Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość angelika818181

Siedze w domu i dobrze mi z tym

Polecane posty

Gość ten topik to dno
" Ja w przeciwieństwie do ciebie myje sie, maluje i ładnie ubierania nie tylko gdy wychodzę do pracy a zebys widziała minę mojego męża gdy zobaczył moje ciało po miesiącu intensywnych ćwiczeń nie zostawi mnie raczej, bo jestem zbyt interesująca i seksowna kobieta z masa pomysłów!" padłam ze śmiechu a na co jest ta masa pomysłów? chyba pomysł na obiad, pomysł na ćwiczenia na siłowni, pomysł na paznokcie.... a gdzie jest odpowiedzialność za życie??? jest mnóstwo kobiet seksownych, pięknych i to nie zależy od tego czy pracują czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubie piatków
zzzzzzzzzzz - no sory, ale tez jestes sluzaca we welasnym domu, bo tez gotujesz, sprzatasz itd. Najbardziwej ciekawe sa te pelne emocji wpisy- jakby ktoras z pracujachy lozyla np na mpje utrzymanie. Robta co chceta i innym dajcie takie samo prawo. Dla mnie matka malutkich dzieci, ktora woli " karieręęęęęę" jest po prostu żałosna.Dzieci w takim domu są ozdobą, dekoracją do mieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelika818181
idiotko - opiekowanie sie dziecmi i domem to nie bycie sluzacym! jesli ja pracowalam to robilismy wszystko po polowie, gdy siedze w domu - wiecej robie ja-logiczne bo chyba nie bede wymagala od meza po 9h pracy zeby jeszcze odkurzyl czy ugotowal-choc zdarza mu sie z wlasnej woli:) Wygodnictwo? Tak! Bo wole to niz pracowac od rana do nocy i nie widziec mojej rodziny! osiagnelam juz co mialam osiagnac w swojej karierze i ten wyscig mnie nie zadowala. I mam taki komfort,ze na to wygodnictwo moge sobie pozwolic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubie piatków
ten topik todno- no a jakie pomysly ma kobieta pracujaca ?? jak mozna twierdzic, ze kobieta pracuja jest po prostu lepsza na starcie " ciekawsza, piekniesza itd ? śmiechu warte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelika818181
oczywiscie ze mam mase pomyslow! a jakie pomysly ma osoba ktora pracuje??? hahah zenada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ula z tvp2 czy
od roboty garb rośnie po prostu jestescie zazdrosne,że nie sa wypierdolone do roboty przrz mężów jak wy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcdefghkobieta
zzzzzzz.m a kuzynka ma porządne wykształcenie, inteligentna i zaradna czy jakby miała iść do pracy to za ladę za 1000zł? bo ja rozumiem jak ktoś nie ma na życie a baba nie chce iść do pracy - wtedy faktycznie czyste lenistwo. Ale jeśli mąż zarabia wystarczająco dużo aby żona nie musiała iść do pracy i OBOJGU im ten układ odpowiada to ja nie wiem w czym problem... tak jak dziewczyny pisały - nie każdego uszczęśliwia spełnianie zawodowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten topik to dno
Nie rozumiem jednak myslenia, ze chce miec swoje...przeciez wszystko jest nasze. Nie ma moje i Twoje coś się tak dziewczyno uczepiła tego moje i twoje, nie mówie tu o tym, bo to jest oczywiste że w normalnej rodzinie nie ma takich podziałow ale to nie znaczy ,ze kobieta powinna siedziec w domu na litość boską! i jeszcze szczycenie się że nie muszę się spieszyć, wsatwać rano, biec na przystanek.... czy wy naprawde nie widzicie tu lenistwa i wygodnictwa, zasłaniania się dzieckiem?? uczciwiej byłoby się przyznać, szukam pracy ale nie moge znaleźć... bo kto was zatrudni po takiej przerwie?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może rób może nierób
wole byc w domu niz w robocie się męczyć z podłymi ludzmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angelika818181 Owszem wiadomo,że wszystko jest wspólne. Ale zapewne niektóre kobiety i tak wolą być nie zależne. Tak samo i ja chcę być również nie zależna no i nawet i nie o to chodzi, po prostu chcę pracować. A co jak jednak kiedy małżeństwo Ci się rozpadnie,czy chociażby wasz budżet finansowy lekko spadnie w dół? Wiem nie powinno się tak do tego podchodzić, bo w tedy sensu by nie było brać ślub ale jednak wszystko możliwe. Jak pisałam kobieta siedzi 7l w domu,budżet finansowy trochę spadł,nadszedł kryzys,szuka pracy,ale brak wieloletniego doświadczenia w jej wieku jest pewną przeszkodą,no chyba,że włączymy do tego sprzątanie jak ktoś woli, to w tedy i bez doświadczenia może się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubie piatków
