilości, wszystko się może zadarzyć. Olcia, Michaś :) ładnie..