Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

za długa zima i zła

02.01.2013 dieta MŻ

Polecane posty

Poszukałam, które produkty nie mają węgli i wyszło mi że ryby, jajka i wędliny:) Więc dziś na kolację jajko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że w miarę ładnie wam się z dietą układa :) Tak a propo wszystkiego najlepszego msdakan i zazdroszczę silnej woli bo ja w urodziny nie mogłabym nie zjeść czegoś słodkiego :) Tak mi się wydaje :D Mi było dość ciężko bo na obiad musiałam niestety zjeść gołąbka i jakiegoś ziemniaczka ale w sumie to nie jest tak źle bo gołąbki aż takim złem nie są. Przynajmniej wole sobie tak powiedzieć :D Gorzej, że jak zwykle są smakołyki typu racuchy... Ale kuszą oj kuszą... Ale wiem, że jak zjem chociaż jednego to potem zjem jeszcze więcej :D Niestety :( Mam nadzieję, że wy nie musicie bić się z myślami kiedy pachną wam takie słodkości :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fit-aminka dokładnie... Staram się nawet do kuchni nie wchodzić :D Wzięłam gumę i mam nadzieję, że się na te słodkości nie rzucę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwona wszystkie warzywa, jogurty naturalne, drób, chude wędliny. Ja np. robię sobie nadziewane jajka (farsz: pieczarki, cebula, żółtko z jajka i troszkę majonezu) albo kotleciki z brokułów o których już wcześniej pisałam. Może być pierś z kurczaka na patelnię, sałatka z warzyw (sałata, pomidor, ogórek, jak lubisz to ser feta albo mozzarella). Albo zwyczajnie serek wiejski, jeżeli umiesz zjeść bez bułki - bo mi jakoś nie wchodzi. Mam nadzieję, że chociaż trochę pomogłam. Ja niestety zjadłam kolację, jakieś 100g wędliny podsmażanej i jajko na twardo. Nosi mnie od południa, mam ochotę na słodkie, na naleśniki, dosłownie na wszystko...wrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz jest ten okres w ciągu dnia, że am ochotę na wszystko. Słodycz, ser, pieczywo.. muszę się jednak jakoś powstrzymać :-\ Ale przyznam, że te forum w tym mi pomaga, bo mam taką świadomość, że oszukać mogę ale wtedy efekty będą słabe o ile jakieś by wtedy były. moniucha ja również skorzystam z tych rad. Myślę, że jajko nadziewane mogłabym wypróbować ale nie bardzo wiem z czym to się zobaczy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cheeqi napiłam się trochę wody z octem jabłkowym, po tym faktycznie apetyt maleje, ale jedynie kilka łyków bo okropne to. Miałam pić regulanie, ale nie wiem czy dam radę to przełknąć. Mam nadzieję, że efekty będą bo te wyrzeczenia wiele nas kosztują... doszłam do wniosku, że cel na weekend to utrzymać wagę. Wiadomo, że w ten czas je się więcej więc nie oczekuje przez te 2 dni spadku kilogramów, ale chociaż żeby się nie dać pokusom i żeby utrzymać wagę. Jeszcze 4 dni do piątkowego ważenia, marzy mi się tak jak Kluseczce 1kg mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze, że ta niedziela się skończyła, bo kilka razy myślałam, że sięgnę po coś słodkiego, albo w końcu zrobię te naleśniki. Udało się przetrwać i to nawet dzięki M, który mi na to nie pozwolił.' Śniadanie dziś niekoniecznie dozwolone bo sałatka od teściowej ;) z makaronem i majonezem;/ ale ciągle wychodzę z założenia, że jak zjeść coś niedozwolonego to tylko na śniadanie. Niestety nic innego nie miałam w lodówce. Lecę do pracy kochane, miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Część Nowy tydzień nowa walka z kilogramami. Mam nadzieję, że w piątek będzie mniej:) Ja jeszcze przed sniadaniem miałam zjeść serek wiejski ale zostawię go na kolację, zjem chyba kanapkę chleb żytni, szynka , jajko i ogórek kiszony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanie jeżeli na kolację i śniadanie przeznaczę po 200 kcal, coś słodkiego lub owoc lu jogurt 100 kcal to obiad mogę zjeść większy 500kcal? Czy kcal powinny być rozłożone jednakowo w ciągu dnia. Bo ja rano nie mam apetytu, głód włącza się od godzi 15.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwona jasne, że możesz zjeść na obiad więcej. Trudno równać kcal kanapki z obiadem, przeważnie wychodzą one bardziej kaloryczne. Ważne żeby na wieczór nie jeść za dużo i za ciężko. Błąd znaczący hehe, 10kg sobie dodałaś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Postanowiłam, że do piątku się nie ważę:) Mam jeszcze jedno pytanie czy cocla-cola 0% mogę ją pić? Nie ma ona kcal a zawsze jakaś alternatywa jak na słodkie ciągnie. Ja juz wiem gdzie robiłam błąd, postram się to poprawić. Jadłam małe śniadanie i mały obiad a po objedzie jogurcik, owoc i kolacja przynajmniej 300 kcal. Niby mieściłam się w 1000-1200 kcal ale waga stała w miejscu. No i oczywiście jak coś słodkiego to wieczoem jadłam. Ogólnie wieczory są dla mnie najtrudniejsze.