Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magda8080

Sierpień 2013 -są już jakies mamy ???

Polecane posty

Dominika23 ---> spokojnie, ja też w tych kwestiach taka jestem :) ale jest jeszcze czas, więc im bliżej będzie tym więcej będziemy wiedzieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dominika na poczatek mozesz kupic 2 komplety (spiochy i body lub kaftanik) w rozmiarze 56 a reszte to 62. Ja na jesien kupilam grubszy polarowy pajacyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noelia ja też jestem na minusie,jestem w 15 tyg i schudłam 5 kg ale to dlatego bo nie jem słodkiego bo na początku ciąży podskoczył mi cukier i muszę uważać co jem. W pon.mam wizyte teraz chyba będę przybierać na wadze bo mam większy apetyt:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki wielkie:) A powiedzcie mi jak tam u Was z rozstępami?Ja jestem szczupła,ale niestety mam tendencję do pękania skóry:/Mam kilka na boczkach po okresie dojrzewania,tylko że są bardzo jasne. Teraz od początku ciąży smaruję się kremami,ale na piersiach już niestety się pojawiły...tylko,że te skoczyły mi już o rozmiar do góry. Boję się o brzuch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja niestety do szczupłych nie należę i od dawna mam rozstępy, w ciąży zaczęłam smarować balsamem ale kto ma skłonności do rozstępów to nic na to nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podobno niestety geny, ja pomimo szczupłej budowy ciała i sportowego stylu życia - je mam, niewielkie, ale wiem, że są smaruję Palmer'sem i poleconym tu przez Was BioOilem - może choć troszkę pomoże póki co nie pojawiły się żadne no ale... dopiero będę rosła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój brzusio do tego jeszcze ma kolory od żółtego aż po granatowe, ślady po zastrzykach,dobrze ze siniaki w miarę szybko schodza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też już rozgladam się za ciuszkami :) wiem że trzeba kupowac po trochu bo dziecko czasem zdarzy raz zalozyc dana rzecz... Takich na 56 już troszke mam wiec mysle że do szpitala na pierwsze dni starczy ;) Co do rozstepow to ja też się staram smarowac ale z systematycznoscia u mnie ciezko ;) zrobilam też wtwiad w rodzinie, bo mam dwie siotry z ktorych kazda już po dwoch porodach- a wiem że sa one dziedziczne- ale moje sis nie mialy ani grama rozstepow, wiec licze że i mnie one omina :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwakobieta
Tyle rzeczy trzeba kupic dla maluszka..ja nie mam szans by cos dostac bo zadnych chlopcow obok :-) :-) same dziewuszki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dominika to i tak nie duzo urosly ci piersi bo mi z rozmiaru B urosly na D. Rozstepy na piersiach pojawily sie w pierwszej ciazy a teraz nie mam nowych. Po pierwszej ciazy mam rozstepy na boczkach ale nie sa jakies wielkie. Na brzuchu nie mam zadnego. Zaczynam sie martwic bo skrcze jednak dalej sa :-( nie sa takie silne ale jednak czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie jak narazie też się nie pojawiły , mam nadzieję, że tak zostanie. Smaruję się...ale i tak mam obawy bo kiedyś, jak byłam jeszcze w okresie dojrzewania, bardzo szybko przytyłam, chyba 4 kilo w tydzień !! i mi wyszły na udach....niewiele ale jednak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też narazie zwlekam z zakupami...musze kupić wszystko!! raczej nie mam od kogo dostać...:/ ale jaka to przyjemność!! Dziewczyny Wy też mówicie już do swojego brzucha?? bo ja ciągle :D żeby się końcu poruszył i dał mamusi znać, że ma się dobrze :) a mój mąż mówi przez pępek bo twierdzi, że tak lepiej usłyszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwakobieta
Ja mam rozstepy na biodrach, jeszcze z czasow gdy roslam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolada, ja też musze kupić wszystko :), ale poniewaz nie planujemy poprzestać na jednym dziecku, więc to może lepiej - przyda się na później mam nadzieję :) ale też jeszcze nic nie kupiłam, nie chce żeby mi zalegało, kurzyło się :) będzie bliżej pokupię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też planuje później mieć jeszcze dzieci, więc np wózek chce kupić porządny i w uniwersalnym kolorze. Z zakupami czekam do ok 6 miesiąca. Żeby być jeszcze w miarę na "chodzie" :) choć pewnie parę jakiś ślicznych śpioszek kupie wcześniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaż32
