Październikówki 2013, termin na październik 2013.

U nas nocki coraz lepsze, co prawda dzisaj 3 pobudki, wczoraj tylko jedna, ale sama zauważyłam, że Kaja ww nocy coraz mniej je i czasami wystraczy, że ją pogłaszcze i sama usypia. Teraz śpi wciąż ze mną, ale czasami odkładam ją do łóżeczka i tam też bez problemu śpi. Przestanę karmić piersią, to będą i tak musiała wstawać po butelkę to wtedy będę sie strała żeby spała cała noc w łóżeczku. xxxxxxx Mi to się wogóle wydaje, że wy bardzo szybko rozszerzacie diete niemowlaka. Ja się jednak staram trzymać schematu, zwłaszcza, że Kaja alergiczka. Póki co to gluten od 5 miesiąca podaję, marchewkę, jabłko, dynie i ziemniaka wprowadziłam. Teraz podaje też kaszke jaglaną z holle, a to przez to, że muszę jej jakoś podać witaminy i leki i mieszam z kaszką. Trzymam się zasady, że 1 nowy produkt w tygodniu i do końca 6 miesiąca nie zamierzam nic nowego wprowadzać. Kupka jest codziennie, czasami nawet 2 razy dziennie. xxxxx Ślini też się strasznie i wszystko do buźki wkłada, jak widzę, że ją bardzo drażni to smaruję Dentonixem - pomaga, ale nie stosuję tego żelu za często.

Fasolka - po bananie mogą być zaparcia. Moja Wiktoria miała. Odstawiłam i wszystko wróciło do normy. Musisz obserwować. Ja daję od czasu do czasu i obserwuję czy coś się dzieje. Nie moja nie ma ząbków i nie boję się dać jej flipsa. Jestem przy niej nie zostawiam jej samej z jedzeniem. Tak sobie to mamla , że samo się rozpuszcza. Jak widzę , że ma duży kawałek to jej wyciągam paluszkiem sama otwiera buzię. Przecież nie daję jej kilka flipsów tylko jeden i tak sobie mamla przez 15 minut :) Tak jak pisałam z jedzeniem podchodzę inaczej niech mała wszystko próbuje ale oczywiście z głową do tego podchodzę i w "jakiś sposób" trzymam się schematów jedzenia. Dzisiaj piękna pogoda czekam jak małą wstanie dam jej kaszkę i idziemy na spacerek. Dzisiaj wieczorem mam wychodne. Miłego dnia.

Knw - mi się wydaje, że gluten zawsze trzeba wprowadzić do diety, chyba, że się okarze, że uczula, to wtedy jest problem. Należy tylko podjąć decyzję kiedy go wprowadzić. Ale to tylko moja opinia. xxxxx Michelinka - co się z Tobą dzieje? Mam nadzieje, że wszystko ok u Olka! xxxxx Ja zaraz się zbieram na zakupy z siostrą, a dziecko zostaje z babcią. Ja na pierwszy wieczony wypad wciąż czekam. Dopiero gdzieś za miesiąc wyjdę na jakąś impreze, jak już karmić nie będę. Przyznam się, że z utęsknieniem czekam, aż ja wypiję swoją warke radler - M kupił mi miesiąc temu i tak czeka na mnie:P

Prawda,gluten jest potrzebny.My wprowadziliśmy kilka dni temu,prawie miał 5,5m. i wieczorem bolał go brzuszek. Nocki u nas od czasu takie same.24-1 w nocy jedzonko,później koło 5 rano i później do 9,9:30 śpi. A pogoda taka sobie dziś,nie ma słoneczka,ale w sumie ciepło..

