Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kushion

Październikówki 2013, termin na październik 2013.

Polecane posty

Dziewczyny mogę dołączyć? Czytam Was regularnie.Mój synek urodził się 6.11.To nasze trzecie dziecko.Karmię piersią ale mam coraz większe zwątpienia.Każdą córeczkę karmiłam 1, 5 roku, teraz jednak już mam dosyć.Nieprzespane nocki mocno dają się we znaki.I jeszcze te kg po ciąży nie chcą spadać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Migra27 Witamy w naszych skromnych progach Ja już dziewczyny nie karmie piersią . Chyba się do tego nie nadawałam i pokarm się zatrzymał. Zaraz ubieram mojego juz 3 miesięcznego smyka i ruszamy na spacer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Migra witamy I zapraszamy. Jakiej płci I w jakim wieku pozostala dwojka ? I jak ma na imie Twoj syneczek? Z tymi kilogramami to u mnie bylo tak- po pierwszym dziecku wszystkie spadly do ukonczenia 3 miesiaca. Po drugim spadly w ciagu pol roku ale zostaly juz na zawsze dodatkowe 5 :( a teraz po trzecim spadaja ale baaaardzo wolno. Z kazda kolejna ciaza I wiekiem ! Coraz ciezej. xx u nas nocka przerwana o 5.00 na zabawy :) ale po godzinie zabaw spalysmy jeszcze do 10.00. xx Milka- Jas nie ma czasu spac :) moja Lilia nie ma czasu sie troche poprzytulac do mnie :( macha łapkami i odpycha sie. Aj te nasze dzieciaczki. Uwielbiam kazda chwile z moja niunia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj migra! ana- mój Maluszek strasznie wierci się przez sen, jak bierzemy go do siebie nad ranem to bije nas po twarzach i kręci główką na boki, czasem myślę że ma ta związek z brzuszkiem bo jak pójdą gazy to się uspakaja ale tylko na chwilę. Może coś mu się śni. Końca karmienia nie planuje, zobaczymy jak będzie. W ciąży myślałam że to takie super ale już wiem że to nie takie idealne i rozumiem mamy które wolą butelkę. Myślę że najlepiej byłoby skończyć po wprowadzeniu nowych pokarmów. Szczególnie gluten chciałabym wprowadzać pod osłoną piersi. Ale tak naprawdę to chyba zależy od Błażeja, na razie pierś jest dla niego najważniejsza na świecie i póki tak będzie ciężko mi będzie mu ją odebrać. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Synek ma na imię Franek i jestem w nim zakochana na zabój.Mąż się śmieje, że zrobię z niego mamisynka.Córeczki w tym roku skończą 8 i 5 lat, ja mam 32l.Po pierwszej ciąży schudłam błyskawicznie, po drugiej nie było już tak różowo i 5 kg zostało.A teraz to jakaś masakra...Karnet na fitness wykupiony ale czasu brak i sił niestety..Apetyt na słodkie dopisuje:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła mama na paźdz 2013
Wiecie co.....ja tez spróbowalam kleiku. Moja jest na piersi i dotaje na noc 1 butle mm 120ml Hippa. I budziła mi sie jak poszła spac o 20 o 1 i potem o 4-5. I dosypiała przy piersi do 6... Ja od wczoraj jestem chora-mama pracuje w szkole i przytargała coś do domu tak ze i ja i maz zlapalismy od niej(ja nie chorowalam juz 3 lata na nic) leci mi z nosa i kicham non stop, łzawią mi oczy. Ratuje sie prenelenem i apapem. No więc wpadłam na pomysł aby sie bardziej wyspac i moze dzieki temu szybciej wyzdrowiec dac małej do mleka kleiku kukurydzianego... Wypila slicznie o 20 120mm plus łyżeczke kleiku i poszła spac....pierwsza pobudka było o 22.50 :/ druga o 2.20 i trzecia o 5.30 i dziecie spac nie chciało-wydaje mi sie ze o tej 22.50 chcialo jej sie