Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niveaq100

Zdrada męża, ciąża kochanki ....

Polecane posty

Gość gfdgfdgfdggfdgfdgfd
a najgorszy wypadek jak zginiecie razem to wówczas twoje dziecko dziedziczy tylko 50%. Chcesz tego? ciężko pracowałaś i pracujesz a twój wspaniały mąż po prostu wszystko przekreślił. I tak na prawdę wsadził Cię na minę. Rozwiedź się z orzekaniem o winie i z podziałem majątku. a potem możesz z nim być ale twoje dziecko będzie bezpieczne. xxx nieprawda! prawo się zmieniło :) i jeśli rodzic napisze testament i przepisze wszystko tylko jednemu dziecku, to reszta może sie wypchac, tak jest teraz w Polsce. Mąż nivei może też przepisać dom na nią i wtedy dziecko kochanki nie będzie miało nic do majątku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do majątku- a gdyby w tej chwili wszystko przepisać na autorkę bądź jej dziecko? Wtedy gdy ojciec umrze w danym momencie nie bedzie miał żadnego majątku... jak to ma się do naszego prawa? No i chyba pozostaje testament, gdyby go dobrze sporzadzić to tamto dziecko można wykluczyć chyba... piszę chyba, bo prawnikiem nie jestem, ale wg. mnie to osoba umierająca sporządzająca testament ma większe prawo do rozporządzania własnymi pieniedzmi? No i nie każdy testament da się podważyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudnasprawatojestbardzo
rany wy juz majatek rozdzielacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to żadne sposoby
wcale tak nie jest a intercyza nie do końca zabezpiecza spadkobierców, umowa dożywocia natomiast jest kosztowna - 2% wartości przekazywanego majątku - kolejny koszt dziadostwa... lepiej już jak mąż idzie do burdelu, tam pzynajmniej płaci tylko za usługę bez haraczu do konca życia obciążającego dzieci z małżeństwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj pomaranczowy przedmowco, nie masz racji. W polsce obowiazuje prawo do zachowku, jesli kogos sie explicite nie wydziedziczy - tez musza byc do tego podstawy, to kazdy ustawowy spadkobierca ma prawo do zachowku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to żadne sposoby
a zachowek w przypadku małoletniego dziecka to 80% !!!!!!!!!!!! tego, co odziedziczyłoby ustawowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdgfdgfdggfdgfdgfd
tak owszem, ale tutak akurat zachowek byłby bardzo mały bo jeszcze jest żona ktora dziedziczy 50% no i rodzeństwo. a co jak nivea urodzi więcej dzieci? zresztą wystarczy wszystko przepisac na nivee i dziecko kochanki dostanie NIC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to żadne sposoby
co to znaczy przepisać na żonę - musieliby zrobić rozdzielność ale to nie chroni ich dziecka bo jakby żona zmarła pierwsza to mąż po niej dziedziczy i koło się zamyka bo po nim znów dziedziczy dziecko kochanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredka bambino
cos mi sie wydaje, ze ta zdrada i dziecko kiedys odbije sie autorce czkawka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niveaq100
Byłam u adwokata i wiem, co nalezy zrobić. I to szybko. Przede wszystkim darowizny nieruchomości z ustanowieniem dożywocia, darowizny udziałów, darowizny środków pieniężnych. Intercyzę juz mamy od dawna. I modlić się o to, by przez 10 lat nic sie nikomu nie stalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudnasprawatojestbardzo
autorka to materialistka bez sumienia zyczaca nienarodzonemu dziecku smierci ale jakby jej dziecko potrzebowalo ratunku od tego rodzenstwa to napewno umialaby o ten ratunek zebrac a co do kochanki to napewno go sila do kopulacji nie zmuszala a facet zaniedbany to i uczuc musial gdzie indziej szukac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to żadne sposoby
mały? od wartości domu na przykład? żona nie dziedziczy połowy tylko na równi z dziećmi, ale co najmniej 1/4. Czyli jak mają wspólnotę majątkową i np dom to żony jest połowa i męża jest połowa i ta jego połowa jest po równo dziedziczona 1/3 żona, 1/3 ich dziecko i 1/3 dziecko kochanki. 1/3 z 1/2 domu - zaręczam ci, że oddać taką kasę z własnej krwawicy obcemu sobie dziecku to wielki ból - lepiej się zabezpieczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie darowizny, tylko umowy dozywocia. Wtedy te 10 lat nie obowiazuje. Idz do notariusza porzadnego a nie adwokata od spraw rodzinnych. Zycze mimo wszystko madrych wyborow. A ja ide sie zajac swoim mezem nieslubnym :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudnasprawatojestbardzo
teraz lataj jak kot z pecherzem po prawnikach autorko kanalio bez uczuc bo jak widac za zlotowke dasz sie pociac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...o widzę dyskusja trwa...kurde ja nikomu nie życzę takiej sytuacji jak ma autorka...no ale życie...chłopy cudowne do końca nie są bez względu jak nam się boskimi mężami teraz wydają...odbije sie autorce czkawką bądź nie ale to jej zepsuto po pierwsze życie i teraz należy zabezpieczyć swoje.....i ma rację!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredka bambino
