Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość l'avendaa

20kg do zrzucenia. moze ktos podejmuje sie podobnego wyzwania i sie przylaczy?

Polecane posty

ja mam krotka przerwe w moich pracach;) dziewczyny ja mam czesto kiepskie samopoczucie. miewam spadki cisnienia nawet takie 55/75. malo jest dni - szczegolnie jesienia i zima, bo wiosna i latem jest duzo lepiej - gdy moge powiedzieciec, ze mam dobry dzien. zazwyczaj walcze z soba, pije kawe, biore jakies ziolowe tabletki na pobudzenie bo po prostu nie jestem w stanie funkcjonowac. a akurat dzisiaj mam fajny dzien. mam energie i chce mi sie cos robic. odsniezylam, maluje sufit, robie teraz drugie pranie, posprzatam jeszcze pokoj malej i lazienke - jutro moge miec kiepski dzien, wiec musze wykorzystac moja energie dzisiejsza. no i na koniec pocwicze. ja tez nie lubie latino i dlugo sie zastanawialam nad ta zumba, ale bylo fajnie bo w wiekszosci byly znane piosenki np Shakira itp no i - co mnie zadziwilo - hicior "ona tanczy dla mnie" :O no ale nawet to przezylam bo uklady byly fajne. ale i tak sie nie przekonalam. ja wole w domu. odpalam sobie filmik w tedy gdy mam czas, nie musze nic planowac, szykowac sie, ani wychodzic. moge sie spocic jak swinka i puszczac bąki ;) a potem myk pod prysznic i w kapciach z herbatka na kanape. tak lubie najbardziej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam szczypiorki:-) Dostalam wreszcie @ ale brzuch jak balon i boli juz dawno nie mialam bolesnych okresow... Dietka dziś bez problemu , wiecie co nie wiem czy jest sens przyznać się ale zaczęłam dziś dietę norweską ...tylko za dużo tych jajek tam jest i dlatego nie wiedziałam czy pisać bo nie wiem czy wytrwam ....odbiło mi co nie ? Ale kara za ostatnie dni musi być :-P Lavenda dużo tego malowania jeszcze ci zostało? I na jaki kolor malujesz ,u mnie tylko klatka schodowa została ale to już mężowi zostawiam bo za wysoko:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jak narazie 2 kg, ale zobaczymy w sobote ile bedzie po uderzeniowce, w tescie dukana wyszlo mi, ze powinnam II faze zaczac z waga 58,42 kg, czyli mam do zrucenia w dwa dni 1,08 kg nie wiem czy to realne :). Co do jedzenia jak chcecie zrobie po uderzeniowce krotkie podsumowanie, bo zapisuje sobie co jem i ile to ma kalorii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kacha widzisz już dwa kg schudłaś a to chyba ty chciałaś 5kg do świat? Napewno sie uda. I tak jesteś tu z nas najszczuplejsza, a co bedzie za pare tygodni? Gratuluje :) Lucy76 hm napisze szczerze że ja też myślałam nad norweską :) Narazie się nie decyduje może jak w końcu dobije do 70, albo jak waga przestanie mi spadać. Jajka bardzo lubie, przerażają mnie tylko te grejfruty. Trzymam kciuki żeby sie udało, ciekawe ile schudniesz. Pisz jak Ci idzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka,,,81
Hej dziewczyny chciałabym przyłączyć się do Was... Bardzo chciałabym schudnąć 20 kg - to jakieś marzenie...choć mówią , że marzymy o rzeczach realnych mam nadzieje , że pomożecie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka,,,81
Czytałam tylko troszkę...powiedzcie w skrócie jak to zrobić...na Waszym tle chyba mam największa wagę.Mam 170 cm i ważę 91 kg wiem wstyd ale napisałam choć przyznam, że łatwiej napisać niż powiedzieć nawet najbliższym...bardzo chciałabym schudnąć...byłam na kilku dietach najwięcej schudłam na Dukanie w 1 m-c 10 kg ale potem znowu wróciłam... BARDZO BARDZO CHCĘ WAŻYĆ MNIE...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny czy moge sie rowniez do was przylaczyc? czytalam wszystko od piewszej strony(troche nad tym posiedzialam:-) ) i widze ze sie wspieracie i chyba pomalu tez juz potrzebuje wsparcia:( Jestem na diecie od 8.01.13 i zaczynalam z waga 91,6 kg przy wzroscie 170cm(duzo wiem ale sama sie do tego doprowadzilam moim obzarstwem i slaba wola).Na dzien dzisiejszy waze 85,6kg a waga moich marzen to 65kg. Milo bylo tak poczytac was i widziec ze kazda z nas me te same problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki dobry wieczór ...witam nowe koleżanki... jej ale ja jestem padnięta ciężki dzień dzisiaj miałam. w czoraj szybciutko poszłam spać wcześciejsze łyżwy mnie wykończyły.dzisiaj poległam na maxa zjadłam całego marsa i parę chipsów. trochę przez to że zdołowała mnie waga.na początku było 78 teraz już 76.600 a dzisiaj rano waga pokazała uwaga 78,500 nie wiem co jest.... jutro zaczynam ćwiczyć mam dość tego jak wyglądam.źle się z tym czuje bo zawsze byłam szczupła waga nie wskazywała więcej jak 55 a teraz wstyd!!!!!!!!!!!!!! obieacałam sobie ćwiczyć co drugi dzień na stepperku po 15 minut i na twisterku drugie tyle.a co u was...?.......jak dietka :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka,,,81