Ja tak rygorystyczne nie trzymam sie schemstow żywienia, ale sie na nich opieram. Za kilka dni moja mala skonczy pol roku i je marchewke, ziemniaka, dynie, pietruszke, seler, cukinie, kalafior, brokula, kabaczek, kapuste biala, fasolke szparagowa, szpinak, patisona i chyba tyle. Z owocow jablko, banana, maline, jagody, gruszki, brzoskwinie, morele, sliwke. U nas sa 2-3 kupki dziennie. Nie wprowadzilam jeszcze kaszek.. Gluten dostaje odkad skonczyla 5 mscy. wwwww Uciekam na spacer i zakupy:D Milego dnia

My dzisiaj spędziliśmy niedziele bardzo pracowicie. Wczoraj byliśmy na zakupach po ostatnie rzeczy do pokoju Jasia a dzisiaj składanie, sprztanie, ukladanie, przenoszenie - od rana do wieczora... Najważniejsze ze z efektu jesteśmy wszyscy zadowoleni - pochwale sie zdjęciami - mam nadzieje ze jutro znajde na to chwile. Byliśmy dzisiaj z Jasiem tez w kościele - pierwszy raz. Msze spedzil na rękach ale byl bardzo grzeczny - bardzo mnie tym zaskoczył :) Generalnie z mężem jesteśmy przeziębieni - i nie wiem czy tym razem ominie Jasia bo wydaje mi się ze ma katar. Dziewczyny czy jak Wasze dzieci miały katar to cieklo im z nosa czy po prostu ciężej oddychaly i harczaly ?? Bo u nas to drugie - wrażenie mam jakby w nosie cos zalegalo. Wpuszczam sol fizjologiczna, wode morska, próbuje odciągnąć gruszka - oby nie rozwinęło sie w mocniejszy katar bo dziecko sie musi wtedy strasznie męczyć :/ Aaaa i nocki mamy slabe - ostatnio potrafi budzić się co godzinę. wczoraj w nocy spaliśmy z mężem oddzielnie bo jeszcze ja nie byłam wtedy przeziębiona. o pierwszej zabrałam jasia do swojego lozka i przespal ciągiem do 7. Wydaje mi sie ze te pobudki wynikają właśnie z potrzeby bliskości bo wcale nie je jakos specjalnie duzo w nocy. .

U nas katar zaczynal sie harczeniem i ciezej sie oddychalo...juz wiedzialam, ze bedzie katar, na drugi dzien cieklo juz z noska. Moze Jasio budzi sie czesciej w nocy, bo ma nosek zapchany? Tak bylo u nas, ze nie mogla spac

U nas oznaką katarku też było takie charczenie i ciężko oddychał,w nocy budził się częściej.A później z noska ciekło.Robiłam inhalację z soli fizjologiczną i po 5 dniach ok.Do spania wyżej układałam,lepiej Alanowi się oddychało w nocy. Dziewczyny,gdzie można kupić fajną kieckę(na chrzciny)Ostatnio kupiłam w mohito,ale coś mi się odwidziała i pojechałam wymienić na inną,a dziś pojechałam ją oddać bo coś jednak źle się w niej czułam..i nie znalazłam ni ciekawego-obleciałam mnóstwo sklepów i nic!!!Aż płakać mi się chce ze złości!!!!Za tydzień chrzciny ja nie nie mam kiecki.Te z przed ciąży za małe są :/ Ratunkuuuuuuuuuuuu

U nas katar również wyglądał tak, że Kuba miał zatkany nosek, ciężko mu się oddychało, też częściej budził się w nocy, z noska nic nie leciało, ale słychać było, ze cały czas coś w nim zalega. Dobry jest sposób żeby ułożyć go w nocy wyżej, jak śpi w łózeczku to możesz np. podstawić od strony główki dwie książki, pediatra nam powiedział, żeby nie spał na płasko, tylko właśnie w ten sposób, mały spi ze mnę, więc kładłam go na poduszkę. Radmon ja właśnie chciałam napisać, że w Mohito są super sukienki. miałam podobny problem z kiecką na ślub, przymierzałam mnóstwo sukienek i w końcu kupiłam w Mohito, u mnie ten sam problem - sukienki z przed ciąży za małe no i już mi się też nie podobają. Ja już po panienskim, super wszystko wyszło, było dużo zabawy i śmiechów. Dzisiaj niestety musiałam jeszcze jechać do szkoły:(, ogólnie weekend zleciał błyskawicznie. Za tydzień święta, potem ślub, następnie mamy roczek, praktycznie teraz co tydzien coś:)

Kurcze to u nas faktycznie zaczyna sie katar. Nocki przypominają te z początków samodzielnego usypiania w łóżeczku. Jas sie przebudza ale wystarczy wziąć go na ręce i spi dalej - tylko jak poczuje materac pod plecami zaczyna sie krecic j kopać nogami j płacze - wiec go przytulam ponownie - i spokój - odkładam i to samo... Zostaje w łóżeczku dopiero po kilku próbach... Nie chce go zabierac do siebie bo to łatwa droga do przyzwyczajenia sie... Chyba mogę zrobić inhalacje bez porozumienia z pediatra sama, prawda??