a ja mam takie pytanie. Ok mozesz mezowi zabronic kontaktow z tym dzieckiem, ale co jesli za x lat to dziecko zapuka to waszych drzwi i bedzie chcialo porozmawiac z ojcem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdgfdgfdggfdgfdgfd
autorka to materialistka bez sumienia zyczaca nienarodzonemu dziecku smierci ale jakby jej dziecko potrzebowalo ratunku od tego rodzenstwa to napewno umialaby o ten ratunek zebrac a co do kochanki to napewno go sila do kopulacji nie zmuszala a facet zaniedbany to i uczuc musial gdzie indziej szukac xxx tak, ty bys zapewne kochance męża kupowała wyprawkę i robiła babysitting, hipokrytko. a skąd wiesz ze dziecko autorki będzie od bękarta pomocy chciało? Ja tam radze nivei zajść w ciąze i urodzic rodzeństwo swojej 3letniej coreczce. niech pokaże burej suce gdzie jej miejsce, przy budzie! i niech chowa sama bękarta, skoro rozkladala nogi przed zonatym i to jeszcze pozwoliła się zapłodnic. SUKA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to żadne sposoby
darowizna to żadne zabezpieczenie - własnie ze względu an te 10 lat - to baaardzo dłuuugo :( nie ma czegoś takiego jak darowizna z dożywociem - albo darowizna doraźnie mniej kosztoiwna, ale - patrz wyżej 10 lat strachu! albo umowa cywilno-prawna tzw potocznie dożywocie kosztująca 2% wartości majątku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredka bambino
mamamlodego autorka nie jest bez winy. Maz autorki rowniez. Cala trojka ma swoj wklad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"skąd wiesz ze dziecko autorki będzie od bękarta pomocy chciało?" głupszaś od tej którą krytykujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredka bambino
gfd sorry ale kochanka nie przysiegala autorce wiernosci. Ciebie tez maz zdradzil, ze zioniesz jadem i winisz kochanke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niveaq100
Co zrobę za x lat jak zapuka do drzwi? Będę sie zastanawiac za X lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudnasprawatojestbardzo
gfdgfdgfdggfdgfdgfd- jakos zostalam inaczej wychowana niz wy tutaj bo dla mnie kazde dziecko to skarb i nie jest w mojej naturze zyczyc komukolwiek smierci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mamamlodego
nigdy nie wiecie co sie stanie kiedys autorko a jakby jedynym sposobem uratowania twojego dziecka byl przeszczep szpiku od tego dziecka ktorego teraz tak nienawidzisz to bys wyciagnela reke po pomoc ? mialabys na sumieniu smierc swojego dziecka albo wyrzuty sumienia do konca zycia za to co teraz mowisz i za to co temu niewinnemu dziecku odbierasz co mu sie nalezy jak psu buda skoro tatus je przywolal na swiat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdgfdgfdggfdgfdgfd
gfd sorry ale kochanka nie przysiegala autorce wiernosci. Ciebie tez maz zdradzil, ze zioniesz jadem i winisz kochanke? xx nie przysięgała, ale chyba wiedziała że jak zajdzie w ciąże z żonatym to nie ma pewności że on potem zostawi dla niej rodzinę. to jest proste jak 2+2 PS. Jestem facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to żadne sposoby
to, czy kochanka winna czy nie nie ma żadnego znaczenia dlla spraw majątkowych - żona powinna zabezpieczyć siebie i swoje dzieci bo kochanka tez na pewno o to w przyszłości zadba i nie bedzie się oglądała na interes żony i jej dzieci - myślisz, że jak żona nie bedzie miała jej dziecka kiedyś z czego spłacić to ona powie-och nie szkodzi to rezygnuję ze spadku - taaaa, na pewno....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mamamlodego
a skad wiesz,ze kochanka chce zeby zostawil dla niej rodzine? moze kochanka na nic nie liczy i nie chce szmaciarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to żadne sposoby
albo jak mąż straci pracę albo ulegnie wypadkowi to myślicie, ze kochanka zrezygnuje z alimentów? Żona i dziecko mieszkające z mężem będą mogli żreć tynk ze ścian a alimenty komornik i tak będzie ściągał - poczytajcie sobie trochę o realiach życia w takiej sytuacji :p Żona MUSI zabezpieczyć siebie i swoje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kredka bambino...zawsze się mówi że wina jest z każdej strony...jak jest naprawdę się do końca nie dowiemy...ja osobiście gardzę kobietami które się biorą za żonatych....mnie na szczęście mąż nie zdradził a przynajmniej nic o tym nie wiem:):)ale wśród znajomych bywały różne cyrki...no i ja będąc babą twierdzę żezawsze większa wina baby mającej świadomość że zabiera się za żonatego...:(:(poprostu dno rozpusty , braku moralności i bezmyślności...teraz wszyscy autorce dają tekstami po pysku a ta co najbardziej winna siedzi w fotelu z testem ciążowym w ręce i się zastanawia ile na alimenty wysępi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×