Szczupłe do lata- Zapraszam :)

Na miesiac rozumiem:-P.....boe jak ten Twoj chlop dawal rade

I zawsze mialas taki poped?

Oj bidulko :* A czym On sie zajmuje, jesli moge spytac?

Na dzien kochana :):D Dawal rade i to jak :) Teraz takie rzeczy to jak sie porzadnie wyspi tylko ;) A wtedy jak kroliki :)

To podziwiam i dobrze, ze sie obydwoje dobraliscie z takimi potrzebami. Pracuje na stacji paliw.

On w tej chwili ma 38 ale wlasnie w weekendy, czy wolne ( jak jest wypoczety) to co chwile gdzies smigamy zeby nas dzieciaki nie podgladaly :) ;) Mamy garaz- ktory jest jak pokoj urzadzony ;) Mamy tam sofe, balty jak w kuchni, laweczke do wyciskania- polecam nie tylko do cwiczen z podnoszeniem sztangi ;)

On w tej chwili ma 38 ale wlasnie w weekendy, czy wolne ( jak jest wypoczety) to co chwile gdzies smigamy zeby nas dzieciaki nie podgladaly :) ;) i daje rade :) Mamy garaz- ktory jest jak pokoj urzadzony ;) Mamy tam sofe, balty jak w kuchni, laweczke do wyciskania- polecam nie tylko do cwiczen z podnoszeniem sztangi ;) No zawsze tak mialam... No i wlanie tak jak piszesz- dobrze sie dobralismy pod tym katem ;)

Ja wlasnie namwiam mojego na garaz i bez rezultatu:-(

DURNA KAFETERIA..... WRRRRRR

przed słubem jak dzieci nie było to i my cały weekend z łóżka nie wychodzili smy. :P

Szczupla duchem w czerni sex to tez jakas forma aktywnosci ja tez uwielbiam tak spalac kalorie choc teraz Franek odrobinke przeszkadza;d

A dlaczego On nie chce??

A bo ja wiem....., troche glupio jak sie zaxhce zbiegac trzy pietra nizej do garau. Jak wracamy z zakupow to przewaznie z dzieciakami....moe zaczekam do lata co by bylo cieplej i szybciej:-P

Ja nie mialam tej mozliwosci przed slubem lezec w weekendy w lozku. Zylismy na odleglosc....

Martuska- nam to nawet dzieci nie sa w stanie przeszkodzic ;) A jak pierwszy synek byl maly mieszkalismy w PL wiec prawie codziennie babcia brala go na spacer, a my...;) Poza tym, pracowalismy razem wiekszosc czasu. Przez kilka lat prowadzilismy firme i siedzielismy w biurze :D hehehe Tam to sie dzialo! Biurko, toaleta, podloga na zapleczu, krzeslo- az jedno zlamalismy! ;) Pozniej pracowalismy w terenie- caly dzien w aucie- a wiec wszystkie parki, laczki, lasy nasze :D W aucie, na aucie.... ehhh :) Do teraz jezdzimy na fajne przejazdzki jak tylko mamy czas ;)

No to ładnie żeście szaleli hehe:) ja tez mam goracy temperament ale chyba nie tak bardzo albo jeszcze sie rozwinie;d

Fajnie, ze nadajemy wszystkie w tym samym tonie, bo na tamtym topie na poczatku ktos mial straszny problem z moim udanym zyciem sexualnym, a z tym, ze smialam o tym wspomniec to juz w ogole ;) Asmena- No latem to good idea :) A moze sprobuj juz teraz, zrob tak ktoregos dnia--> Zaloz cos w mire krotkiego, bez bielizny i postaraj sie o to zeby "niechcacy" on ten brak zauwazyl ;) Wiesz- niech ci cos upadnie, albo po schodach kiedy bedzie szli idz przed nim.. I wtedy gdy to zauwazy powiedz- a moze skoczymy na szybki numerek do garazu kochanie?.. Koniecznie slodkim glosem ;) Obstawiam, ze sie zgodzi ;)

Szczupla ja zawsze chodze bez bielizny:-P

Ja kiedy zaczelam uprawiac sex chcialam juz i wszystko sprobowac ;) Co cieszylo mojego owczesnego chlopaka niezmiernie ;) Przed nim, zanim doszlo do sexu jakies przygody z dotykaniem mialam tez, juz o calowaniu nie wspomne... :) Gdyby mnie rodzice tak dobrze nie wychowali to z wszystkimi z ktorymi sie calowalam bzykalabym sie pewnie tez ;) Ale bym miala przebieg :D

Ja do tematu sexu nic nie mam;d wsrod znajomych tylko takie teksty leca hehe wiec dla mnie zadna nowosc zreszta sama nie kryje sie z tym ze uwielbiam moje zycie seksualne;d

Asmana= to tak jak ja :D Lubie cie coraz bardziej! :) No ale w takim razie to moze az tak nie zadziaac- a chodzisz w krotkich spodniczkach wtedy tez?

Pela- no i super :) No wlasnie, ty jestes z tego pokolenia co wiekszosc moich znajomych ;) Ja mam mlodsze rodzenswto i wspolnych mamy kolegow- no i rozmawiamy o sexie na luzie. Ludzie w moim wieku juz mniej, a jeszcze strasi to juz w ogole :D

W lecie jak najbardziej....o co moj kochany sie zlosci, ze inni mohe dostrzec wszystko:-P

Na tamtymtopie, jak napisalam o tym garazu naszym, w odp przeczytalam, ze jakby sie chcialo o cytuje dymaniu w garazu czytac to na erotycznym by sie siedzialo.. :D Kloda jakas to pisala- bankowo ;)

A mojego to kreci :) ;)

A mojego to kreci :) ;)

szczupla moja mama 40 lat teraz skonczyla a tez nie ma problemu z tym tematem jakos w takiej rodzinie sie wychowalam ze to nie temat tabu;d

Skoro dymanie w garau to erotyzm to musiala byc kloda;-). Dla mnie tez nie ma tematu tabu....chociaz jak jedna napisala na tamtym topie o nk fb to sie z nia zgadzam dlatego ja nie posiadam takowych kont...

witam szanownie panie :) Również dołączam do was by być szczupłą na wakacje. Moja obecna waga 59 kg, przy wzroscie 168 cm :) Chcę schudnąć ok 5 kg :)

Asmana, a moze dla odmiany zaloz bielizne ;) i np odwiedz go w pracy w niej i w plaszczu tylko. Zaciagnij go do taoalety i cos tam mu milego zrob;) i pwoiedz- bedzie wiecej jak wrocisz, spotkajmy sie w grazu ;) hiehie ;) To chyba zadziala, co? ;)