Ja zaczynam od jutra...teraz trochę byłam chora i osłabiona ale jutro biorę się za siebie....zdrowe śniadanko...chlebek pełnoziarnisty, jakiś owoc, zielona herbatka, potem obiadek może rybka ...zaczynam znowu spalać kalorie na rowerku :) trzeba wierzyć m że tym razem się uda :) Pierwszy raz jestem na takim forum wiec jak może będę dzieliła się swoimi upadkami i wzlotami będę bardziej zdeterminowana do działania... Na razie cel taki do końca m-ca musi pojawić się 8 na przodzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze w skrocie napisze ze: moja motywacja jest moj slub 17.08 a wiec nie wiele mi zostalo aby zrzucic zbedne kilogramy. Moja dieta to tez w sumie MŻ ale ja przeszlam z jednej skrajnosci w druga wczesniej jadlam wszystko co mi w rece wpadlo i najczesciej na wieczor bo jakos nigdy nie mialam czasu zeby jesc w pracy i bylam zbyt leniwa zeby sobie cos dzien wczesnie naszykowac i wziac ze soba. Teraz jem sniadanko jedna kromke z maselkiem szynka i serkiem, kawa z mlekiem i zielona herbatka, obiad wszystko na co mam ochote tylko w mniejszych ilosciach niz wczesniej plus zielona herbata a na kolacje jakis owoc i znowu zielona herbatka.I raz w tygodni - w niedziele-pozwalam sobie na ciasto(czekam caly tydzien z niecierpliwoscia na ten dzien:) )Cwicze ok godziny yoga,brzuszki,step i z moimi kilogramowymi ciezarkami:) na te moje obwisle ramiona. Jestem typowa gruszka i najwiecej mam w biodrach i udach ale przy tych 91 kg to tluszczyk nawet do gory sie wspial:). Pozdrawiam was goraco Milego wieczorku i samych przyjemnosi w odchudzaniu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha Ask81-zaczelam z ta sama waga co ty a wiec waga i wzrost ten sam wiec motywujmy sie na wzajem a dziewczyny napewno nam pomoga i beda nas wspierac tak jak i my je !!bo jak sie tak naczytalam to widac ze sa naprawde zdeterminowane i kazda jakos siebie nawzajem wspiera. I widze ze u nich te kg leca w szybkim tempie szkoda ze u mnie tak szybko nie idzie:( i to mnie doluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka,,,81
Sylwia170883 już mi się buzia cieszy sama nie wiem dlaczego...wiara , ze innym sie udaje może tak na mnie działa...jutro się już nawet umówiłam na fitness wiec zmiana planu rowerek zasapię ćwiczeniami na całe ciało :) Dziękuje za wsparcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agniecha 87
Tak sobie czytam i czytam i dochodzę do wniosku ,że nie bardzo tu pasuję. Ogólnie szybki spadek wagi już mam za sobą. Ja nie chcę diety która zwali ze mnie 20 i ok ,ja chcę zmienić swoje żywienie na zawsze. Nie chcę mieć złych dni i porażek typu zjadłam to czy tamto.Wiem,że jak nie zmienie podstawowych 5 rzeczy (o których pisałam) w swoim żywieniu to nic nie zmienię w swoim wyglądzie. tego się będę trzymać. Mam nadzieję ,że mnie rozumiecie. Życzę wszystkim upragnionej wagi. Pozdrawiam Agnieszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej witam nowe kolezanki:) ja mam dzis dola, nie dosc ze nie schudlam nic to jescze przytylam:( choc wymiary te same, wiec nie wiem chyba woda. najwiecej zgubilam w talii bo 6cm a reszta po 2-3cm, ramiona jedynie dalej spasione wrrr, jednak sie nie poddam. mysle ze i tak osiagnelam maly sukces bo w koncu 7stycznia waga pokazala 72,9 a tera jest 68,9 byle do przodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki w szczególności nowe ...zapraszamy :-) Dzisiejszy dzień zaliczony .teraz jeszcze żurawinowa herbata i lulu :-) Ale jak pomyśle o jajkach na śniadanie....ja lubie jajka ale z majonezem a tu