Hej - dawno mnie nie było. Przyszła wiosna i coraz rzadziej siedzimy w domu. Byłyśmy u babci cały tydzień. Z jednej strony fajnie bo trochę pomogła przy małej ale z drugiej strony nie ma to jak wychowywać samemu nikt sie nie wtrąca nie komentuje. Ala ostatnio bardzo dużo sie śmieje i w ogóle cała w skowronkach jest jak sie na nia zwraca uwagę i sie z nia bawi, sama długo nie poleży max 5 min i już mnie szuka . Też polubiła przekręcać się na jedna stronę przez prawe ramie- przez lewe potrafi ale bardzo bardzo rzadko to robi. Podciaga sie do siadanie ale sama nie siedzi i jej nie sadzam- no chyba ze na kolanach. Nocki nadal słabe budzi sie po 2-3 razy- u babci nawet częściej sie zrywała ze snu sprawdzała czy jestem i zasypiała. Chodzi spać o 19.30 a wstaje rożnie raz o 5.30 raz o 7. najczęściej wychodzi nam cos pomiędzy -czyli 6. jak wstaje o 5.30 to ma 3 drzemki w ciągu dnia w sumie (4h) a jak wstanie o 7 to ma 2 drzemki w sumie (3h). Tak jak mi kiedyś radziłyście próbowałam skrócić jej drzemki ale to w ogóle nie miało wpływu na nocne sapanie. Dodatkowo wieczorami była senna i marudna.Właśnie przeczytałam ze 6-cio miesięczne niemowlaki już nie powinny jeść w nocy. Chyba spróbuje podawać wodę ale kiepsko to widzę.

Co mi powiedziała pediatra: Dziecko(niemowle) jedzące ostatni posiłek o 20 ma pełne prawo domagac się jedzenia po 8 godzinach. Czyli o 4. Wiec jeśli dziecko je np o 19.30-20 może spokojnie dostac posiłek 3.30-4. Moja tak sie budzi. Dajemy jej o 20 mleczko i idzie spac. Potem dostaje 3.45-4.45 (tak sie budzi) To już się nazywa ze przesypia noce. Tylko poprostu maluchy mają mały żołądeczek:) Ja np. ostatni posiłek jem koło 19-20 i ide spac o 21-22. O 6 rano czuje się głodna! Co dopiero taki maluch... Ja wogóle wszystko robie przy małej bez konsultacji...jakoś tak czuje że mam jakiś instynkt i nie zrobię jej krzywdy-dotyczy to podawania lekow, ubierania ,inhalcji. Np teraz ma katar i to od 2 tygodni. Po tygodniu poszlam z nią do pediatry. Osluchała ją no to ok juz dalej sama będę leczyc. Kupiłam krople nasivin żeby jej w uszy nie poszlo bo dzieci mają trąbkę sluchową inaczej ułożoną niz dorośli, przez 5 dni podam rano i wieczorem zobaczymy. Robie sama inhalacje, daje wode morską okrepuje i odsciągam.Katar jest bezbarwny więc albo to poprostu od jakiś pylków albo poprostu za sucha śluzowka (ma go juz 2 tygodnie). Moja dzis pospala do 6.45 wiec juz dawno tak dobrze nie było:) Ostatnio kladziemy ją o 20-20.30 i spi do 5.30-45. W dzień spi 3 razy po około 1,5h każde i nie ma znaczenia ile spi w dzien-w nocy nie śpi dlużej. Też jestesmy sporo na dworze :)jest ciepło przyjemnie i chodzimy do lasu karmic wiewiorki:) xxx Ja za to wysiadam..antybiotyk, okazalo sie że to byla angina :O -od 7 lat nie brałam antybiotyku.Musiałam isc na studia...tylko 4 zjazdy zostały i koniec:) tylko prace obronic :) I ostatnio Kaja w nocy też spi troszke niespokjojnie tzn oprocz tej pobudki o około 4 budzi sie ze 2 razy tak jakby jej sie cos przysnilo-podaje smoczek i spi dalej.