a co do emerytury- moi rodzice oboje przepracowali ciezko, ale uczciwie po 40 lat, maja po niecały tysiac emerytury.Jesli ktores z nich umrzem drugie nie jest w stanie wyzyc za te pieniedze. Kiedy ja bede w wieku emerytalnym, byc moze ZUS juz nie bedzie istnial, ciagle przewiduja jego bankructwo.I jakie to beda emerytury ?? Tusk juz wyliczyl przeciez.... lepiej samemu odkladac te pieniadze na stare lata, ktore sie wklada do zuzu teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie lubie piatków Czy bym pracowała czy nie to moje dziecko i tak w wieku 3 lat poszłoby do przedszkola. Innego zdania jestem,jeżeli dziecko ma 5 miesięcy to owszem wolałabym siedzieć z nim w domu do trzech lat niż pracować. I tak też uczyniłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może rób może nierób
jestescie zazdrośnice !!!! Trzeba było sobie za męża brać człowieka który umie zarobić na rodzine i godne życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do nie lubię piatków
ale twoi rodzice mają chociaż ten tysiąc czyli razem dwa. A wy bedziecie musieli żyć za jeden tysiac wspólnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubie piatków
wiewrora- moje dziecko chodzi do prywatnego przedszkola, nie trzymam go w domu. Przyznaje, ze takie zycie jest wygodne, ale mam ten luksus ze moge wygonie zyc, czy mam za to przepraszac pol świata ?? normalnie zyjemy, ja nie jestem księżniczką w domu, ktora lezy i pachnie, mam swoje obowiązki ale i czas na swoje przyjemnosci. Mąż zadowolony , wszytsko u nas gra.Niedlugo urodzi sie drugie dziecko. Gdyby cos sie stalo, potrafie isc zakasac rekawy i isc do roboty, chociaz gdybym nagle potrzebowala gotwoki to wyjechalabym do pracy za granice na sezon, zarobilabym troche, wrocila i dalej siedziała na tylku .W moim wypadku w PL nie oplaca mi sie pracowac po 8 godzin za 1300 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do nie lubię piatków
przypomnę że temat jest nie o siedzeniu w domu z małymi dziećmi. Autorka ma jedno dziecko w wieku 5 lat! które chodzi do szkoły! o ona nadal siedzi w domu i uważa ze wszystko jest OK. ja też byłam z dzieckiem do 3 roku życia w domu ale potem przedszkole i praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubie piatków
nie nie bedziemy musieli zyc za jeden tysiac wspolnie, bo mąż mi odkłada pieniadze na moją "emeryture".tak jak pisalam, wolimy od razu na konto niz do ZUSu.Poza tym przy dzisiejszym stylu zycia, chemii w jedzeniu itd, kto z naszego pokolenia dozyje 67 lat, zeby przejsc na emeryture ?? teraz coraz wiecej ludzi umiera przed swoja emerytuara, a co bedzie za 30 lat. Ja jestem lekkoduchem, mnie inetresuje tu i teraz a nie to co bede robic za 30 lat. Moze dzieci mi pomoga ( tak pisze serio), tak jak ja pomagam swoich rodziom a mąz z rodzenstwem, swoim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak pisałam,jeżeli kobieta ma taką możliwość i ochotę to niech siedzi w domu jej wybór:) Tylko czasem zdarza się,że taka jeszcze Ci powie jakie ma ciężkie życie ogarnąć jedno dziecko (które jest w szkole) i dwa pokoje, słyszałam to własnie od znajomej. Oczywiście autorko,nie piszę,że Ty również uważasz tak, dałam tylko przykład znajomej. Tak samo co to za stereotypy? Że kobieta pracująca jest bardziej zadbana od siedzącej w domu czy też na odwrót? Kobieta atrakcyjna,zadbana może być kobietą pracującą jak i tak samo siedzącą w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może rób może nierób
dokładnie nie opłaca sie robić za 1300zł lepiej siedziec w domu niż tracić czas na taką gównianą robote i płace za 5 tyś to mozna iś za 3 tyś też ,ale za 1300 napewno nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może rób może nierób
Kobieta chodząca do roboty i zajmująca się jednoczesnie domem i dziećmi jest napewno bardziej zmęczona, zmarnowana i nerwowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaasssiiiiiaaa
