Październikówki 2013, termin na październik 2013.

Ojej - biedny Oluś :( Taki brzdąc a tyle musi wycierpieć :( choroba to jedno doświadczenie, a rozłąka z domem - drugie. Dobrze, że mama jeździ codziennie - a co by było gdyby w domu była jeszcze dwójka maluchów. Aż włos mi się jeży. U nas z dzidzią wszystko ok, ale też mam wisielczy humor. Moja babcia umiera - ma 90 lat - jest po udarze - z dnia na dzień coraz słabsza. Czekamy na najgorsze. trzymaj się Michellinka :) Jutro z Piotrusiem zmówimy jedną modlitwę za Olka :) Szkoda, że dopiero teraz czytam, bo jeszcze dziś byśmy zmówili :(

miechellinka,a tam zaraz stuknięta!Zupełnie normalne to co się z Tobą dzieje i z całego serca współczuję,ale wiemy że będzie dobrze :)Dzielna jesteś!!!!Co do tel.ze szpitala to u nas było też tak z teściową(białaczka) i za niedługo z teściem-też chorował,i podobna sytuacja do waszej-tel.w nocy.. No to nie jesteśmy jedyni bez ząbków :) Weekend spoko,dziś calutki dzień na dworze,takie ciepło!Alan lepiej oddycha jak się dotlenił :)

Dużo zdrowia dla Olka. Musisz być silna dla niego. Wierzę że jak będziemy pozytywnie myślec to będzie dobrze. Ale rozumiem w 100%, bo choroba dziecka to chyba teraz najgorsze co by mnie mogło spotkać. Nas wszystkie zapewne. Będę się za Olka modlić codziennie. Zobaczysz że wszystko się dobrze skończy Michelinka. ---- U nas też nie widać jeszcze ząbków, ale dziąsełka są napuchnięte, bardzo mocno się slini, wkłada do buzi non stop wszystko co ma pod ręką (a jak nic nie ma to paluszki) i mała bywa czasami mega marudna więc się nie zdziwię jak niedługo powitamy pierwszy ząbek. ---- Jesteśmy już po chrzcinach :) późno, ale jakos nam się nie spieszyło. I powstał problem noszenia po weekendzie spędzonym u rodziców... sobote i niedziele była dużo noszona przez dziadków i wczoraj wieczorem i dzisiaj rano bardzo domagała się rąk :( a już było tak fajnie, sama sobie leżała na kanapie, w trakcie zabawy zasypiała. A wystarczyło 2 dni rozpieszczania i mama ma teraz problem :( ----

Czesc dziewczyny ;) wszędzie dobrze ale w domu najlepiej.. wwwww Michellinka - duzo zdrowia dla Olusia, mam nadzieje, ze juz niebawem wszystko minie i wrocicie do domu.. wwwww U nas caly weekend, ba caly tydzień spedzony bardzo aktywnie, mala chyba lubi szum, zamieszanie i jak jest duzo ludzi. Zapowiada sie dzisiaj piękna pogoda, wiec pewnie pol dnia spedzimy na dworze. Milego dnia wszystkim ;)

hej dziewczyny :) u nas też ząbków nie ma jeszcze. Ostatnio ze spaniem w nocy to u nas jakaś masakra jest. Tak źle to jeszcze nie było.:( :( :( Mała śpi w łóżeczku swoim ale co chwila sie budzi, domaga sie cyca, spi niespokojnie, jęczy i stęka. Kompletnie nie wiem o co chodzi- może ząbki jej idą - nie wiem jak to wytłumaczyć. Chodzę jak struta no bo ilez razy można wstawać w nocy. Niech sie to szybko odmieni bo zamiast cieszyć sie urokami macierzyństwa to ja non stop ziewam. W dzień natomiast Ala jest aniołem ślicznie sie bawi, pięknie szybko zasypia na drzemki i w ogóle wzorowe dziecko uśmiechnięte od ucha do ucha a nocami wychodzi diabełek. myślicie ze za dużo spi w dzień? ma 3 drzemki łącznie ok 4h-5h???? Michalinka - bardzo ale to bardzo Ci współczuje- podziwiam cie ze taka silna jesteś ja to bym chyba sfiksowała. Życze duzo zdrówka dla Olusia.

