Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

hejka a ja ze średnimi wiesciami... byłam u gina, wczesniej odebrałam wyniki badań. i mam GBS-a dodatniego... nieliczne paciorkowce beta hemolizujące w pochwie. dostałam antybiotyk, podczas porodu dostanę drugi dożylnie. mam teraz stresa, żeby mała się przy porodzie nie zaraziła :( :( :( przy pierwszej ciąży nie miałam takich atrakcji... a inne wieści to za 5 dni ostawiam całkowicie fenoterol, ale lekarz mówi, że napewno donoszę do terminu bo nic kompletnie się nie dzieje - szyjka długa i zamknięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i jestem jak najbardziej za tabelką ;) nick............wiek....... TP.......... imię dziecka.......skąd meaaa..........30........5 marzec......Kaja............Sosnowiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnnaCu
No to ja się dopisuję do tabelki: meaaa..........30........5 marzec......Kaja............Sosnowiec AnnaCu.........28......23 marzec.....dziewczynka....Toruń Meaaa no to niefajnie z tym GBSem, miejmy nadzieję, że antybiotyk pomoże i na czas porodu już będzie ok, i dziecko urodzi się zdrowiutkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AnnaCu - lekarz kazał się nie martwić bo to ponoć bardzo częste. i czytałam w sumie teraz na róznych forach i rzeczywiscie mnóstwo kobiet to ma... przez głupi basen czy toaletę publiczną... i nie będąc w ciązy tego się nie leczy bo to zupełnie niegroźne. groźne jest jedynie dla noworodka - jesli się zarazi. dlatego uczuliłam mojego męża, że ma pilnować by mnie podali ten antybiotyk i by dzieciaka przebadali..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meaaa..........30........5 marzec......Kaja............Sosnowiec Lunek...........30.......20 marzec.....CH...............Lublin AnnaCu.........28......23 marzec.....dziewczynka....Toruń Dopisałam się do tabelki a może jeszcze tydzień ciąży wpisać?????? Nasze dzieciątka są bezpieczne w brzuszku duża ilość wód chroni je przed np. uderzeniami więc spokojnie. Skóra na brzuszku już mi się tak nie napina ale ze 2 tyg temu myślałam, że zwariuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ja się wpisuję :) nick.............................wiek....... TP............TC..... imię dziecka.........skąd meaaa...........................30........5 marzec.................Kaja..............Sosnowiec marcowa brzuchatka ;)......29........12 marzec.....36.......Krzyś.............Białystok Lunek............................30.......20 marzec................CH................Lublin AnnaCu..........................28........23 marzec...........dziewczynka........Toruń W sumie można dopisać tc to będzie okazja do aktualizacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nick.............................wiek....... TP............TC..... imię dziecka.........skąd meaaa...........................30........5 marzec.................Kaja..............Sosnowiec marcowa brzuchatka ......29........12 marzec.....36.......Krzyś.............Białystok Lunek............................30.......20 marzec................CH................Lublin AnnaCu..........................28........23 marzec...........dziewczynka........Toruń misia2407.................24...........11marzec.........36..........Lena...........Bochum(DE)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nick..........................wiek....... TP.............TC..... imię dziecka.........skąd meaaa........................30........5 marzec.................Kaja..............Sosnowiec misia2407....................24.......11marzec......36.......Lena.............Bochum(DE) marcowa brzuchatka .....29.......12 marzec.....36.......Krzyś.............Białystok Lunek.........................30.......20 marzec................CH.................Lublin