"jestescie zazdrośnice !!!! Trzeba było sobie za męża brać człowieka który umie zarobić na rodzine i godne życie" nie jestem zazdrosna, to ty swoje lenistwo, nieróbstwo i czyste wygodnictwo przykrywasz dobrem rodziny. Ciekawe czy zgodziłabyś się na odwrócenie roli, że twój mąż siedzi w domu (dziecko w przedszkolu oczywiście)a ty pracujesz cały dzień zawodowo na utrzymanie rodziny. Pewnie napiszesz tutaj że tak ale dobrze wiesz że to nieprawda. Siedzenie w domu jest łatwiejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubie piatków
gdyby te 1300 złotych zostawalo dla nas, w budzecie domowym, to jeszcze moglabym sie pokucis. Ale mialam taki epiziod,ze poszlam na zastepstwo do pracy.Dziecko mi oczywiscie nie przyjeli do przedszkola, wiec prywatny klub malucha koszt 750 zlotych. I dojazd do pracy jakies 200 złotych. Wiec za 400 złotych, nie ma mnie od rana do wieczora w zasadzie, z dzieckiem ma kontakt az dwie , trzy godziny, kombinowanie co z nim zrobic ajk choruje itd itd. Tyle samo pieniedzy dposta;am z zasiłku dla bezrobotnych :O Sprzedaje troche na allegro i tez ma te 400 złotych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcdefghkobieta
argument z emeryturą jest z góry na przegranej pozycji, błagam, nie rozśmieszajcie mnie, że liczycie, że za 30 lat ZUS będzie istniał i coś dostaniecie... A jak już to takie same ochłapy jak teraz mają nasi rodzice czy dziadkowie - samemu trzeba odłożyć na emeryturkę jak już :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może rób może nierób
jeżeli miałabym możliwośc zarobić taką sume jak facet to dlaczego nie? On w chacie ,porzadek, obiad, zakupy, dzieci dopilnowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do nie lubię piatków
"? teraz coraz wiecej ludzi umiera przed swoja emerytuara, a co bedzie za 30 lat. " to ciekawe bo wszedzie piszą że średnia życia się sukcesywnie zwiększa. 🌻 Piszesz co bądź byle wyszło na twoje, spadam szkoda mojego czasu, ide do pracy zawodowej. Wy i tak wszystko wiecie najlepiej. Miłego malowania paznkoci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może rób może nierób Wszystko też zależy jaką kobieta ma pracę. Owszem nie ma co ukrywać taka kobieta jest zmęczona,ale to nie oznacza,że jest zaniedbana,cóż to za stwierdzenia. Ja wystarczająco nasiedziałam się w domu w ciąży i po niej aż do ukończenia przez dziecka trzech lat.... Każdy wybiera sam sobie drogę, autorka nie chce pracować? Nie ucierpi to na ich budżecie finansowy? To niech nie pracuje,cóż za problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubie piatków
Ciekawe czy zgodziłabyś się na odwrócenie roli, że twój mąż siedzi w domu (dziecko w przedszkolu oczywiście)a ty pracujesz cały dzień zawodowo na utrzymanie rodziny. Pewnie napiszesz tutaj że tak ale dobrze wiesz że to nieprawda. Siedzenie w domu jest łatwiejsze. JA Ci odpowiem - mój mąż, jak pewnie kazdy facet, musi coś robić. Męzczyzni nie potrafia siedziec w domu . Zarabia dobrze i o pieniadze sie nie martwimy, pracuje tam gdzie chce i robo to co chce za dobre pieniadze. Dla Niego to normalne, ze pracuje ( dla siebie ) i ze utrzumuje rodzine, ktora postanowil zalopzyc. Co wiecej mój mąż pochodzi z wielodzietnej rodziny, gdzie tata pracowal a mama zawsze była w domu. I tak sobie wyobvrazam swój dom- matka w domu a ojciec w pracy. Naprawde tak ciezko to zrozumiec ?? Z reszta fajnie miec wygode, fajnie sie polnic, nie neguje tego. Fajnie tez pracowac, jak sie lubi to co sie robi, fajnie miec swoje pieniadze. Wszytsko fajne co nam pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubie piatków
ja akurat paznokcie maluje wieczorem :D o tej porze zazwyczaj jestem na miescie, na zakupach ale dzisiaj mam lenia :P potem wymyslam obiad, sprzatam, piore i prasuje. W miedzyczasie pije kawke i sobie czytam i czekam na moich domoniwko.Uwielbiam na nich czekac, tak jak pies przy budzie :P jak wracaja jemy obiad, mąż odpoczywa po pracy, ja chetnie spedzam czas z dzieckiem.Wieczory juz wspolnie. U nas to działa, kazy jest zadowolony.Jeszcze id meza nie uslyszac, ze jestem leniem i pasozytem i ze ma kogos na boku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smierdzielki pędzelki
chcesz zapierdalać w robocie za 1000zł TWOJ wybór nie każdy chce tak żyć. Zycie jest jedno i trzeba je przezyć jak najlepiej i najwygodniej!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×