Sierpień 2013 -są już jakies mamy ???

dzwon-lekarz ma obowiazek Ci pomoc :) nie ma zartow... i pomysl, ze nawet jezeli to nic takiego to przed Toba nie jedna z czyms banalnym dzwonila :)

abcd>>> dzwon do lekarza, po to ich mamy.Lepiej sie upewnic ze wszystko ok, jesli uwazasz ze te bole podejrzane jakies są. Ja też mam czasem takie klucia w podbrzuszu, ale wyczytalam w google ze to macica sie rozrasta i naciaga więzadła.Więc to chyba normalne , w koncu muszą tam zachodzic jakies zmiany, zeby dziecko mogło sie tam miescic.

Też bym zadzwoniła...lepiej dmuchać na zimne niż się denerwować czy wszystko ok .

Jeśli chodzi o zakupy, bo widze że już szalejecie dziewczyny i kupujecie dzidziusiowi...Ja raczej skupiam sie na sobie i na razie kase wydaje na ciuszki ciążowe.Już nie mogę sie doczekać aż brzuszek bedzie na tyle duży ,żebym mogła załozyć te śliczne bluzeczki dla ciezarnych.No i czekam na wiosne, zeby zrzucic te grube ciuchy i zalozyc cos lzejszego. Ciekawe jak to bedzie latem, gdy bedziemy juz mega wielkie.Poprzednia ciaze nosilam przez jesien i zime. pewnie upaly dadza sie nam we znaki, ale i tak nie moge sie doczekac wiosny i lata....:)

Jeśli chodzi o zakupy, bo widze że już szalejecie dziewczyny i kupujecie dzidziusiowi...Ja raczej skupiam sie na sobie i na razie kase wydaje na ciuszki ciążowe.Już nie mogę sie doczekać aż brzuszek bedzie na tyle duży ,żebym mogła załozyć te śliczne bluzeczki dla ciezarnych.No i czekam na wiosne, zeby zrzucic te grube ciuchy i zalozyc cos lzejszego. Ciekawe jak to bedzie latem, gdy bedziemy juz mega wielkie.Poprzednia ciaze nosilam przez jesien i zime. pewnie upaly dadza sie nam we znaki, ale i tak nie moge sie doczekac wiosny i lata....:)

Dziewczyny zaczęłam czytać artykuł na temat biurokracji po urodzeniu dziecka i jestem przerażona:/ Jest tego tyle,że masakra.Do tego w dniu narodzin dziecka nie będziemy małżeństwem i będę rodziła w innym mieście niż jestem zameldowana i mieszkam...nie wiem jak my to wszystko ogarniemy:/

Gosiaa>> przy pierwszej ciazy nie chodzilam na szkole rodzenia bo mialam za daleko do miasta w ktorym takowe szkoly byly. Teraz natomist mieszkam w duzym miescie i chetnie poszlabym do takiej szkoly, glownie po to aby regularnie cwiczyc i wzmocnic miesnie. No ale jakos tak samej ciezko sie wybrac. Na pewno takie szkoly to fajna sprawa. Ja przy pierwszej ciazy nie mialam zadnego przygotowania do rodzenia i to był dla mnie trudny poród...zastanawiam sie z tą szkołą rodzenia na powaznie .

jednak nie bede dzwonila do lekarza bo troche posiedzialm spokojnie i brzuch juz nie boli. maly tez czuje ze rusza sie wiec chyba wszystko jest dobrze.