MamusiaAli- 4-5h wydaje mi sie, ze to strasznie dlugo. Moja ma dwie drzemki max po 0,5h i jedna spacerowa 1-1,5h, a w nocy spi ciagiem 8-9h. Tej nocy np.poszla spac o 20, przebudzila sie o 4.30 wypila wode i spala do 8. No ale wiadomo, kazde dziecko jest inne, moze Twoja mala potrzebuje tyle snu w ciągu dnia, albo moze sprobuj skrócić jej drzemki, badz jedna wyeliminowac i zobaczysz czy będzie lepiej z tym spaniem w nocy

Również wydaje mi się, że 5 godz to bardzo dużo, u nas nie ma szans na takie drzemki, chociaż nie powiem czasami by się przydały:). Kuba w ogóle w ciągu dnia bardzo mało śpi, ma ok dwie drzemki po 30 minut, góra godzina, i jedną spacerową. W sumie to śpi tak do 2.5 godz maksymalnie. Tylko, że o 18 już nam pada i budzi dopiero rano, wczoraj po zmianie czasu zasnął o 19, jeszcze jasno było, ale strasznie tarł oczka, więc zasłoniłam rolety, chwila-moment i zasnął. U nas od kilku dni mały przebudza się ok 2 w nocy - wypada mu smok, trzeba podawać i tak nawet do godziny, podaje, a on za chwile znowu wypluje - chyba te ząbki go drażnią, sama już nie wiem.

Według mnie ten czas to również bardzo dużo. U nas są 3-4 drzemki po 40 minut (niestety nie ma żadnej spacerowej). W nocy generalnie śpi od 20:30 do 6-6:30 ze średnio dwoma pobudkami. I właśnie ostatnie noce też jakieś niespokojne są - niby się nie budzi jakoś częściej ale kręci się, czasami mruczy przez sen - już nie chcę zwalać tego na zęby co już od miesiąca mi się wydaje że jakieś jego dziwne zachowania to wina zębów... Byliśmy już na spacerze - cudowna pogoda. Muszę nadgonić prasowanie - młody bawi się na łóżku a ja obok serfuje na desce (prasuje) :) Za chwilę znów idziemy na dworek - miłego dnia,.

Jestem takiego samego zdania,5h snu w ciągu dnia,sporo.Alan ma max 3h rozłożone na 3 razy. milakulus-szybko Kuba chodzi spać,fajnie bo masz cały długi wieczór dla siebie,możesz odpocząć lub coś zrobić.U nas zasypianie jest o 21,a wczoraj przez tą zmianę czasu dopiero po 22 :/ więc nie mamy wieczorka dla siebie.Chciała bym aby mój zasypiał tak koło 20 :) Ale jak to zrobić??? Dziś ma dzień marudy-wszystko jest nie dobre dla niego,zabawy złe,huśtawka zła,jedzonko też złe,nawet mama zła :) Właśnie śpi,w domu bo na spacerze płakał i w domu zasnął..masakra

Moja mala tez caly dzien dzisiaj marudzi, ale to pewnie efekt powrotu do domu i braku wszystkich ciotek, ktore nosily.. Na szczescie ja jestem konsekwentna w takich sprawach i jej nie noszę, wiec mysle,ze dzien dwa i wszystko wróci do normy. wwww Radmon- u nas też był taki okres, ze Lila chodziła spac ok 22 a pozniej sama sie przestawila i max o 20 juz spi, najczesciej jest to 19.30. Takze trzymam kciuki, zeby u Was tez tak bylo

No i ja też uważam , że 4 , 5 godzin snu w ciągu dnia to za dużo. Wiktoria odkąd nad ranem śpi ze mną w łóżku potrafi spać dłużej czyli 8 - 8.30 no i wtedy nie kładę jej o 10 bo i tak by nie zasnęła tylko po 11 wychodzę na spacerek i jestem na dworze do 14. No i raz śpi 2 godziny , 30 minut bardzo różnie dzisiaj spała godzinkę. Potem jest drzemka koło 16 ale max 40 minut. No i przed 20 idzie spać. Ja dzisiaj byłam z małą u lekarza. Od 3 dni w nocy kaszle i ma Katarek. Pediatra dokładnie zbadała małą i jest zdrowa. Gardło czyste , płuca również. Katarek to normalne mamy krople do nosa i wodę morską. A to , że kaszle to gromadzi się ślina i nie zdąży jej połykać. No ale jestem spokojniejsza wiem , że dziecko zdrowo. Wolę dmuchać na zimne.