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie! Ja dzis na wadze to samo co w piątek nastepne wazenie tez w piatek dopiero. Moje błędy to tez chyba zbyt późne jedzenie i wtedy najbardziej kaloryczne, wczoraj o 22 parówka i salatka :/ mielismy jechac do pizza hut ale sie oparlam (oczywiscie na salatkę), wiec zjedlismy kolacje w domu, a dzis na sniadanie kefir z otrebami, dobrze by bylo to pozamieniac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i tak dzis sie zastanawialam i liczylam ze jak ten 1 kg na tydzien to do pierwszego dnia wiosmy powinnam sie wyrobic, takze mam cel to zrzucic do wiosny!!! AAAAAAAAAAAAAAAAA ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam na obiad udko gotowane i pierogi z serem. Patrzyłam to pierogi mają dość sporo kcal, właściwie są to pierogi domowej roboty to trudno policzyc te kcal, myślę, że jak zjem 3 to będzie ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kluseczko-laseczko ja też miałam założenie, że schudnę kg tygodniowo i m-c minął a tylko 2 kg w dół. Ale i tak jestem zadowolona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh takie pierożki kuszą, oj kuszą heh dziewczynki nazywacie mnie albo kluseczka albo laseczka, to piszcie w skrócie k-l, albo teraz kluseczka a jak dojde do 52 to laseczka ;) ;) ;) ja dzis placek otrębowy na obiad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ale was tu przybyło ;) super ;) moj maz juz pojechal bedzie dopiero w pt wiec wracam do was ;) przez weekend oprocz wina i jednego piwa to tak zle nie bylo ale nie cwiczylam nic wiec nie wiem jak tam teraz z waga :/ jutro sie zwaze dopiero ;/ na sniadanie zjadłam zupke chinska z bulka a do konca dnia bede na kefirze i jogurcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe i "stare" koleżanki ;) Ja od czwartu miałam jakiegoś mega doła! Ciągle beczałam, uzalalm się nad sobą i oczywiście zajadalam stresy :( Poczytalam trochę o jedzeniu kompulsywnym i jestem już pewna, że "to mam" :( Dlatego tak ciężko mi utrzymać dietę, a nieduże efekty powodują obżarstwo- błędne koło! Dobrze, że chociaż ćwiczeniom jestem wiernab przemyślałam swoje życie i postanowiłam zmienić podejście do niektórych spraw, może wtedy będzie łatwiej! Wczoraj i dziś trzymam wzorowo dietę! Ćwiczenia też zaliczone. Oby znów nie popsuł tego jakiś cholerny napad!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dolly dasz rade ;* kurde ja sie az boje zwazyc jutro, niby nie obzerałam sie wczoraj zjadlam np rano zupke chinska pozniej obiad u tesciowej i wieczorem troszke popcornu i kilka łykow piwa ale nie cwiczylam wgl od czwartku :/ bo nie mialam kiedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi poranek w miarę się udał. Rano zjadłam kanapkę z serem bo raz na jakiś czas można.... A potem nawet czasu nie było i dopiero teraz głodna wracam do domu. Postanowiłam sobie zjeść warzywa na patelni. Bez tłuszczu takie z paczki. I powiem, że smakowite. Dodałam trochę magi i sosu sojowego ale to za dużo dodatkowych kalorii nie daje :) Zrobiłam całą paczkę. Teraz zjem jedną połowę a na kolację drugą. Paczka miała 750g i cała ta paczka ma 465 kalorii. Więc podzielone na dwa daje całkiem miłe dla oka liczby :). Nawet się najadłam więc jestem zadowolona :) A wy macie jakieś pomysły na obiady ? Bo ja widzę, że by mi się coś przydało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja właśnie odruchowo złapałam za czekoladkę ;/ no i zanim pomyślałam już była w buzi;/ wrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja spróbuję nie jeść węgli na kolację i w piątek zobaczymy. Jutro jadę na zakupy głównie po ryby bo w środę popielec a i na diecie przydatne. xxxx asdakan najgorsze jest to nieświadome jedzenie:) xxxxx ja dziś się pokłóciłam z mężem i z tej złośći wcięłam 2 ciastka (na szczęscie biszkopty) i 4 m&M. I komu zrobiłam na złość tylko sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×