Mi się podobały sukienki w sinsay i h&m w sinsay taka biala klasyczna. Ale ja na chrzcinach byłam w małej czarnej z przed ciąży bo wchodze w swoje 38...Może reserved? Zwykle tam mają spory wybór.

U nas na katar pomogly krople Nasivin rano i wieczorem w ciagu dnia wods morska i odciagalam frida. Doslownie kilka dni i wszystko wrocilo do normy. Wiki jak dostaje mleczko o 19.30 to potem o 5 rano. Nocy pije herbarke raz zasypia sama a raz zabieram do lozka wtedy spi od razu wpadnie w gleboki sen i odkladam do lozka. Ale po rannym mleku zabieram juz do siebie i spimy dalej. Ja wlasnie jestem u fryzjera farbuje wloski. Knw1986

Właśnie czarnych jest wszędzie pełno,a ja nie chcę czarnej.Uwielbiam ten kolor,ale mam czarny żakiet i buty to sukienka odpada.W reserved mierzyłam kilka i nic nie wybrałam.Mam też problem z brzuchem bo mam duży po ciąży i nie w każdej fajnie wyglądam lub źle się czuje.No i biust mam spory :/ W kiecy z przed ciąży mieszczę się ale strasznie opięte są i oddychać się nie da.Ja nie wiem co zrobie..ciągle myślę i ogladam w necie...obym coś dostała bo oszaleję.W dresach pójdę U nas nocki ok.Gorzej z zasypianiem na noc.Od dziś postanowiłam nie robić jednej popołudniowej drzemki i nauczyć go spać wcześniej i regularnie.Bo trochę nie bardzo aby o 22 lub 23 szedł spać.Ja padam na twarz już wieczorem a on jeszcze pełen energii.Zobaczymy czy sie uda.

Witam po weekendzie ;) w sobote bylismy na baseu, mala byla zachwycona. Co do nocek to Lila o 20 dostaje mleko i idzie spac. Ostatnio przebudza sie ok.5 wypija 90 ml mleka i spimy do 7.30-8 wwww Ale kiepska pogode dzisiaj mamy, od rana pada, takze nici ze spaceru:-\ wwww Radmon - daj znac jak kupisz kiecke. My w maju idziemy na chrzciny do kuzynki, wiec tez bede czegos potrzebowac

Michellinka co z Olusiem?

Ja już wróciłam od fryzjera .... zrobiłam sobie ombre rude z kasztanem. Coś innego niż do tej pory :) U nas tez brzydka pogoda więc siedzimy w domku. Wiki sobie poszła spać. Po południu jadę do koleżanki. Mąż pracuje do wieczora , więc nie będę sama siedziała. Od środy ma być poprawa pogody więc wrócimy do spacerków. No i przed nami święta Wielkanocne. W niedzielę cały dzień będziemy u mojej mamy w poniedziałek do teściowej. Wieczorem sobie posiedzę z mężem pooglądamy jakiś film i spędzimy razem wieczór. No i potem weekend majowy już się nie umiem doczekać bo wyjeżdżamy w czwartek. W hotelu jest aqua park , spa , atrakcje dla dzieci :)