Dziewczyny wybiera się ktoś albo może ktoś już był w Pobierowie i może polecić jakiś nocleg ?

Witajcie:) Przede wszystkim dużo zdrowia dla Olka. Przesyłamy buziaki i tulańce:) Będzie dobrze! Na pewno szybciutko wrócicie do domu. Ja wzięłam się za wiosenne sprzątanie - wszystko planuje wytrzeć, umyć, poukładać itp. Mam już część za sobą choć jest ciężko bo z tą naszą marudą trzeba co chwilę robić przerwę i się nim zajmować:) No mnie już nawet takie wyrażenie jak "uroki macierzyństwa" to nawet przez myśl nie przechodzi:) Jeju ja bym chciała czasem żeby mi tak pospał w dzień. Miko ma różnie ale średnio śpi do 3h w dzień. Tylko że w nocy budzi nam się po 4 max. 5 i w nocy też śpi bardzo niespokojnie. Trzeba mu wkładać smoka. Zasypia ok.20. Dzisiaj miał pierwszą drzemkę 1,5h, a później dwie po pół godzinki, zasnął o 19.30. U nas za bardzo nie da się wpłynąć na ograniczenie drzemek lub opóźnienie spania. Albo zasypia mimo zaczepiania go, albo płacze ze zmęczenia. Dzisiaj chcieliśmy go przetrzymać dłużej ale się nie dało - płakał. Nawet mleka nie chciał. Ząbków u nas nie widać. Ja podobno miałam pierwszy jak kończyłam 11 miesięcy więc jak Mały podobny jest do mamy to sobie poczekamy:)

Dziewczyny ale się dzisiaj dotlenilismy :) Non stop na dworku. Jas grzecznie siedział sobie cały ten czas w spacerowce - to chyba zasługa skoka którego cały czas ciagnal (bo jak nie miał smoka to wkladal paluchy cala buzię miał mokra a jak przy takim zestawie wieje wiatr to potem robi sie sucha i czerwona). Az sie boje ze uzależni sie od smoka ale z tymi palcami to nie ma przebacz - uslumaczy sie niemiłosiernie. I wlasnie... Od kilku dni wprowadzam gluten. Podaje na gęsto - łyżeczkę (od herbaty) kaszki z moim mlekiem i karmie łyżeczka. I wlasnis zaczęłam się zastanawiac czy te suche i czerwone plamy na policzkach to nie tyle zasługa wiatru co wlasnie glutenu. .. Moze Jas jest uczulony? Czy któraś miała podobne obserwacje? A może dawka za duża? Źródła różnie informują - jedne podaja ze należy wprowadzić pół małej łyżeczki co drugi dzień a inne ze jedna stołowa plaska lyzke dziennie. .. I dzisiaj faktycznie jak Jas zjadl o 13 kaszke to zauważyłam ze policzki sie bardziej zaczerwienily... Ale (i znów ale) podobnie czerwone miał tez wczesjiej jak glutenu jeszcze nie jadl. Czy myskiscie ze jak moje podejrzenia wzbudza tylko czerwony policzek (żadnych wysypek na reszcie ciala, zero dolegliwości z układu pokarmowego) to jest to powod do konsultacji z pediatra? ?

A u nas Kaja spi 20-6.30 po zmianie czasu tak samo. W dzien 3 drzemki laczne 2h , 1.5h i 45minut. Czasem jedna sie wydluzy czasem skroci ale kolo 4h śpi. I nie mam problemow z usypianiem zadnych.