Ja też mam rozstępy...całkiem sporo...na udach i posladkach :/ Powstały w okresie dojrzewania. Na brzuchu i piersiach na razie nie mam. Smaruję się - niezbyt regularnie- Palmersem. Czytałam, że Elancyl też jest dobry. Jak się mi Plamers skończy to chyba wypróbuję ten drugi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaż32
Co do zakupów dla bobo to nie mogłam się powstrzymać i kupiłam na Allegro jeden pajacyk w kolorowe kropy - uniwersalny bo nie wiem co będzie czy chłopiec czy dziewczynka i komplet-wyprawkę w kolorze biało żółtym . Oba w rozmiarze 56. Obserwuję jeszcze masę innych rzeczy i ledwo się powstrzymuję. Płeć poznam prawdopodobnie dopiero 19 marca ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w pierwszej ciazy stosowalam elancyl i powstaly rozsteepy na biodrach wtedy wiec na mnie nie dziala na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie używam Elancylu na zmianę z oliwką Rossmanowską (dla kobiet w ciąży) obydwa preparaty super jak dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko ja smaruję tylko brzuch i piersi...kurcze jakoś pomijam te biodra, a chyba powinnam na nie też zwrócić uwagę...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja smaruję brzuch, piersi, boczki, dól pleców tuz nad pośladkami, same pośladki, biodra i uda :) więc, te produkty "idą" mi bardzo szybko ale wolę już tak i wiedziec, że więcej się zrobic nie dało a może akurat zadziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noelia powiedz czy jak ty bierzesz nospe to maz skurcze czy jest dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
abcd123 --- > trudno jest mi okreslić, czy to akurat nospa pomaga, czy po prostu jest coraz lepiej faktem jest, że odczuwam je rzadziej, ale wcześniej w ogóle nie brałam nospy, więc czułam prawie 24 h na dobę, ale teraz też więcej leżę teraz nospę biorę też nie za każdym razem, tylko najczęściej na noc (bo dawniej w nocy mnie budziło) ale dziś w nocy zapomniałam wziąć i do tej pory nic nie czuję, choć właśnie sprzątam łazienkę :P a czasem jak brałam to czułam dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najkrócej abcd123 ---> nie widze związku pomiędzy brakiem skurczów a przyjmowaniem nospy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A powiedz jeszcze czy ty odczuwasz te skurcze jako takie sciskanie w macicy i jak dotykasz brzuch to czujesz ze macica jest twarda i boli przy dotyku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czuję, że brzuch jest twardy, ale tez nie wiem do końca czy to przez te skurcze, czy przez wzdęcia, które czasem "wywalają mi brzuch" i powodują "twardość" przy samym dotyku, czy naciskaniu nie czuję większego bólu natomiast odczuwam to jak takie gniecenie, jakby ktoś mi tam rękę zaciskał na wnętrznościach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie jest wlasnie tak jak opisalam. wtedy czuje dokladnie cala macice bo tylko ona jest twarda. wtedy podczas skurczu czuje tez jakby maly mial mi zaraz wypasc i to trwa tak do minuty i przechodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm, to ja aż tak nie mam, ale czasem jak mnie sieknie, to nie moge się ruszyć najczęściej jednak są mniej dokuczliwe, ale częste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goosiaa2
wlasnie wrocilam od kolezanki-urodzila synka miesiac temu w tym szpitalu gdzie i ja chce rodzic :) wszystko mi opowiedziala i teraz jestem juz chyba spokojniejsza :) zobaczymy na jak dlugo :) stwierdzam jednak, ze moja gin ma rozne opinie... do tej pory slyszalam tylko dobre, a teraz juz z tym coraz gorzej... chyba umowie sie kontrolnie na wizyte do innego lekarza, co myslicie o takiej zdradzie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×