Dziewczyny właśnie knw mi przypomniala...miałam zapytac jak wasze włosy? Ja odkąd przestałam karmic biorę leki: tabletki anty Dorin(najbardziej antyandrogenne na rynku oprocz Diane-na zbicie testosteronu i podniesienie estrogenów), Bromergon, czysty wyciąg z palmy sabalowej, i fitoesterole, plus falvit mama plus merz special. Wiem że dużo ale: Odrosły mi zakola!!! Normalnie mam takie pejsiki wokół czoła! Takie 2-3 centymetrowe:) Czubek głowy jeszcze lekko z prześwitami ale jest ogrom nowych wlosków:) Jestem taka szczęsliwa że hej, jesli to wszystko nie pomogłoby to bym musiala brac flutamid albo spironol-to leki na raka prostaty :( A po ciąży były dni(głównie wtedy gdy mylam glowę a myje co 2 dni) gdzie leciało mi 250 wlosów:( W te dni gdzie nie mylam było okolo 120 wlosów. Teraz nie przekraczam 100 dziennie-mysle ze przy myciu 80-90. A te dni gdy nie myje glowy wypada kolo 50-60.więc myślę że wraca to do normy bo kucyk naprawde był cieniutki....mala gumka na 2 razy mi zjeżdzała-teraz się trzyma.. My święta spedzamy w domu-powiedzielismy sobie że nigdzie nie idziemy-rzuciliśmy haslo że kto chce zapraszamy do nas :P Poprostu nie mamy ochoty na latanie-mam rozwiedzionych rodziców i naprawde każde święta to masakra. Zamiast świąt spokojnie spedzonych tylko jazda samochodem.

Fryzjera mi powiedziała , że mam piękne zdrowe włosy. Nie wypadają mi tak mocno jak po porodzie. Raz w tygodniu robię sobie kurację żółtko z jajka olejek rycynowy i mam gęste włoski.

Mi włosy lecą, ale nie jest tragicznie. Pogoda okropna, siedzimy w domu, a w dodatku nic się nie chce. Jutro ma być podobnie. xxxx U nas katar już przechodzi. Inhalacje pomogły. Milka napewo możesz je stosować na własną ręke. My robiliśmy ok. 10 min albo i krócej, bo ciężko było dziecku wytrzymać dłużej. Oprócz tego przez 3 dni stosowałam czopki 2 razy dziennie. Często kładłam na brzuchu, żeby glutki spływały i do nosa sól morską i odciągałam fridą ile się da. U nas na szczęście nocki były ok podczas kataru. przed snem dokładnie wyczyściłam nos i układałam ją trochę wyżej na boku i dobrze się jej oddychało. xxxx Radmon sukienki też są śliczne w pretty girl, mohito, resrved i w H&M - to jeżeli chodzi o sieciówki i dobre ceny. Jeżeli chodzi o internet na Zalando są boskie - możesz zaryzykować bo przesyłka i ewentulany zwrot jest darmowy, tylko często rozmiarów nie ma.

Radmon - ja kupiłam ostatnio na chrzciny w mohito. Jest bardzo duży wybór sukienek w cenie 90-150zł. Prześle zdjecie na skrzynke swojej :)

hej a u nas choroba na całego najpierw katar lekki a po 4 dniach oskrzela :/ a dziś od rana płacz brak apetytu pojechałam do lekarza i obu stronne zapalenie ucha :(( normalnie ręce mi odpdaja mała spi tylko na rękach i tez przerazliwy płacz ale lekarz mówił że do 3 dób tak bedzie to mnie czeka przeprawa :/

Dzięki dziewczyny za info w sprawie sukienek.Już kupiłam,aż dwie :D są super-jestem zadowolona.Kupiłam w zwykłym butiku.W mohito są świetne,ale dwie które miałam to właśnie od nich i ciągle coś mi nie pasowało.A dziś od rana obdzwoniłam każdy salon mohito w poszukiwaniu tej jedynej.Biało czarna,ze skajki a boki czarne z materiału,no boska jest,ale u nas była jedna i brudna(nie dało się wyczyścić)a w innych salonach brak bo to już z wyprzedaży była,ale cudo!!Mam nareszcie i jestem zadowolona :)

Fasolka,fajna,ładna ta sukienka,super w niej wyglądasz.Nie widziałam takiej u nas.Fajna naprawdę Ja kupiłam jedną białą w wytłaczane kwiaty a drugą białą w kolorowe małe kwiaty :)

Milka - piękny pokój. Zawsze marzyłam , żeby moje dziecko miało od małego swój piękny pokój. No ale niestety nie mamy miejsca :( Przeprowadzka na większe mieszkanie za jakieś 3 , 4 lata. Ja dzisiaj byłam u koleżanki , mała oczywiście bardzo zadowolona. Jakoś od 3 dni nie ma apetytu , zupki zje trochę a mleczko za każdym razem zostaje nie dopija do końca. Mam tylko nadzieję , że prawidłowo przybiera na wadze i pediatra nie będzie miała żadnych zastrzeżeń. Tak to wszystko dobrze. Ostatnio często staje mi na nóżki np. zabieram ją na kolana a ona się prostuje na nogi nie zegnie i nie chce usiąść czy Wasze dzieci też tak robią ? ? ?

alledonna - współczuję choroby. Zapalenie ucha u dzieci to coś okropnego. Ale musicie to przetrwać. Bądź silna będzie dobrze.