Radmon my też mamy problem z wcześniejszym usypianiem. Teraz ją uśpiłam o 21.30. I z reguły wczesniej się nie kładzie, także też nie mamy wieczoru dla siebie. Ciężko jest ją przestawić, a zrezygnować z drzemki się nie da, bo dziecko wpada w straszny płacz jak jest zmęczona i poprostu musi się przespać kiedy chce. My gluten podajemy juz od jakiegoś czasu, ale ostatnio ją wysypało mocniej na buzi. Może to przez to, a ja nie skojarzyłam, bo czasami ją wysypuje przez skaze białkową. Chyba odstawie gluten na pare dni i zobacze czy będzie poprawa. Ciągle coś ją uczula i już zgłupieć można co mogę jeść. My po wizycie u ortpedy i laryngologa i wszystko jest ok:) Za 2 tygodnie jeszcze neurolog i będę pewna, że jest zdrowa.

Dla mnie Kuba zasypia za szybko, ale z drugiej strony nie mam zamiaru go przestawiać, chodzi spać kiedy chce i tak samo w ciągu dnia. Nie mamy wyznaczonych godz, na drzemki, po prostu jest śpiący to zasypia. Dobrze, że było te przesunięcie czasu to teraz przynajmniej o 19. Wydaje mi się, że latem jak długo będzie jasno to mu się znowu zmieni. Szczerze wolałabym żeby chodził spać np koło 21 i do 9 rano, a tak pobudki mamy pomiedzy 5, a 6. Raz zdarzyło się, że wstaliśmy o 4. No więc coś za coś, chociaż wieczory wolne to faktycznie fajna sprawa:P. Milka odnośnie glutenu to ja wyczytałam, że jak kasze manne to pół małej łyżeczki, a jak tą z nestle co jest z mlekiem modyfikowanym to właśnie daje jedną płaską łyżkę stołową. Co do plam suchych to szczerze nie wiem czy mogą być przez gluten, jak masz wątpliwości to idz do pediatry, albo poczekaj parę dni i jak się będzie powtarzać to wtedy dopiero. Kuba miał wypieki na policzkach po marchewce, ty Ana chyba też pisałaś, że twoja mała również. Odstawiłam na kilka dni, a potem podawałam w zupce jarzynowej i było ok, więc może to też jest jakiś sposób, żeby zrobić przerwe i pozniej wrócić do danego produktu, tylko nie wiem jak to jest z glutenem.

Milka - co do plam na policzkach to na 99% uczulenie. Wiem to z własnego doświadczenia. Jak byłam mała to po zjedzeniu ogórków miałam całe policzki czerwone. A podobno je uwielbiałam :) mama mi zabraniała jesc ale ja czasem podkradałam.... :) hehe ale ta alergia na ogórki mi z wiekiem przeszła. Jak za dużo ich zjadłam to sie drapałam po tych policzkach, więc moze na jakis czas zrezygnuj z podawania glutenu.

Co do spania w dzień to u nas tez ciężko jest przedłużyć aktywność małej żeby skrócić te drzemki, ponieważ jak usiłujemy coś zmienić to mała jest później mega marudna i płacze że nie dajemy jej spać... A w dzień wygląda to tak: 1 drzemka długa - 1h-1,5h, później 40 minut, spacerowa (to rożnie... zwykle ok. 1h. a czasem w ogóle nie śpi) i ostatnia pół h. Czyli śpi w dzień około 3-3,5h. A później już nocne spanie - kladzie się zwykle o 19-ej ale przez zmianę czasu teraz o 20 :( Budzi się o 2 na mleko. I wstaje o 6 rano. Nie przeszkadza mi to wczesne wstawanie bo lubię mieć taki długi dzień :)

Czesc dziewczyny:) u nas dzisiaj pobudka o 8.30. Teraz mala szaleje w skoczku, o 12.30 wypije mleko i idziemy na spacerek. Czy ktoras z mam oddaje swoje dziecko do zlobka?? Ja jakos w polowie listopada musialabym wrocic do pracy, a malej nie mam z kim zostawiac. Moja mama daleko, a tesciowa pracuje.. Juz wczoraj zglosilam Lilke do zlobka, zobaczymy czy sie dostanie. Jak nie, to nie wiem co wtedy, zostaje jedynie opiekunka.. wwwwwwwwww Wrzucilam kilka zdjec Lili na poczte :)

No no a moja córka dzisiaj dała nam się wyspać. Jak poszła spać o 19.45 to wstała o 5 na mleczko nakarmiłam zabrałam ją do łózka i spaliśmy do 8 rano. Teraz już nie ma drzemki o 10 bo wstajemy trochę później. Około 11 karmię ją łyżeczką robię na gęsto kleik ryżowy i wyruszamy na spacerek no i wracamy koło 14. Potem zupka i jedziemy do mojej pracy. Miłego dnia

Ja gluten wprowadzam jak mała zacznie 6 miesięcy czyli od soboty.