pic bo to mleko takie gesciejsze... niepotrzebnie jej to dawałam, tylko sobie napaskudziłam. I jestem ledwo żywa-normalnie jakbym tyle wstawała w nocy to norma ale przeziebiona to masakra jeszcze sobie pobudki dołozyłam. Tfutfu odpukac Kaja narazie zdrowa. Mierze jej temperature co kilka godzin na wszelki wypadek, mam nadzieje ze te przeciwciala jej daje i bedzie zdrowa. no i zaczelam odciagac mleko na zapasy, mam juz 7 porcji po 80ml:) w zamrazarce. ,odstawiam małą za miesiąc z hakiem-chce zeby moje mleczko popiła chociaż z miesiąc półtora po odstawieniu. Bede jej dawala 1-2 razy dziennie moje. strasznie chcialabym ja karmic do roku ale co zrobic....musze isc sie leczyc:), zawsze i jeden kubek sie liczy :) Moze komuś podpowiem-mroże mleczko w pojemnikach na mocz z apteki:P Anna86 Jak odstawie ją bedzie miała 5msc a jak skonczy pic moje mleko z zapasó to ponad 6.wprowadzanie pokarmów zaczynam od 4 lutego. (z wyjątkiem tego incydentu wieczornego i już w zyciu jej nie dosypie do mleka kleiku na noc:P:P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
Ja też chciałam zakończyc karmienie po 6 miesiącach ale wydaje mi się ze nocnego cycka zostawię dla własnej wygody :) Mam nadzieje ze kiedyś nadejdzie moment że moje dziecko przestanie w nocy i jeść i to będzie naturalny koniec procesu karmienia. Gorna granica dla mnie to jednak 10-12 miesięcy. Nasz Jasiek też sie kręci w nocy chociaż już mniej niz kiedys i jestem pewna ze to gazy go męczą bo zaraz po takim kręceniu puszcza bąki. W nocy czasami w podobny sposób szuka cycka :) Kręci sie, macha rękoma, kopie i otwiera buzie - czasami dam mu smoka i da się oszukać a czasami musi być podana piers :) Dzisiaj byliśmy na spacerze ponad godzinę i musze Wam powiedzieć ze się wkorzylam - Jas spal sobie jak zawsze i wracając do domu zaszlam sobie do sklepu. Postawilam wózek przy drzwiach (to mały sklepik gdzie obsługuje sprzedawca) i jak jakas mala dziewczynka nagle (na ok 2 lata) nie podleci do wózka i nie pachnie go na ścianę. Oczywiście Jas sie obudził. Matka złapała dziecko a ono sie wyrywa jej krzyczy i chce do wózka podejść jeszcze raz. Matka puściła dziecko a to zaczęło sie na wózek wdrapywac. Szok !!! Matka z tym dzieckiem wyszła ze sklepu i weszła jak ja wyszlam a ze spania Jasia które w porze spaceru trwa min 2 h było 40 minut drzemki i płacz. Wrrrrrrr Ja wiem ze co matka winna jak dziecko rozrabia ale najgorsze było to ze ta kobieta nawet nie przeprosiła - a mala huknela wózkiem o sciane nieźle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwszy raz spacerowaliśmy po śniegu. Super! Nie wiedziałam, że stabilny wózek jest świetny do ratowania mamy przed upadkiem na lodzie. Gdyby nie on chyba z 10 razy bym leżała :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny. moja malenka ma rope na malzowinie usznej u gory. na poczatku tylko zchodzila skora. a teraz ropa. moj lekarz na urlopie. najgorzej ze to ucho i ona siega raczka i nie da sie zagoic. w czwartek za tydzien mam szczepienie i boje sie jakiegos zakazenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy Migra :-) Ja planowałam przed porodem karmić do roku.. ale życie jednak weryfikuje. Chciałabym chociaż do poł roku. Mam pokarm, ale jak juz beda ząbki to bedzie cieżko no i nie ukrywam nocne wstawanie.. wyjdzie w praniu do kiedy ten cycek. U nas dziś -9 ale ubrałam małą na eskimosa i 20 min spacerku