AnnaCu.......................28........23 marzec...........dziewczynka.........Toruń 🌼 Misia wrzuciłam Cię przed siebie, jak ustawimy tabelkę terminami to będzie bardziej czytelna :) Dziś miałam koszmarną noc, wczoraj wieczorem miałam dziwne przeczucie, że już bardzo niedługo urodzę. W nocy spanikowałam, przeczyściło mnie lekko, a to kolejny objaw zbliżającego się porodu i znów miałam te skurcze przepowiadające, ale lżejsze niż ostatnio. I wpadłam w panikę, że jeszcze nie mam stanika laktacyjnego i mój mąż się wkurzy, że będzie musiał sam mi kupić i dowieźć na oddział.I zaczęłam się modlić, żeby wytrzymać do poniedziałku. I tak się stresując zasnęłam i śniło mi się, że urodziłam w poniedziałek w gabinecie od ktg w swojej przychodni ;) Ja sfiksuje do porodu, codziennie śnią mi się co raz większe głupoty. 🌼 meaaa nie przejmuj się GBSem, będzie wszystko ok, dobrze, że teraz dostałaś antybiotyk, większość lekarzy nawet go nie daje od razu tylko dopiero przy porodzie. A u Ciebie z podwójną dawką - teraz i potem- na pewno nie zaszkodzisz paciorkowcem dziecku. Zresztą bakterie masz nieliczne, więc łatwiej będzie je wytępić. Jak z mężem jeszcze "szalejecie" to gumki używajcie, bo on może być nosicielem też i żeby Cię wtórnie nie zaraził :) Ja jutro pobieram wymaz. Zobaczymy co tam u mnie słychać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcowa brzuchatka bardzo dobrze Cię rozumiem ja tydzień temu wpadłam w taką panikę, że spać nie mogłam. W jeden dzień zamówiłam wszystko dla siebie do szpitala w internetowej aptece oprócz stanika:( a w ciągu dwóch kolejnych razem z m kupiliśmy prawie wszystko dla małego. Nie mogłam się jakoś za to zabrać ale jak sobie uświadomiłam, że nie mam nic i mogłabym urodzić momentalnie podziałało. xxx Miałam dzisiaj koszmarną noc, brzuch mnie bolał i jakiś taki twardy był rano dopiero przeszło do tego koszmary.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, chętnie się dołączę do Was, kiedyś pisałam w wątku "a może marzec 2013", ale nie nadążałam za tempem konwersacji i czytaniem wszystkich odpowiedzi...może tu się uda :) moje pierwsze dziecko mi nie daje chwili wytchnienia....zostało mi 3 tyg, przymierzam sie do porodu sn, po poprzedniej cesarce...ostatnie tygodnie troche nerwowe, bo wyszła mi na koniec niedoczynność tarczycy, endokrynolog mnie nastraszył, ze to juz było widac na początku ciąży i nie brałam żadnych leków, nie mogę się skontaktować z moją gin, bo wyjechała na urlop, nie mogę się do niej zapisać na wizytę - nie ma już miejsc od 1,5 mca...do dupy!!!! no, ale jeszcze trochę...zaczynam się wsłuchiwać w ciało, czy coś już się zaczyna dziać, jakieś pierwsze zwiastuny....nie mam pojęcia, mimo że już to przerabiałam, bo poprzednio nic sie nie działo ;) az do cc. gratuluję świeżo upieczonej mamie :))) dopisałam się zgodnie z terminem nick..........................wiek....... TP.............TC..... imię dziecka.........skąd Kfitek........................33.........4 marca..................Julka.............Warszawa meaaa........................30........5 marzec.................Kaja..............Sosnowiec misia2407....................24.......11marzec......36... ....Lena.............Bochum(DE) marcowa brzuchatka .....29.......12 marzec.....36.......Krzyś.............Białystok Lunek.........................30.......20 marzec................CH.................Lublin AnnaCu.......................28........23 marzec...........dziewczynka.........Toruń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAMA2013LUTY gratulacje :) słodki bobas :) mam taki sam smoczek dla swojego synka i się właśnie przeraziłam jakie to będzie maleństwo, że ten smok zasłoni go prawie całego. 