Hej, Milka- przeliczny ten Twój kawaler, a to ostatnie zdjęcie wymiata- muszę sama na takie zapolować! :-) Pokoik też śliczny, motyw drzewa i tych wszyskich leśnych zwierzątek bardzo mnie urzekł! . Ja mam w maju dwie komunie i zamówiłam sobie na allegro dwie spódnice. Jedną taką folkową mini jak miała Cleo z teledysku My Słowianie a drugą miętową Tutu Skirt z 5 warstwami tiulu jak miała Sarah Jessica Parker w Sexie w Wielkim Mieście kiedyś. Jak mi przyjdą i będę w miarę jako tako wyglądać, to Wam prześlę fotki. A sukienki też jakiejś szukam i chyba zdecyduje się na Zalando. Już tam kiedyś kupowałam i przymierzyłam, okazała się za duża i za darmo odesłałam z powrotem a kasa na koncie była po kilku dniach, więc polecam! Możena zobaczyć np. Jane Norman, Little Mistress, Lipsy albo Anna Field- niespotykane i nie takie bardzo drogie :-) . Czy Wasze maluchy śpią na poduszkach w łóżeczkach, czy jeszcze na płasko? . I czy Wasze maluchy sygnalizują Wam jakoś, że są już syte? Chodzi mi o to, czy zdarza się, że odmawiają jedzenia, mimo, że im podajecie, albo przestają jeść w trakcie? Skąd wiecie, że są już pojedzone? Bo mój syn nie potrafi odmówić jedzenia. Zjadłby wszystko. Dosłownie. Kiedy je i mnie się wydaje, że zjadł już dość jak na półroczne dziecko, to muszę szybko podać mu w zamian jedzenia- smoczek albo herbatkę. Szok! Zastanawiam się, czy wszystkie dzieci tak mają, czy tylko mój głodomór? . Któraś z Was kiedyś pisała, że podczas jedzenia dziecku pociła się główka. Coś to złego oznaczało, ale nie pamiętam co ani kto to pisał ani nawet nie potrafię tego odszukać. Bo zauważyłam, że mojemu szkrabowi poci się główka przy karmieniu piersią- wieczorem po kąpieli. Pomożecie? . A jak dziewczyny Wasze rozstępy? Bo moje dzięki stosowanej metodzie zniknęły prawie całkowicie! W każdym razie teraz widzę je tylko ja! Juuuupi! . Coś jeszcze miałam Was zapytać, ale już nie pamiętam... :-)

Knw- mój też się tak pręży i prostuje nóżki. . Knw, prześlij zdjęcie swojego ombre, bo jestem ciekawa jak wygląda takie połączenie kolorów! Może być super! A co do włosów, to u mnie też wychodzą. Jak skończę karmić, to zrobię sobie 30 dniową kurację z tabletkami Dercos AminActif z Vichy. Działają cuda, już kiedyś próbowałam, ale nie ma ich w sprzedaży w Polskich aptekach- wiadomo, jesteśmy sto lat za murzynami. Ale jeśli macie możliwość kupienia poza granicami to gorąco polecam. Tak mają wyglądać: http://fitnessblog.girlpower.it/wp-content/uploads/2009/09/vichy-dercos-aminactif.jpg

Dziewczyny doceniajcie i kochajcie rodzicow. Zwlaszcza teraz kiedy same zostalyscie matkami. . . Moja mama ma przed soba ostatnie swieta (wg.lekarzy) taka wiadomosc z dnia na dzien :( rak watroby. Ostatnie stadium :( :( nie moge w to uwierzyc :( doceniajcie mamy. Ich rady. Nawet wtracanie sie :( one tak samo nie przesypialy nocek. Tak samo nas usypialy do snu. Tak samo sie martwily o nasze katarki kupki itp.