było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My jesteśmy po wizycie. Przepisała maść i smarować przez 10 dni. Ten syf przemywać po kąpieli spirytusem 70 %. Nie jest to ani trądzik niemowlęcy ani skaza białkowa ani żadna bakteria która jest groźna. Ma tak delikatną i wrażliwą skórę na twarzy , że musimy uważać nawet jak się przytula do kogoś czy ktoś ją całuje. Musimy zmienić płyn do kąpieli i krem ale na ten temat będę rozmawiać we wtorek bo mamy szczepienie. Tak to wszystko ok. Mam nadzieję , że te plamy które ma to z czasem zejdą. Jak Wasze dzieci coś mają na twarzy idźcie od razu do lekarza bo nie można tego lekceważyć. Jak zaczęłam smarować na własną rękę i nie potrzebnie. Około miesiąc z tym chodziła a tak to by już było po wszystkim. Dzisiaj dałam małej 150 ml bo wczoraj jak wypiła 120 ml to płakała chyba chciała jeszcze zjeść. Już sobie śpi od 10 minut a ja mam czas wolny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1123 - a nie możesz iść do innego lekarza ? Ja bym szukała innego lekarza tym bardziej , że ropa z tego leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My dzisiaj odwiedziliśmy laryngologa.Zaniepokoił mnie brzydki zapach z ucha.Okazało się, że to bakteryjne zakażenie ucha, najprawdopodobniej od wody, która dostaje się podczas kąpieli.Lekarz wyczyścił uszy Frankowi.Oj jak on płakał:-(dostaliśmy antybiotyk..Franuś jest taki niespokojny.Znów nam przesunie się szczepienie, bo mój synek do tej pory był szczepiony tylko raz, jeszcze w szpitalu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radmon
My po wczorajszym usg bioderek super,trafiliśmy na dobrego specjalistę,wykonał usg,zbadał synka,porozmawiał,więc jestem zadowolona i co najwazniejsze spokojna,że wszystko jest w porządku.Zalecił kontrolne usg jak skończy 6 miesięcy.Teraz śpi,padł dziś szybko bo w ciągu dnia był bardzo aktywny i mało spał,mam wieczór dla siebie-wreszcie!Ale obawiam się,że obudzi się nad ranem koło 4,5 i będzie już wyspany,bo tak wcześnie jeszcze nie spał na noc,o 20 usnął.Jeśli chodzi i wysypkę u dziecka,to zauważyłam u Alana że miejscami na pleckach ma i na boczkach,tu gdzie pampersa sie zapina,myśle że to potówki,ale z drugiej strony on nie jest przegrzany,w domu mamy 20,21 st.on cienko ubrany.We wtorek mamy szczepienie,to lekarka obejrzy go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1123 dla spokoju poszukałabym innego lekarza. Nie ma co siė denerwować lepiej niech lekarz obejrzy. Ostatnio byliśmy u dermatologa bo dostała wysypki na rece. I powiedział lekarz, że tylko kremem smarować specjalnym. A ja jestem spokojna przynajmniej. Moja krolewna dała dziś mamie pospać. Piers w nocy co 4h !!! :-) oby tak zostało Mielismy iść rano na ćwiczenia, ale odpuszczamy bo u nas -16. Ze spaceru tez raczej nici.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość undo
2013Tatiana zazdroszczę! Ja dziś ledwo żywa... Mały zasnął o 21.30 a pobudki były o 23, o 1.30, o 3.30 (zasnął dopiero o 4.30) i potem jeszcze o 5.40.. Obudził się o 7.30 na godzinkę gaworzenia, kupkę (jeść nie chciał), i teraz dosypia.. masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moja dla odmiany po wypiciu 150 ml kleiku obudziła się o 1 a potem o 04.30 na mleczko. Dziwne prawda ? Tak to się wszystko zmienia. No ale ja nie narzekam bo idzie szybko spać koło 20 i naprawdę ładnie śpi. U nas dzisiaj - 7 stopni , zadzwoniła do mnie mama i powiedziała broń boże nie wychodź mi z tym dzieckiem na dwór. No i już sama nie wiem , przecież na godzinkę chyba mogę iść wiadomo , że małą i siebie ubieram grubo. Daleko do godziny 12 więc zobaczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła mama na paźdz 2013