🌼 WItaj Kfitek, na pewno będzie dobrze, niewiele już zostało. Najgorsze co może zrobić lekarz to zacząć straszyć. A do innego lekarza masz możliwość się dostać? czy do końca już będziesz bez opieki? 🌼 Ja dziś strasznie humorzasta, poddenerwowana, płaczę bez powodu, a raczej byle powód jest dobry, żeby sobie popłakać. Mam nadzieję, że jak jutro pójdę do lekarza to trochę mi przejdzie, że mnie uspokoi, że mam trochę więcej czasu. Jednak chciałabym jeszcze potrzymać synka w brzuchu z jakieś 2 tyg. A znając przewrotność losu, to się okaże, że panikowałam na zapas i przenoszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcowa brzuchatka - dzięki za słowa pocieszenia ;) mama2013luty - gratulacje!!! śliczny bobasek!!! kfitek - ja ciebie pamiętam z tamtego topiku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnnaCu
mama2013luty gratulacje!!!prześliczny dzidzius :) A cc miałaś planowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meaa - ja też pamiętam, czasem tam na chwilkę zajrzałam, ale byłam zupełnie nie w temacie :) marcowa brzuchatka - głowa do góry :) jeśli jesteś wrażliwa to pewnie nie raz jeszcze popłaczesz, ale to dobrze, nie ma co dusić w sobie emocji...ja też taka jestem :) potem mi lepiej... a co do opieki do końca ciąży to ta moja gin wraca 15 lutego, miałam się zapisać do niej na 20-tego ale nie ma miejsc, dopiero na 6 marca, co mnie nie urządza - po terminie hehe, będę ją atakować telefonicznie, może mnie przyjmie jakoś dodatkowo, albo w szpitalu...chyba mnie nie zostawi na pastwę losu po tylu latach bycia jej pacjentką ;) jak się czujecie poza tym? ja chodzę jak pingwin, wpierniczam jak świnia, a jak się położę to jak wieloryb wyrzucony na plażę ;)...w nocy mi duszno, gorąco i strasznie mnie bolą biodra...ledwo stoję nad garami, muszę cały czas sobie przysiadać...dobrze, że już wszystko mam poprane, poprasowane i spakowane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo "ja chodzę jak pingwin, wpierniczam jak świnia, a jak się położę to jak wieloryb wyrzucony na plażę" Kfitek - :D :D :D no lepiej tego ująć nie mogłaś :P dokładnie tak się czuję ;) ja z rańca poprasowałam (staram sie teraz nie odkładac tego na później ;) bo później to czas się skurczyyy oj skurczy ;) ) do szpitala tez mam wszystko popakowane. tylko jeszcze ciuszków na wyjscie ze szpitala dla bobasa nie wybralam. dzisiaj to zrobię ;) siedzimy z córą w domu bo ma ferie - juz zrobiła sobie makijaż i kazała pomalować paznokcie na rózowo... oj a za parę lat będę malować pazurki dwóm pannom ;) zastanawiam się czy mi się brzuch nie obniżył, bo od 3 dni nie mam zgagi!! kompletnie!! ale jak patrzę w lustro to może minimalnie poszedl w dół - nie jest to napewno mega zauważalne ;) ale musiał! bo skąd brak zgagi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny za słowa pocieszenia, dzidzia ma sie dobrze bo harce dzikie wyprawia w brzuchu wiec ja tez jestem juz spokojna teraz tylko bardziej uwazam, chociaz przedtem tez niby uwazalam na brzuszek . Mea - oj to niedobrze ze tak sie pokomplikowalo z tymi wynikami z wymazu... nastraszylas mnie bo tez robilam wymaz i dzis dopiero bylam po wyniki ale u mnie jest ok. Mam nadzieje ze przy porodzie bedzie wszystko ok i mała sie nie zarazi. A daje to ze sie ma jakies tam te paciorkowce w pochwie objawy w ogole? mama2013luty - gratuluje ślicznego synka :)) Jej ale nam coraz mniej czasu zostało. ...mnie lekarz powiedział ze raczej do konca lutego donosze, omg, omg....jakos nie umimem sobie siebie wyobrazic rodzącej i tego jak to bedzie wyglądało :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kejti - nie daje żadnych objawów. ja nie pamiętam kiedy miałam jakiś stan zapalny w pochwie, no kompletnie nic sie nie dzieje. przy pierwszym porodzie takich atrakcji nie miałam. stawiam na