Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość trzydziestka 3

czy uda sie schudnac 30 kg w 6 miesiecy?

Polecane posty

monopol no moja niunia jest z końca czerwca :D a druga ma już 8mies :) tez z końca czerwca hi hi:P różnica w dniach tylko 4:P jak się chciało to się udało hihi trzydziestka 3 Autorko postu:) dziękuję za przyjęcie :) No to ja po ostatnich moich wyczynach zaliczam dzień do udanych :) tyle co ostatnio jadłam to szok a dziś ładnie, zdrowo i powolutku:P i duuużo wody i zielonej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzydziestka 3 no to pięknie, a tw waga startowa i obecna to?:) Przepraszam ale sporo tu wpisów:) nie dałam rady ich nadrobić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już obrobiona ze wsiem to pochwale sie ze kolejny dzień na 6- po obiedzie ktory wszamałam w pracy przed 14.00 - fasolke po bretońsku z kawałkami piersi i do tego miałąm pół woreczka kaszy gryczanej i pomidora-zaliczyłam od 16.00 pięćdziesiąt minut biegania juz w adidasach bo moja trasa juz sie nadaje na adidasy-z czego ogromnie sie ciesze bo w tych kozakach nogi cos mnie pobolewały. W domu tylko pije (herbatki i wode)-po 19.00 zjadlam jajo na twardo i juz tylko woda- jutro tak jak wspominalam -na jogurcie z otrebami. Normalnie jestem tak jak wiekszosc z was w pozytywnym szoku że tak mi dobrze idzie odmawianie sobie wszystkiego i jedzenie tylko tych zaplanowanych rzeczy, nie podjadam po malym- dzis kolejny raz wyrzucilam obiad którego nie skończył i wcale mi nie żal bo czy w śmietniku kuchennym czy w śmietniku moim brzusznym to dla jedzenia żadna rożnica a dla mnie ogromna. Monopol moj maly we wrzesniu 4 latka skończy ale jest dużym chłopcem bo sie urodzil ponad 5kilo wiec wyglada na 4latka a nie na 3 latka i oczywiscie jest bardzo bardzo madry:)- wiadomo mamusia ukochanego wyczekanego syneczka musi sie pochwalic-tylko żałuję że nie zna taty ale nie on jeden chowa sie bez ojca wiec jest wsio ok. Jutro kolejny dzień naszego zmagania - ja to jak dzis zobaczyłam na wadze 65 z hakiem to juz mysle kiedy bedzie 64 z hakiem. A trzydziestko dzieki za życzenia walentynkowe i chudniesz bardzo ksiązkowo i zdrowo - także tak trzymaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HCG DIETA
Witam , ja też zaczynam :) i mój cel to 25-30 kg ,jestem 4 dzień na diecie i od wczoraj ubyło mi 1 kg , a można stracić od 0,4 do 1 kg na dobę , dieta trwa 26 albo 43 dni ,zależy ile mamy do zrzucenia , dzięki niej chudniemy szybko i bezpiecznie , przestawiamy zwolniony metabolizm na właściwy tor , dzięki czemu nie ma efektu yo-yo , łączy się rople hcg z odpowiednią dietą i wybranymi produktami :) ........ zobaczymy jak będzie w następne dni ale na chwilę obecną jest super !!a w pierwszym podejściu mam zamiar schudnąć 18 kg ::) ........... można poczytaj o tej dietce tutaj www.dietkahcg.pl . pozdrawiam :) ..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia 10 kilo Duży synuś ci się trafił, rodziłaś siłami natury czy cc? Mojemu do 5 kg brakło zaledwie 0,04kg i długi był bo 63cm. Nie wyobrażam sobie urodzić go sn ;) W kwietniu skończy 3 latka ale wszyscy dają mu 4-5 bo jest wysoki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagodzianko dzieki za gratulacje:). Gruba29 miałam cesarke, ale próbowali wywoływac a jak nie udawało sie i zrobili usg i zobaczyli że taki kloc to od razu cc. To twój synek tez niemaly sie urodził a jaki ma wzrost bo mój chyba cos okolo 110 a waży ok 20kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja znowu ma 4,5 roku a nie wiem czy w końcu już ma metr:( a waga to aż 14kg :D taka ona wielka jest :D nawet chyba dalej nie całe 14:( nie wiem bo waga padła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia moja córka w listopadzie będzie mieć 4...Wiem jak to jest wychowywać bez ojca dzieci, ale tak jak piszesz nie nasze pierwsze i nie ostatnie. Trzydziestka do lidla wrzucili takie fajne staniki sportowe. http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/SID-518C45E6-1D0AEBA3/lidl_pl/hs.xsl/offerdate.htm?offerdate=34482 od dawna zamierzałam sobie taki kupić, bo jak pisałam wcześniej ból piersi przy ćwiczeniach był nie do zniesienia przez co musiałam zrezygnować z biegania. Jagodzianka mój synek z 5 lipca jest, a termin miałam na 28 czerwca, także troszkę przenoszony. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny to mamy pociechy w podobnym wieku bo moj synek skonczyl 3 latka w styczniu ...wlasnie tancuje kolo mnie...po mamusi to ma...hehehe Jagodzianka startowalam od 115, mam 33 lata wzrost 178 i moj zyciowy dobytek to 5 gremlinkow...heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Synek ma 110cm i waży 22kg. Duży był od początku :) Jego tata jest bardzo wysoki więc wzrost ma po kim dziedziczyć. Mi też wywoływali bo był 14 dni po terminie ale po kroplówkach spałam na porodówce więc wyjechałam na blok. Gdybym miała kiedykolwiek drugie to tylko cc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze raz próbuje- ostatni: http://allegro.pl/brubeck-top-biustonosz-sportowy-stanik-termo-r-s-i2985239364.html. Gruba29 to naprawde duży- czyli mlodszy od mojego o 7 miesiecy a wygląda mniej wiecej jak mój a mój w swojej grupie przedszkolnej i wśrod znajomych dzieci koleżanek jest duży ale twoj jeszcze lepszy:)- ja tam sie ciesze-bedzie mi szybciej mógł pomagac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gruba- wywoływali mi poród, bo wody odeszły, a skurczy nie było. Koszmar niesamowity. Poród trwał 17 godz. Ale drugi raptem 15 min i po wszystkim. Gdyby mój mąż tak bardzo nie panikował i nie naciskał, żebyśmy już pojechali do szpitala to na bank poród byłby w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi mojego troszkę szkoda bo zapominaliśmy się od początku że on jeszcze malutki jest i wymagaliśmy od niego nieco więcej niż powinniśmy. Z resztą on wzrostem dobierał sobie znajomości i zawsze była niemiła niespodzianka bo starsze dzieci mają inne zabawy niż takie maluszki, no ale życie nie jest różowe, może dobrze że uczy się tego od młodego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas też było bardzo mało tych staników. Ja byłam ok.9.30 w sklepie i już były ostatnie sztuki :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są podobne, materiał taki sam. jedynie co w Twoim jest takie widoczne miejsce na piersi, a w tym z lidla nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja Monia podejrzewam, że jak im tak szybko te staniki zeszły to na pewno jeszcze wrzucą coś na sklep. Ostatnio stały się takie modne. Powiem szczerze, że w lato kupiłam takie podrabiane po 10zł, ale uwielbiam w nich chodzić. Są wygodne i nie mają tych okropnych drutów, które jak na złość prawie z każdego stanika mi wychodzą. Już nie raz zrobiłam sobie przez nie dziury w bluzce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasmina34
Hejka! Weszłam na forum zaraz po pracy , przeczytałam wasze posty i pojechałam do Lidla :) Mam czarną L-kę, trochę szeroka pod biustem ,ale za wskazówką Grubej zakładam na tradycyjny biustonosz i jest super ( normalnie mam 70 i),spodenek niestety już nie było tzn. zostały dwie pary xs (szkoda, bo bardzo fajne). Jutro zaczynam całodniowe oczyszczanie jogurtami (też się zaopatrzyłam w Lidlu).Trzymajcie za mnie kciuki. Dziś nie mogę pochwalić się sukcesami - mąż mnie skusił do grzechu , bo w ramach Walentynek kupił pączki z nadzieniem różano-mallinowym w kształcie serca. Tak ślicznie wyglądał, że az szkoda go było zjeść , ale pofolgowałam sobie i zjadłam jednego do kawy. Nie mam wielkich wyrzutów ,bo wiem że jutro się oczyszczam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wszystkim z rana :) Wcześni dziś wsałam, syn zaczyna coś się przestawiać i budzi mnie o 6 rano więc dzień mam baaardzo długi. No i niestety od rana migrena...brrr. Ratuję się jak mogę, zjadłam porządne śniadanie, teraz zrobiłam sobie gotowaną mocniejszą kawę z cynamonem na lekką poprawę nastroju. Zasiadłam na chwilę do kompa przywitać się ;) Na obiad planuję rybkę na parze + warzywa, młodemu ugotuję ze dwa ziemniaki i będzie ok. Wszystko już mam uszykowane. Za godzinkę jak już się ogarnę na dobre to weźmiemy naszego huskiego i idziemy z juniorem na długi spacer. Coś mam chwilowy spadek formy, jakieś dziwne zakwasy nie wiem po czym, więc wolę iść na spacer i dotlenić się niż wieczorem męczyć się na rowerze. Jestem bardziej efektywna w ćwiczeniach jak jeżdżę 5 razy w tygodniu aniżeli miałabym zmuszać się codziennie. Dziewczyny, jak się czujecie po tych maślankowych/jogurtowych/kefirowych dniach? Ja wiem, że umarłabym na ból głowy więc nawet nie próbuję takich eksperymentów, aczkolwiek faktycznie mogą pozytywnie wpływać na organizm. Miłego dnia kobietki :) Aaaaa, ktoś mnie wcześniej pytał, bodajże Ty Jagodzianko, ile mam wzrostu. Otórz jakieś 170cm, tyle mam w dowodzie, dokładnie nie wiem, może się zmierzę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się rozpisałyście i dobrze :) Jeśli chodzi o pociechy to mam jedną i to już pannice :) Dietowo wczoraj ok. Waga trochę w dół. Ale szał z tymi stanikami,ja mam taki z Nike ale też zakładam na normalny,wtedy najlepszy efekt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×