U nas dzisiaj narazie -13. Czekam do 12 az bedzie koło -10, mam balkon calkiem na słońcu wiec tak naprawde odczuwalna jest -5. Kaja wychodzi na godzine, godzine z haczykiem i potem dospi w domu. Nie zrezygnuje ze świeżego powietrza bo mi potem cały dzień mała marudzi. Widze ze ludzie chodzą z wózkami. Sama bym wyszła jakbym nie byla chora. No i tak pomyslałam ze mała nie bedzie tak moich smarków wdychac jak pobędzie na balkonie:) Nas czeka wysyta u pediatry w tym tygodniu. Myslałam ze do 11stego lutego do szczepienia poczekam ale boje sie bo ma suche plamy na łokciach-nie na zgieciach tylko na czubku lokcia-okragła plama kilkucentymetrowa sucha lekko czerwona ale raczej koloru skory. Smaruje oilatum i oliwka i w balneum kąpie,proszku nie zmienialam a nie schodzi. Jakby to było od jedzenia to raczej na zgięciach powinno wyskakiwac. Wyczytalam ze taki objaw daje tarczyca! Wiec jak to wczoraj przeczytałam to mnie zmroziło:( musze koniecznie isc do pediatry i zobacze co ona powie - pewnie na pobranie krwi. No i ma kropki na buzi wokół ust-akurat to to pewnie od ciaglego pchania rączek do buzi i od sliny..ale kto wie. Musze isc koniecznie do lekarza, ide po niedzieli bo chora na dzieci zdrowe nie pójde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radmon
Nasza nocka w miarę ok,zasnął przed 20,o 24 jedzonko,pózniej o 3 jedzonko i o 5:30.Nie próbowałam z dodatkiem kaszki,we wtorek bedziemy na szczepieniu to wypytam,co mogę i ile.Kurcze no zmienia się wszystko z dnia na dzień!Każdy nasz dzien jest inny,noce przesypiał całe bez jedzonka,a od kilku dni budzi się.U nas też dziś zimno,zobaczę czy iść na spacer,bo nie dość że mrozi to jeszcze wieje,więc jest nie fajnie.Może popołudniu będzie lepiej,jak nie to czapa kocyk i uchylę okno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My jednak zostaliśmy w domku , przewietrzyłam pokój , zrobiłam mikro i mała sobie śpi. Zobaczymy czy będzie spała do 14.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radmon
knw-mama ma rację,nic się nie stanie jak nie wyjdziecie,jak przewietrzyłaś pokój to dobrze,ja też nie wychodzę,bo u nas tez zimnica,wieje więc wole nie ryzykować,dziecki niby grubo ubrane,opatulony ale mimo tego oddycha mroznym powietrzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My też dzisaj zostajemy w domu, za zimno jest, do tego wieje i pada śnieg. Mam nadzieje, że zima nie będzie długo trwała. Moja niunia łącznie ze spacerem śpi 3-3,5h. Bez spaceru co chwilę się wybudza, także dotlenianie jak najbardziej wskazane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej hej Ja dzisiaj nie byłam na specerku ale ubrałam Małego i siebie i na balkon fruu. 40 minut posiedzieliśmy aż mi usnal na rękach. Super świeże powietrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My tez kocyk. Czapa i wietrzenie pokoju. Na dworzu jest za zimno dzis. Przyszla mama daj znać co powiedział lekarz. Moja tez ma kropki wokoł ust, ale dermatolog nic nie kazał z tym robić. Zobaczymy czy sie potwierdzi ta teria.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzidzia Lenka