Moja poszla spac o 20 i wstała o 4 na mleczko śpiąc potem do 6.10. Czyli troche gorzej bo po zmianie czasu juz spala do 6.40-7. Widac było ze jest troche niewyspana, w nocy 2 razy sie budziła i jak wstawałam to lezała w poprzek lóżeczka!! :D nie wiem co ona wyprawiała ale ją poprawiałam smoczek podawałam i spala dalej. Potem poszła spac po o 8.30 i teraz znów. Nie chce mi sie isc nigdzie przewiało mnie wczoraj :( jakos mnie szyja boli i mam coś z kolanem w dodatku , zapisalam sie do ortopedy, spuchło po tańcach raz i takie bylo miesiąc potem opuchlizna zeszła i zostało takie cos że hmm przeskakuje mi jakby chrząstka taka i dodatkowo czasem tak klująco zaboli:( Do kardiologa tez mam skierowanie bo mam niedomykalnosc zastawki trójdzielnej i po porodzie podobno przez to zostąlo mi tętno takie 90/95 i sie zle czuje :(

Dziewczyny wasze butelkowe dzieci ile mleka wypijaja? Bo mój dwa razy dziennie dostaje mleko po 180 a lekarze powiedzieli że jest przekarmiony że za dużo pije bo powinien dwa razy po 100 :O

Michellinka - co za bzdury Ci lekarze wugaduja!!! Pol roczne dziecko ma pic mleko tylko dwa razy dziennie po 100 ml???? Moja mala ma 4 posilki, trzy mleczne th samo mleko po 150ml i obiadek ok 130 gr. W nocy nie je. Tzn budzi sie ale dostaje wode z doslownie pol lyzeczki mleka ( bo samej nie chce pic) wiec posiłkiem tego nazwać nie mozna..

Moja Kaja je tak: 4-5 120mm+łyzka snilacka (karmię hippem to jest mleko bardzo wodniste niczym nie zageszczane i ja sypie bo mi sie nie najadała) 8-120mm plus 2-3łyzki kaszki bezmlecznej i je na gesto łyżeczką 11.30 -120mm plus łyżka snilacka 14/15-słoiczek zalezy ile wczesniej zjadła i o której je 130/190gram 17- deserek 100ml bez zageszczania, same owoce bo jakos polubiła jablko banan:) 19.30-20-150mm plus 2 czubate lyżki snilacka Je 6 posiłków na schemacie jest podane ze powinna 5x180 Ona je 6 razy ale mniejsze porcje inaczej sie nie da . Dla zainteresowanych ubrankami kolezanka mi fajną strone z ciuszkami oryginalnymi poleciła:) chce zamówic turkusowy komplet na lato http://e-kaan.pl/pl/ jak nie wejdzie to wystarczy kaan w google wpisac

Aneta takie ma zalecenia że dwa razy dziennie bo wit d3 miał dużo za dużo. Wcześniej jadł 3-4 razy a teraz 2 i ja niewiem czy to dobry pomysł mleko mu znów okroic praktycznie o połowę :-/

Bo teraz to nie chodzi o d3 tylko o to że jest za przekarmiony :-/ no rzeczywiście taka ilością można przekarmic dziecko :O

Michellinka - ja myslalam, ze ogolnie dzieci powinny tyle zjadać.. Nie wiem co Ci poradzic, ale pewnie ciezko bedzie dac dziecku takie okrojone porcje, bidulek glodny bedzie.. Ale skoro tak zalecaja lekarze..sama nie wiem

Moje zdanie jest takie że jak ma w normie wapń żelazo magnez itp to zamiast mleka niech je i zupe 2 razy, bo jak nie to co dostaje skoro mleko tylko 2 razy? Posiłków powinno byc 5...