nawet bez soli. Ale prawdę mówiąc to glodna nie jestem może przez to że jak już okres się zacznie to z 2 tyg jeść mi się nie chce( bo jak tyle nawpierniczalam się wcześniej to nie ma się co dziwić :-D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej u mnie dietkowanie do przodu choć ciasteczko było. Ale ćwiczenia też wiecie ćwicze te filmiki po 6 minut co Ewa poleca na fb i faktycznie są niezłe i wydaje mi się ze straciłam cm w biodrach a na pewno brzuch mam płaski wreszcie. Super się czuję llavenda taak ja sie wywaliłam boczek mnie do dzis boli:) a co do zumby to ja idę jeszcze w poniedziałek na fitness zobaczymy bo na tej zumbie wczoraj sie mniej zmęczyłam niż dziś na treningu Ewy:) milej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien Dobry. Witam nowe uczestniczki zmagan - piszczie duzo :-) za zawsze powtarzam, ze to forum duzo mi daje. sama swiadomosc, ze sa jeszcze inne dziewczyny, ktore maja te same problemy bardzo mi pomaga. ja nie mam w otoczeniu nikogo na diecie, wiec sama juz pewnie dala bym sobie spokoj, a tak to wchodze tu i od razu mi lepiej;) ja goraco zachecam do cwiczen. od razu napisze, ze nie jestem sportowym typem ale w styczniu zaczelam cwiczyc, juz praktycznie 7 tygodni z cwiczeniami codziennie i efekty mnie zadziwily. naprawde cialo sie zmienia. do tego lepiej sie czuje i minely mi bole kregoslupa. w ogole zaczelam sie tym interesowac, czytac i doszlam do wniosku, ze dla takich osob, ktore lubia jesc - ja:) jedyna droga do ladnego ciala prowadzi przez cwiczenia bo nie da rady byc cale zycie na diecie. przynajmniej ja nie dam rady. bo utrate wagi mam juz za soba, bez cwiczen, a potem jojo. naprawde dzieczyny warto wygospodarowac te 30min dziennie i sie poruszac. pierwsze dni beda ciezkie, nawet bardzo ale potem juz tylko lepiej :) Agniecha - kazda z nas musi zmienic swoje zywienie na zawsze. a co do zlych dni... coz mi sie wydaje, ze cukry, tluszcze itp beda nam juz do konca zycia towarzyszyc. tak sa skonstuowane nasze organizmy, ze chca kalorii i lubimy najbardziej to, czego sie powinnysmy wystrzegac. moim zdaniem calkowite odrzucenie pewnych produktow jest po prostu niemozliwe. trzeba sie nauczyc je jesc ale z umiarem np raz w tygodniu. ja w weekendy sobie pozwalam. tyjacaEB - a jak Ci idzie czesc 3 tych treningow, ta gdzie zaczyna sie od tych podskokow w przysiadzie z obrotem 90stopni? ja wymiekam. a tak w ogole nie wiem czy pamietasz, bylo kiedys takie piwo EB. tak mi sie skojarzylo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien doberek dziewczyny:) lucy76- bylam kiedys na diecie norweskiej i przetrwalam cale 14 dni i daje rezultaty schudlam w tym czasie 6 kg tyle ze nie jest ona latwa w przetrwaniu jest bardzo monotonna a najbardziej dobijaly mnie te grejpfruty i nawet do dzisiaj nie moge na nie patrzec ale po tych 14 dniach trzymalam jeszcze ta dieteMŻ i w 2 miesiace schudlam 13 kg tyle ze to bylo juz prawie jak glodowka ale utrzymalam ta wage ok roku potem pozwalalam sobie znowu na wiecej i znowu przytylam:( spasiona mamuska- ja waze sie zawsze przed sniadaniem i po toalecie wtedy waga jest najbardziej wiarygodna. bo wieczorem jak stane i jestem juz po posilkach i cwiczeniach to waga zawsze wskazuje 1 do 1,5kg wiecej pozdrawiam i milej dietki dziesiaj i zycze silnej woli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam dzis ten gorszy dzien. wyczerpaly sie moje baterie, a mam tyle do zrobienia dzisiaj. a na 16 do pracy. nic no, musze sie jakos ogarnac. kawe zrobic, wyjsc na dwor i poodsniezac - to mnie od razu obudzi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny swiezynki i wyjadaczki w odchudzaniu, zlym, gorszym, slabszym, dolujacym, wkurzajacym, stresujacym dniom mowimy stanowczo NIE, jestesmy piekne kazda na swoj wlasny sposob, jedna ma piekna twarz, inna dlonie, inna nozke co zachwyca, kolejna wlosy i tak mozna mnozyc, kazda gruba czy chuda cos tam ma co ja wkurza, a wiec bazujemy na tym co jest naszym atutem glownym, a nad reszta pracujemy dzien, w dzien, az bedziemy zadowolone. A potem ten stan utrzymujemy codzienna pielegnacja o cialo i dusze, pamietajmy o drobnych przyjemnosciach, to