Ja w sumie bylam zdecydowana-ale sporo osob twierdzi, ze to zbedne... ja jestem tak przejeta, ze boje sie ze nawet jak mi wody odejda to nie bede wiedziala ze to juz :) jedyny problem to taki, ze moj maz w sumie caly tydzien jest w delegacji a mi jakos sie nie usmiecha chodzic tam samej czy z przyjaciolkami... a wlasnie-wasze drugie polowki maja w planie rodzic z Wami?? :)

abcd123--> druga ciaza ma to do siebie, ze juz wiesz wczesniej od nas (czyli od tych ktore sa w ciazy pierwszy raz), ze to ruchy dziecka-ja jestem w 17 tygodniu, a jakos nic nie wzbudzilo mojego zachwytu :) tzn. chyba jeszcze nie czulam ruchow bamboszka :)

ja bylam w szoku jak poczulam rchy juz w 13 tygodniu ale pytalam lekarza i on potwierdzil ze to sa ruchy i w 2 ciazy szybciej czuje sie. fakt ze w 13 tygodniu te ruchy byly bardzo delikatne no i oczywiscie moze 3 w ciagu dnia. teraz juz czuje wyraznie ruchy i czuc juz nawet jak polozy sie reke na brzuchu.

Juz po badaniu :) jestem strasznie rozczarowana, bo wizyta byla zdecydowanie "kontrolna", czyli bez rewelacji. Dzidzius zyje i ma sie dobrze, lezy sobie tak ze stopy trzyma przy twarzy. Wszystko na swoim miejscu, zadnych infekcji, zadnych odwarstwien, szyjna ma cale 4cm, wiec tez dobrze..morfologia w normie, wiec nie wymaga suplementacji witaminami. Plec nie do okreslenia :( gin powiedziala, ze ona ocenia plec tylko w 12t i na polowkowym w 20t...a teraz nie ma co nawet zagladac bo u obu plci wszystko wyglada tak samo. Wiec bede musiala czekac jeszcze miesiac. Dzis juz nie boli, ale gin stwierdzila, ze ma prawo bolec i mam sie nie przejmowac. Ale wrocilam strasznie umeczona...

no to u mnie wszytsko jest nie tak :) test zrobiłam rano po przebudzeniu i po 5 minutach byłam z powrotem skacząc po moim mężu z radości właściwie On sam powiedział, żebym poszła zrobić test, więc nie było żadnego "scenariusza" - wolę spontaniczne akcje, nie wyobrażam sobie czekać, w końcu to "nasze" co do wożka abcd123 --- to musze w takim razie to przeanalizowac :D dzięki a co do zakupów, właśnie wróciłąm z pracy - byłam odwiedzić koleżanki - dostałąm zestaw ksiązek, jakieś gazety itd. i sama koleżanka powiedziała, że pierwszą ciąże przechodziła w swoich ciuchach normalnych, kupiła tylko spodnie i spódnicę więc się chyba rozpędzać nie będę póki co :) chyba, że później zwłaszcza, że się potwierdziło - schudłam :( mam nadzieję, że się nic złego nie dzieje z bobem

lalka_tereska ciesze się , że u Ciebie dobrze i tym bardziej czytając wiadomości rewelacyjne nie rozumiem rozczarowania ?

dziewczyny ja w pierwszej ciazy tez nosilam tylko spodnie ciazowe a reszta to byly moje ubrania. dokupilam sobie tylko kilka tunik ktore spokojnie nosilam po porodzie.

hej dziewczyny! nie wiem, czy mnie jeszcze pamiętacie, bo od mojej ostatniej wizyty trochę czasu minęło, a widzę, że sporo nowych szczęśliwych ciężarówek przybyło. :) niestety dołączyłam do grona "uziemionych". mam nakaz leżenia i nie przeciążania się. nie takiego plackiem, tylko półplackiem. ;) i nie miałam żadnego plamienia, skurczy. poszłam do lekarza na planowe usg, myśleliśmy, że poznamy płeć. miałam trochę śluzu takiego jakby płodnego (myślałam, że to normalne, że więcej tego przy ciąży jest), ale tak minimalnie dosłownie, a tu się okazało, że to szyjka się otworzyła. na szczęście od zewnętrznej strony. nie muszę wspominać, że oczywiście płci nie poznaliśmy... :( nie wiecie może, czy to się może cofnąć czy tylko można to zahamować? bo oczywiście nie dopytałam lekarza..