baseny termalne na Węgrzech - pewnie tam się zaraziłam. lekarz twierdzi, ze gdybym nie była w ciazy to by mi tego w ogóle nie leczył bo dla osoby dorosłej to kompletnie nieszkodliwe i mnóstwo osób to nosi w sobie, ale że jest to groźne dla noworodka - dlatego leczy się w ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello z rańca :) ja trzymałam ciuszki po synku i teraz mała będzie miała trochę niebieskich :) a zimowe na wyjście - wszystkie niebieskie :) generalnie wszystko mam mi też się chyba brzuch obniżył, bo zgagi brak już z 1,5 tyg :) pępek patrzy w dół ;)...i też się trochę stresuje, bo nie wiem jak to będzie hehe...wczoraj koleżanki mi powiedziały, że mam wieeelki brzuch, a mi się wydaje, że tym razem mniejszy, bo i mniej przytyłam...i tak pewnie znów mnie ciachną... niby mi tak ciężko i ledwo łażę, ale nie mogę usiedzieć na tyłku...też tak macie? miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) Jak dzisiejszego dnia samopoczucie, ja miałam koszmarną noc mały uciskał na żołądek i myślałam że nie wytrzymam.A teraz jeszcze dostałam pismo z Inspekcji Drogowej MANDAT za przekroczenie prędkości i wkurzyłam się bo jakby mało było wydatków.....!!!!!!!!!!!!!! Wczoraj byłam na ostatnich zajęciach w szkole rodzenia...ale nie wiem czy jestem bardziej przygotowana na dzidziusia. Ja też już mam część ciuchów popranych jutro spróbuje poprasować. xxx Kejti ja strasznie się porodu boję, nie mówiąc już o opiece nad małym; może trzeba było pomyśleć wcześniej o potomstwie człowiek był młodszy miał mniej przyzwyczajeń i wogóle było jakiś inaczej.... xxx A mam pytanie dużo przytyłyście w ciąży????Ja czuję się strasznie na plusie 8,5 kg ale chyba mi się woda zatrzymuje bo nie dość że puchnę to i na wadze więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka Lunek - ja mam na plusie 20 kg.... przy pierwszej ciąży przytyłam 24... teraz może z jeden kilogram będzie mniej :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny:-)U mnie samopoczucie dobre,tylko ze z nudow dopada mnie frustracja,mam juz wszystko przygotowane i dwa tyg siedzenia w domu mnie dobija-zebym nie była chora to po sklepach bym przynajmniej połaziła a tak to siedze w domu:-( Ale w czwartek juz wyjde z domu bo mam wizyte u lekarza i musze sobie kupić jeszcze reszte zeczy do szpitala. Ale nie mam zgagi juz od trzech dni meaaa-po twoim wpisie to zauwazyłam ze zgaga w sumie z dnia na dzien zniknęła az sie wczoraj męża zapytalam czy niie ma wrazenia ze brzuch mi sie opuscił ale powiedział ze trudno powiedziec bo brzuszek jest taki malutki ze on nie widzi zmiany( ogolnie jest zmartwiony tym ze mam maly brzuch bo wydaje mu sie ze moze dziecko ma tam za mało miejsca he he) Ja przytyłam do tej pory 7kg,w czwartek bede wiedziala dokladniej bo w domu waga mi sie popsula i nie kontroluje juz swojego przybierania:-)a ost sie wazylam 2tyg temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Ale miałam wczoraj wyczerpujący dzień. Jak wyszłam rano do lekarza, to z mężem wróciliśmy dopiero koło 18... padałam dosłownie, wszystko mnie bolało. 🌼 Kfitek "ja chodzę jak pingwin, wpierniczam jak świnia, a jak się położę to jak wieloryb wyrzucony na plażę".Chyba o mnie pisałaś ?? :) I też tak mam, że niby ciężko łazić, ale leżeć i siedzieć to chyba jeszcze gorzej. Bolą modra, stopy, krzyż. 🌼 Meaaa mi mimo, że brzuch się opuścił to zgagę jeszcze miałam, chociaż tylko pierwszej nocy, może to stopniowe opuszczanie, bo w sumie wczoraj już nie miałam, a nażarłam się na noc truskawek z bitą śmietaną ;) truskawki były obrzydliwe :P bita śmietana pycha :) 🌼 Moja lekarka aż tak szybkiego porodu mi nie wróży, na następną wizytę kazała przyjść dopiero za 2 tyg. I że wtedy dopiero zrobi wymaz. Ale przemyślałam sobie i nie będę tyle czekać, bo za dwa tyg.to ja mogę już mieć synka w ramionach :) idę i dziś robię wymaz. Jak jej będzie za wcześnie to najwyżej zrobię drugi raz, wolę dmuchać na zimne niż zarazić dziecko w razie czego. 