ciach raz, dwa razy w tygodniu nikogo nie zabije, jak bedzie sie ruszac i w tzw miedzy czasie myslec co wrzuca w siebie i w jakich ilosciach. ja postanowilam sie trzymac czterech posilkow o okreslonych porach, jak wypadnie trudno to nie ma. Wieczorem jesc tylko bialka (mowie po skonczeniu diety), raz-dwa razy w tygodniu jesc zupe cebulowa jak francuski, przeciez one maja super linie a jedza wszystko, pysznosci na obiad w rozsadnych porcjach i regularny ruch, mysle, ze to wystarczy, by utrzymac linie, ale to przyszlosc. Na chwile obecna jeszcze mam sporo do zrzucenia, a jeszcze wiecej do wyzlobienia. Gotuje codziennie dla rodziny, pieke roznosci, ale sie nie skuszam, poki co :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej porażka dziewczyny na śńiadanie płatki potem kawa z cukrem a teraz 3 kostki ptasiego mleczka tak bardzo mnie dzisiaj do słodkiego ciągnie.......boję się że nie wytrzymam i pochłonę całe opakowanie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gossia stop, stop nie jedz juz ptasiego mleczka, kostka ma 60 kcal. Szkoda zmarnować to co już osiagnełaś. Zjedz jakis suszony owoc, banana ale nie czekoladki!! U mnie wczoraj dzień udany w końcu :) dziś też musi być dobrze. Zważe sie w poniedzałek rano ale pewnie nic nie schudnę, a może i więcej będzie na wadze. Będzie kara za 3 dni bez diety i ćwiczeń No i oczywiście witam nowe dziewczyny :) Forum pomaga. U mnie to działa w ten sposób, że często tu zagladam, widze jak dziewczyny chudną i to mnie motywuje. Mam wyrzuty sumienia jak nic nie napisze. I lavenda ma racje cwiczenia sa najważniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja kupilam herbate karmelowa i jeszcze ja dosladzam slodzikiem - pije to gdy mam ochote na slodkie. mi pomaga. dodaje tez rodzynki, jablko i cynamon do platkow na sniadanie. tez jest w miare slodkie. tak dziala nasze cialo. mroz, zimno wiec domaga sie kalorii. trzeba go oszukac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki kochane jesteście zjadłam 10 kostek porażka brakowało mi cukru...... za to pół godziny steppera mam za sobą i drugie tyle aerobiku. po południu idę na basen muszę spalić wszystko co zjadłam........ waga stoi jak zaczarowana...nie wiem co jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gossia - waga czasem stoi, mi stala 1,5tygodnia, a trzymalam diete i cwiczylam. nie mozna pozwolic zeby to nas zniechecilo. odchudzanie to zmudny i powolny proces, ale pomysl - swoja nadwage tez pewnie dlugo hodowalas. ja moja dluuuugo. teraz trzeba czasu zeby sie jej pozbyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gossia - polecam tez poogladac sobie fotki w necie. mnie zawsze na maxa motywuja. jak sie napatrze to od razu sobie przypominam po co sie mecze .tu masz kilka, a net jest pelen podobnych. na profilu chodakowskiej jest tez duzo metamorfoz. naprawde ogladanie tego daje rade gdy ma sie kryzys. http://www.trimmedandtoned.com/wp-content/uploads/2013/02/Kenna-Shell-Transformation.jpg http://staringat.me/wp-content/uploads/2012/04/Amazing-transformations-weight-loss-22.jpg http://www.breelind.com/wp-content/uploads/2012/07/Meg6MonthWBFF.jpg http://amazingquotenews.com/wp-content/plugins/RSSPoster_PRO/cache/f9619_a98396_fitness_5-pregnant.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach, ja tu ciagle zagladam bo oczywiscie za robote mi sie wziac nie chce. a o 15.30 musze wyjsc z domu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i chcialam jeszcze zauwazyc, ze za chwile bedziemy mialy 1000 postow :) trza swietowac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no hej laseczki i witam nowe koleżanki:) kurde no i jestem chora:( tchawica mi odlatuje i wypluwam płuca bleee:P Martuś śmiałam sie z Ciebie z Twojego upadku i chyba za kare wywinęłam orła wstając od kompa:O a powiedzcie mi dziewczyny macie jakiś dobry przepis na rybe byle nie w panierze i nie z patelni:) kude niedługo mam urodziny ciekawe ile do nich schudne obym tuniki nie musiała wkładać bo sie pochlastam.Ide zażyć jakiego gripeksa i do wyra ale ćwiczeń nieodpuściłam:) pa kochane miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×