Hej dosc dlugo nie pisalam nic na forum, mam pytanie czy już znacie plec swojego dziecka ? znalazlam w internecie taki kalendarz chinski i ciekawi mnie jego wiarygodnosc mi wychodzi ze dziewczynka ale dopiero poznam 25 marca plec :) a to link http://www.familie.pl/Forum-2-11/m727866-0,Chinski-kalendarz-plci-dziecka.html

tereska jakies dziwne ma poglady twoja gin. jakis czas temu ogladalam usg z 17 tygodnia to wtedy byla bardzo duza roznica miedzy chlopakiem a dziewczynka i to widac od razu nawet dla mnie nie znajacej sie na tym.

a ja tam Tereske rozumiem :) przedostatnie usg trwalo u mnie bardzo dlugo-sprawdzala wszystko i pokazywala nam wszystko :) a ostatnie chwile-jest ok i tyle :) z jednej strony sie cieszylam, a z drugiej wolalam jak wszystko ogladala :) za tydzien pewnie tez bedzie sie spieszyc-wyjezdza na urlop i za tydzien bedzie pewnie u niej czarno w poczekalni wiec nie bedzie miala czasu wszystkiego mi pokazywac :(

z tego kalendarza wynika ze powinnam miec 2 synow a mam juz corke i teraz prawdopodobnie syn.

A propo zakupow :D to wlasnie wrocilam ze sklepu i kupilam bodziaki dla malucha bo byly z superanckiej bawelny a tanie :) wiec napewno sie przydadza.... Ja zawsze macam ubranka w sklepie i czesto sa one takie jak z papieru :o

Natka ja cię pamiętam pisałaś na początku powstania forum. może zadzwoń do lekarza i dopytaj ?

ja sprawdzalam w chinskim kalendarzu-wychodzi chlopiec :) potwierdzenia nie mam jeszcze ale moje przeczucie tez tak wskazuje :) jakos nie wierze w ten kalendarz ale ostatnio 4 moim znajomym sie sprawdzilo :)

Mi z tego wychodzi dziewczynka :)

Mi wychodzi że dziewczynka ale to jakiś zabobon heh już nie mogę się doczekać, chciałabym już zacząć kupować ubranka dla dziecka.

Noelia - bo ja jestem z tych co za kazdym razem oczekuja fajerwerkow :D a tu nie dosc, ze dzis bylo straaaaaszne opoznienie i weszlam do gabinetu po 1,5h siedzenia pod drzwiami, to w dodatku nie dostalam nic ponad to, ze wszystko zdrowe. Ani wymiarow dziecka, ani 3D, ani dziecko nie robilo fikolkow, nie pokazalo twarzy...lezy skulone i ma wszystko gdzies :) natka - to sie chyba nie cofa, ale glowy nie daje.. Za to na pewno jest to do odratowania w razie czego, bo np mozna zalozyc specjalne szwy uszczelniajace albo lezec, zeby sie nie poglebialo :)

jeju, musze więc i ja zerknąc na to :) co do płci, no to jestem w 14tc i lekarz też powiedział, że za wczesnie z drugiej strony jeśli ma mi lekarz podawac na 70, 80% to wolę poczekac na tę stówę :)

lalka_tereska --- heh, ok ok. no moje ostatnio tez uciekało przed "kamerką", pokazywało twarz chowało, cofało rączki, i wystawiało w sumie kolanka te widziałam wyraźnie

Ten link jest przeklamany. Bo chinskie miesiace nie trwaja tyle co nasze tylko liczy sie je zgodnie z kalendarzem ksiezycowym. Gdzies w necie natknelam sie kiedys na taka wersje, ze od razu po podaniu dat przeliczala z "naszego" na "ich" i podawala plec. Ale juz nie pamietam strony :)

włąsnie miałam pisać, że jakies badziewie, takie tabelki to mogę Wam zrobić w excelu :P ciekawe co wyjdzie :D