🌼 Lunek ja to dziś się dobrze czuję, oczywiście nosi mnie i biorę się zaraz za prasowanie. A po 6 h spania z przerwami gotowa byłam wstawać. Ale i tak się leniłam do 9 ;) Też się boję opieki nad małym, nie miałam jeszcze takiego maleństwa nawet na rękach. Nie wiem jak ubierać takie dzieci,tzn niby teoretycznie wiem, ale w praktyce nie miałam okazji wypróbować. Albo czy będę umiała nakarmić itp. Ja przytyłam 15 kg do tej pory. tylko, że w ogóle tego nie widać. Zastanawiam się gdzie to się upchało. Oby szybko spadło. 🌼 w końcu mam stanik laktacyjny :)) teraz już jestem spokojna. w ogóle wczoraj ogarnął mnie szał zakupów i na wyprzedaży w 5-10-15 kupiłam bluzę i sweterek dla małego i spodnie. Rozmiar 68, żeby na wakacje było, na chłodniejsze wieczory. Mój mąż też nie mógł wyjść z zachwytu, ze takie fajne, w końcu nie żadne śpiochy tylko ubranie dla prawdziwego faceta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aktualizuję się w tabelce :) nick..........................wiek....... TP.............TC..... imię dziecka.........skąd Kfitek........................33.........4 marca..................Julka.............Warszawa meaaa........................30........5 marzec.................Kaja..............Sosnowiec misia2407....................24.......11marzec......36... ....Lena.............Bochum(DE) marcowa brzuchatka .......29.......12 marzec.....37.......Krzyś.............Białystok Lunek.........................30.......20 marzec................CH.................Lublin AnnaCu.......................28........23 marzec...........dziewczynka.........Toruń 🌼 właściwie to jak wy liczycie tygodnie? bo ja zaczęłam się gubić. wczoraj z koleżankami gadałyśmy na ten temat i zwątpiłyśmy. czy np. 36 tc i 4 dzien to tydzien 37? czy dalej 36? bo różne teorie słyszałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"czy np. 36 tc i 4 dzien to tydzien 37? czy dalej 36? " to jest 37 tydzien. bo skonczony masz 36 i leci 37 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a mnie wkurza, że mój lekarz wpisuje w kartę skończone tygodnie ;) np w piątek byłam u niego i był to mój 36 tydz 4 dzień, więc dla mnie to 37 tydzien,. a ten mi w kartę buch 36 tyg ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dzis własnie skończyłam 37 tydzień i zaczynam 38 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak czytam i czytam i z tymi tygodniami to już też sama nie wiem, bo u mnie jest 37 tydz. + 5 dni....czyli 38 w trakcie, ale meaaa ma termin jeden dzień po i dopiero zaczęła 38 tydz.. a jaką metodą wam policzyli ten termin porodu? bo mi pierwszy dzień ostatniej miesiączki + 7dni + 1rok - 3miesiące :):) z kalkulatorów w necie wychodzi 28 luty/1 marca - bardziej wierzę w tę pierwszą metodę, ale się okaże ;) na wizycie liczą się tyg. skończone, czyli wpisaliby mi teraz 37 tydz. ja przytyłam ok. 17 kg już przy pierwszym dziecku tez się bałam tej opieki nad takim maleństwem, chodziłam do szkoły rodzenia, ale to co ta położna gadała to teraz bym obśmiała, a stosując się do jej rad jeśli chodzi o kąpanie to w łazience siedziałabym 3 h a dzieciak 150 razy wyśliznąłby mi się z rąk - mam nadzieję, że na waszych zajęciach są rozsądniejsze teorie...poza tym same wypracujecie sobie wszystkie czynności ... u mnie łatwiej było kąpać mężowi dzieciaka, ma większe dłonie i lepiej mu się trzymało, chociaż i tak ciągle moczył mu jedno ucho a ja się na niego darłam ;) teraz będzie jazda, bo mam dwulatka w okresie buntu a za chwilę drugie maleństwo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×