Witam dziewczyny czy wasze maluszki trzymaja juz glowki?? moja niby podnosi główkę leżac na brzuszku ale za kazdym razem zaczyna plakac i nie chce tak lezec, bylysmy na szczepieniu i pediatra dala nam skierownie na rehabilitacje twierdzac że dziecko powinno juz trzymac glowke stabilnie, dodam że moja mała skończy w ta niedziele 3 miesiace. bardzo se matrwie, napiszcie jak tam wasze dzieciaczki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja skonczy 4 miesiace za tydzien, glowke trzyma stabilnie, majac 3 tez dlugo trzymala rozgladala sie na boki (prznajmniej lekarz byl zadowolony). bylam u lekarza on podejrzewa alergie na mleko krowie. dal dwa opakowania jakiegos innego mleka mam przez tydzien ja nim karmic****owinno byc dobrze. i jezeli to jest to to trzeba bedzie przy nim zostac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radmon
Mój w środę skończył 3 miesiąca,główkę trzyma sztywno i dość długo.Na brzuszku leniwy trochę jest,ale jak kłade go na brzuszek na moich nogach,lub na mim brzuchu to trzyma ładnie,w pozycji pionowej jak go noszę,też stabilnie trzyma i rozgląda się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. U mnie syberia nadal trwa... dzisiaj w nocy ma być podobno -24 stopnie :( :( :( spacerow nie ma od lduzszego czasu bo w dzien jest najwyzej -10 stopni.... i wieje wiatr wiec siedzimy w domku. Martwie sie troche bo juz dawno nie wychodzilysmy, zeby nie bylo tak ze wyjdziemy i mala zachoruje... po takiej przerwie :( w przyszlym tyg. ma byc -7 i "cieplej" z kazdym dniem wiec jak bedzie lepiej to zaczniemy odrazu codziennie wqychodzic. Dzisiaj nie podam kleiku ryzowego, zobacze czy wiecej przespi czy tak samo. U nas ciągle wstawanie co 3h na jedzenie. Juz mnie to naprawde męczy... poradzcie coś dziewczyny proszę :( Co moge zrobic zeby dluzej pospała mała? Juz jej wiecej mleka daje wieczorem ale to przedluza spanie o pol h max... Może przed samym spaniem powinnam dac jej troche mleka? U mojej małej wyglada to tak: mamy takie cykle 3 godzinne zwykle. Mała sie budzi dostaje mleko, odbijanie, przewijanie, siedzi w bujaku, pozniej lezy na brzuszku albo bawi sie grzechotkami i od czasu przebudzenia siedzi okolo 1,5 h i robie sie senna wiec lulanie i idzie spac na 1-1,5h i tak w kolko. Może gdybym jej dała mleka przed samym spaniem to by dluzej pospała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do głowki to moja ma 3,5 miesiąca i trzyma glowke wysoko jak lezy na brzuszku i kreci nią w lewo i prawo. Jak ją klade pionowo na ramie to też sama trzyma głowke ale jeszcze trzeba uważać bo tak troche chwijnie ją trzyma. A na brzuszku (tu cie pociesze) tez nie lubi lezec, polezy 2-3 minuty i krzyczy :) ale to podobno mało które dziecko lubi lezec na brzuchu. Kladz kilka razy dziennie choćby na minutę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzidzia Lenka
no wląsnie problem u nas polega że ona podnosi też wysoko glówke ale przy tym płacze, dlatego praktycznie nie dawalam ja na brzuch :( ale teraz wiem ze to byl blad i klade ja kilka razy dziennie wlasnie chociaz na chwile, martwi mnie ejdynie ze w pozycji na brzuchu mala trzyma tylko glowe w jedna strone i nie ma mowy o obrocie... aj a wizyta dopiero w polowie lutego... co do spacerów to także nie wychodzimy bo za zimno, dziewczyny bo nawet nie zapytalam moge dolaczyc do forum?? :D bo dopiero niedawno was znalazlam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×